Hmm... Ostatnio mój nieprzenikniony umysł ma w zwyczaju tworzyć serie niepoukładanych chaotycznych mysli powodowanych najróżniejszymi bodźcami =) Ostatnio spłodziłam trzy takie wypocinoowe "myśloofki". Kierując się słowami Cailith, że to trzecie jest najlepsze (co oczywisce nie znaczy ze jest dobre... jush chyba wspominalam ze poetka ze mnie marna ") dodaje "to coś" własnie tutaj =)




Tu nie ma końca, ale początek
Początek tak ciepły w swej konieczności
Cierpienie w Miłości
Potrzeba w Cierpieniu
Miłość w Potrzebie
Uczucie... siebie czucia
Jesteś człowieku! Jesteś człowiekiem!
Śmierć jest Potrzebą
Cierpienie Koniecznością
Miłość twym światem
Jesteś człowieku!
... I niech tak zostanie