Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

[ Drzewo ] · Standardowy · Linearny+

> Łezka W Oku Się Kręci..., Smutne fragmenty, wzruszające chwile...

ren.Asiek
post 29.11.2003 19:03
Post #1 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 553
Dołączył: 23.11.2003
Skąd: Kraków :)))

Płeć: Kobieta



Wiem, że może ten topic wyda wam sie głupi, ale przeczytałam własnie po raz kolejny HPiWA i po raz kolejny mnie to wzruszyło...czy wy gdy czytaliście tą część HP...czy też czuliście coś takiego jak obawe o jej bohaterów?...czy moze chęć bycia tam w tym czasie?...chodzi mi konkretnie o chwilę gdy Harry odnalazł Syriusza...od czasu Wrzeszczącej Chaty... cry.gif wink.gif

Ten post był edytowany przez ren.Asiek: 06.11.2004 13:11


--------------------
Być nikim innym jak samym sobą w świecie, który każdego dnia próbuje zrobić nas kimś innym.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll
Odpowiedzi
Klaud ze Slytha
post 30.11.2003 12:30
Post #2 

Ślizgonka


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 430
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Mazańcowice

Płeć: Kobieta



Nie płakałam przy HP, ale są momenty do których bardzo lubię wracać smile.gif
HPIWA... hmmm... moja ulubiona część. Co tu można o niej powiedzieć?
Napewno jest mroczniejsza od innych. Dementorzy, Azkaban i "morderca" który okazuje się być ojcem chrzestnym Harry'ego. Dużo tajemnic. Na szczęście w tej akcji i mroczności nie brakuje humoru.
Nie wiem, co sprawiło, że HPIWA tak bardzo mi się podoba. Chyba całokształt.

Mój ulubiony momenty to mecze quidditcha, rozdział z boginem (hehehe Snape biggrin.gif ) i od Wrzeszczącej Chaty, aż po ostatnią kropkę w książce.

Zdecydowałam się dodać kilka fragmentów biggrin.gif

QUOTE
Jesteście tutaj, żeby się nauczyć subtelnej, a jednocześnie ścisłej sztuki przyrządzania eliksirów (...) Nie ma tutaj głupiego wymachiwania różdżkami, więc może wielu z was uważa, że to w ogóle nie jest magia. Nie oczekuję od was, że naprawdę docenicie piękno kipiącego kotła i unoszącej się z niego roiskrzonej pary, delikatną moc plynów, które pełzną poprzez żyły człowieka, aby oczarować umysł i usidlić zmysły... Mogę was nauczyć, jak uwięzić w butelce sławę, uwarzyć chwałę, a nawet powstrzymać śmierć, jeśli tylko nie jesteście bandą bałwanów, jakich zwykle muszę nauczać.


QUOTE
- Może jest chory! - szepnął Ron z nadzieją.
- Może sam odszedł - mruknął Harry - bo znowu nie dali mu obrony przed czarną magią!
- Albo może go wylali - zawołał Ron. - Przecież nikt go nie znosi, więc...
- A może - rozległ się lodowaty głos tuż za nimi - czeka, żeby usłyszeć, dlaczego wy dwaj nie przyjechaliście pociągiem razem z innymi.


QUOTE
- Sekretne utrapienia Harry'ego Pottera... ach, mój Boże, Potter, co ciebie znowu trapi?


QUOTE
Zmusił Hermionę, by pokazała Snape'owi swoje zęby, bo robiła, co mogła, by je zasłonić obiema rekami, choć nie było to łatwe, gdyż sięgały jej już poza kołnierz. Pansy Parkinson i inne Ślizgonki pokazywały ją sobie palcami zza pleców Snape'a.
Snape spojrzał chłodno na Hermionę i rzekł:
- Nie widzę żadnej różnicy.


QUOTE
- Patrz - powiedział szorstko Snape. - Patrz. Mroczny Znak. Nie jest już tak wyraźny, jak jeszcze godzinę temu, kiedy był całkiem czarny, ale wciąż go widać. Czarny Pan wypalił taki znak każdemu śmierciożercy. Żeby się nazwajem rozpoznawać i żeby on mógł nas do siebie wezwać. Kiedy dotknął tego znaku na ramieniu jakiegoś śmierciożercy, mieliśmy natychmiast deportować się i aportować u jego boku. W ciągu tego roku mój znak stawał się coraz bardziej wyraźny. Karkarowa również. Jak myślisz, dlaczego Karkarow uciekł tej nocy? Obaj poczuliśmy, że pali nas ten znak. Obaj zrozumieliśmy, że on powrócił.


