Czy W Gd Nie Było Nikogo Pomysłowego?
Projektowanie stron internetowych General Informatics, oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Czy W Gd Nie Było Nikogo Pomysłowego?
matips |
07.07.2007 23:50
Post
#1
|
Szukający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 428 Dołączył: 21.04.2007 Skąd: z krainy Mordor Płeć: Mężczyzna |
Ostatnio czytałem (jeszcze raz) ZF i moją uwagę zwróciła sytuacja w której Dolores Umbridge zmierza do pokoju życzeń. Kiedy zgredek ostrzegł GD uczniowie zaczeli uciekać po całym zamku. Ja się właśnie zastanawiam dlaczego. Mieli trochę czasu i mogli wyjść z pokoju, zażyczyć sobie miejsce gdzie Umbridge ich nie znajdzie i wejść.
-------------------- Jeśli przyjmiesz do siebie zabiedzonego psa i sprawisz, że zacznie mu się dobrze powodzić - nie ugryzie cię. Na tym polega zasadnicza różnica między psem a człowiekiem.
Mark Twain Dom Seniora |
Ginnusia |
28.07.2007 18:53
Post
#2
|
Szukający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 464 Dołączył: 18.07.2007 |
To ja spróbuję odpowiedzieć. Po pierwsze, Harry na zmianę z Ronem ciągle podejrzewali Dracona i Snape'a o całe zło świata, a pisanie o relacji H/D, że "nie palali do siebie przyjaźnią", jest ciut zbyt subtelne. Przpominam też, że Draco otwarcie atakował Pottera (końcówka V tomu, początek VI) i nie przepuścił żadnej okazji by obrazić kogoś z Tria. Po drugie, Harry widział, że ojciec Dracona jest smierciożercą i że wychowuje syna w tym duchu, więc może być dość naturalne, że Draco też jest śmierciożercą. Po trzecie, Draco powiedział w pociągu (co Harry przecież słyszał), że misję do wypełnienia w tym roku. Co razem wzięte prowadzi nas do tego, że Harry miał pełne prawo go podejrzewać.
|
abstrakcja |
03.08.2007 14:25
Post
#3
|
Reborned. Siódma z O6. Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 801 Dołączył: 27.07.2007 Skąd: Wszędzie Płeć: Kobieta |
QUOTE(Ginnusia @ 28.07.2007 18:53) To ja spróbuję odpowiedzieć. Po pierwsze, Harry na zmianę z Ronem ciągle podejrzewali Dracona i Snape'a o całe zło świata, a pisanie o relacji H/D, że "nie palali do siebie przyjaźnią", jest ciut zbyt subtelne. Przpominam też, że Draco otwarcie atakował Pottera (końcówka V tomu, początek VI) i nie przepuścił żadnej okazji by obrazić kogoś z Tria. Po drugie, Harry widział, że ojciec Dracona jest smierciożercą i że wychowuje syna w tym duchu, więc może być dość naturalne, że Draco też jest śmierciożercą. Po trzecie, Draco powiedział w pociągu (co Harry przecież słyszał), że misję do wypełnienia w tym roku. Co razem wzięte prowadzi nas do tego, że Harry miał pełne prawo go podejrzewać. Harry i Ron podejrzewali zawsze Snape'a ,a nie Malfoya. Malfoya jak gdzies juz chyba napisalam nigdy nie traktowali powaznie. Nienawidzili sie, to fakt - ale nigdy nie twierdzili, ze jest zamieszany w jakies czarnomagiczne sprawy. Po prostu nie lubili sie z zasady i zarowno jedna jak i druga strona nie przepuszczala okazji by drugiej dopiec czy zaatakowac jakims wymyslnym zakleciem. Dla mnie tez byloby nielogiczne, ze Malfoy moze byc smierciozerca. Byl na to zbyt mlody i zbyt lekkomyslny. Pewnie tez nie bralabym na powaznie tych podejrzen, gdybym nie przeczytala przedtem ostatniego rozdzialu , ktory rozwial wszelkie watpliwosci co do ksiazki i biegu wydarzen. Owczarnia - Dumbledore zawsze byl wszechwiedzacy [a jednak snape go przechytrzyl], ale Harry? Nikt z uczniow poza Harrym nie zdawal sie podejrzewac o nic Malfoya. A wizyta na Nokturnie to juz inna sprawa, tam sie wszystko zaczelo. Tylko dlaczego , pytam sie , Harry postanowil go sledzic? Podejrzenia byly tu przyczyna, a nie skutkiem tego co uslyszal u Borgina. Bez powodu by za nim nie polazł, szczegolnie ze byl to wyskok dosc ryzykowny. Co do tego pokoju zyczen.. Hue, ile oburzenia i irytacji moze wywolac taka mala abstrakcja jedną wypowiedzią.. Smieszne. Ale powtorze swoje pytanie: dlaczego Harry nie poprosił o cokolwiek? Zeby tam wejsc?! Potem by juz odnalazł Malfoya , będąc w srodku.. Od razu nasunely mi sie takie mysli.. To byloby logiczne wyjscie z problemu. Albo cos przeoczylam, albo Harry zwyczajnie na to nie wpadl. Skoro Trelawney weszla, to i Harry moglby wejsc, prawda? Pod pretekstem zalozmy wyciagniecia swojego podrecznika do eliksirow.. :> -------------------- Jedyną stałością jest zmiana.
|
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 03.06.2024 07:04 |