Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

3 Strony  1 2 3 >

ninki_nunk Napisane: 22.01.2010 15:50


Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 45
Dołączył: 27.08.2009
Nr użytkownika: 13859


wprawdzie są to linki do Stagnacji (elitarne, niepublikowane do tej pory nagrania z koncertu "jestem ok, nie biorę!" - bardzo adekwatna nazwa do tamtych czasów wink2.gif ) zobaczcie sobie skąd się wzięło WRT.

Jeśli kumpel wrzuci więcej to podeśle resztę nagrań.

Moje pieniądze

children...


czarodziej.gif
  Forum: Muzyka · Podgląd postu: #371176 · Odpowiedzi: 719 · Wyświetleń: 120742

ninki_nunk Napisane: 12.12.2009 06:32


Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 45
Dołączył: 27.08.2009
Nr użytkownika: 13859


troche jednak trudno. W takim razie wogole powinniśmy żyć w sterylnej poglądowo przestrzeni aby przypadkiem się nawzajem nie urazić. I nikomu nie mówić o swoich poglądach bo to może jakoś na niego wpłynąć.
No przecież w kraju którego tradycja i kultura jest nierozerwalnie złączona z kościołem zabronienie wieszania krzyża gdziekolwiek jest abstrakcją. I nie, nie zgodze się, że jest takim samym symbolem jak każdy inny. Nie w Polsce.
  Forum: Talk Show · Podgląd postu: #370475 · Odpowiedzi: 97 · Wyświetleń: 59148

ninki_nunk Napisane: 12.12.2009 04:32


Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 45
Dołączył: 27.08.2009
Nr użytkownika: 13859


Tak na chwilkę wyłamię się z tematu o antysemitach polskich i jeszcze odnośnie tych nieszczęsnych krzyży powiem. Bo wydaje mi się, że krzyż w szkole to akurat nie tylko wynik przywiązania Polaków do wiary ale symbol zwycięstwa nad systemem. Dawniej było sie cool jak chodziło się na potajemne lekcje religii i kościół ma swój niemały wkład w kształtowanie postaw porządnych Polaków. Ciągle wytyka się śmieszność pewnych założeń, ciągle mówi się o nawoływaniu do nietolerancji przez kościół ale do ciężkiej cholery czy nauka kościoła nie niesie w sobie nic wartościowego? Wszystkie ateistyczne mądre głowy które się tu wypowiadają niech się tak dobrze zastanaowią nad wartościami w które sami wierzą i jeśli żadna z nich nie zbiega się z chrześcijańskim światopoglądem to naprawde zaczynam się was bać. Nie jestem osobą religijną, ba! bardzo daleko mi do takiej ale nie popadam w debilne zaprzeczanie w gruncie rzeczy mądrej nauce jaką niesie ze sobą kościół. Jeśli miałbym wybrać pomiędzy życiem wśród ludzi wychowanym w przekonaniu, że nikomu nie warto udzielać pomocy, że nie istnieje bezinteresowność, że jak ktoś jest słaby to trzeba się go jak najszybciej pozbyć to sorry ale wybieram wiszące w szkołach krzyże i Radio Maryja.
  Forum: Talk Show · Podgląd postu: #370473 · Odpowiedzi: 97 · Wyświetleń: 59148

ninki_nunk Napisane: 30.11.2009 17:12


Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 45
Dołączył: 27.08.2009
Nr użytkownika: 13859


QUOTE
Ale czasami podczas pierwszego spotkania z kimś miałam wrażenie, ze to musi być bardzo ciekawa osoba i właśnie zawsze dotyczyło to kobiet.


Tak kobiety mają to do siebie, że robią świetne pierwsze wrażenie po czym rozwiewają wątpliwości ;P

Co się tyczy pytania Izabelli to ja na ten przykład się nad tym nigdy nie zastanawiałem. Nie kataloguję sobie ludzi w ten sposób, że mam jakiś ulubiony zbiór cech których u nich wyszukuję. Nie ma ludzi skrajnych a do wyszukiwania takich prowadzenie katalogu by się sprowadzało. Zatem ważne przede wszystkim jest to czy ogolnie człowiek potrafi sobą coś zaprezentować i czy na jakimkolwiek polu mnie zaciekawi a rozmowa z nim nie kończy się po 5 minutach samoczynnie.

