Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

Magiczne Forum _ Kultura _ Ołwerhajpy Wszechczasów

Napisany przez: Katon 22.02.2007 11:54

Taki niewinny temat. Jakie zespoły uznane, klasyczne, popularne etc. uważacie za niezasługujące na takie halo. Nudne. Słabe. Pretensjonalne. Kiczowate. Szczerość absolutna niech panuje i krew się leje!

Napisany przez: Ahmed 22.02.2007 18:09

1. Babyshambles & Dirty Pretty Things
2. Oasis
3. The Knife
4. Coldplay
5. Muse
6. Green Day
7. Linkin Park
8. Evanescence
9. AC/DC
10. Jet

* fenomenu podkreślonych nie jestem w ogóle w stanie pojąć.

Napisany przez: Eva 22.02.2007 19:46

Ej, zaloz taki temat o ksiazkach i filmach to bede pisac w nieskonczonosc.

Napisany przez: PrZeMeK Z. 22.02.2007 22:25

QUOTE
* fenomenu podkreślonych nie jestem w ogóle w stanie pojąć.

Och, to zapewne bardzo prosty mechanizm. Po prostu grają muzykę pod publiczkę, ale taką, żeby publiczka tego nie dostrzegała. cheess.gif
Chociaż ja tam Evanescence lubię.

A do tematu, nie mam gustu muzycznego, więc się nie wypowiem.

Tyle nowych tematów... Czy to próby rozruszania Kultury i dania szansy mniej "kulturalnym" użytkownikom na włączenie się w nią?

Napisany przez: Katon 22.02.2007 22:48

Ja mam ostrzejszą.

1. Iron Maiden - król szitu megaszitu, aaaaaa, nigdy nie pojmę, to jest wiocha wszchczasów.
2. Korn - no weźcie, może ze trzy dobre numery i fakt - oryginalność, tylko co z tego, skoro gówniana.
3. Creed i Staind - rzygam, nie rozróżniam.
4. Metalica - fachowy zespół, ale radykalnie przeceniany; dwie niezłe płyty i finito.
5. Placebo - nigdy nie zrozumiem o co cho, poza Inglisz Samer Rein.
6. Hunter - polskie wieśniaki nad wieśniaki.
7. Pink Floyd - wielki zespół, skrzywdzony przez deifikację.
8. Black Sabath bez Osbourna i wogóle żałosna postać niejakiego Dio.
9. Oasis, chociaż lubię.
10. Coldplay - od drugiej płyty rzadkie gówno, które wyrosło do absurdalnych rozmiarów.

Napisany przez: Avery 22.02.2007 22:52

QUOTE
6. Green Day

Bluźnierstwo trzeciego stopnia... Chociaż nawiasem mówiąc od czasu przerzucenia się na Rammstein zielonych bardzo rzadko słucham.

1. Tokio Hotel - dno muliste
2. Blog27 (albo 28, nie pamiętam:/) - jeszcze gorsze dno
3. Ich Troje, Doda, Mandaryna, Cytryna itd. - szkoda słów
4. US5... - banda "wakacyjnych pedałków"

Chyba tyle

Napisany przez: Katon 22.02.2007 22:54

Avery, aleś zapodał - nie założyłem tego tematu, żeby pastwić się nad gównem, tylko żeby wygarnąć przerośniętym gigantom.

11. Remstein - strasznie pretensjonalne.

Napisany przez: Avery 22.02.2007 23:04

QUOTE
Avery, aleś zapodał - nie założyłem tego tematu, żeby pastwić się nad gównem, tylko żeby wygarnąć przerośniętym gigantom.

Dobra dobra, niech pomyśle

Marilyn Manson - troche mu odwala....
Slipknot - drą się jakby im sami-wiecie-co zardzewiałą piłką do metalu obcinali
50cent - "spoko ziom...

QUOTE
11. Remstein - strasznie pretensjonalne.

