Drukowana wersja tematu

Napisany przez: hiob27 23.09.2007 19:10

Tak jak w temacie. Opiszcie sceny, podajac tytul filmu i aktora, ktore wywolaly u was niesamowite emocje.

Ja zaczne:

Moja ulubiona aktorka - Radha Mitchell
Film - Człowiek w ogniu (Man in fire) z 2004 roku
Scena - Gdy Radha (gra role matki porwanej dziewczynki) dowiaduje sie przez telefon, ze jej dziecko zostalo zabite (jej reakcja). { - jak na kogos ta scena nie podzialala, to ja nie mam slow...}

Napisany przez: Golden Phoenix 23.09.2007 21:10

Dla mnie sceną, która wywołuje za każdym razem niesamowite emocje (czytaj: rozklejam się) jest:

Film - Szósty zmysł (The sixth sense)
Scena: Jedna z końcowych, gdy Cole i jego mama siedzą w samochodzie. Cole mówi, że widzi zmarłych i że rozmawiał z babcią.
Cytat angielski:

Cole Sear: She wanted me to tell you...
Lynn Sear: Cole, please stop...
Cole Sear: She wanted me to tell you she saw you dance. She said, when you were little, you and her had a fight, right before your dance recital. You thought she didn't come see you dance. She did. She hid in the back so you wouldn't see. She said you were like an angel. She said you came to the place where they buried her. Asked her a question? She said the answer is...”Every day." What did you ask?
Lynn Sear: Do... Do I make her proud?

Napisany przez: Lilith 23.09.2007 23:50

jako że byłam na Zakochanej Jane niedawno, to moją ulubioną sceną z tego filmu jest moment, kiedy Tom w lesie rozmawia z Jane, emocje sięgają zenitu, Tom stwierdza, że już nie wytrzyma i całuje Jane.
achhhh ;P

Napisany przez: Katon 24.09.2007 23:06

"Ostatni Król Szkocji"
Scena w której torturowany główny bohater mówi do Amina:
"Jesteś dzieckiem. I to jest przerażające"

"Wściekłe Psy"
rozmowa o kolorach

"Ojciec Chrzestny 2"
scena w której Michael zabija brata; wzbudza we mnie metafizyczną trwogę, ale jest genialnie zagrana i zrealizowana.

"Imperium Kontratakuje"
Luke, I'm your father. Klasyk totalny.

Napisany przez: Avadakedaver 25.09.2007 12:46

http://youtube.com/watch?v=kGG-3wH664Q


http://youtube.com/watch?v=ZTo2lG-IYYY

Napisany przez: neologic 27.01.2008 18:11

Wg mnie najlepiej odegranymi scenami są wszystkie dialogi w Pulp Fiction

Napisany przez: MisieK 27.01.2008 18:58

Napisany przez: Eva 28.01.2008 04:28

Tango z Zapachu kobiety. Moj maly klasyk od 10 lat ;)

Napisany przez: Hermiona1900 03.02.2008 21:46

Z "Instant Star" (serial), pogrzeb Patsy.

http://pl.youtube.com/watch?v=cHh1YRginkw&feature=related

Napisany przez: vold 16.11.2008 23:42

odświeżam, w związku z top x filmów przypomniałem sobie let the sunshine in z hair, jedna najlepszych scen jakie w życiu widziałem, zresztą nadawałoby się też do najsmutniejszych itd.
http://www.youtube.com/watch?v=fhNrqc6yvTU

Napisany przez: GrimmY 17.11.2008 02:46

skoro jesteśmy przy filmach niemłodych - http://www.youtube.com/watch?v=GZ7z6hpO57c

Napisany przez: ninki_nunk 30.08.2009 23:32

absolutnie wszystkie sceny z udziałem Dicaprio (tak właśnie jego) w Co gryzie Gilberta Grepe'a - dopoki nie obejrzałem innych filmów z nim myślałem, że naprawde jest upośledzony i to ciężko.

Napisany przez: Avadakedaver 31.08.2009 07:41

Godfather 2 - scena kiedy pewien lokalny bogaty człowiek przychodzi przeprosić młodego Vito Corleone

Napisany przez: Neonai 31.08.2009 09:10

monolog Paula (w tej roli Marlon Brando) nad łożem śmierci własnej żony w "Ostatnim Tangu w Paryżu". nie mogę wyjść ze zdumienia za każdym razem gdy przypominam sobie, że on przecież nienawidził aktorstwa.

Napisany przez: vold 03.09.2009 00:24

Dziwne, że wcześniej tego nie dałem. Jedna z moich ulubionych scen:

http://www.youtube.com/watch?v=5Za2k5wA3sk

Napisany przez: Avadakedaver 03.09.2009 01:43

tak z doskoku właśnie obejrzałem ósmą milę, kurde, te bitwy miażdżą.

Napisany przez: Eva 03.09.2009 02:07

Yo momma mingles bigos with her elbow!

Napisany przez: Avadakedaver 03.09.2009 02:30

twoja strzela z silników

Napisany przez: Come On Baby 09.04.2011 12:45

Najpiękniejszą, najbardziej wzruszającą sceną na świecie jest dla mnie rozstanie księżniczki Lei i Hana Solo w "Imperium kontratakuje". Zawsze wtedy ryczę

Napisany przez: Time Robber 19.10.2012 10:25

Ja lubię jak nagle bohaterzy doznają olśnienia i zaczynają rozumieć więcej a ogląd im się zmienia o 180 stopni, np:

12 małp- chwila jak dociera do p. psycholog, że rzeczywiście zginie 5 miliardów ludzi a "psychol" mówi prawdę...

ale też działa na mnie scena taka jak w Sztucznej Inteligencji - gdy mamuśka wymawia w łazience czarodziejskie słowa a robotodziecko zwraca się do niej "mummy"...

Napisany przez: Hagrid 19.10.2012 12:57

Też mi się to podoboało w 12 małp, polecam Iluzjoniste i Jabłka Adama:)