Wzdłuż Czy W Poprzek?, Czyli samobójstwo
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Wzdłuż Czy W Poprzek?, Czyli samobójstwo
PrZeMeK Z. |
![]()
Post
#1
|
![]() the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg ![]() |
Zainspirowane przez Abstrakcję i to ją szczególnie zapraszam do dyskusji w tym temacie.
To miejsce na Wasze przeżycia, refleksje i poglądy związane z samobójstwem. Wg mnie to największy egoizm, bo człowiek uciekający przed problemami rani wszystkich, którzy go kochali. Nie robi krzywdy tym, którzy go dręczyli, ale tym, którzy chcieliby dla niego jak najlepiej. No i samobójstwo to wybranie najłatwiejszego wyjścia. Co nie znaczy, że łatwo je popełnić. -------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
![]() ![]() ![]() |
abstrakcja |
![]()
Post
#2
|
![]() Reborned. Siódma z O6. Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 801 Dołączył: 27.07.2007 Skąd: Wszędzie Płeć: Kobieta ![]() |
Katon więc nie nabijajcie się z tego, bo to nie jest ani śmieszne ani na miejscu . Proste. I nie chodzi mi o panienki co to każdego dnia chcą się pociąć innym narzędziem. Przejdzie im. Zastanawia mnie tylko bardzo jak pracuje umysł samobójcy. Nieraz zastanawiałam się nad tym, czy są możliwe sytuacje i zdarzenia, które zmusiłyby mnie do odebrania sobie życia. Zawsze myślę - NIE, no przeciez kocham zycie, nie bylabym w stanie tego zrobic, a z problemami i tak sobie poradzę. Ale miałam kumpla, co to zdawał się być największym twardzielem, a skończył pod pociągiem. Nieraz i mnie udzielał rad i to nie byle jakich. O życiu zdawał się wiedzieć wszystko. Wyjechał do Angli, miał wziąć ślub.. Wrócił i któregoś dnia dowiedziałam się od osoby trzeciej o pogrzebie. Byłam w totalnym szoku.. Nikt nie wiedział i dotąd nie wie dlaczego to zrobił. Przeraza mnie to. Ile jeszcze takich przyszlych samobojcow spotykam na codzien w sklepie, na klatce, na miescie? Ile ludzi własnie teraz wola bezglosnie o pomoc , próbuje na boku utworzyć swój własny świat, a jutro skończy w wannie pełnej krwi? Tacy ludzie nieraz wysyłają sygnały, że coś jest nie tak.. Wiem ze nic nie moglam zrobic, ale i tak dreczy mnie poczucie winy. Nie uwazam jednak, że samobójstwo to egoizm. Nie potrafie sobie wyobrazic takiej sytuacji, ale wierze, że są sprawy, które człowieka do tego zmuszają. Nie twierdze, że to dobre bądź jedyne rozwiązanie. Jestem ciekawa jak czuje sie czlowiek, ktory za chwile ma ze sobą skonczyc. Gdybym miala to zrobic skoczylabym z wysokosci. Hop i baju. Nie moglabym się nad tym zastanawiać w bólu, za bardzo kocham życie i za bardzo boję się śmierci.
Samobójstwo to nie egoizm.. Nigdy bym tak tego nie nazwała. Predzej skusiłabym sie nazwac je tchorzostwem, ucieczką przed własnymi problemami. Ale z tym tez ostroznie. Samobojstwo jest dla mnie rzeczą bardzo delikatną i poważną. Jak juz mowilam ciekawi mnie to, jak pracuje umysł samobójcy i jakie problemy są w stanie zmusic czlowieka do tak desperackiego czynu. Nie kazdy jest odporny psychicznie, nie kazdy jest w stanie sobie poradzic. Bardzo zalezy mi na tym, zeby nastepnym razem wyczuć, kiedy wyciągnąć dłoń ku drugiemu człowiekowi.. Ten post był edytowany przez abstrakcja: 20.08.2007 19:58 -------------------- Jedyną stałością jest zmiana.
|
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 15.05.2025 04:57 |