Do Avady, o pewne rzeczy lepiej nie pytać ;P Ostatecznie może rzadko ale jednak jestem tu z Wami i wszyscy są szczęśliwi (mam nadzieje czarodziej.gif )
  Forum: Iluzja · Podgląd postu: #370139 · Odpowiedzi: 25 · Wyświetleń: 38912

ninki_nunk Napisane: 29.11.2009 15:39


Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 45
Dołączył: 27.08.2009
Nr użytkownika: 13859


QUOTE
To jest ten moment, kiedy jestem rozdarta pomiędzy ciekawością jak to się konkretnie wydarzyło, a poczuciem, że wcale nie chcę wiedzieć...


Żeby było ciekawie i tajemniczo to powiem, że nie chcesz wiedzieć wink2.gif
  Forum: Iluzja · Podgląd postu: #370113 · Odpowiedzi: 25 · Wyświetleń: 38912

ninki_nunk Napisane: 27.11.2009 18:35


Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 45
Dołączył: 27.08.2009
Nr użytkownika: 13859


QUOTE(hazel @ 27.11.2009 17:50)
Moja droga, my tu wszyscy jesteśmy magiczni.
*



Fakt, nawet na mnie rzuciliście urok i sie zarejestrowałem czarodziej.gif


  Forum: Iluzja · Podgląd postu: #370073 · Odpowiedzi: 25 · Wyświetleń: 38912

ninki_nunk Napisane: 07.11.2009 17:37


Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 45
Dołączył: 27.08.2009
Nr użytkownika: 13859


wypełnione dementi.gif
  Forum: Bzziuuummm!!! · Podgląd postu: #369590 · Odpowiedzi: 17 · Wyświetleń: 23635

ninki_nunk Napisane: 04.11.2009 02:30


Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 45
Dołączył: 27.08.2009
Nr użytkownika: 13859


user posted image

czarodziej.gif
  Forum: Bzziuuummm!!! · Podgląd postu: #369482 · Odpowiedzi: 4388 · Wyświetleń: 407169

ninki_nunk Napisane: 30.10.2009 01:38


Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 45
Dołączył: 27.08.2009
Nr użytkownika: 13859


user posted image
  Forum: Bzziuuummm!!! · Podgląd postu: #369360 · Odpowiedzi: 4388 · Wyświetleń: 407169

ninki_nunk Napisane: 29.10.2009 20:55


Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 45
Dołączył: 27.08.2009
Nr użytkownika: 13859


Koleś który jest hardkorem i babciówa której urywa od internetu są z Myślenic zapraszam na zwiedzanie słynnego bloku czarodziej.gif
  Forum: Bzziuuummm!!! · Podgląd postu: #369347 · Odpowiedzi: 3906 · Wyświetleń: 375252

ninki_nunk Napisane: 29.10.2009 15:46


Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 45
Dołączył: 27.08.2009
Nr użytkownika: 13859


Z bieżącym zbieraniem po sobie całkowicie się z tobą zgodze, z myciem po sobie naczyń również, z wytarciem świeżo rozlanej plamy również dlatego, że u mnie w domu dokładnie takie zasady panują i nie ma mowy o np tym, żeby w zlewie choćby szklanka pozostawała dłużej niż 2 minuty. każdy po sobie sprząta odrazu jeśli mówimy o sprzętach z których korzystają wszyscy domownicy ale to zasługa w dużej mierze mojego ojca który wyznaje zasade "skąd wziąłeś tam odłóż i jak zastałeś tak zostaw" i bardzo mocno się jej trzyma i nie ma żadnych najmniejszych dyskusji. Co uważam, że może w pewnych sytuacjach bardzo drażnić ale wpływa korzystnie na ogólne warunki w domu. Pisząc o bałaganie wokół mnie nie miałem na myśli syfu jak wchlewie a raczej bajzlu ułozonego z przedmiotów które nie "noszą się" po mieszkaniu a są nazwijmy to pomocami naukowymi albo materiałami do modelu.

