Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+ Obowiązki moderatora, czysta ciekawość

Jeśli taki topic już był, to go skasujcie. Chciałem się zapytać, jakie obowiązki ma moderator?. Co on musi robić?

myśle, ze skoro nim nie jesteś, to nie jest Ci to potrzebne. Takie rzeczy omawiam w prywatnym miejscu z osobami zainteresowanymi.

Zadaniem moderatora jest czynienie swojej powinności. Ot, co.

jak dla mnie to czepianie się wszystkiego co niezgodne z regulaminem ;P

Warto by zmodyfikować to twierdzenie na- "Wszelkie czynności zmierzające do przestrzegania regulaminu i klimatu forum". Ale nie od dziś wiadomo, że najlepsza technika to kij i marchewka...
Przez samo ruganie, efektu zbyt wielkiego nie będzie....ot najwyżej taki, że ktoś się wyniesie z forum.

a jak moderator jakiś odejdzie (np. stwierdzi że jest juz zastary na takie rzeczy) toco wtedy robicie?

Czy to była aluzja do mnie? :> hihi, jeśli jakiś odejdzie - to inni przejmą jego obowiązki, jeśli będzie trzeba, to zostanie wyznaczony nowy, ale o to martwi się już kadra . A nie sądzę, aby wiek miał zdecydować o odejściu... i to kogokolwiek .

Mam nadzieję, że nie odejdziesz zbyt szybko? Jesteś jednym z najmilszych modów, jakich znam (to nie lizustwo, tylko czysta prawda)

Gdyby tutaj wiek decydował...to ja tuż po Ikarze byłbym pierwszy do odstrzału...

Pewien?

I tak wszyscy dobrze wiedzą, że szefowstwo już dawno chce się pozbyć MNIE.

Dementi...tylko pare miesięcy później Twoja kolej...

Mówicie, że dyrekcja wybiera nowyego jeżeli ktoś się wykruszy ,tak?
A na jakiej zasadzie jest wybierany nowy moderator?
Wiem, że nie powinno mnie to interesować, ale jednak upierdliwy jestem

Mówiąc szczerze, decyduje punkt widznia Pana Ciemności- Dementorka^^
Kto powiedział, że zawsze demokracja musi panować?( Rodzi tylko zbędne spory )

Czyli chcesz powiedzieć, że to nie jest na zasadzie "ten sie dobrze sprawuje..." itp.
Tylko na tak zwane widzi mi się?
hmmmm... Nie zbyt demokratyczne... ale w końcu na forum nie ma demokracji, nie?

Ten post był edytowany przez Merkury: 29.11.2003 12:23

Przecież jeśli ktoś nabija i pisze głupstwa to i tak nie ma żadnych szans na moda.

Skoro mówisz, że metodą na mody jest chybił trafił to czemu moda na poezji dostała Mellisa, a nie ktoś kto jest od nie dłużej i się już zasłużył na forum?
Jeśli mnie pamięć nie myli to Mellisa jest tutaj od najwyżej 2 miesięcy z hakiem, a ktoś inny z poezji od początku (np.)
Więc jaka tu jest sprawiedliwość?

Heh... Merkury...
male sprostowanie... jestem na tym forum od 5 miesiecy, wiec prosze o nie pisanie bzdur i wczesniejsze sprawdzanie watpliwych informacji...


(zazdrość?)

pozdrawiam serdecznie

Zazdrość?! Chyba kpisz... Modem na poezji na pewno nie chciałbym być...
Po pierwsze, nie przepadam za poematami itp., a po drugie żadko tam wchodze... Więc jeżeli łaska nie wypisuj, że zazdroszcze Ci moda...

Zawsze trzeba zaryzykować. Mellisa jest bardzo dobrym moderatorem i z czystym sumieniem mogę przyznać, że to ja wybrałem ją na to stanowisko. Nie żałuję.

Zresztą, jaka sprawiedliwość? Takie sfromułowanie nie istnieje jeśli chodzi o wybieranie nowych moderatorów. Liczy się to 'coś'.

Dobra... Przepraszam... Wymsknęło mi się... Tylko nie myślcie, że wariat ze mnie... Po prostu wydaje mi się to dziwne, ale to co myśle nie powinno się tu pojawić...
Zwracam honor, Melliso

Ja nie twierdziłem, że wyboru na moda dokonuje się na chybił trafił. Po prostu nie ma tutaj żadnych kryteriów typu- liczba postów, "staż" na forum itp....
Draco został modem o ile mnie pamięć nie myli już po paru dniach^^
Niezależnie od tego nie ma na forum podziałów na lepszych i gorszych i nie ma co tutaj wybrzydzać.

draco przeszedl chrzest bojowy
co do wybierania moderatorow, to rzeczywiscie decyduje o tym ja, lecz zazwyczaj nie sam. Najczesciej zdaje sie na opinie innych moderatowow - osob, ktore sa na forum codziennie, bo ze smutkiem stwierdzam, ze do takich nie naleze.

Istnieje chyba taka zasada( na jednym forum jest ona "oficjalna")
Na moda nikt nie może zgłaszać się sam, ktoś niezależny musi go wytypować...
Ja zostałem modem gdy Melandra powiedziała, że nadawałbym się na moda.
Różnie bywa, ale tak jakby co Merkury- Nie wchodź w szczegóły by nie sprawiać wrażenia, że tak naprawdę sam chciałbyś być modkiem

Nie... Osobiście nie chciał bym być modkiem... Jeszcze by mi to do łba uderzyło i pokasowałbym tematy na forach itp. To by była masakra... Podejrzewam, że jeżeli miałbym dostał moda (chociaż w to wątpię ) to nie chciałbym dostać go teraz... Tylko np. za rok czy dwa...
Teraz się jeszcze do tego nie nadaje...
No wiecie, szczeniak ze mnie itp.
Pozdrawiam