Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

[ Drzewo ] · Standardowy · Linearny+

> [film] Pasja, bezsensowna jatka czy film z przesłaniem

Katarn90
post 08.10.2007 17:17
Post #1 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 826
Dołączył: 13.07.2005

Płeć: Mężczyzna



Sprawdziłem forum i nie znalazłem takiego tematu, a chciałem o tym pogadać i poznać wasze opinie. No właśnie, czy film "Pasja" to dla was realistyczne ukazanie poświęcenia Jezusa i film o miłości czy bezsensowna, krwawa jatka. I jeszcze jedno hasło-pytanie
Gibson - psychopata czy genialny reżyser biggrin.gif?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll
Odpowiedzi
Katarn90
post 09.10.2007 14:47
Post #2 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 826
Dołączył: 13.07.2005

Płeć: Mężczyzna



Żeby była jasność: też nie uważam Gibsona za zwyrodnialca. Pytanie w tytule postawiłem takie a nie inne właśnie z powodu tego, że taka opinia o nim krążyła w 2005 roku, kiedy Pasja wchodziła do kin.
Moim zdaniem jednak za mały nacisk jest tu postawiony na scenę zmartwychwstania (najważniejszą), wychodząc z kina ma się jednak przed oczami co brutalniejsze momenty, ale wiem, że i to miało swój ważny cel.
Zacytuję teraz słowa Jima Caviezela, aktora, który grał Jezusa (bardzo fajne słowa):
"Ludzie odwracają wzrok widząc brutalne sceny w tym filmie, ale tak naprawdę odwracają wzrok i nie chcą patrzeć na własne grzechy"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

Posts in this topic


Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 15.05.2025 02:19