Dumbledore i Snape po siódmym tomie, czyli kontrowersje, kontrowersje, kontrowersje...
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Dumbledore i Snape po siódmym tomie, czyli kontrowersje, kontrowersje, kontrowersje...
abstrakcja |
![]()
Post
#1
|
![]() Reborned. Siódma z O6. Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 801 Dołączył: 27.07.2007 Skąd: Wszędzie Płeć: Kobieta ![]() |
Po przeczytaniu VII Dumbledore całkowicie stracił w moich oczach. Lupin również. A Snape zyskał.
-------------------- Jedyną stałością jest zmiana.
|
![]() ![]() ![]() |
abstrakcja |
![]()
Post
#2
|
![]() Reborned. Siódma z O6. Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 801 Dołączył: 27.07.2007 Skąd: Wszędzie Płeć: Kobieta ![]() |
Abarai
Dlaczego Snape się nie domyślił? Wcześniej tego nawet nie rozważałam, ale faktycznie - mógł się domyśleć. Może nawet się domyślił, ale postanowił zachować tą wiedzę dla siebie? Nie mówiąc nawet Dumbledore'owi [a raczej jego portretowi], że wie? Co nie zmienia faktu, że informacji tej nie zdobył w takim razie dzięki zaufaniu Dumbledore'a , ale dzięki kolejnemu jego przeoczeniu, pomyłce, niedociągnięciu. I myślę, że tak właśnie mogło być. Golden Może i Snape był niezawodny w oklumencji i to go broniło przed Voldemortem i tutaj chyba masz rację... ale gdyby Voldemort zabił Snape'a wcześniej? Wtedy Harry nie dowiedziałby się, że jest 7 horkruksem. Prawde mowiac, dowiedzial on sie jedynie dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności, że akurat w tym momencie był we Wrzeszczącej Chacie. Gdyby przybył do niej 5 minut później, to by była , że tak powiem, niezła LYPA. Niewybaczalny błąd Dumbledore'a. Zaufał 2 osobom i to 2 osobom, które były w śmiertelnym niebezpieczeństwie. [A gdyby Harry wczesniej zginął , to kto zniszczyłby resztę horkruksów?]. Miętówka Dlaczego Lupin stracił w moich oczach? A nie pamiętasz, jak chciał zostawić Tonks i swoje nienarodzone dziecko, bo nagle mu się odwidziało, że 'wilkołaki budzą jednak odrazę wśród normalnych ludzi'? Ten post był edytowany przez abstrakcja: 15.02.2008 18:47 -------------------- Jedyną stałością jest zmiana.
|
owczarnia |
![]()
Post
#3
|
![]() Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
QUOTE(abstrakcja @ 14.02.2008 21:32) Czemu [Dumbledore] stracił w moich oczach? ![]() I wcale nie stracił w moich oczach tym, że kiedyś tam coś z Grindelwaldem planował. Bardziej tym, że nie powiedział Harry'emu o co chodzi. Snapeowi też nie. Każdemu 'rozdał 'po połowie zadania i jednocześnie po połowie prawdy. Gdyby Harry nie zjawił się w odpowiednim momencie we Wrzeszczącej Chacie, nie wiadomo jak potoczyłyby się jego dalsze losy , a także losy Voldemorta i tym samym całej społeczności czarodziejów. Ostrożność Dumbledore'a była zwyczajnym brakiem zaufania wobec ludzi godnych tego zaufania. Pozwolił podzielić się informacjami z takimi nastolatkami jak Ron i Hermiona, nic nie mówiąc dorosłym, wykszatłconym czarodziejom, którzy na pewno byliby w stanie pomóc Harry'emu. Idealnym przykładem jest McDonaGall. Tego nie mogę zrozumieć przede wszystkim. Dlaczego ona o niczym nie miała prawa wiedzieć. A gdyby Voldemort zabił Snape'a wcześniej? Tego oczywiście stary, mądry Dumbel nie przewidział. Poza tym faktycznie... Harry chyba dowiódł, że zasługuje na większe zaufanie , a przede wszystkim na poznanie prawdy. Nie tylko o Dumbledorze. Ale o sobie. Gdyby zamiast tysiąca znaków otrzymanych w testamencie poznał od razu fakty, sądzę, że nie musiałby po drodze tyle razy narażać swojego życia. QUOTE(Abarai @ 14.02.2008 21:48) W takim razie idąc dalej tym tokiem rozumowania dlaczego Snape nie domyślił się, że chodzi o horkruksy ? Przecież zna doskonale czarną magie. Wiadomo - nie musiał się domyślić o co chodzi, jednak tak jak abstrakcja pisze te informacje na pewno by wystarczyły Voldemortowi;) QUOTE(abstrakcja @ 15.02.2008 17:46) Abarai Dlaczego Snape się nie domyślił? Wcześniej tego nawet nie rozważałam, ale faktycznie - mógł się domyśleć. Może nawet się domyślił, ale postanowił zachować tą wiedzę dla siebie? Nie mówiąc nawet Dumbledore'owi [a raczej jego portretowi], że wie? Co nie zmienia faktu, że informacji tej nie zdobył w takim razie dzięki zaufaniu Dumbledore'a , ale dzięki kolejnemu jego przeoczeniu, pomyłce, niedociągnięciu. I myślę, że tak właśnie mogło być. Popełniacie jeden zasadniczy - moim zdaniem - błąd w rozumowaniu. Pomijając już fakt, że Snape wcale nie musiał wiedzieć czegokolwiek o horkruksach, to z całą pewnością nie mógł spodziewać się, że będzie ich siedem. Voldemort zaś dla odmiany, był doskonale zarówno w ich ilości, jak i sposobie ukrycia, zorientowany. I dlatego też to, co Snape'owi niekoniecznie musiało wydać się oczywiste, od razu byłoby takim dla Czarnego Pana. Co do reszty zaś, to - jak już napisał Przemek - skrajną nieostrożnością byłoby wkładanie wszystkich tajemnic (tak zdaje się jest w tłumaczeniu) do jednego koszyka. A już zwłaszcza informacji o tym, że to Harry jest ostatnim horkruksem. Coś takiego, gdyby wyszło na jaw przedwcześnie, mogłoby pokrzyżować cały plan. Podobnie jak pokrzyżowałoby go opowiedzenie o wszystkim samemu zainteresowanemu... Tu chodziło o to, że Harry musiał dojrzeć, musiał zrozumieć, musiał sam przebyć tę drogę, która doprowadziła go na skraj Zakazanego Lasu i pozwoliła otworzyć Znicza. Oczywiście, był to ryzykowny sposób, ale też jedyny możliwy. Jedyny pozwalający skutecznie unicestwić Voldemorta pozostawiając jednocześnie Harry'ego przy życiu. I warto chyba pamiętać, że Dumbledore nie przygotował go w ciągu jednego wieczora, lecz obmyślał przez lata. Wszystkie jego ułomności, pokazane w tym tomie, uczyniły go jeszcze większym. Albowiem okazał się żywym przykładem na to iż to nasze wybory ukazują, kim naprawdę jesteśmy ![]() A teraz wydzielam temat, bo chyba warto. Ten post był edytowany przez owczarnia: 16.02.2008 19:42 -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 09.05.2025 23:55 |