Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

[ Drzewo ] · Standardowy · Linearny+

> Narodziny (zakończony), Narodziny

Mintir
post 30.06.2003 16:29
Post #1 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 28
Dołączył: 30.06.2003




NARODZINY

14.01.2013 10:35
Myśli plączą się w mojej głowie;, mówią słowa pewnej piosenki. Świetnie określają one moją sytuację. Tyle rzeczy zaprząta mój umysł, iż nawet nie wiem o czym myślę. O ile w ogóle myślę...
Co będzie jeśli...?, Kiedy to się skończy?, Dlaczego taki jestem...?
Pytania te, jak zresztą i inne, przemierzają mój mózg z prędkością światła. Czasami udaje mi się zapomnieć o otaczającej mnie rzeczywistości, pogrążyć się w błogiej nieświadomości. Jednak zdarza się to rzadko, tylko na chwilę, a gdy próbuję znowu osiągnąć ten stan, nie udaje mi się.
Dziś znów jest ten dzień. Nie pamiętam ile to już lat minęło od czasu kiedy narodziłem się na nowo. Śmiesznie to brzmi, prawda? Śmiesznie, ale prawdziwie...
W chwili gdy to się wydarzyło, chciałem tego. Chciałem być taki, tak egzystować. Teraz jednak zastanawiam się czy tego naprawdę chcę... Tak czy może też nie... Chyba raczej tak. Mimo wszystko tego właśnie pragnę. Dobrze, wreszcie opuścił mnie ten coroczny, melancholijny nastrój.
14.01.2013 22:49
Czas strasznie się wlecze... Każda minuta jest jak godzina....
Już nie mogę dłużej wytrzymać. Wcale nie chciałem tak żyć. Spójrzmy prawdzie w oczy. Jestem niebezpieczny. Nie mogę dłużej narażać przyjaciół na niebezpieczeństwo, w związku z czym muszę odejść i ukryć się. Wolę cierpieć wieczne męki niż skrzywdzić przyjaciela...
Gaszę światło. Podchodzę do okna i otwieram je na oścież. Stoję na parapecie. Żegnajcie przyjaciele...
Ostatnie zapiski z pamiętnika A.U.
Szpital psychiatryczny
Warszawa


Dopisek pod aktami:
Był to niesamowicie ciekawy przypadek schizofrenii, wywołanej z powodu stresów. Pacjent – 19letni chłopak – uważał, iż jest wampirem. Wszystkie ślady wskazują na to, że 14.01.2013 roku popełnił samobójstwo, wyskakując z okna. Ciała nie znaleziono, jednak nikt nie mógł przeżyć upadku z 4. piętra. Prawdopodobnie zostało ono odnalezione i zabrane przez głodne wilki.

AKTA ZAMKNIĘTE

EPILOG
Zmieniłem zdanie. Tak naprawdę to nigdy nie miałem przyjaciół, a teraz się o tym przekonałem. Byli tylko ludzie mnie otaczający, a najlepszą śmiercią dla człowieka jest śmierć męczeńska. Czyli w pewnym sensie niosę wam, przyjaciele, zbawienie...


--------------------
We are what we are

I didn't begin it.
I didn't make the world.
It was always there, this evil.
It was in the shadows and it caught me
and made me part of it.
I didn't make evil.
I didn't make myself

- Lestat de Lioncourt
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

Posts in this topic
Mintir   Narodziny (zakończony)   30.06.2003 16:29
Sir Momo Mumencjusz Mum   Czy to jest wszystko? Napisane całkiem nieźle,...   30.06.2003 16:37
Layla   Opowiadanko o wampirach? Czemu nie?

Closed TopicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 21.09.2024 11:13