Czy W Gd Nie Było Nikogo Pomysłowego?
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Czy W Gd Nie Było Nikogo Pomysłowego?
matips |
![]()
Post
#1
|
![]() Szukający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 428 Dołączył: 21.04.2007 Skąd: z krainy Mordor Płeć: Mężczyzna ![]() |
Ostatnio czytałem (jeszcze raz) ZF i moją uwagę zwróciła sytuacja w której Dolores Umbridge zmierza do pokoju życzeń. Kiedy zgredek ostrzegł GD uczniowie zaczeli uciekać po całym zamku. Ja się właśnie zastanawiam dlaczego. Mieli trochę czasu i mogli wyjść z pokoju, zażyczyć sobie miejsce gdzie Umbridge ich nie znajdzie i wejść.
-------------------- Jeśli przyjmiesz do siebie zabiedzonego psa i sprawisz, że zacznie mu się dobrze powodzić - nie ugryzie cię. Na tym polega zasadnicza różnica między psem a człowiekiem.
Mark Twain Dom Seniora |
![]() ![]() ![]() |
smagliczka |
![]()
Post
#2
|
![]() Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 638 Dołączył: 21.10.2005 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta ![]() |
Wygląda na to, że nic nie wiemy
![]() QUOTE Gdyby wiedział [Fudge] o Potterze na sto procent, nie odpuściłby go tak łatwo. Może by nie odpuścił, a może za głupi był (to akurat jedyna pewna rzecz ![]() Sprawa z zamieszaniem w to wszystko Dumbledore'a okazała się niemałą sensacyjką i dla Knota, dla towarzyszących mu aurorów i dla Umbridge - może nie dlatego, że nie spodziewali się po nim czegoś podobnego (bo raczej walczyli z nim uparcie już od dłuższego czasu, więc spodziewać się mogli), ale dlatego, że Dumbledore "podał im się na talerzu", przyznając się do winy. Mogli być na tyle zszokowani, że jakiś tam Potter przez ten krótki moment w ogóle przestał się liczyć (zawsze przecież będzie można później go udupić). A że nie udupili, to nie dziwota - stwierdzili, że Potter może być skarbnicą informacji o zbiegłym Dumbledorze, a takich informatorów się nie nie niszczy od razu, tylko dyskretnie częstuje veritaserum i trzyma w Hogwarcie (a nuż na skrzynkę kontaktową naprowadzą?) ![]() Co do Malfoya i przydupasów, możesz mieć rację. Niczego na pewno nie wiemy. A w sprawie listy, która w cudowny sposób znalazła się w kieszeni Umbridge, nie mam wytłumaczenia żadnego. Może to niedopatrzenie... Bo gdyby Parkinson przekazała jej tę listę jeszcze na korytarzu, to Potter by ją zobayczył - więc nie byłby już taki zdziwiony na jej widok, gdy Umbridge wyciągnęła ją w gabinecie. A był. Naprawdę nie wiem ![]() A jak Parkinson weszła do pokoju? Pewnie otwarty został, gdy w panice uciekali. Ten post był edytowany przez smagliczka: 13.07.2007 01:46 |
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 15.05.2025 07:06 |