Fobie
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Fobie
kObra. |
![]()
Post
#1
|
![]() Czarodziej Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 929 Dołączył: 15.08.2006 Płeć: Kobieta ![]() |
Macie jakieś lęki?
U mnie największą fobią jest ichtiofobia i ochlofobia. I coś co przeważnie śmieszy ludzi - koulrofobia. Ludziom się dziwią, że jak można bać się niektórych rzeczy, np. pięknych kobiet, czy instrumentów które przypominają członka, ale nie zdają sobie sprawy jak uciążliwe i niekiedy ośmieszające może to być. Ten post był edytowany przez kObra.: 25.06.2007 00:10 -------------------- she wolf.
|
![]() ![]() ![]() |
kate711 |
![]()
Post
#2
|
![]() Ścigający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 309 Dołączył: 27.10.2004 Płeć: Kobieta ![]() |
+ kynofobia - lęk przed psami
Mam straszny lęk przed każdym psem. Nienawidzę jak łasi się lub skacze... Podobno zaczęłam się bać psów po pewnym zdarzeniu z dzieciństwa. Jak miałam może z trzy lata, tata trzymał mnie na rękach, a pies wujostwa zaczął mnie ciągnać za nogę, by mnie postawili na podłodze, chciał się pobawić... Od tego czasu, nie weszłam do ich mieszkania, dopóki pies nie został zamknięty. Lęk pozostał do dzisiaj. Chociaż teraz już nie w takim stopniu jak kiedyś. Potrafię usiąść lub przejść koło psa, bez zdradzania, że się go boję... + entomofobia - lęk przed owadami Ogólnie nie boję się owadów, raczej brzydzę... Paniczny lęk wywołują jednak u mnie ćmy. Po prostu nie mogę wyrobić jak taka ćma lata koło mnie, obija się o kasetony... brr... Nie zasnę dopóki jej nie zabiję lub jakoś przegonię z pokoju. Już zdażało mi się leżeć w łóżku z klapką w pogotowiu. ![]() + gefyrofobia - lęk przed przekraczaniem mostów Zwykły most mogę przejść spokojnie, ale jak już przechodzę przez drewniany lub wchodzę na molo, to już zaczyna się panika... + glassofobia - lęk przed wystąpieniami publicznymi, To już standardowo... Pustka w głowie, napięte nerwy, plączący się język... QUOTE(Avadakedaver @ 28.09.2007 18:36) zanoszę pudełko z płytą do kuchni, bo wiem że za chwilę ktoś po nią przyjdzie. kolega mówi "na pewno jest w środku płyta?" ja odpowiadam "jest" bo wiem ze jest, sam jej szukalem i wkladalem do pudelka. pomimo teog jednak, ze wiem ze ona jest w srodku, sprawdzam ponownie. albo po zakluczneiu domu idę kilka metrów, ktoś z kim idę mówi "zakluczyłeś dom?" ja wiem, że zakluczałem ale myślę że mogło mi się wydawać, albo że to mogło być wczoraj i żeby mieć swięty spokój wracam, i sprawdzam czy zakluczyłem chatę. Też tak mam. Np. nie mogę się oduczyć sprawdzania po kilka razy plecaka czy torby. Chociaż wiem, że mam wszystko spakowane muszę sprawdzić...; innym przykładem jest sprawdzanie czy na pewno gaz jest wyłączony lub drzwi zamknięte. Miałam jeszcze coś takiego, że przed położeniem się spać musiałam idealnie ułożyć ubrania na drugi dzień, bo inaczej nie zasnęłam. Teraz mogę je po prostu rzucić na krzesło... ![]() Ten post był edytowany przez kate711: 24.12.2007 00:00 -------------------- ![]() ~~~~~~~~~~~~~~~ ![]() |
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 15.05.2025 15:01 |