Katon, racjonalizm, irracjonalizm, wiara, nauka
Projektowanie stron internetowych General Informatics, oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Katon, racjonalizm, irracjonalizm, wiara, nauka
Katon |
21.11.2007 01:17
Post
#51
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka |
Ja jestem jednak przesądny w kilku sprawach jak przychodzi co do czego. I na myśl, że mam nosić coś co może się przydać kiedy zginę odpowiada mi tylko jedna myśl - to jak kuszenie, żebym zginął. Nie wiem czy nadążacie. Napewno potępicie i słusznie.
|
Katon |
06.12.2007 12:23
Post
#52
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka |
W mechanizm moralności takiej jaka tworzyła wszystkie znane nam cywilizacje jest wpisane silne przekonanie, że jest ponad i pochodzi z poza. Inna rzecz, że wiara w miłość jako w zjawisko nieprzemijalne, wieczne i transcendentne też jest jednym z takich fundamentów. Jeśli jedynym źródłem tego, że nie zabijam sąsiada gnoja jest to np. to, że wtedy jego miot może zabić mnie, to może jeśli będę w stanie zapewnić sobie izolację od takich przykrych skutków, to wtedy będę mógł zabić go w majestacie moralności.
Dialog niemal jak z Platona. Chodzi o cud w Calandzie. Rok 1640. Czemu sprawa nie jest głośna, dalibóg nie wiem. W sumie powinna, bo odpowiada niejako na dwa późniejsze przecież i najsłynniejsze kpiny z cudów 'znanych ludzi'. Pierwsza to kpina Voltaire'a o tym, że uwierzy w cud jeśli będzie on potwierdzony aktem notarialnym, druga zaś to kpina Zoli:"pokażcie mi drewnianą nogę i szklane oko, a nie kule i okulary". Obydwaj jak wiadomo o Calandzie nie słyszeli. Ja też nie przez całę lata. Jakieś 200 lat temu wielu mądrych ludzi zdemitologizowało kler. Pokazało pewne zbiorowe wady, indywidualne wady, itd. Nie podważyło to dla wierzących roli księży ale nauczyło wielu ludzi zdrowego stosunku do nich. Czas, żeby ktoś coś podobnego zrobłł ze środowiskiem naukowym, które (nie mówię o sprawach cudów) regularnie nagina badania, uprawia kolesiostwo, nie analizuje faktów sprzecznych z teorią, jest aroganckie i uważa się za nową kastę kapłańską Nowego Wspaniałego Świata i wiele wiele innych. Nie całe oczywiście. Tym bardziej te wady nie wpływają na konieczność jako taką istnienia i rozwoju nauki. Ale może w czasach kiedy ludzie traktują artykuły w "Science" i w "Nature" jak listy apostolskie warto byłoby jednak nauczyć ich nieco zdrowego agnostycyzmu. To dygresja, niemal poza tematem. Dlaczego Bóg chrześcijan? Cóż, kiedy prosisz żonę o kolejkę elektryczną pod choinkę i potem ona tam leży możesz uznać, że: - przyniósł ją św. Mikołaj - przyniósł ją Twój najlepszy kolega - przyniósł ją Twój 90letni stryjek Roman - przyniosła ją Twoja żona, którą o to poprosiłeś. Telewizja nie złamała żadnych praw nieznanych przed jej wynalezieniem, mam wrażenie. Są też pewne naukowe prognozy i ogólna wiedza o ludziach jako o gatunku. Otóż nie odrastają nam nogi, kiedy bardzo tego chcemy. Myślę, że w przyszłości też nie będą odrastać. Chyba, że ktoś wynajdzie taki medykament, albo zmajstruje coś w genach - bardzo prawdopodobne. Co to jednak zmienia w kwestii nogi odrośniętej w XVII wieku? - Tato, co się stanie jak umrę? - Przestaniesz istnieć, to udowodnione. - Ale ja nie chcę! - Zamknij się, czytam Dawkinsa. - Mamoooooooooooo Uznaję, że Jahwe, bo wierzę w Obajwienie i Zmartwychwstanie Chrystusa. Oczywiście, że nie mam żadnych dowodów sensu stricte, że to nie krasnale. Nie wiem czy ktoś się kiedyś modlił do krasnali. Może gdyby zaczał efekty przeszłyby jego najśmielsze oczekiwania. |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 01.06.2024 21:16 |