Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

[ Drzewo ] · Standardowy · Linearny+

> Bez Adresata?

Potti
post 21.11.2003 14:48
Post #1 

Plotkara


Grupa: czysta krew..
Postów: 2140
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Paris or maybe Hell

Płeć: Kobieta



Bez adresata?


Wypuściłeś z klatki
Ptaki ociekające nienawiścią
I najzwyczajniej się śmiałeś
Kiedy pożerały słońce

Patrzyłeś bez mrugnięcia
Na ich krzykliwy spektakl
Ciesząc spragnione oczy
Widokiem rozszarpanych dusz

A ja i tak kocham
Twoje diabelskie ramiona
Aniele?


--------------------
voir clair dans le ravissement
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll
Odpowiedzi
vampirka
post 24.11.2003 18:21
Post #2 

Renia


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 367
Dołączył: 05.04.2003

Płeć: Kobieta



dziala na ślepia mojej wyobrazni jak ho-ho-ho-choolera =)))
naprawde.. ta pierwsza zwrotka jest wpsaniala
i ostatnie dwa wersy
poczatek i zakonczenie.. to ciekaswe polaczenie [wow coz za rym ;D], kiedy oba sa najlepsze w wierszu.. xchyba o to w tym wszystkim chodzi, grstulejszon=))


--------------------
Morning, sunshine. How do you feel?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

Posts in this topic


Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 28.05.2024 08:38