Zakon Czy Śmierciożercy, Gdzie lepsi czarodzieje?
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Zakon Czy Śmierciożercy, Gdzie lepsi czarodzieje?
maciekgru |
![]()
Post
#1
|
Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 3 Dołączył: 07.02.2006 ![]() |
Śmiercożercy czy Zakon?? Wdług mnie potężniejsi są śmiercożercy. Przede wszystkim dla tego że używają zaklęć niewybaczalnych co daje im przewage. Co wy o tym myślicie??
|
![]() ![]() ![]() |
Zwodnik |
![]()
Post
#2
|
![]() Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 341 Dołączył: 05.04.2003 ![]() |
QUOTE(Katon @ 14.01.2007 23:25) Zwodniku, mylisz się. Tzn. uważam, że się mylisz. Ciężko będzie z Tobą dyskutować, bo jawisz się jako filozoficzny utylitarysta i będziesz wszystko sprowadzał do praktyki i logiki użyteczności. Może się okazać, że będziemy się kompletnie rozmijali w arumentach. Tak czy inaczej wizję Avady Kedavry jako niezawodnego karabinku snajperskiego odrzucam jeszcze z jednego powodu. Odbiera temu zakleciu grozę, jaką ewidentnie chce mu nadać autorka. Coś tracimy, tłumacząc Zaklęcia Niewybaczalne tak jak to zrobiłeś. Niknie kompletnie istotna w książkach płaszczyzna problemu. Naprawdę myślicie, że temat próby użycia przez Harry'ego Cruciatusa (do cholery - on go nigdy nie rzucił, nigdy mu się nie udało!) nie wróci? Wróci i będzie niesamowicie istotny. Czasu mam moment, więc jutro pociągnę temat. I może tu właśnie leży problem. Ja nie jestem w stanie dostrzec tej grozy. Jesli Jo faktycznie stara się zrobić z Avady coś takiego, w odniesieniu do mnie jej to nie wyszło. (Cruciatus owszem, tu nie trzeba żadnych wyjasnień. Ale pozostałe niewybaczalne... ? ) Może to kwestia podejścia filozoficznego, może czego innego. Ale fakt jest faktem, że nie potrafię znaleźć w tej Avadzie nic tak głębokiego. Widze tylko dwie rzeczy - efekt i intencję. Na żadnej z tych płaszczyzn nie ma w Avadzie nic wyjątkowego. Może łatwiej byłoby rozmawiać, gdybyśmy znali inne zaklęcia uśmiercające. W ten sposób poruszamy się po omacku. Jeśli można to zło choćby ubrać w słowa i jakoś zdefiniować, proszę o oświecenie. Jeśli naprawdę trzeba je wyczuć samemu, obawiam się że w tej kwestii oczu nie otworzę. Edit: A właśnie, użycie przez Harry'ego Cruciatusa - bardzo trafne spostrzeżenie i faktycznie aż prosi się o kontynuację - Harry musi odrzucić tę nienawiść i pragnienie zemsty. Ale to nie sprowadzi się tylko do rezygnacji z zaklęć niewybaczalnych. Już choćby dlatego, że zemsty może dokonać choćby toporkiem. Tu chodzi o fakt, nie o narzędzie. Poza tym uważam, że nie bez powodu został tu użyty właśnie Cruciatus. On jeden z trójki wydaje mi się jednoznacznie kojarzyć z głebokim złem, z...z braku lepszego porównania...ciemną stroną mocy. Zabić można z wielu powodów, w tym słusznych. Przy odrobinie dobrej woli można znaleźć słuszne użycie Imperiusa. Ale ktos, kto używa cruciatusa nie może mieć innego wytłumaczenia niż własny sadyzm. Ten post był edytowany przez Zwodnik: 15.01.2007 01:46 -------------------- AMOR PATRIAE NOSTRA LEX...
|
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 29.06.2025 21:41 |