śmierć, i różne drogi
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
śmierć, i różne drogi
Avalon |
![]()
Post
#1
|
![]() Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 360 Dołączył: 13.04.2003 Skąd: Gdańsk ![]() |
Śmierć to nierozłączny element każdego życia, ludzie wiążą z nią różne oczekiwania oraz maja różne wizje tego co następuje po niej, ale nie to mnie interesuje w tym momencie, bo to za burzliwy temat.
Interesuje mnie bardziej, jak chcielibyście umrzeć, myśle, że każdy ma w swojej głowie jakąś wizje swojego końca, która najbardziej by mu odpowiadała, więc zapraszam do podzielenia się nią ![]() Osobiście nie chciałbym umrzeć, wiedząc, że świat kręci się dalej... wiem, troche egoistyczna postawa, ale napewno byłoby łatwiej przyjąć taką śmierć. Najchętniej przy jakiejś globalnej katastrofie, którą ogłosili by odpowiednio wczesniej, by był czas na pozałatwianie spraw i odpowiednie pożegnanie się ze światem. Oczywiście nie wszyscy przyjeliby to pewnie tak spokojnie, założe się, że zapanowałaby totalna anarchia przeciwstawiona nagłym powrotem do wiary, no ale w kupie raźniej ![]() a wy? -------------------- /pewnie znowu wpadlem na jednego posta/
|
![]() ![]() ![]() |
Katon |
![]()
Post
#2
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka ![]() |
Zapewne wybaczy, ale zakładanie, że wybaczy jest nieco... hm... bezczelne.
Nigdy nie zakładam niczyjej nieszczerości, ale nie umiem uwierzyć tym, którzy 'mają nadzieję, że nic tam nie ma'. A wieczność może być przerywana długim snem od czasu do czasu. Przerwą. Nie wiem. Wolałbym mieć problem z zagospodarowaniem wieczności niż z nieistnieniem. Problem z nieistnieniem. Zabawne. Chciałbym być pamiętany, ale prawdę mówiąc wydaje mi się to istotne tylko jeśli będę istniał dalej i będę miał możliwość odczucia cho.ćby mglistej satysfakcj z tego faktu. Zawsze wydawało mi się i dalej mi się wydaje, że Niebo będzie jakąś niewyobrażalną przygodą. Nie tylko duchowo-intelektualną. Zupełnie realną. Jeśli Bóg stworzył wszystko to do jasne cholery umie też jakoś fajnie zagospodarować życie wieczne. BlackOmenie - zapamiętałem sobie Ciebie z jakichś dawnych dyskusji (zapewne w wyniku jakichś pochopnych ocen) jako dość zdecydowanego materialistę (w znaczeniu filozoficznym). A tu jawisz mi się teraz jako conajmniej rozsądny agnostyk. Albo zmieniłeś podejście, albo (pewniejsza opcja) ja się pomyliłem. Jeśli tak to wybacz =) |
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 15.05.2025 03:32 |