śmierć, i różne drogi
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
śmierć, i różne drogi
Avalon |
![]()
Post
#1
|
![]() Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 360 Dołączył: 13.04.2003 Skąd: Gdańsk ![]() |
Śmierć to nierozłączny element każdego życia, ludzie wiążą z nią różne oczekiwania oraz maja różne wizje tego co następuje po niej, ale nie to mnie interesuje w tym momencie, bo to za burzliwy temat.
Interesuje mnie bardziej, jak chcielibyście umrzeć, myśle, że każdy ma w swojej głowie jakąś wizje swojego końca, która najbardziej by mu odpowiadała, więc zapraszam do podzielenia się nią ![]() Osobiście nie chciałbym umrzeć, wiedząc, że świat kręci się dalej... wiem, troche egoistyczna postawa, ale napewno byłoby łatwiej przyjąć taką śmierć. Najchętniej przy jakiejś globalnej katastrofie, którą ogłosili by odpowiednio wczesniej, by był czas na pozałatwianie spraw i odpowiednie pożegnanie się ze światem. Oczywiście nie wszyscy przyjeliby to pewnie tak spokojnie, założe się, że zapanowałaby totalna anarchia przeciwstawiona nagłym powrotem do wiary, no ale w kupie raźniej ![]() a wy? -------------------- /pewnie znowu wpadlem na jednego posta/
|
![]() ![]() ![]() |
Zeti |
![]()
Post
#2
|
![]() Potężny Mag Grupa: Prefekci Postów: 3734 Dołączył: 13.12.2005 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna ![]() |
Śmierć? Moja śmierć będzie niespodziewana, tak jak śmierci innych bliskich mi osób – rodziny, przyjaciół. Jeżeli nie przydarzy mi się jakiś przykry wypadek, ani choroba, to powinienem dożyć osiemdziesięciu lat, moja rodzina jest raczej długowieczna, najstarsza osoba ma ponad 90 lat. Boje się ciężkiej choroby na starość. Pocieszam się patrząc na siostrę babci – zdrową 87-latkę, która czyta gazety i książki bez okularów, chodzi na długie spacery, uwielbia zbierać grzyby, i nic jej nie męczy. Wracając do śmierci, to myślę, że po prostu pewnego ładnego dnia usiądę wraz z rodziną, wnukami, przy stole, porozmawiamy, a później w wieczorem, albo w nocy umrę. Może akurat będę wstawał, albo kładł się? Może będę siedział przy stole? Nie wiem, ale myślę, że będzie to w najbardziej nieoczekiwanym momencie. Jak na chwilę obecną wole pogrzeb tradycyjny, ale możliwe, że przekonam się do kremacji w przyszłości.
-------------------- ![]() ![]() ...Prefekt Gryffindoru... 'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.' |
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 15.05.2025 04:54 |