[ Drzewo ] · Standardowy · Linearny+ Moje dziwne stwory..., ...czyli moje hobby

[sasilla]

Juz od bardzo dawna zagladam tu na forum aby nacieszyc oczy pieknymi (w wiekszosc) rysunkami. Az w koncu postanowilam sie zarejestrowac i tez cos dac. Oba te rysunki sa juz bardo stare ale ja je jakos lubie . Jezeli mnie calkiem nie "zglebujecie" to moze wezme sie ze narysowanie czegos nowego... (ostatnio cos powazniejszego rysowalam juz pare dobrych miesiecy temu)

stworzonko

i taki inny stwor

[Zanthia]

Ciri -> hmm...w swoim , krótkim zyciu tylko dwa razy widziałam rysunek Ciri , który nie kłócił by sięz moimi wyobrażeniami (w dodatku było to w gazecie ^^ ) i wiem jak trudno jest Falkę narysować jako że sama często tego próbuję ... Niemniej jednak mimo , że proporcje są wg mnie okej rysunek mi się nie podoba . Ciri patrzy niczym nieśmiała panienka z dobrego domu ^^". No właśnie .. Oczy chyba są tutaj największym zgrzytem , nie są ludzkie , a bardziej niczym u psa czy innego zwierzątka - w ogóle nie widać białek oczu . Jeszcze ten strój...Tak to mogła sobie iść do łóżka z Mistle , chociaż może o takie wrażenie chodziło ...

Druga panna ma za wysoko talie ( chyba , że jest w ciąży or something ^^" to sorki ) , nogi nieco nienaturalnie ustawone , palce lewej ręki też nie bardzo ( ale w końcu ręce są najtrudniejsze ... można przymknąć oko ) . Poza tym chyba w porządku ^^


Zwierzaczek super , nie mam "przciwskazan" ^^