Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

[ Drzewo ] · Standardowy · Linearny+

> Zapłacze

rhiamona
post 05.02.2007 18:49
Post #1 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 177
Dołączył: 12.08.2006
Skąd: Z kapusty :D

Płeć: Kobieta



Nadepnęłam komuś na odcisk
Na rękę
Może na głowę?
Wiem, nie jestem lekka
Tańczyć w balecie nie mogę

Czuć w powietrzu niechęć
Gorzki smak język nachodzi
Spuchły policzki i oczy
Okres mokry mi szkodzi


Zapłaczę
Za wszystko
I za nic
Podaj tylko tonację

Niesprawiedliwe to
i niegodziwe
Że zawsze musisz mieć rację


wiem.. wiem, rymy są na poziomie przedszkolaka, ale inaczej na razie nie umiem blush.gif

Ten post był edytowany przez rhiamona: 07.02.2007 00:17
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll
Odpowiedzi
PrZeMeK Z.
post 05.02.2007 23:18
Post #2 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



Zgadzam się co do "mokrego okresu", rozkłada wiersz na łopatki. cheess.gif
Z tego samego powodu żaden z moich znajomych nie używa słowa "podniecony" w znaczeniu "podekscytowany". ŻADEN.

Mnie, przeciwnie niż LilienSnape, pierwsza zwrotka bardzo się podobała. Druga też. A później robi się mdławo, nieciekawie i w ogóle tak kawa na ławę. No, może prócz tych tonacji, ale ostatni wers jakoś psuje mi wrażenia z wiersza.
Rymy w miarę. Wyrobisz się.

Jeśli to nie jest celowe, błagam, popraw "e" na "ę" w końcówkach. Rację, tonację, zapłaczę. Inaczej ja zapłaczę nad ortografią, bez której wiersz po prostu nie ma szans przypaść mi do gustu.


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

Posts in this topic


Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 15.05.2025 06:28