Fenomen. Ostatnie zdania były świetne. Podoba mi się to co piszesz. Dobrze, że akcja nie rozgrywa się zbyt szybko, bo ja jestem flegmatykiem

A czy to był dom Zabinich czy Malfoy'ów nie robi większej róźnicy. Pomyście, że tu tez było wyjaśnione.

Jestem zawiedziona, że tak mało. Ledwo się wczytałam a tu koniec... Hermiona jakaś dziwna i oschła. Ale to przecież Malfoy to może bć taka. Aczas zmienia ludzi i wydarzenia też ich zmieniają. A z tego co przeczytałam wynika, że nasza bohaterka dużo przeszła. Pozdrawiam

No! Musze przyznać, że mi się podoba. Jest coś w tym orginalnego. Brak mi słów. Pozdrawiam i czekam na dalszy ciąg.

A i jeszcze jedno:dlaczego w domu Blacków działa telewizor?


A w zmowie dziewic tez był telewizor w domu Malfoy'ów. I co? Nikt się nie czepiał.

Opowiadanie super, choć to początek dopiero. Trafiło się kilka literówek i zbędnych przecinków, ale jest dobrze. Moja ulubiona para, za co duży plus. Pozdrawiam serdecznie i czekam na dalsze części.

Ja tez czekam. Bożee jak się ciesze, że znowu ktoś się za to zabrał. A teraz się rozbudziłam i nie pójdę spać.

Spójrzmy prawdzie w oczy. Większość z nas zaczynało wchodzić w styl "buntu" od tych słabszych kawałków. Czyli Linkin Park, P.O.D., Evanesance... U mnie w pokoju nadal wisi mega plakat pod (jak go odkleję to mi się tynk skruszy) Pewnie, że kochałam ten i inny zespół (w moim wypadku LP) ale po paru miesiącach w dłonie wchodziły mi kompakty Megadeth czy KoRn'a. Owszem lubię, ale nie ubóstwiam. Wolę coś co raczej daje mi powera. Coś co gra w całej mojej duszy i na zewnątrz. A mowa o Red Hot Chili Peppers, S.O.A.D., Nirvana i HappySad.

Ale to tylko moje skromne zdanie.

"My, dzieci z dworca Zoo" Polecam serdecznie. Łatwo się czyta, choć trochę przygnębiające. Dajcie upust fantazji i zinterpretujcie ją sami

A mnie pociąga Red Hot Chili Peppers, System of A Down, HappySad i Nirvana.

muwiąc? Myślałam, że mówiąc.
Serwer jest przeciążony. Nie wiem, bo nie oglądałam.

Ja tam nie lubię Lupinawolę Syriusza.a propos Syriusza okropnie go zrobili w filmie TONKS

Szczerze - nie przeczytałam całego. Nie podobał m sie nawet początek. Takie jakieś monotonne.Ale jak na pierwsze opowiadanie to jest dobrze. Życzę powodzenia w pisaniu następnego opowiadanie dla rodziców.

Szczerze mówiąc opowiadanie nie przypadło mi do gustu. Takie dziwne i ciężkie. Nie umiem teo czytać. Nie rozumiem niektórych zdań. Są dziwnie napisane, niezrozumiało.

A kogo nie urzekło... To było piękne, niczym kwiat lotosu Choć smutne jak jesień... Ślicznie, oby tak dalej

Doczytałam dzisjaj bo wczoraj mi wyłączyli prąd. Ale jak widzę nie ma zdania dokończonego... Cóż, zdarza się I jakie wnioski z tego wyciągnąć?


<- tak dla osłodę życia, dla autorek. Wy nam za osłodziliście

Jeszcze nie przeczytałam, ale zaraz się do tego zabiorę... Chciałam być pierwsza:

napewno będzie super, bo to mój ulubiony ff nie mówiąc o Być szlachetnym.

Hmmm... Zrozumiałam że jesteś aniołem śmierci... Dobrze odebrałam?

Opowadanie jest naprawdę trudne do odebrania. Zacyna się o muzyce punk a kończy na płaczu dziecka. Ciekawe... Bardzo.

No właśnie?? Bo ja sie doczekać nie mogę!! Nie ma co czytać...

Czemu nie ma nowej części?? Na passionate dreams już jest Przeczytałam, i mi się bardzo podoba Ale pierwszy raz spotykam się z tym, że Lucek jest taki miły (szczególnie dla Hermy)

Jak już coś to 'wysiliłaś', bo ja jestem dziewczynką No ale kiedy będzie nowa część?? Ostatnio nic na tym forum, nikt nic nie dodaje

No a kiedy nowa część?? Pisałaś że codziennie będą notki A tu co??Juz piąty i my mam figę z makiem

Ja chcę nową część!!!

Piękne... Zakochałam się w tym... Kiedy nowa część? Proszę, tylko szybko...







<--- A to dla autorek :*

Zapowiadda się fajnie... Czękam na następny post...