Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

5 Strony « < 3 4 5 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> Oto Mój Prywatny Skarb, kto jest dla Was cudem?

voldius
post 03.09.2004 22:30
Post #101 

Unregistered









QUOTE (murof @ 03.09.2004 20:58)
Anorektyczka ma wstręt do jedzenia. Czy to znaczy, że jest zdrowa, tylko inna? Nie.
Homoseksualista ma wstręt do seksu z kobietami. Czy to znaczy, że jest zdrowy tylko inny?

Voldius - twoje zdanie, że moje porównanie jest nietrafne, jest nietrafne.

a może jest odwrotnie ;>

nie zamykać ja oczyszczę...

uważam, że stosunki w zwiąku homoseksualnym też są ważne.
Go to the top of the page
+Quote Post
matoos
post 06.09.2004 11:04
Post #102 

Wytyczający Ścieżki


Grupa: czysta krew..
Postów: 1877
Dołączył: 15.04.2003
Skąd: Ztond...

Płeć: Mężczyzna



Kira: Dlaczego mi zależy na tym żeby się wyleczył?
1: Dzisiejszy pieprzony świat zrobił właśnie to o czym mówimy - uważacie homoseksualizm za coś normalnego i oczywistego, wiecie, jeden lubi oglądać japońskie filmy, drugiego pociągają faceci nie kobiety. Jest to totalna bzdura bo homoseksualizm nie jest niczym naturalnym tylko chorobą psychiczną taką jak depresja czy schizofrenia. I podlega leczeniu. Pomijam na razie aspekty religijne.
2: Aspekt religijny. Facet uprawiający seks z drugim facetem popełnia grzech. A moim obowiązkiem jako chrześcijanina jest uświadomić go w tej kwestii. Co niniejszym czynię.

Po trzecie. Nadeszła pora żebym zaczął używać wulgaryzmów bo w końcu od tego są w języku polskim. Wkurwia mnie tolerancja. Zastanówcie się, czym jest tolerancja? Zezwalaniem na to żeby działy się rzeczy które dziać się nie powinny. Pewnie, tolerujmy nazizm tolerujmy rasizm, w końcu to tylko przekonania, nikomu krzywdy nie robiące...


Buniek. Nie chcesz się leczyć właśnie przez to głupie przekonanie że homo jest czymś naturalnym i zupełnie normalnym. Gdyby panowało w świecie przekonanie że każdy powinien mieć niewidzialnego przyjaciela który czasami przejmowałby jego ciało, to ze schizofrenii też nie chciałbyś się leczyć. Dopóki nie będziesz chciał się leczyć - nikt nie będzie cię do tego zmuszał. I sam fakt bycia gejem nie spowoduje (przynajmniej u mnie) tego że będę cię odbierał jako gorszego. Chodzi o to że chcę żebyś wiedział że uważam to za nienaturalne i że powinieneś się z tego leczyć. W tym samym sensie w jakim swojego czasu mędziłem kumplom nad głową żeby rzucili palenie.


--------------------
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
nadzieja
post 06.09.2004 12:02
Post #103 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 217
Dołączył: 31.08.2003
Skąd: Nibylandia




Matoos, tylko jedno pytanie. W jaki sposób chcesz leczyć coś co chorobą nie jest?
Wiem, że istnieją terapie. Ale, choć pewnie żle mi to wróży na przyszłość, ja w ten rodzaj terapii nie wierzę. Można kogoś nakłonić na zmianę orientacji, ale jeśli jest to 100% gej czy lesbijka, to nic to nie da. Będą to bowiem tylko i wyłącznie pozory.
I na pewno nie choroba psychiczna. Dewiacja, odchylenie, tak. Choć i ostatnio pojawiają się głosy, że nawet tak tego nie można traktować.
Tolerancja? Jakie to ostatnio popularne. Nie, nie jestem w tej kwestii tolerancyjna i pewnie nigdy nie będę. Dwoch obściskujących się w parku facetów bardzo mi przeszkadza. Możecie mnie nazywać homofobem jeśli wam to życie ułatwi.
I jeszcze zaryzykuję jedno stwierdzenie. Seks uprawiany z osobą tej samej płci nie czyni ich od razu homoseksualistami. Człowiek jest w stanie posunąc się bardzo, bardzo daleko, żeby urozmaicić sobie zycie seksualne. Homoseksualiści to osoby budujące ze sobą związki, nie potrafiące inaczej żyć. Mnie to właśnie razi bardziej. Seks, jakby to brutalnie nie zabrzmiało, to tylko seks, często niema nic wspólnego z zaangazowaniem uczuciowym.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
matoos
post 06.09.2004 12:45
Post #104 

