Geje I Lesbijki A Tolerancja
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Geje I Lesbijki A Tolerancja
Avadakedaver |
![]()
Post
#1
|
![]() MASTER CIP Grupa: czysta krew.. Postów: 7404 Dołączył: 02.02.2006 Skąd: Nadsiusiakowo Płeć: włóczykij ![]() |
nie wiem czy to się nadaje do "pani 1000", ale myślę że nie więc zakładam nowy temat. aż dziwne że takiego jeszcze nie ma.
w każdym razie to jeden z tych w których napiszę jednego posta i więcej już nie zajrzę pomimo ciekawej dyskusji jaka nastapi, ale co ja za to mogę. w każdym razie zadam kilka inteligentnych pytań: leczyć to? ponoć można. gnębić ich? współczuć im? pozwolić im adoptować dzieci? pozwolić im brać śluby? tolerować? wygnać? pomóc? ja co prawda za dużo do powiedzenia w tej kwestji nie mam, jak chcą niech sobie żyją w spokoju dopóki któryś gej mnie nie zgwałci albo nie zaadoptuje dziecka, bo to tragedia. śluby? okeiii! może nie zaraz kościelne, ale jakieś tam cywilne niech sobie biorą. żeby kredyt mogli wziąć. Ale od dzieci mi wara. tamagotchi będzie musiało wystarczyć. -------------------- i'm busy: saving the universe
W internecie jestem jak ninja - to przez rosyjskie porno. Ty i 6198 osób lubi to. (and all that jazz) |
![]() ![]() ![]() |
owczarnia |
![]()
Post
#2
|
![]() Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
QUOTE(Katon @ 08.05.2007 17:44) Tak na marginesie wypowiedzi Estieja, zastanawiam się kiedy wreszcie można będzie zananalizować problem winy samych Zydów za lata antysemityzmu i ogólny problem zamkniętych spoełczności wewnątrz innych społeczności nienarażając się na kwik. Zdarzyło mi się ostatnio o jakiejś wczesnorannej godzinie oglądać powtórkę z którychś "Rozmów w toku", nie wiem jaki był tytuł programu ani czy był on stary czy nowy, dla mnie nowy, bo pierwszy jaki widziałam od paru chyba lat. W każdym razie rzecz była o przemocy w szkole. Gośćmi programu byli rodzice dzieci, które padły ofiarami tejże, i bynajmniej nie chodziło o zwykłe szturchańce. Jeden chłopczyk, dziś ośmioletni, cierpi w wyniku pobicia przez starszych kolegów na padaczkę pourazową. Drugi, jedenaście lat, ma stwierdzone 51% procent uszczerbku na zdrowiu. Trzeci, piętnastolatek prawdopodobnie nigdy nie będzie mógł mieć dzieci, a przed nim jeszcze i tak długie i bolesne leczenie, by w ogóle mógł jakoś w miarę normalnie funkcjonować. Nie, nie odcięli mu niczego. Zmasakrowali tylko na krwawą miazgę. No i teraz rodzice ci muszą walczyć z postawą szkół i kuratoriów, postawą którą wyrazić można w zasadzie w jednym krótkim zdaniu: "lepiej dajcie sobie spokój i nie róbcie afery". Ci nieszczęśni ludzi usiłują to zrozumieć, chcą dowiedzieć się dlaczego przymyka się oczy, pozwalając winnym bezkarnie maltretować innych. Dlaczego na terenie szkoły (bo tam właśnie wszystkie te wypadki miały miejsce, i za każdym razem uczestnikami byli tylko uczniowie danej szkoły) może dojść do takich rzeczy, i nikt nie reaguje, a wręcz przeciwnie, przymyka oczy i udaje durnia. Jeden z tych chłopców, ten z 51% ubytkiem zdrowia, był dręczony przez przeszło rok. I nikt mu nie pomógł. A teraz uwaga, będzie clou: wszystkie te szkoły, a właściwie ich przedstawiciele, obecni w programie, a także dwie matki sprawców będące na linii telefonicznej i biorące w ten sposób udział w dyskusji, wszyscy ci ludzie grali na tę samą melodię. A mianowicie, nic innego, tylko te poszkodowane dzieci są same sobie winne. Na pewno prowokowali! A rodzice są stronniczy, nie wiedzą wszystkiego, więc niech się najlepiej zamkną. Zwłaszcza ten gimnazjalista zapewne, którego skatowano w pierwszej klasie dokładnie 9 września, się zdążył naprowokować, nie? I zwłaszcza, że jakoś żaden ze sprawców w którymkolwiek z tych przypadków najmniejszego uszczerbku nie poniósł... Ale to tylko taka luźna refleksja. QUOTE(Katon @ 08.05.2007 17:44) Natomiast homofobia jest starsza niż