Magic Jokes Room, Czy wiesz, co robi Dudley w...
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Magic Jokes Room, Czy wiesz, co robi Dudley w...
Zeti |
![]()
Post
#1
|
![]() Potężny Mag Grupa: Prefekci Postów: 3734 Dołączył: 13.12.2005 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna ![]() |
Dowcipy powiązane z HP, własne - wymyślone, przekształcone, zasłyszane, znalezione, pisać tu.
-------------------- ![]() ![]() ...Prefekt Gryffindoru... 'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.' |
![]() ![]() ![]() |
Hermiona1900 |
![]()
Post
#2
|
![]() Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 518 Dołączył: 10.06.2006 Skąd: ja to znam?? Płeć: Kobieta ![]() |
No to rozruszam atmosferkę ;P
Zatłoczony przedział w pociągu. Harry krzyczy: -Proszę zrobić coś z tą walizką na półce nade mną! Kapie mi z niej na twarz jakiś obleśny, gorzki sos! -A kto Tobie kazał go próbować??? Jak się nazywasz?- pyta nauczyciel Nevila. -Longbotom, ale bez "ę". -Jak to? Przecież "Longbotom" zawsze pisze się bez "ę". -No przecież mówię! Harry rano patrzy w lustro i mówi do Ginny: - Co sobie pomyślałaś wczoraj, jak przyszedłem pijany z tym sińcem? - Jak przyszedłeś, to go wcale nie miałeś. Przychodzi Ron do apteki: - Poproszę 500 metrów plastra. - Hmm... Sądzę, że wystarczy 100 metrów ... ja też mam trabanta. statek podplywa do portu. Marynarz rzuca linę cumowniczą na brzeg, krzycząc do Rona stojacego na nabrzeżu: - Dierzi linu! nie rozumie. Rosjanin znow rzuca cumę krzycząc: "Dierzi linu!" Ron stoi bez ruchu. Rosjanin pyta: - Gawari pa ruski? Cisza. - Parlez vous francais? Cisza. - Sprechen Sie Deutsch? Cisza. - Do you speak English? - Yes, I do. - No to dierzi linu! Wchodzi Harry do sklepu w Londynie. - Poproszę piłkę. Sprzedawca wzrusza ramionami i kręci głową. - PIŁ-KĘ. (sprzedawca j.w.) Harry (po chwili zastanowienia): - MA-RA-DO-NA (j.w.) - ... PLA-TI-NI (j.w.) - ... DAV-ID BECK-HAM Sprzedawca: - Oh, yes! A football! Harry: - Tak! A teraz słuchaj uważnie! DO-ME-TA-LU. Harry demonstruje dziewczynie swoją siłę woli i umiejętność przewidywania przyszłości. Stoją na rogu ulicy i Harry mówi: - Widzisz to okno na drugim piętrze? Za chwilę otworzy je facet w brudnej podkoszulce. Rzeczywiscie, za chwilę otwiera się okno i widać faceta w brudnej koszulce. - A teraz ten facet odejdzie od okna, ale potem znowu do niego podejdzie i wyjrzy na ulicę. Dzieje się tak jak mówi Harry. - A teraz ten facet wyrzuci przez okno kolorowy telewizor. Ale tym razem facet podchodzi do okna, potem odchodzi, znowu podchodzi. Na jego twarzy wyraźnie rysuje się cierpienie. Wreszcie podchodzi do okna, wychyla się i krzyczy: - Ale ja nie mam kolorowego telewizora! Sześcioletni Ron wraca z przedszkola. Podjeżdża samochód. Kierowca odsuwa szybę i mówi: - Wsiadaj do środka, dam Ci 10 zł i lizaka! Ron nie reaguje i przyspiesza kroku. Samochód powoli toczy się za nim. Znowu się zatrzymuje. - No wsiadaj, dam Ci 20 zł, lizaka i chipsy! Ron ponownie kręci głową i przyspiesza kroku. Samochód powoli jedzie za nim. - No nie bądź taki! Moja ostatnia oferta: 50 zł, chipsy i cola! - Oj, odczep się tato! Skoro kupiłeś ten <samochód,żeby nie było ;]>, to musisz z tym żyć! -------------------- Gryffindor
KLL |
Hannah_Wilson |
![]()
Post
#3
|
![]() Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 186 Dołączył: 26.10.2007 Skąd: Z Antykwariatu ze starymi mapami. Płeć: Kobieta ![]() |
Ha ha ha! Najlepszy z piłką do metalu xD
-------------------- |
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 09.05.2025 21:47 |