Cienie nienawiści reanimation, nk, ale zak (;
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Cienie nienawiści reanimation, nk, ale zak (;
Pawelord2 |
![]()
Post
#1
|
![]() Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 587 Dołączył: 10.04.2003 Skąd: Przeworsk Płeć: Mężczyzna ![]() |
Najpier chce wiedziec kto jeszcze jest... w
razie czego dobierzemy kogos nowego do gry ( zeby nie bylo - ja jestem
chetny do prowadzenia dlaej, nie wiem jak z wami)
"...P..." -------------------- now everybody's praying, don't pray on me
|
![]() ![]() ![]() |
Aeth |
![]()
Post
#2
|
![]() Ice Queen Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 97 Dołączył: 05.04.2003 Skąd: krakowskie czeluście ![]() |
No dobra, miałam wątpliwości, więc się
wstrzymywałam. Proszę o nie zjadanie na początek, bom jeszcze zielona (w
dodatku ja tak gram - nic osobistego).
Podeszłam spkojnym krokiem do tego, co pozostało z obozu. Wedziałam, że nie spotkam tam żywej duszy, rozejrzałam się jednak na bok, jakby odruchowo, pamiętając o nawykach z przeszłości. Gdy stanęłam w centrum, omiotłam wzrokiem ciała ludzi, blade i złowieszcze, lecz najwięcej uwagi poświęciłam martwej pół-elfce. Zaklęłam cicho pod nosem, złorzecząc na to, jak musi wyglądać dzisiejszy świat, skoro elfy czystej krwi zadają się z ludzką rasą w sposób dalece za bardzo poufały. Przykucnęłam przy jej ciele i przyjrzałam się rzeczom, jakie miała przy sobie. Znalazłam miksturę uzdrawiającą i myśląc przezornie, że może się przydać, wzięłam ją ze sobą. Ani miecz, ani tymbardziej topór i zbroja, mimo efektywnego wyglądu nie wzbudziły mojego zainteresowania, dlatego też nie ich nie ruszyłam. Moją ciekawość wzbudził jednak jeden przedmiot. Przez chwilę, ważąc go w ręku, zastanawiałam się, czym może on być, po chwili jednak bez zastanowienia włożyłam do małego worka, jaki miałam przy pasie. Gdy wstałam z klęczek, lekki podmuch wiatru musnął moją twarz. Stałam przez chwilę nieruchomo, wsłuchując się w ogłosy natury, wchłaniając zapach otoczenia w nozdrza. Po raz ostatni zerkając na ciała leżące na ziemi, przypomniałam sobie wyraźnie, co tu się wydarzyło. Przeszył mnie dreszcz, gdy przypomniałam sobie demoniczny głos, jaki do mnie przemawiał. "A więc powróciły", pomyślałam, zaciskając słabo pięści. "Wszystko powraca...". Nie mogąc w żaden sposób wyczuć, dokąd udała się złowieszcza siła, odnalazłam ślad, którym przyszli tu ludzie, teraz leżący bez życia na zimnej ziemi. Jeśli to pół-elfka była celem, musiał i być motyw. Ruszyłam więc ich śladem, snując ponure myśli, jak to historia lubi się powtarzać. -------------------- "May it be a light for you in dark places, where all other lights go out."
"The dwarf breathes so loud we could have shot him in the dark." "Haldir o Lórien. Henio aníron, boe ammen i dulu lîn. Boe ammen veriad lîn." "In the jungle the mighty jungle I've got a lovely bunch of coconuts"! "Ohana to znaczy rodzina, a w rodzinie nie można nikogo odtrącić ani porzucić." MovieForum, Strefa Forumowych RPG!!, FanfikPl - Pierwszy Polski Portal Fanfikowy! |
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 15.05.2025 17:07 |