Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

[ Drzewo ] · Standardowy · Linearny+

> Dwa Anioly, Aniol Smierci i Aniol Placzu

Yaten
post 08.09.2003 17:42
Post #1 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 32
Dołączył: 16.04.2003




Aniol Smierci

Nadlecial szelszac skrzydlami
Z mieczem majestatycznie lsniacym
W ksiezycowej poswiacie
Poswiacie lez

Skapnela jedna na moj policzek
Zwilzyla usta
Kiedy go ujrzalem nie zrozumialem
A on tak...

Spytal sie czym znam go
i czego od niego chce.
Wtedy juz wiedzialem,
ze jest Ostatnim Aniolem...

Poprosilem o slepote,
aby nie widziec tego czego mi tak brak...
Poprosilem o gluchote,
aby nie zlyszec zewu mego bolu...

Poprosilem o odebranie mi czucia,
by nie doswiadczac dreczacego mnie bolu...
Poporsilem o chorobe,
aby zaprzatala moj umysl wyrzucajac ostre drzazgi w glowie...


Jego matowe palce dotknely mych oczu,
wyssysajac wzrok,
a paznokcie przebily uszy
pozbawiajac sluchu...

Jego slina zwilzyla mi cialo,
odbierajac przeklete czucie,
awzrok zeslal
blogoslawiona chorobe...

Ale to bolalo zbyt by normalnie zyc...
Acz czy do tej pory normalnie zylem...
Zapytalem sie,
A on

On powiedzial,
ze to zbyt wiel trudu...
On znal inny sposob
Pozbawiony bolu...

Jego zimny miecz przebil me serce...
Goraca krew oplotla me palce
Niczym oskarzajacy bluszcz...
A ja wiedzialem jedno...

Umieram...
Umieralem...
Szeptalem...
Imie milosci, przez ktora oszalalem...

Anioł Płaczu

Zsunal sie z nieba
Niczym na zlotych niciach
Przedzonych przez gwiazdy...

Spojrzal na me lze...
Splywajace z mego oka...
Lze cierpienia...

Mianowal sie
Aniolem Placzu,
Aniolem Ukojenia

Jego srebrzyste skrzydla trzepaly,
oczy swidrowaly me dusze,
a dlonie badaly zakamarki mego ciala...

Nie placz, powiedzial...
Lzy oczyszczaja, przynosza ulge...
Bil od niego majestatyczny blask...

Zalalem sie lzami wierzac jego slowa...
Bol uchodzil ze mnie z kazda lza...
Uchodzila dusza...

Wtedy zrozumialem...
On poil sie lzami...
Moimi lzami...

Lzami, ktore byly czescia mnie,
byly moim zalem...
Byly moja dusze...

On wyssal ja ze mnie
i nie moglem juz kochac...
Choc tak bardzo chcialem...


--------------------
Glod, Zaraza, Wojna i ... Smierc.

Czterej jezdzcy podlegli mi...Tylko mi...I wiesz, ze Cie kocham
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

Posts in this topic


Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 12.05.2025 02:21