Królewicz i żebrak, takie
tam....
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Królewicz i żebrak, takie
tam....
Katon |
![]()
Post
#1
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka ![]() |
Zawsze byłem najlepszy. Nie było to efektem ćwiczeń, nauki czy pracy nad sobą, nic z tych rzeczy. Takim trzeba się urodzić. Pięknym i zdolnym. Nieszczęścia po prostu mnie omijały, a okazje same cisnęły przed oczy. Grzechem byłoby ich nie wykorzystywać, a powiem wam w sekrecie, że i tak wielu nie wykorzystałem. Nie chciało mi się. Mogę sobie teraz wyobrazić wasze miny drodzy czytelnicy. Myślicie sobie pewnie "co za pieprzony bufon", "inni muszą go nienawidzić", "zasrany narcyz".....Mam rację? Na pewno. Tyle, że jesteści w błędzie. Poza licznymi talentami i urodą los obdarzył mnie też miłą powierzchownością i niebanalnym wnętrzem. Jestem sympatyczny i wrażliwy, umiem pociszyć i dochować tajemnicy, można mi zaufać, mam swoje zasady.....Jest mnie za co lubić i jestem lubiany. Nawet przez tych od których byłem lepszy. Nawet przez tych, którzy zarywali noce ucząc się matematyki na spradzian z którego dostawali dopy. Ja zawsze miałem piątki. Lubili mnie też Ci, którzy byli brzydcy i nieśmiali. Którym natura poskąpiła pięknych szat i skazała na wieczne pozostawanie w cieniu. W cieniu takich jak ja....Wiecie co jest w tym najdziwniejsze? Oni wiedzą, że powinni mnie nienawidzić. Wiedzą, że jestem idealnym obiektem na wyładowanie ich frustracji, tyle, że ja też o tym wiem. Od zawsze wiedziałem. To dziwne uczucie, ale czułem że jestem im coś dłużny. Pomagałem im jak mogłem już w wieku wczesnodziecięcym, kiedy jako przywódca grupy bawiącej się w piaskownicy miałem możność decydowania kto będzie się z nami bawił a kto nie. Pomagałem w szkole, kiedy bali się odezwać do dziewczyny albo poprosić o coś nauczycielkę. Pomagam dalej. Mam dług do spłacenia tym, którzy nie mają moich możliwości i talentów. Piszę to wszystko jako swego rodzaju wstęp do historii, którą chcę wam opowiedzieć. Ku zadumie i przestrodze..... No i będzie dalszy ciąg pewnie niedługo. Informuję, że nie jestem narratorem i nie identyfikuje się z nim. Proszę tego nie interpretować jako jakieś osobiste wynurzenia.... |
![]() ![]() ![]() |
matoos |
![]()
Post
#2
|
![]() Wytyczający Ścieżki Grupa: czysta krew.. Postów: 1878 Dołączył: 15.04.2003 Skąd: Ztond... Płeć: Mężczyzna ![]() |
Hmmm... Jak dotąd wygląda średnio
ciekawie. Historia... właściwie trudno mówić o jakiejkolwiek... Trochę na to
za wcześnie z tego co widzę. Ale jeżeli chciałeś osiągnąć efekt pisania w
stylu pamiętnika, czy czegoś takiego, to udało ci się w stu procentach.
Myślałem przez chwilkę, że wlazłem na Talk Show a nie na FanFicki...
![]() Zobaczymy co będzie dalej... -------------------- |
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 15.05.2025 01:32 |