Wytyczający Ścieżki


Grupa: czysta krew..
Postów: 1877
Dołączył: 15.04.2003
Skąd: Ztond...

Płeć: Mężczyzna



Właśnie o tym mówię nadzieja. To jest choroba psychiczna i da się ją w stu procentach wyleczyć. Poczytaj sobie:

Oświadczenie Katolickiego Towarzystwa Lekarzy USA

Artykuł jak widać korzysta z wielu źródeł, nie tylko katolickich więc jeżeli ktoś ma wątpliwości co do jego prawdziwości zawsze może sprawdzić źródła.

Wiem że także w Polsce są specjalne domy gdzie leczy się homoseksualistów. Domy które mogą się pochwalić wynikami w leczeniu.

I wierzę w to że ci ludzie są wyleczeni na 100%. Bo homoseksualizm jest chorobą. A choroby się leczy.

A jeszcze jedno - dla mnie seks bez zaangażowania emocjonalnego jest chory i obrzydliwy. Pomijam nawet fakt że zupełnie bez sensu... To taka masturbacja tylko że przy pomocy drugiej osoby. Ja nie potrafiłbym oddzielić zupełnie seksu od uczuć.

Ten post był edytowany przez matoos: 06.09.2004 12:49


--------------------
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Neonai
post 06.09.2004 14:40
Post #105 

Jolene


Grupa: czysta krew..
Postów: 3818
Dołączył: 20.10.2003
Skąd: z nizin.

Płeć: Kobieta



mówicie że to choroba. a czy homoseksualiści doznają w tym przypadku jakiegoś uszczerbku na zdrowiu? czy to niszczy ich psychikę, powodując, że stają się nieszczęśliwi? Powiecie: mogą być nieszczęśliwi, bo trudniej im znaleźć partnera. Ale mogą nie znaleźć, a może znaleźć, jak każdy z nas. Ta "choroba" nie niszczy człowieka, więc chorobą nie powinna być nazywana. Co więcej, taki człowiek może cieszyć się życiem dużo bardziej niż my, jeśli znajdzie partnera tej samej orientacji i będą razem.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
matoos
post 06.09.2004 14:49
Post #106 

Wytyczający Ścieżki


Grupa: czysta krew..
Postów: 1877
Dołączył: 15.04.2003
Skąd: Ztond...

Płeć: Mężczyzna



QUOTE
mówicie że to choroba. a czy homoseksualiści doznają w tym przypadku jakiegoś uszczerbku na zdrowiu? czy to niszczy ich psychikę, powodując, że stają się nieszczęśliwi?


IMHO tak. W ich opini zapewne nie. Ale w takim razie narkomanów i alkoholików też nie powinniśmy leczyć. Przecież są szczęśliwi.

Poza tym nigdy nie twierdziłem że trzeba ich leczyć wbrew ich woli! Leczenie może się powieść tylko wtedy kiedy dana osoba CHCE się leczyć, jak już pisałem wcześniej.


--------------------
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Neonai
post 06.09.2004 14:53
Post #107 

Jolene


Grupa: czysta krew..
Postów: 3818
Dołączył: 20.10.2003
Skąd: z nizin.

