Pokolenie Prześmiewców, To my?
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Pokolenie Prześmiewców, To my?
PrZeMeK Z. |
![]()
Post
#1
|
![]() the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg ![]() |
Czy jesteśmy pokoleniem prześmiewców? Czy wszystko musimy wyśmiać, wyszydzić, ze wszystkiego zakpić?
Jednymi z najczęściej odwiedzanych stron internetowych są te z wszelkiej maści śmiesznostkami - zabawnymi filmikami, śmiesznymi piosenkami, komicznymi tekstami... Internauci celują w wyśmiewaniu niemal każdego newsa na Onecie czy innej Interii. Ludzie, którzy spotykają się np. w szkole, najchętniej dzielą się ze sobą mniej lub bardziej śmiesznymi opowieściami o życiu swoim lub innych. Nie twierdzę, że powinno się tylko poważnie dyskutować, w końcu śmiech to zdrowie. Ale czy nie popadamy w przesadę? Czemu wyśmiewamy każde potknięcie, wyczekujemy na czyjąś pomyłkę i robimy z niej pośmiewisko, czemu uwielbiamy rechotać przed ekranem, oglądając mylącego się ministra albo cokolwiek innego? Wygląda to tak, jakby śmiech miał przysłonić wszystko. Dlaczego tak lubimy wyśmiewać? -------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
![]() ![]() ![]() |
Rookwood |
![]()
Post
#2
|
Ścigający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 266 Dołączył: 09.08.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
Uf, przeczytalam calosc.
No wiec nie chce wyjsc na jakiegos jasnowidza, ale od poczatku, kiedy pokazano mi kononowicza i cala moja rodzina zasmiewala sie z niego, mowilam: to jest biedny czlowiek. Nie bede sie z niego nasmiewac, bo nie widze w nim nic smiesznego. I teraz nagle wszyscy mi przyznaja racje. Jak juz wszystko maja podane jak na dloni. Po drugie kocham smiech. W tym temacie zawsze przypomina mi się fragment "Dumy i Uprzedzenia", kiedy to narrator opowiada o charakterze Lizzy, która całym sercem kochała wszystko, co śmieszne. Bo śmiać się szczerze i z radością to dobra rzecz. I zawsze nią była. Wyśmiewanie sie, to zupełnie cos innego. To jak obgadywanie, czyli cos, co robi.a wszyscy. I ja też. Ale nie widze nic złego w dogryzaniu tępej koleżance, która próbuje pokazac całemu światu, że jest ode mnie lepsza. Poza tym ironia to broń. Parasol, płaszcz, no cokolwiek. Najbardziej boli mnie, kiedy nie moge przeskoczyc kozła w szkole. No ale czemu on jest taki WIELKI? Moze inne wielkoludy moga go przeskoczyć, ale ja nie, więc co moge zrobić? A dogryzam. Ale częsciej śmieje się sama z siebie. Bo to zawsze lepiej. Wygodniej, zreczniej i do tego nie czuje sie glupio. Czy mozna mi tego zabronic? Jednej dziewczynie na koloniach jacys chlopcy zrobli zdjecia, kiedy brala prysznic, bo miala okno w lazience. Ubaw byl niesamowity. Mysle, ze to juz jakies zezwierzecenie. Mezczyzna, gdy nie wie co powiedzec - milczy, kobieta smieje sie. Smiech jest naturalna czescia nas. Dopoki miesci sie w normach moralno-spolecznych i nie razi nas samych, niech tam sobie przybiera forme wysmiewania sie, czy ironizowania. No i oczywiscie totalnie zgadzam sie, ze sarkazm, czy ironia należa do ludzi inteligentnych. Mam z tego dzięki temu przejmnosc polaczona z pycha. Coz, dobrze czasami blysnac. Kiedy krecilam film z kolezankami smialysmy sie caly czas. Z wesolosci. Z bycia razem. To takie fajne. Dobrze nam razem i nie trzeba tego mowic, zyczliwy smiech wystarczy. Albo moja przyjaciolka. Wysmiewam sie z niej bardzo czesto, ale nie moglabym bez niej zyc. Czyli ogolnie? Ogolnie chyba nie wiem. |
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 14.05.2025 09:57 |