A tu Cię owczarnio rozśmiesze, moi rodzice mieszkają ze sobą troche ponad dwa razy dłużej niż Ty ze swoim mężem i mają pewne niezbywalne układy jak np to kto myje klatke schodową, kto pierze, kto zmywa np w niedziele (w każdy inny dzień każdy po sobie z osobna) więc układy między małżonkami mogą zaistnieć i całkiem nieźle się sprawdzić. Co nie znaczy, że jestem ich zwolennikiem bo nie jestem ;] jednak wyniesiona z domu nauka o wspólnym nie rzucaniu sobie pod nogi śmieci myśle w zupełności wystarczy.

tak na marginesie
QUOTE
okruszki z blatu zbierze (jeden gest!)
i generalne przesłanie całej Twojej wypowiedzi. Jakbym nie miał pewności, że moja matka nie potrafi obsługiwać komputera to bym się zaczął zastanawiac czy to nie przypadkiem ona ukrywa się pod nickiem owczarnia ;]
  Forum: Talk Show · Podgląd postu: #369320 · Odpowiedzi: 56 · Wyświetleń: 13105

ninki_nunk Napisane: 29.10.2009 14:33


Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 45
Dołączył: 27.08.2009
Nr użytkownika: 13859


Tak sobie przeglądam co tu piszecie i musze stwierdzić, że jeśli chodzi o sprzątanie to mam dokładnie jak abstrakcja. Skrzętnie sobie magazynuje najprzeróżniejsze śmieci dookoła i świetnie się w nich odnajduję. Ale raz na rok czasem dwa razy (i nie są to święta) zabieram się za sprzątanie całkowicie spontanicznie i zazwyczaj kończy się to również przemeblowaniem w pokoju i ładem absolutnym który udjae mi się utrzymać mniej wiecej tydzień potem wszystko wraca do normy ale w nowym układzie mebli ;].

A co do kompromisów to zwyczajnie jestem zwolennikiem nie wchodzenia sobie w droge i spokojnego życia, tzn jeśli kogoś wkurza bałagan to kiedy o tym wspomni (bo dla mnie bałagan zawsze zaczyna się znacznie później) oczywiście go sprzątne. Chyba, że mówimy o moim własnym pokoju wtedy nic poza zrywem o którym pisałem na początku nie jest w stanie mnie przekonać do sprzątania.

Śmieszą mnie natomiast podziały obowiązków w stylu ja robie zawsze to a ty robisz zawsze to. np ja gotuje i prasuje a ty pierzesz i zmywasz naczynia. Ostatnio byłem nawet świadkiem takiej rozmowy o podziale obowiązków moich znajomych. Przekomiczna była. Dla mnie nie ma znaczenia kto w danym momencie za co będzie odpowiedzialny byle w miare równo podzielić się pracą i to jasne, że kobieta pewne rzeczy jak np nie zamykający się już kosz na brudy zauważy wcześniej ale zlecenie tej roboty mężowi/chłopakowi to nienajgorszy pomysł ale trzeba się liczyć z odroczeniem sprawy dopoki kiedy skończy się zajmować "naprawde ważnymi rzeczami" czarodziej.gif wszystko jest kwestią układu i wzajemnego szacunku do siebie
  Forum: Talk Show · Podgląd postu: #369317 · Odpowiedzi: 56 · Wyświetleń: 13105

ninki_nunk Napisane: 09.09.2009 16:23


Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 45
Dołączył: 27.08.2009
Nr użytkownika: 13859


to raczej nie ciekawostka na nowy temat wiec wrzucam tutaj ale ciekaw jestem co wy na to ;]

http://www.pudelek.pl/artykul/19585/aktor_...zawiedli_zydow/
  Forum: Bzziuuummm!!! · Podgląd postu: #368099 · Odpowiedzi: 4388 · Wyświetleń: 407169

ninki_nunk Napisane: 06.09.2009 14:18


Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 45
Dołączył: 27.08.2009
Nr użytkownika: 13859


user posted image
  Forum: Bzziuuummm!!! · Podgląd postu: #368058 · Odpowiedzi: 4388 · Wyświetleń: 407169

ninki_nunk Napisane: 06.09.2009 01:43


Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 45
Dołączył: 27.08.2009
Nr użytkownika: 13859