Płeć: Kobieta



nie, matoos. narkomani i alkoholicy niszczą swoje ciało i psychikę. dobrze wiesz, że "szczęście" to u nich tylko chwilowy stan. poza tym, dla mnie leczenie takich osób jest conajmniej dziwne. okej, jeśli chce to chce. ale wyobraź sobie teraz, że postanawiasz się leczyć i masz stac się homo...nadal uważasz, że to takie proste? Sądzę, że psychiki i pewnych zakodowanych rzeczy nie da się przechytrzyć.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
voldius
post 06.09.2004 14:56
Post #108 

Unregistered









matoos dlaczego Katolickiego a nie zwykłego?

bo widzisz katolicy a ludzie często innej wiary, inaczej do tego podchodzą.
Go to the top of the page
+Quote Post
matoos
post 06.09.2004 14:57
Post #109 

Wytyczający Ścieżki


Grupa: czysta krew..
Postów: 1877
Dołączył: 15.04.2003
Skąd: Ztond...

Płeć: Mężczyzna



QUOTE(Neonai @ 06.09.2004 14:53)
nie, matoos. narkomani i alkoholicy niszczą swoje ciało i psychikę. dobrze wiesz, że "szczęście" to u nich tylko chwilowy stan.
*


Uważam że u homoseksualistów także.

QUOTE
poza tym, dla mnie leczenie takich osób jest conajmniej dziwne. okej, jeśli chce to chce. ale wyobraź sobie teraz, że postanawiasz się leczyć i masz stac się homo...nadal uważasz, że to takie proste? Sądzę, że psychiki i pewnych zakodowanych rzeczy nie da się przechytrzyć.


Więc ciekawe skąd się biorą przypadki wyleczenia schizofrenii depresji i kupy innych chorób. Przecież psychiki i pewnych zakodowanych rzeczy nie da się przechytrzyć.


Edit: @Voldius: Tak, wiem. Ale ja jestem katolikiem i przedstawiam tutaj swoje zdanie. Zresztą, jak widziałeś wyżej poparłem swoją wypowiedź nie tylko z katolickiego punktu widzenia.

Homoseksualizm jest po prostu nienaturalny i tyle. U zwierząt także występują przypadki homoseksualizmu. Przypadki te są szybko wyodrębniane i zabijane. My nie jesteśmy zwierzętami więc powinniśmy je leczyć. Nic w tym katolickiego, czysta logika.

Ten post był edytowany przez matoos: 06.09.2004 14:59


--------------------
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Neonai
post 06.09.2004 15:01
Post #110 

Jolene


Grupa: czysta krew..
Postów: 3818
Dołączył: 20.10.2003
Skąd: z nizin.

Płeć: Kobieta



akurat podane przez Ciebie schizofrenia i depresja to choroby nabyte a nie wrodzone o ile się nie mylę...ale jeszcze sprawdzę, żeby nie było.
uważasz że u homoseksualistów także? popatrz, a kobieta z mężczyzną mogą żyć szczęśliwie całe życie.

EDIT: fakt, schizofrenia to choroba wrodzona. hm..no nie wiem. mam wrażenie że to się mija z homoseksualizmem.

Ten post był edytowany przez Neonai: 06.09.2004 15:05
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
matoos
post 06.09.2004 15:04
Post #111 

Wytyczający Ścieżki


Grupa: czysta krew..
Postów: 1877
Dołączył: 15.04.2003
Skąd: Ztond...

Płeć: Mężczyzna



QUOTE
akurat podane przez Ciebie schizofrenia i depresja to choroby nabyte a nie wrodzone o ile się nie mylę...ale jeszcze sprawdzę, żeby nie było.

Nie musisz sprawdzać. Tak. Tak samo jak homoseksualizm.

QUOTE
uważasz że u homoseksualistów także? popatrz, a kobieta z mężczyzną mogą żyć szczęśliwie całe życie.

Zero porównania. Ty chyba nadal nie czytasz moich wypowiedzi. JA NIE UWAŻAM PARY HOMOSEKSUALNEJ ZA COŚ NORMALNEGO. W przeciwieństwie do pary kobieta-mężczyzna.


