Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

[ Drzewo ] · Standardowy · Linearny+

> Medialna Tragedia

Pawelord2
post 01.08.2007 22:11
Post #1 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 587
Dołączył: 10.04.2003
Skąd: Przeworsk

Płeć: Mężczyzna



Chwilę temu uruchomiłem TV, tradycyjnie zaglądnąłem na jedynkę i z miejsca szlag mnie trafił.

Do rzeczy - ile osób tak jak ja ma już serdecznie dosyć szopki pod tytułem "wypadek pielgrzymów pod Grenoble" ? Nie chciałbym wyjść na znieczulonego, to była tragedia, a jakże, tyle że to już przechodzi wszelkie granice. Chodzi mi o medialny szum i polityczną szopkę - dlaczego śmierć 26 osób których de facto większość polaków nie znała staje się okazją do żałoby narodowej? Żałoby zwoływano ostatnio z powodu powodzi tysiąclecia, WTC, Madrytu, JPII a potem gołębiarzy, górników i teraz pielgrzymów. Żałoba narodowa ma odzwierciedlać faktyczny smutek po jakimś wydarzeniu nie zdarzającym się codziennie, śmierci kogoś znanego lub wielkiej klęsce okupionej życiem wielu ludzi. A teraz? co krok to żałoba. Co by to było gdyby tym autokarem jechali górnicy...

No ale żałoby już nie ma więc nie ma sensu dalej psioczyć. Odszkodowania - ha, państwo + caritas 110tyś złotych za zabitego wypłaca. Jedynka organizuje koncerty dla rodzin ofiar... o ile sens akcji mogę zrozumieć gdy idzie o ludzi którzy stracili domy w wichurze o tyle grenoble już mi się przejadło. Tego samego dnia na polskich drogach zginęło pewnie drugie tyle. Bywały weekendy że ponad 50 osób żegnało się z życiem. Dla nich nie organizowano zbiórek ogólnokrajowych, zasługiwali na wspomnienie w tv że tyle i tyle zginęło i że najpewniej to byli pijani i dobrze im tak. Śmierć śmierci nierówna. IVRP państwo solidarne (z niektórymi) ;]

Nie mam nic do ofiar czy do ich rodzin, współczuję i żal mi ich z powodu medialnej i politycznej nagonki - na siłę szukanie winnego, odtwarzanie wypadku, wypytywanie rannych - a widział pan zwłoki? im więcej tym lepiej, wie pan...
jestem tym wszystkim zniechęcony i nie będę w tym brał udziału, kto ze mną?
"...P..."


--------------------
now everybody's praying, don't pray on me
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll
Odpowiedzi
Zwodnik
post 02.08.2007 00:56
Post #2 

Prefekt


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 341
Dołączył: 05.04.2003




Słowo klucz to "szczerość". Chwila szczerej zadumy jest warta znacznie więcej, niż 72 godziny wymuszonego paraliżu. Zwłaszcza, że im dłużej ten cyrk trwa, tym więcej osób oberwie jego efektami i tym większej ilości osób "żałoba narodowa" skojarzy się nie z tragedią a ze skopanymi planami na weekend. O politykach i ich intencjach chyba nie warto nawet wspominać.

Problem polega na tym, że nie bardzo jest jak się odezwać. Wszystkie te felietony, wszystkie te głosy rozsądku są jakby gdzieś z boku - nikt nie powie tego głośno, otwarcie, nikt nie zapyta publicznie Kaczyńskiego, w czym te ofiary były lepsze od tych, które rozbiły się mniej więcej w tym samym czasie na drzewie gdzieś na Podlasiu. A jeśli nawet spyta, zostanie zjedzony. A szkoda. Bo ten finansowy aspekt tej sprawy drażni mnie najbardziej. Zresztą...pamiętacie poprzednie tragedie, np. katowicką ? pamiętacie, ile wtedy "nazbierano" dla ofiar i ich rodzin ? Spytajcie ich dzisiaj,ile z tych pieniędzy chociaż powąchali.


--------------------
AMOR PATRIAE NOSTRA LEX...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

Posts in this topic


Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 15.05.2025 05:05