Nuż Do Chleba, moje gryzmolenie
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Nuż Do Chleba, moje gryzmolenie
muschroom |
![]()
Post
#1
|
Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1 Dołączył: 21.03.2006 ![]() |
Bo ja jestem hipchopowcem, pale gande, razem z koksem.
Czasem dziwkę też przewale, lecz dlaczego nie wiem wcale. Kiedyś byłem też dresiarzem, teraz już tam ja nie łaże. Bo ja teraz jestem grzeczny, z rymem swoim będę wieczny. Już ja jestem też poetą, inni twierdzą rymokletą. Lecz co oni tam się znają, przecież wódkę tylko chlają. Ja zaś wszystko tak jak leci, nos od tego cały świeci. A gdy ten mi już nie dzieła, jeszcze dupa mi została. To i jestem zbuntowany, choć zależny wciąż od mamy. Nie zadzieraj ty tak zemną, bo koledzy łeb ci zedrą. W grupie raźniej tak się myka, taka wielka jest to klika. To niebieskich się nie boim, z nimi także poswawolim. A że ktoś tam kiedyś zginie, to widziałem ja i w kinie. Zresztą przecież, nie wiedziałem, nuż do chleba ja myślałem. Więc wy dla mnie źli nie bądźcie, lekką karę mi przysądźcie. Bo ja przecież plany miałem, ja tak tylko żartowałem. Na to sędzia tak popatrzy, w głowę pukną się raz dwa trzy. Czyś ty chłopcze mi zwariował, czyjeś życie żeś splądrował. Bo te plany każdy miewa, lecz się noża nie spodziewa. To i w żebrach on nie leży, raczej w bułkę wbić należy. Ale przecież ja nie chciałem, nie wiem, o czym to myślałem. Ja to muchy nie chce skrzywdzić, czasem w mordę komuś przygrzmić. I kopniaka w brzuch wymierzyć, ale jemu przecież się należy. On na twarzy uśmiech trzyma, a to w bloku nikt tak niema. Cztery razy ty go dźgnąłeś, to i bardzo się mylnąłeś. Na twych oczach, tak się męczył i w ostatnich życia dręczył. Nogą też mu przyłożyłeś, mocno twarz tak rozkwasiłeś Jeszcze żebyś ty się przyznał, bądźże raz ty choć mężczyzna. Gdzie tam sędzio, ja nie kłamie, ja mówiłem przecież mamie. Że ja od dziś będę grzeczny, zrobię wszystko by być wieczny. To i pisze ja swe rymy, że mi źle jest, w koło dymy. Że to państwo jest do dupy, że to lata koło dupy. To i spełniam twe żądanie, twój to pomnik zaraz stanie. Na nagrobku, tak to zwanym, będziesz prądem przysmażany. Może nawet ci ulżymy, igłę w rękę wnet wtrynimy. Żebyś ty mi tu nie krzyczał, jakichś smutków nie przemycał. Ale ale, nie wiedziałem, innej sławy ja to chciałem. Miałem bujać się tą bryką, jechać 200 z mą ekipą. Chciałem by tak mnie sławili, na swych rekach wnet nosili. Był bym wtedy w wniębowzięty, niczym bóg na chmurce święty. Ale ale, przecież niema, pójdziesz ty tak wprost do nieba. Tam z nożami każdy chadza, gdzie popadnie sobie wraża. Radę ci ja dam też tą tęgą, tam na ciebie czekać będą. W piekle lepsze będziesz miał układy, w czarciej sforze wnet to zwady. Panie sędzio pan się droczy, a mnie duszno kark się moczy. To i wnet ja tu tak zejdę i na drugą stronę przejdę. A to w waszym jest sumieniu, tak to grzebać w moim mieniu. Przeto Bóg tak na was patrzy, kto to wie czy wam wybaczy. Lepiej nawet ty mój chłopcze, elektrownia nas tu poprze. Prąd to teraz strasznie drogi, a nasz kraj wszerz wzdłuż ubogi. A ty Boga w to nie wciągaj, i rękawy w górę ściągaj. On to przecież ciebi stworzył, a tyś jego świat zuborzył Sędzia to z człowieka nic już niema, mojej śmieci tu nie trzeba. Jakiej kary takiej mocnej, w mym mniemaniu wrecz owocnej. To gdzie wszystkie są te parawa, demokracji ludzkiej strawa. Toż to kraj jest teraz równy, wolny, to i rzyć ja chce, swawolny. Gdzież tam kary, to nie działa, śmierć twa tylko zadowala. A więzieniu wnet odpoczniesz, na wakacjach tak nie wypoczniesz. Masz ty racje także całą, kraj to wolny tak się stało. Cóż to z tego, co z równości, gdy ty tylko o wyższości. Ale ale Ale niema, tyś już wybrał brak sumienia. Gryzmoła |
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 18.06.2025 00:55 |