No właśnie dlatego, że nie żyjemy w idealnym świecie gdzie występują tylko dwa kolory czarny i biały trzeba dać możliwość obrony każdemu. Prawo reguluje całe społeczne życie, mówi co wolno a czego nie i ustanawia za to kary, to zawsze stwarza możliwość nadużycia. Wszyscy o złym działaniu prawa mówicie zakładając, że człowiek postawiony przed sądem jest winny. A co jeśli nie jest? co jeżeli okoliczności zmusiły go do takiego a nie innego działania? Co jeśli został fałszywie o coś oskarżony? Jeśli chce się społeczne życie w ogole regulować to trzeba dać człowiekowi możliwość obrony przed tym systemem właśnie po to by nie było nadużyć.
Znam przypadek gościa który zabił faceta z "zimną krwią" przy czym sytuacja wyglądała tak, że uciekał przed grupą 4 czy 5 chłopa którzy prawdopodobnie mogli go "śmiertelnie pobić" nasz uciekinier żeby dać sobie czas wyciągnął nóż i dorwał jednego pociachał go śmiertelnie krzycząc żeby tamci dzwonili po karetke jeśli chcą mieć żywego kumpla. No i co w takiej sytacji? W sumie plan jakiś był i koleś wiedział co robi zarzynając tamtego no ale miał do wyboru swoją albo jego śmierć. Oczywiście mógł poprostu uciekać, mógł pochlastać go teche mniej, być może tamci chcieli tylko pogadać i spościć mu ewentualny "lekki łomot" ale ciekaw jestem czy w takiej sytuacji zastanawialibyście się nad tymi wszystkimi możliwościami. No i czy uciekający gość sobie zasłużył na karę śmierci? Bo to, że powinien jakąś ponieść jest jasne.

A tak jeszcze na dokładke to ile razy zdarzyło się wam być oskarżonym o coś czego nie zrobiliście? Nawet jeśli chodziło o jakąś głupotę to jednak co by było gdyby nie dano wam żadnej możliwości obrony przed pomówieniem?
  Forum: Talk Show · Podgląd postu: #368045 · Odpowiedzi: 31 · Wyświetleń: 9203

ninki_nunk Napisane: 05.09.2009 13:40


Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 45
Dołączył: 27.08.2009
Nr użytkownika: 13859


QUOTE
Każda inna kara będzie niesprawiedliwa, nie mówiąc już o pomysłach moich ukochanych humanitarnych sadystów, którzy nie mają odwagi być za karą śmierci, więc proponują bandytów torturować albo kazać im pracować po 25 godzin na dobę.


No chyba mi nie powiesz, że jesteś za bezczynnym siedzeniem więźnów w celi i spacerkach po spacerniaku. "Humanitarnym sadystom" nie chodzi zapewne morderczą prace w nieludzkich wrunkach i o znęcanie się nad więźniami do tego stopnia żeby wreszcie sami popełnili samobójstwo. Jeśli już to chodzi o przymus pracy i zastosowanie środków które pozwolą go wegzekwować, jeśli komuś trzeba obić morde żeby sie wziął do roboty to dla mnie spoko - nie musiał wybierać takiej drogi w życiu, że trafił do pierdla, mógł sie zabrać za uczciwą prace i nie tylko nikt by go nie zmuszał ale jeszcze by mu zapłacił. Jeśli chodzi o gwałcicieli to możecie wierzyć lub nie ale jeśli trafią do paki to sprawiedliwość jest na nich dokonywana codziennie i jest to grupa znienawidzona wśród więźniów do tego stopnia, że taki człowiek będzie żałował, że tam trafił każdego dnia pobytu.

Co do samej kary śmierci to nie jestem co do niej przekonany. Mam wrażenie, że jest on zwykłym wynikiem zemsty którego żąda rodzina zamordowanej czy zgwałconej bliskiej osoby. Nie ma ona wiele wspólnego z wyrównywaniem porachunków czy sprawiedliwością. Jednak nie wierze w resocjalizacje, w więzieniu dziś poznaje się nowych ziomków i uczy "zawodu" i faktycznie jeśli chodzi o zwyrodnialców to trzeba ich ze społeczeństwa eliminować szybko i skutecznie. Kara śmierci wydaje się tu najlepszym sposobem ale tylko w wypadku kary za morderstwo i gwałt.
Ale z drugiej strony nie było by miło zobaczyć takich wyrzutków zakutych w kajdany pod batem np. remontujących nasze wspaniałe polskie drogi? (remonty i tak trwają wiecznie więc odrazu odbijam argumenty o powolną prace ;] )
  Forum: Talk Show · Podgląd postu: #368014 · Odpowiedzi: 31 · Wyświetleń: 9203

ninki_nunk Napisane: 04.09.2009 01:56


Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 45
Dołączył: 27.08.2009
Nr użytkownika: 13859


