Magic Jokes Room, Czy wiesz, co robi Dudley w...
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Magic Jokes Room, Czy wiesz, co robi Dudley w...
Zeti |
07.12.2007 19:24
Post
#1
|
Potężny Mag Grupa: Prefekci Postów: 3734 Dołączył: 13.12.2005 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna |
Dowcipy powiązane z HP, własne - wymyślone, przekształcone, zasłyszane, znalezione, pisać tu.
-------------------- ...Prefekt Gryffindoru... 'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.' |
Zakohana w książkach |
13.01.2008 14:15
Post
#2
|
Szukający Grupa: Prefekci Postów: 473 Dołączył: 27.03.2007 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta |
Niezłe te kawały
Malfoy do żony: -Podaj mi herbatę. -A magiczne słówko? -Imperio! Harry i Ron postanowili wybrać się na polowanie. Pożyczyli od mugolskich kolegów dwa psy i poszli. Po trzech godzinach wracają cali brudni i zmęczeni, psy też ledwo żywe. - No, i jak było? Upolowaliście coś? - Wiesz, albo te kaczki za wysoko latają, albo my psy za nisko podrzucaliśmy... Malfoy po dłuższym pobycie za granica wraca do swoich posiadlości. Na dworcu czeka na niego zaprzęg koni i wierny skrzat domowy. - No i cóż tam zdarzyło się nowego we dworze podczas mojej nieobecności? - Nic nowego, Jaśnie Panie... No może tylko to, że Azorek zdechł. - Azorek?! Mój ulubiony pies? Jak to się stało? - Ano nażarł się końskiej padliny, to i zdechł. - A skąd we dworze końska padlina? - Konie się poparzyły, to zdechły. - Jak to konie się poparzyły???... Od czego? - Od ognia, Panie, jak się stajnia paliła. - A kto podpalił stajnię? - Nikt, od płonącego dworu się zajęła. - Na miłość boska, to i dwór spłonął? Jakim sposobem? - Ano po prostu. Świeczka przy trumnie teścia Jaśnie Pana się przewróciła i firany się zajęły. - Och! A czemu mój teść umarł? - Bo Jaśnie Pani uciekła z tym aurorem, co się z nim od trzech lat spotykała. - Spotykała się od trzech lat?! To przecież nic nowego! - Właśnie mówiłem, Jaśnie Panie, że nie zdarzyło się nic nowego. Ron czyta mugolską gazetę. Nagle pyta Hermionę: - Kochane, czy tramwaje jeżdżą po dachach? - Nie, Ron. Tramwaje jeżdżą po szynach. - To dlaczego tu napisali, że tramwaj przejechał kominiarza? Remus Lupin pyta matkę podczas śniadania" - Mamusiu dzieci w szkole mówią, że jestem wilkołakiem. Zmyślają, prawda? - Oczywiście, że zmyślają. Ale teraz skończ już jeść i wyczesz sobie twarz. -------------------- |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 26.09.2024 11:45 |