religie, przesądy i światopoglądy. Jest pierwotna. Bo homoseksualista jest dewiantem (w socjologicznym, nie zabarwionym ocennie znaczeniu tego słowa), a dewiacje zawsze są tępione. Homofobia jest pierwotna? To może i ciekawy pogląd, ale niestety, zupełnie niezgodny z prawdą. Że wspomnę tylko na przykład starożytny Rzym, gdzie homoseksualne stosunki należały do codzienności i nikt się im nie dziwił. Co tylko potwierdza moje wsześniejsze słowa o biseksualności większości z nas. Gdzieś niedawno natknęłam się na ciekawy tekst o homoseksualizmie jako zjawisku o wiele bardziej powszechnym niż komukolwiek się to może wydawać, włącznie ze zwierzętami. Poszukam, może znajdę, to dam. Edit: mam. Niestety nie link, tylko całość, ale nie jest jakiś strasznie długi... QUOTE Nasi geje mniejsi Seks z partnerem tej samej płci uprawiają wszyscy: nawet żuki polne, pingwiny czy wieloryby, o małpach nie wspominając. No może z wyjątkiem jeży... Wybierając się w niedzielę z dziećmi do muzeum przyrodniczego, raczej nie spodziewacie się tam fotografii samca żyrafy spółkującego z innym samcem albo dwóch wielorybów bawiących się swymi olbrzymimi penisami. Podczas gdy amerykańska prawica religijna pomstuje przeciw homoseksualizmowi, Europa przygarnia gejowskie małżeństwa, a słynni geje i lesbijki, jak Martina Navratilova, potępiają naukowców z Oregonu za próby „przywracania do normy” owiec o odmiennych skłonnościach seksualnych. Muzeum Historii Naturalnej w Oslo uderza w samo sedno sporu sięgającego co najmniej 1120 roku, gdy synod w Nablusie nazwał homoseksualizm „grzechem przeciw naturze”. Ta szacowna placówka przedstawia finansowaną przez państwo wystawę dowodzącą, że homoseksualizm nie tylko nie jest sprzeczny z naturą, ale występuje w świecie zwierząt bardzo powszechnie. – „Wbrew naturze?” to pierwsza w świecie wystawa poświęcona zwierzętom-gejom – mówi kurator ekspozycji, zoolog Peter Bockman. Czego się nie dostrzega – Fakty same narzucały się naukowcom od lat – twierdzi, stojąc przed obrazem żyraf o skłonnościach homoseksualnych. – Łatwo to rozpoznać, ponieważ narządy płciowe żyraf raczej nie należą do najmniejszych. Problem polega na tym, że naukowcy, mając do czynienia z takim zachowaniem zwierząt, wolą go nie dostrzegać. Uznają, że nie ma ono znaczenia dla ich pracy, boją się ośmieszenia albo utraty stypendium, jeśli zwrócą na nie uwagę. Igraszki dwóch osobników tej samej płci wolą nazwać „rywalizacją, rodzajem pozdrowienia albo zrytualizowaną walką” – nawet jeśli chodzi o pełny stosunek analny z wytryskiem. Tabu obalił wreszcie w roku 1999 Bruce Bagemihl, gejowski biolog z Uniwersytetu Wisconsin, publikując książkę „Biological Exuberance: Animal Homosexuality and Natural Diversity” (Biologiczna bujność: zwierzęcy homoseksualizm i naturalna różnorodność). Wertował on wszelkie możliwe pisma naukowe w poszukiwaniu danych na temat zachowań homoseksualnych wśród zwierząt. Na podstawie informacji ukrytych na samym końcu długich tekstów albo umieszczonych w przypisach i aneksach do książek ustalił, że zachowania homoseksualne zaobserwowano u co najmniej 1,5 tys. gatunków zwierząt, a dobrze udokumentowano u 500 z nich. Najwcześniejsza wzmianka o skłonnościach homoseksualnych wśród zwierząt pochodzi prawdopodobnie sprzed 2,3 tys. lat, gdy Arystoteles opisał wspólne igraszki dwóch samic hieny. Martin Fletcher QUOTE(Katon @ 08.05.2007 17:44) Owczarnio, te władze nizym się nie różnią od tamtych. W niczym nie są gorsze. Wielki Brat już dawno nadciągnął. A co do służby, cóż, to własnie jest utopia. Nie warto na to czekać. Warto za to wyrwać administracji 95% pola jej działania. No pewnie że utopia, kto mówi że nie? Myślałam, że rozmawiamy o tym, co byśmy chcieli ![]() Ten post był edytowany przez owczarnia: 08.05.2007 20:54 -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 10.05.2025 04:30 |