QUOTE
- To poczujesz się łatwą zdobyczą Czarnego Pana! - krzyknął Snape - Głupcy, którzy mają serce na wierzchu, którzy nie panują nad swoimi emocjami, którzy nurzają się w smutnych wspomnieniach i pozwalają łatwo się sprowokować... innymi słowy ludzie słabi... nie mają żadnych szans przeciwko jego mocy!


QUOTE
- Już pani mówiłem - odpowiedział uprzejmie Snape - że nie mam zapasów veritaserum. Jeśli nie chce go pani otruć... a zapewniam, że nie miałbym nic przeciwko temu... nie mogę pani pomóc. Tylko że z większością trucizn jest pewien kłopot: działają zbyt szybko, by ofiara zdązyła coś powiedzieć...


QUOTE
- (...) Aha, Crabbe, rozluźnij trochę uścisk, bo jak Longbottom się udusi, będzie mnóstwo papierkowej roboty i obawiam się, że bedę musiał o tym wspomnieć w twojej opinii, jeśli kiedykolwiek złożysz jakieś podanie o pracę.


Te i jeszcze wiele, wiele innych. Głównie z Sevem w roli głównej :]

CIS rlz!

Ten post był edytowany przez Klaud ze Slytha: 06.05.2005 16:48
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

Posts in this topic
ren.Asiek   Łezka W Oku Się Kręci...   29.11.2003 19:03
Pensy Nocard   Szczerze? nie, nie płakałam nad HP, a przynajm...   29.11.2003 20:11
Meave   Kiedy po raz pierwszy przeczytałam III tom nie m...   29.11.2003 20:51
Marion   Mnie wzruszenie nie ogarnia gdy czytam HPiWA p...   30.11.2003 00:38
Hagrid   HP to już klasyka dlamnie....zawsze z radością...   30.11.2003 10:39
Klaud ze Slytha   Nie płakałam przy HP, ale są momenty do któryc...   30.11.2003 12:30
ren.Asiek   Po przeczytaniu tych postów...tak myślę że wsz...   30.11.2003 13:30
Dra-Matha   Tak dla siebie czytanie to jeszcze nic. Spróbu...   30.11.2003 20:52
ren.Asiek   No nie nawet dzieci zatyka...ale musiało Cię n...   30.11.2003 22:50
kasiulkaa^   Ha... mooj pieerfshy poscik...zapamietam te ch...   01.12.2003 16:16
kubik   tak se zastanowiłem i mam do was pytanie ludz...   01.12.2003 17:54
ren.Asiek   Ja swojego pierwszego posta nie pamiętam..ale ...   01.12.2003 18:05
kubik   - Nie rób tego Vold! - A co mi mozesz zrobic P...   01.12.2003 19:17
ren.Asiek   UWAGA! Nasz drogi kubik znowu wpadł w tran...   01.12.2003 19:58
kubik   Wielu z nich by popełniło samobójstwo... Heck ...   01.12.2003 20:05
ren.Asiek   kubik kubik nie strasz takimi myślami...hehe.....   01.12.2003 20:25
Dra-Matha   Ech, weźcie mnie nie straszcie... Ale jesnak wieci...   01.12.2003 21:03
Neonai   Chyba zartujesz, Dra-Ma . Podczas pierwszego f...   01.12.2003 21:12
kubik   Raaany ale offtop Zaczynam przychylac się do teo...   01.12.2003 21:33
Meave   To była jedyna scena z tego filmu, która na długo...   01.12.2003 23:31
ren.Asiek   Tylko jedna???...a mi się podobalo jak przed w...   02.12.2003 13:21
Dudleyek   Ja osobiscie smuciłem sie te momenty kiedy, Ha...   02.12.2003 19:44
Dra-Matha   Hm...mnie te filmy w ogóle nie wzruszyły...od ...   02.12.2003 19:44
ren.Asiek   no własnie...tak juz myślałam ze nic CIe nie w...   02.12.2003 19:47
Dra-Matha   No dokładnie, o to właśnie mi chodziło... Cóż,...   02.12.2003 19:58
ren.Asiek   Nio też bym chciala zeby tak ją przedstawili a...   02.12.2003 20:04
Neonai   Heh, widzisz, a ja ogladalam w wersji oryginalnej...   02.12.2003 20:41
ren.Asiek   No mi tez sie bardzo spodobal ten moment gdy H...   03.12.2003 17:39
Dra-Matha   Niom, może gdybym widziała filmy w wersji oryg...   03.12.2003 20:16
ren.Asiek   No ja raczej sobie ich nie odpuszczę :D jesli będ...   04.12.2003 13:43
ren.Asiek   A jeszcze co do flimów i książek o HP to co zr...   04.12.2003 17:27
Dudleyek   A własnie, że ciągle powstajha ksiazki z serii Zap...   05.12.2003 13:17
Natalia-Hermi   owszem, płakałam i to kilkakrotnie...

Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 19.06.2024 18:49