Geje I Lesbijki A Tolerancja
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Geje I Lesbijki A Tolerancja
Avadakedaver |
![]()
Post
#1
|
![]() MASTER CIP Grupa: czysta krew.. Postów: 7404 Dołączył: 02.02.2006 Skąd: Nadsiusiakowo Płeć: włóczykij ![]() |
nie wiem czy to się nadaje do "pani 1000", ale myślę że nie więc zakładam nowy temat. aż dziwne że takiego jeszcze nie ma.
w każdym razie to jeden z tych w których napiszę jednego posta i więcej już nie zajrzę pomimo ciekawej dyskusji jaka nastapi, ale co ja za to mogę. w każdym razie zadam kilka inteligentnych pytań: leczyć to? ponoć można. gnębić ich? współczuć im? pozwolić im adoptować dzieci? pozwolić im brać śluby? tolerować? wygnać? pomóc? ja co prawda za dużo do powiedzenia w tej kwestji nie mam, jak chcą niech sobie żyją w spokoju dopóki któryś gej mnie nie zgwałci albo nie zaadoptuje dziecka, bo to tragedia. śluby? okeiii! może nie zaraz kościelne, ale jakieś tam cywilne niech sobie biorą. żeby kredyt mogli wziąć. Ale od dzieci mi wara. tamagotchi będzie musiało wystarczyć. -------------------- i'm busy: saving the universe
W internecie jestem jak ninja - to przez rosyjskie porno. Ty i 6198 osób lubi to. (and all that jazz) |
![]() ![]() ![]() |
Zwodnik |
![]()
Post
#2
|
![]() Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 341 Dołączył: 05.04.2003 ![]() |
QUOTE(owczarnia @ 29.07.2007 10:36) Przemku, wykazujesz ciekawą postawę. Geje ok, ale pod warunkiem, że grzecznie, cicho i boczkiem?... Bo już jak transwestyta, albo - nie daj Boże! - transseksualista, to fe? Przypomina mi to postawę możnego pana, co to co prawda współczuje zadżumionym, ale z bezpiecznej odległości i z chusteczką przy nosie. Głupie skojarzenie wiem, ale nieodparte, nic nie poradzę. I bardzo nie podoba mi się określenie "poprzebierani". Nie jestem Przemkiem, ale pozwolę sobie odpowiedzieć - nie grzecznie cicho i boczkiem tylko "normalnie" - bo to przecież starają się udowodnić homoseksualiści. Ale nie udowadnia się normalności przebierankami czy prowokującymi gestami, zachowaniami itd. Heteroseksualiści nie urządzają parad i manifestacji, nie uważają za stosowne informować całego świata o tym, co się dzieje w ich sypialniach. Czy to znaczy, że oni też "grzecznie, cicho i boczkiem" ? To raz. Dwa...użycie słowa "poprzebierani" w moim poście (a sądze, że w Przemkowym również) nie dotyczy transseksualistów, tylko poprzebieranych homoseksualistów, których pełno jest na wszelkiego rodzaju paradach. Podpowiem, że nie chodzi tutaj tylko o różowe sukienki i szminki. W tym znaczeniu "poprzebierani" to nie jest ocena ani wyrażanie pogardy, a stwierdzenie faktu. Nie ma o co się czepiać. Trzy. Daleki jestem od pomysłów "leczenia" z homoseksualizmu. Nie mam zamiaru zagłębiać się w medyczno-psychologiczną analizę. Wystarczy mi, że ludzie o takiej orientacji leczyć się nie zamierzają. A leczyć przymusowo nie należy żadnej choroby, prawdziwej czy wydumanej (wyjątki nie mają związku ze sprawą). Równie daleko mi do wiązania homoseksualizmu z wszelkimi zboczeniami seksualnymi. Z jednym małym wyjątkiem. Bo to, co wyprawia się na paradach, to nachalne wręcz prezentowanie i ogłaszanie wszem i wobec swoich upodobań seksualnych niepokojąco zalatuje ekshibicjonizmem. Cztery - tolerancja ma swoje granice. Jestem skłonny zgodzić się z większością postulatów, poza jednym - w życiu nie zaakceptuję prawa do adopcji. Jeśli odmowa prawa do adopcji dla homoseksualistów ma być dyskryminacją, to odpowiednim adresatem tych zażaleń powinien być albo Bóg, albo ewolucja. A nie homofobiczne społeczeństwo. Jeśli taki pogląd czyni mnie w czyichś oczach homofobem - trudno. Jeśli wrzuci mnie tym samym do jednego wora z tymi, którzy homoseksualistów traktują "leczeniem" lub butami - trudno. Nie mam zamiaru udowadniać, że nie jestem wielbłądem. Pięć - Parady - kto jest tolerancyjny, tolerancyjny chyba pozostanie. Zaś na tych, którzy nie są, takie zachowanie działa jak płachta na byka. Dlatego zupełnie nie rozumiem, jaki mają sens. Walka z homofobią poprzez takie zachowania jest niemal równie idiotyczna jak walka z homoseksualizmem poprzez terapie czy nadzór nad oświatą. Wchodząc w ogólne frazesy - jeśli już się o coś walczy, trzeba wiedzieć co chce się osiągnąć i jak. "Walka" którą mamy w kraju wydaje się mieć tylko jeden cel - zaostrzenie konfliktu. I to z obu stron. -------------------- AMOR PATRIAE NOSTRA LEX...
|
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 10.05.2025 05:26 |