Dumbledore i Snape po siódmym tomie, czyli kontrowersje, kontrowersje, kontrowersje...
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Dumbledore i Snape po siódmym tomie, czyli kontrowersje, kontrowersje, kontrowersje...
abstrakcja |
14.02.2008 21:53
Post
#1
|
Reborned. Siódma z O6. Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 801 Dołączył: 27.07.2007 Skąd: Wszędzie Płeć: Kobieta |
Po przeczytaniu VII Dumbledore całkowicie stracił w moich oczach. Lupin również. A Snape zyskał.
-------------------- Jedyną stałością jest zmiana.
|
anagda |
16.02.2008 23:40
Post
#2
|
Członek Zakonu Feniksa Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1994 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Kobieta |
Mnie Dumbledore osobiście po prostu zdziwił. Czułam coś, że Rowling nieco zabrudzi jego krystaliczną postawę. Przeszłość to przeszłość. Miał siedemnaście czy osiemnaście lat to i robił głupoty. Trochę nie fair oceniać kogoś za to co robił sto lat wcześniej xD
Jednak mam co do niego jeden zarzut. Wykorzystywanie Snape`a. Fakt, źle zrobił dołączając do Śmierciożerców, ale szybko się "nawrócił". A grzechy młodości ciążą za nim do końca życia. Dumbledore powinien trochę łagodniej go potraktować zważywszy, że sam miał dość ciekawą młodość. Co do Lupina, to był jedną z moich ulubionych postaci. A po VII tomie gościu ma wielką krechę. Przez trzy tomy był skromny ale i odważny. A w IŚ zrobiła się z niego taka dupa wołowa że się wyrażę. Co do Snape`a, to darzyłam tę postać sympatią od samego początku, a po VII tym bardziej się nic nie zmieniło -------------------- |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 01.11.2024 00:45 |