Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

[ Drzewo ] · Standardowy · Linearny+

> Tren Katyński

Daga
post 07.07.2007 00:01
Post #1 

Ścigający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 295
Dołączył: 07.03.2004
Skąd: Opalenica




Ile mnie na magicznym nie było.. długo. Teraz tak tylko.


Tren katyński.

Jest cudowna wiosna, wiesz, przyjacielu?
O 8 rano, gdy w radiu spiker narzeka na kolejną ustawę
słońce jest już całkiem wysoko
i ogrzewa leniwe gołębie na chodniku
z kostki brukowej.
Uwielbiam takie dni,
pełne krzyków dzieci w parkach
i mam uginających się pod ciężarem
siatek z "Biedronki".
Spodobałoby ci się tutaj
na pewno.
Chociaż w końcu pojechalibyśmy
rowerami za miasto,
mijając, naturalnie, wesołe gromady innych wycieczkowiczów,
wdychalibyśmy wiosenne powietrze,
śmiali się
z głupawych dopisków na znakach,

I tylko
nienawidziłbyś zapachu sosen,
zwłaszcza tych kwietniowych,
odoru krwi, potu, strachu i wiosennych
trupów
wyciekającego z każdej igiełki.
W każdym dotknięciu chropowatej kory
czułbyś ich krzyki
i echa wystrzałów
I stania nad świeżo wykopaną
przepaścią
nie mógłbyś wymazać z pamięci.

Ominęlibyśmy ten zagajnik,
masz na to moje słowo,
zbyt pełen głosów
ludzi padających twarzą do ziemi
choć przecież
ku niebu.
I jechalibyśmy oboje w milczeniu,
słuchając turkotu kół po asfalcie.

Wiesz,
my też już,
po pięćdziesięciu latach obojętności,
nienawidzimy
kwietniowych sosen.


Ten post był edytowany przez Daga: 07.07.2007 13:41


--------------------
"Jeśli nie masz po co żyć - żyj na złość innym"


user posted image
Główny Alchemik (hehehe)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

Posts in this topic


Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 12.05.2025 02:30