śmiejcie się lingwiści zakichani ;P
  Forum: Talk Show · Podgląd postu: #367949 · Odpowiedzi: 38 · Wyświetleń: 30949

ninki_nunk Napisane: 02.09.2009 00:31


Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 45
Dołączył: 27.08.2009
Nr użytkownika: 13859


no co nie znam was po nickach wszystkich ;P i co to to znaczy

QUOTE
cuddle a little and we will watch


napisy.pl proszę bo nie wiem czy sie mam oburzać, bulwersować, śmiać, płakać czy zignorować ;]
  Forum: Talk Show · Podgląd postu: #367885 · Odpowiedzi: 38 · Wyświetleń: 30949

ninki_nunk Napisane: 01.09.2009 23:54


Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 45
Dołączył: 27.08.2009
Nr użytkownika: 13859


zastanawiam się czy jakbym tak dobrze pomyślał to czy bym wymyślił kim jesteś... kurde poki co nie wiem ;] ale widze, że ty mnie rozszyfrowałeś <brawo>

Tymek??? blink.gif
  Forum: Talk Show · Podgląd postu: #367880 · Odpowiedzi: 38 · Wyświetleń: 30949

ninki_nunk Napisane: 01.09.2009 23:37


Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 45
Dołączył: 27.08.2009
Nr użytkownika: 13859


pff. ja
  Forum: Talk Show · Podgląd postu: #367875 · Odpowiedzi: 38 · Wyświetleń: 30949

ninki_nunk Napisane: 01.09.2009 23:35


Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 45
Dołączył: 27.08.2009
Nr użytkownika: 13859


Jest jednak pewna logika zachowana w moim toku myślenia bo ja stereotypem nazywam szersze zjawisko które utwierdza jakaś tam tradycja i całe lata histori które miały na nią wpływ. Nie mówie, że uprzedzenia nie mogą wynikać ze stereotypów (byłbym tumanem gdybym twierdził, że nie mają ze sobą nic wspólnego) co za tym idzie dalej może dojść do dyskryminacji - w dalszym ciągu się z tobą zgadzam - ja tylko pomniejszam skalę twojego przykładu. Dla mnie stereotyp to coś co przyjmujesz od kogoś jak z przeczytanej książki a nie w wyniku faktycznego przeżycia danej sytuacji która mogła by w tobie obudzić niechęć. To samo tyczy się pozytywnych cech które się przypisuje ludziom w oparciu o ogólnie panujące przekonanie. Nie twierdzę, że człowiek powinien nagle przestać ufać wszystkim i analizować każdego z osobna kompletnie odrzucając wszystko o czym kiedykolwiek usłyszał ale nie można przez pryzmat zbiorowych przekonań (zbiorowych podkreślam) skreślać kogoś bądź go faworyzować.

Jeśli mówimy o stereotypie w kontekście jednej osoby która tworzy je sobie na podstawie wydarzeń których jest świadkiem bądź uczestnikiem to tak zgadzam się z Tobą w 98% bo nie uważam żeby w takiej sytuacji afekt był całkiem nieświadomy (no sorry te ch*** ukradły/pobiły/oszukały mnie) ale z dalszą częścią wywodu jak najbardziej.

Tylko w dalszym ciągu walczymy na pojęcia pod którymi rozumiemy dwie moim zdaniem różniące się rzeczy. wink2.gif
  Forum: Talk Show · Podgląd postu: #367874 · Odpowiedzi: 38 · Wyświetleń: 30949

ninki_nunk Napisane: 01.09.2009 22:34


Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 45
Dołączył: 27.08.2009
Nr użytkownika: 13859


no dobra. Powiedzmy, że nie spotkałem w życiu żadnego Niemca. Ale wciąż słysze jacy to oni są źli. Łapię się później na rozpowszechnianiu dalej poglądu którego nigdy nie dane mi było sprawdzić i poszerzaniu społecznej nienawiści poprzez dalsze głoszenie zasłyszanych bzdur. Jeśli chodzi o stereotypy związane z nacjami to osobiste odczucie krzywdy nie ma tu nic do rzeczy. Mówi się o Niemcach takich a takich na podstawie wojny. Stereotypy dzielą ludzi.

