Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+ Narazie brak tytułu, nie mogę go wymyślić

Wiersz napisany w pewną deszczową noc.
Szczerze - nie wiem co to wyszło, to tak jakby sama ręka mi pisała, miał wyglądać inaczej, ale nie wygląda, więc go umieszczam takiego jak wyszedł.
A właśnie, to jest jedna całość, te odstępy to równei dpbrze mogą być zwrotki

Noc
Z nieba lecą łzy
Deszcz bębni po szybach
Grom uderza o piorunochron
Błysk
I znowu deszcz
Deszcz?
Nie, to są łzy
Wylane z puszystych oczu - chmur
***
Niebo płacze
Nad całym światem
Okrutnym...
Pełnym chorób, zła, nienawiści, zazdrości
I wszelkiego złego
***
,,Deszcz" nadal bębni po szybie
Przypomina Ci o tym co zrobiłeśzłego
Zatykasz uszy - nic nie daje
Nadal słyszysz ten przeklęty głos
Głos łez nieba i swojego sumienia
Chcesz zasnąć, lecz nie możesz
***
Środek nocy, a Ty nie śpisz
Nadal słyszysz ten głos
Niech to się skńczy - błagasz w myślach
Znowu głos - mogłeś tego nei robić teraz cierpisz!
Proszę... proszę... już nie będę...przysięgam - ponawiasz błaganie
Ostatni raz oszczędzę Ci męki. Nie czyń więcej złego - głos odpowiada,
A Ty go już nie słyszysz.
Zasypiasz...
***
Ranek...
Promienie przedostają się przez okno
Doskonały dzień by rozpocząć nowe życie
Tak jak każdy
Promienie oświetlają Twą twarz
A ty budzisz się z nadzieją na lepszy dzień
W głowie pojawia się pytanie:
Czy nie usłyszę znów tego głosu?
Nie wiesz
To się okaże
Co ma być to będzie
Zawsze tak było
I nikt tego nie zmieni


Nom jestem przygotowana, krytykujcie, nawet najostrzej, byle szczerze.

mam sie powtarzac?!
Kochanie, to yest sliczne... Naprawdem podoba mi sie jak nic!!!!!! Przemowil do mnie...

Jakby to polaczyc to dla mnie to bardziej jak opowiadanie wyszlo...

Popieram Hermionke# ... Super!! Skad Ty bierzesz natchnienie, dziewczyno? =P Mi go ostatnio TROSZKE brakuje

Natchnienie samo przychodzi Akurat moim natchnieniem był deszcz Do Ciebie też przyjdzie
Cieszę się, że się podoba.
W tak młodym wieku autografy rozdaję, Katie i Ciri już mają, chce ktoś jeszcze?

Klaud, tu nie ma czego krytykować. Wiersz jest piękny i gdy się skończy czytać, cały czas masz go w pamięci, zastanawiasz się nad nim ma hmm... jak to się muwi posiada podwujne dno. Dobra kończe, bo nie da się zrozumieć mojego ględzenia.

Bardzo wciagajacy wiersz... ale mam jakies uczucie niedosytu. Ale w dobrym znaczeniu. Znaczy to, ze napewno mozesz wiecej i lepiej... Czekam na nastepne wiersze. Pozdrawiam

kurczak, no normalnie sie nie spodziewalam takich opinii =,)
Sie idzie normalnie wzruszyc...
Dziekuje

Jeden z lepszy na tym forum, wiesz...? Pisz dalej, bo wciąż czegoś mi brakuje - ale w samej warstwie językowej. Naprawdę dobry, ino jeszcze troszkę nieporadnie myśli swe wyrażasz i uczucia... Nie przejmuj się mną - ja zawsze ludzi objeżdżam;) Czekam na jeszcze!!

Klaudia ślicznie, naprawdę.... kurczę ja się boję =) jeśli ty w wieku jedenastu lat piszesz takie wiersze to ciekawe jak będziesz pisać w wieku piętnastu... jestem pełna podziwu =)

Dziękuję, cieszę się z każdego komentarza, a krytyka mi się przyda =)
Muszka Me - a bo ja wiem, czy dożyję 15 lat? Wszystko się może zdarzyć...

Klaud... ten wiersz był bardzo dobry.gdybym był nauczycielem w twojej szkole to gdybyś powiedziałą mi ten wiersz to dał bym ci "6".mówiąc krutko ten wiersz był genialny

Eee, przesadzasz Blade 6 od razu? Najwyżej 7 (skromność RLZ, nie? ^^ )

sliczne, Klaudiushku(:

no i Ty dziewczyno przez tyle czasu sie w rymowanych marnowalas... (:

pisz dalej i wiecej, a cos z Ciebie bedzie(:

:*