--------------------
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Alexa666
post 06.09.2004 16:44
Post #112 

Ścigający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 306
Dołączył: 06.04.2003

Płeć: Kobieta



Zachwyciła mnie Vilanda XD Bo ja nie wiedziałam, że na tym świecie żyje ktoś, z kim aż tak dobrze się mogę zrozumieć jak z nią.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
nadzieja
post 06.09.2004 17:24
Post #113 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 217
Dołączył: 31.08.2003
Skąd: Nibylandia




Mało jest prawdziwych homoseksualistów, ludzi, którzy naprawdę się z tym rodzą. W większości przypadków to jest kwestia ukształtowania. Zdarzają się nawet przypadki, że ktoś staje się homo tylko dlatego, ze bycie gejem w jego środowisku jest cool. Człowiek potrafi sobie wiele wmówić, nawet zmiane orientacji. Tolerancja, nowe trendy, moda z zachodu, to działa na podświadomość i działa lepiej niż niejedna terapia. Nikt nie jest w stanie wyleczyć 100% homoseksualistów, tak samo jak nigdy do końca nie wyleczy się wspomnianej tu schizofrenii. Można zredukować objawy, nie przyczynę.

QUOTE
A jeszcze jedno - dla mnie seks bez zaangażowania emocjonalnego jest chory i obrzydliwy. Pomijam nawet fakt że zupełnie bez sensu... To taka masturbacja tylko że przy pomocy drugiej osoby. Ja nie potrafiłbym oddzielić zupełnie seksu od uczuć.

Ale tak to w większości wygląda. Nazwijmy to sobie zwierzęcym instynktem. Człowiek nie potrafi się obyć bez seksu bez najmniejszego uszczerbku dla psychiki. Każdy ma to bardzo głęboko zakodowane. Napięcie bywa momentami tak duże, ze wszystkie wartości idą po prostu w odstawkę, liczy się tylko zaspokojenie. A że potem pojawiają się przeważnie wyrzuty sumienia? No cóż, martwić się będziemy później. Ale to już ponownie skrajne przypadki.
A tak z drugiej strony. Co nazywać zaangażowaniem emocjonalnym? Miłość? Zauroczenie? Kwestia chyba indywidualna. Małżeństwo? Szanuję, lecz nie podzielam.
Od siebie dodam, że czasem warto zaryzykować i pójść na całość. Bo zdarza się, że to seks prowadzi do uczuć.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
matoos
post 06.09.2004 17:54
Post #114 

Wytyczający Ścieżki


Grupa: czysta krew..
Postów: 1877
Dołączył: 15.04.2003
Skąd: Ztond...

Płeć: Mężczyzna



QUOTE(nadzieja @ 06.09.2004 17:24)
Bo zdarza się, że to seks prowadzi do uczuć.
*



Okej to tylko jeszcze jedno małe stwierdzenie i więcej się tu nie odzywam bo widzę że zdominowałem tą dyskusję... Sorki, to przyzwyczajenie.

Zdarza się że seks prowadzi do uczuć, temu nie zaprzeczę. Ale to nie znaczy że koniecznie tak trzeba. Jak sobie złamię palec to w szpitali mogę poznać zajefajną pielęgniarkę, która okaże się miłością mojego życia. Ale pytanie brzmi - czy szukanie miłości ma polegać na łamaniu sobie palców?

I jeszcze jedno:
QUOTE
Człowiek nie potrafi się obyć bez seksu bez najmniejszego uszczerbku dla psychiki. Każdy ma to bardzo głęboko zakodowane. Napięcie bywa momentami tak duże, ze wszystkie wartości idą po prostu w odstawkę, liczy się tylko zaspokojenie.

TAK? A ja 22 lata żyję bez ani jednego stosunku seksualnego i jakoś jestem zdrowy psychicznie (przynajmniej w miarę - nie słyszę głosów w głowie, nie mam alter ego itp.). I wcale nie dlatego żebym nie miał okazji.


Jak ktoś chce jeszcze kontynuowac ten temat w rozmowie ze mną zapraszam na gg. Ale najwcześniej jutro biggrin.gif Pa.


--------------------
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

5 Strony « < 3 4 5
Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 10.05.2024 14:49