QUOTE
nie. stereotyp powstaje w oparciu o nieświadomy afekt. to znaczy że jeśli przykładowo jakiś Niemiec zrobi Ci krzywdę to ty wcale nie musisz nic na jego temat myśleć, po prostu zrodzi się w Tobie przykre uczucie i skojarzy z Niemcem, a ty nawet tego nie poczujesz.


to jest zwykłe uprzedzenie. stereotyp to coś więcej bo jeśli mnie naprzykład okradną Czesi dajmy na ten przykład i zaczne podświadomie uważać ich za cwaniaczków i złodzieji to moj sąsiad wcale nie musi mieć do nich urazu. Stereotyp działa w szerszym zakresie bo jest opinią zbiorową
  Forum: Talk Show · Podgląd postu: #367871 · Odpowiedzi: 38 · Wyświetleń: 30949

ninki_nunk Napisane: 01.09.2009 22:20


Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 45
Dołączył: 27.08.2009
Nr użytkownika: 13859


user posted image

user posted image

prawdziwe ;]
  Forum: Bzziuuummm!!! · Podgląd postu: #367870 · Odpowiedzi: 4388 · Wyświetleń: 407169

ninki_nunk Napisane: 01.09.2009 22:05


Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 45
Dołączył: 27.08.2009
Nr użytkownika: 13859


to nie stereotyp Ci to podpowiada tylko zupełnie racjonalny strach. To nie to ilu ludzi jest w grupie i jak są ubrani decyduje o tym czy zmieniasz stronę ulicy tylko to jak się zachowują. Oceniasz sytuację na bieżąco czy zachowują się agresywnie, czy są podpici i analizujesz inne sygnały które wysyłają. Obok wielu takich grupek można przejść spokojnie zachowując +20 do życia i dodatkowo +5 do opanowania smile.gif
Chyba, że omijasz szerokim łukiem każdego napotkanego człowieka w dresie, mniemam że dres właśnie wzbudza największy lęk - jeśli tak jest to zgodzę się to stereotyp który w takich sytuacjach może uratować komóre, portfel i zdrowie i z tym się kłócić nie mam zamiaru.
  Forum: Talk Show · Podgląd postu: #367868 · Odpowiedzi: 38 · Wyświetleń: 30949

ninki_nunk Napisane: 01.09.2009 21:37


Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 45
Dołączył: 27.08.2009
Nr użytkownika: 13859


pewnie że wyolbrzymiam bo gadać ze mną nie chcecie ;P ktoś musi zająć radykalne stanowisko żeby sie coś działo.

QUOTE
stereotypy są w życiu bardzo przydatne bo wiele spraw upraszczają


Ciebie akurat Naika o takie podejście nie podejrzewałem ;]

przypominam, że stereotyp przeważnie (jeśli nie zawsze) nie jest wynikiem przemyślenia jakiejś kwestii tylko przejętym od innych przeświadczeniem na jakiś temat. Ok, mówie tu o skrajnych przypadkach gdzie nie poddajemy opinii innych własnej analizie tylko ślepo w nie wierzymy, ewentualnie idziemy na łatwiznę stosując je w życiu pomimo, że nie do końca jesteśmy przekonani co do ich słuszności. Tak czy inaczej śmiem twierdzić że każdy stereotyp czy ma wydźwięk pozytywny czy negatywny raczej szkodzi niż w czymkolwiek pomaga.

QUOTE
istnieją przecież ludzie o plastycznych umysłach, zupełnie nie kierujący się w życiu stereotypami. to czasem utrudnia życie


czlowiek który myśli plastycznie i nie jest ograniczony przez nadużywany przeze mnie wyraz stereotypy chyba nie zdoła Ci utrudnić życia chyba, że zrobi to z czystej złośliwości ale to inna kwestia.

  Forum: Talk Show · Podgląd postu: #367866 · Odpowiedzi: 38 · Wyświetleń: 30949

3 Strony  1 2 3 >

New Posts  Nowe odpowiedzi
No New Posts  Brak nowych odpowiedzi
Hot topic  Gorący temat (Nowe odpowiedzi)
No new  Gorący temat (Brak nowych odpowiedzi)
Poll  Sonda (Nowe odpowiedzi)
No new votes  Sonda (Brak nowych odpowiedzi)
Closed  Zamknięty temat
Moved  Przeniesiony temat
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 23.04.2024 19:31