Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

[ Drzewo ] · Standardowy · Linearny+

> Czekam

Sihaja
post 05.12.2003 22:02
Post #1 

Członek Zakonu Feniksa


Grupa: czysta krew..
Postów: 1716
Dołączył: 12.06.2003
Skąd: Z Nibylandii

Płeć: Kobieta



Wpadam w temat, który zawsze starannie omijałam... no ale cóż... Piszę to, co mi w duszy gra smile.gif





Ja czekam
modliszka, okrutna
zimna i wredna
bez serca, rozumu

zakochana

Poczekam, zatrę ręce
na słońce
w Twoją twarz
mój oddech pchnę


Jesteś tak blisko
tak ciepło
czuję twoją obecność
bez tchu

Czekam jak modliszka
okrutna
ze strachem w sercu
i zaufaniem na dłoni







--------------------
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll
Odpowiedzi
Alisia
post 05.12.2003 22:18
Post #2 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 60
Dołączył: 30.06.2003




Nadchodzi Sihaja Modliszka! Tak szczerze, to im dłużej tu jestem, tym bardziej forum traci dla mnie sens (bez obrazy oczywiście). Nie chodzi o wiersz, bo on jest świetny, ale ogólnie. No, oprócz działu poezji wink.gif Chodzi mi o to, że wstawiając za przykład dział Fan fiction i obojętnie jaki temat to co zauważamy:
- sypia się pytania na temat sensu i logiki oraz fabuły, co najczęściej autor zamierza wytłumaczyć w dalszych częściach opowiadania
- użytkownicy czepiają się najmniejszych literówek (o błędy ortograficzne mi nie chodzi, bo to zrozumiałe)
- dobijają człowieka, że hej, ale każdy ma powód do własnego zdania...
Także nie powinno być ani tak ani inaczej.... wink.gif
Postanowiłam więc zostać dyżurną optymistką (lubię kłócić się z Matoosem) biggrin.gif
Wiersz na prawdę wspaniały, ale szukam jeszcze głębszego sensu( znaczy się, ten wiersz ma kilka warstw sensu). Sczerze, na prawdę dobry, ale szczegółów nie powiem, bo <aaa> piekłam w nocy ciasto na akcje dobroczynną i zaryłam całą noc.... także życzę dalszych pomysłów i... eee... wyspania się?


--------------------
"Jest taka jedna komnata, w której panują wieczne ciemnosci; mrok pęznie po kamiennych ścianach, jak strach, który nawiedza nagle zbrodniarza, by zmiażdżyć go w sidłach przestępstwa. Nie ma początka, ani konca, a jednak wejście do komanty istnieje; jak światło w ciemności rozjaśnia początek drogi, prowadzacej do kresu. A na środku tego lochu płynie woda i jak wszystko inne nie zobaczysz jej źródła, ani wylewu - niknie w otchłani nie zbadanych miejsc, do których nikt nie wazy się zajrzeć. Na wodzie tej nie jest cicho: wśród wzburzonych fal płyną zapalone świece; zdarzy sie, ze jakaś się przewróci, a wtedy płomyk gasnie, zduszony przez jego dawcę. Woda bowiem daje życie, a także je odbira. Zgaszone światła życie wyznaczają kres nadzieji na nieśmiertelność. (...)"
Powiedziałabym. jakiego to jest autora, ale zapomniałam, a możliwości sprawdzenia nie mam:))
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

Posts in this topic


Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 14.05.2025 12:34