Rammstein podły ignorancie, widze że jesteś zbyt krótkowzroczny aby dojrzeć prawdziwe piękno i więlką sztukę jaką jest boska muzyka Rammsteinu cheess.gif Mają tylko jedną wadę: język..., ale do przeżycia tongue.gif

Napisany przez: Aylet 22.02.2007 23:10

1 Green Day
2 Lordi xD
3 Linkin Park
4 Ramsztain xD

Napisany przez: Ahmed 22.02.2007 23:10

QUOTE(Avery @ 22.02.2007 23:04)
QUOTE
11. Remstein - strasznie pretensjonalne.

Rammstein podły ignorancie, widze że jesteś zbyt krótkowzroczny aby dojrzeć prawdziwe piękno i więlką sztukę jaką jest boska muzyka Rammsteinu cheess.gif Mają tylko jedną wadę: język..., ale do przeżycia tongue.gif
*


i teledyski w których biczują się po plecach. nigdy nie potrafiłem ich zrozumieć i przyłączam się do opinii Katona. jedynym pozytywnym wspomnieniem z nimi związanym pozostaje picie piwa na hejnał w rytm "Du Hast".
QUOTE
Bluźnierstwo trzeciego stopnia... Chociaż nawiasem mówiąc od czasu przerzucenia się na Rammstein zielonych bardzo rzadko słucham.

phah. zielone bobki. a kiedyś całkiem nieźle zapowiadali się na punkową kapelę. teraz zdzierżyć ich nie mogę.


Napisany przez: Eva 22.02.2007 23:14

Wlasnie jezyk jest zaleta Rammsteina. Palam miloscia do niemieckiego w tworczosci tego typu ale polecam raczej Knorkatora.

Slipknot i Slayer - dwa na s, obydwóch nigdy nie potrafiłam docenić, troche glupio stawiac ich w jednej linii bo jednak Slipknot to w porownaniu do Slayera psia kupa ale i tak nigdy nie zrozumiem wielkiego halo wokol nich.

Ahahahha no i Nightwish oraz Cloasterkeller tongue.gif Hegemony mrocznych nastolatow, osobiscie jestem wysoce rozbita po najmniejszej nawet dawce ich tworczosci.

Nirvana - w sumie nie ich wina ze stworzyli hita jakim byl smells ale stali sie przez niego obiektem jakiegos chorego kultu jednej piosenki i moim zdaniem wyniesieni, takze przez niezwykle zagadkowa i pasjonujaca smierc Kurta, na zbyt pokazny piedestal.


Musiales, Katonio, MUSIALES mi z Flojdami wyjechac xP

Edit: btw - osoba znajacym niemiecki nieco lepiej niz na poziomie elementarnym polecam zapoznanie sie z niezwykla uroda tego jezyka w tworczosci wspomnianego http://www.youtube.com/watch?v=O9vxGDRvgoA, ale to juz tak offtopowo.

Napisany przez: Katon 22.02.2007 23:16

Co do Nirvany absolutnie się nie zgadzam, ale właśnie o ten tok myślenia mi chodziło.

Napisany przez: Avery 22.02.2007 23:19

QUOTE
i teledyski w których biczują się po plecach. nigdy nie potrafiłem ich zrozumieć i przyłączam się do opinii Katona. jedynym pozytywnym wspomnieniem z nimi związanym pozostaje picie piwa na hejnał w rytm "Du Hast".

Cały jeden teledysk, Sonne sobie zobacz albo Benzin.... Apropo widziałeś teledyski Mansona? Przy nich Rosenrot to smerfny hit :/

Napisany przez: Eva 22.02.2007 23:23

Polemizuj wiec! Bo ja sie nie zgadzam co do Floydów ;> Przywalilismy sobie nawzajem i teraz trzeba to umotywowac.

I nie zrozum mnie zle - ja nie podwazam ich dorobku, nie mowie ze ich nie lubie. Ale zostali, jak juz pisalam, otoczeni jakims kultem, stali sie religia 'mlodych gniewnych brudzikow'. To jest taki must-listen-must-love tego srodowiska, jesli chodzi o kregi ludzi mlodszych. I to jest ten 'wielki sukces' Nirvany, do ktorego stoje w opozycji - nie grupy wiernych fanow, ale tych, dla ktorych jest to juz jakas osobna ideologia. I to ich wywindowalo najbardziej.

Napisany przez: Child 22.02.2007 23:30

Za AC błyskawica DC i Slayera będę wieszał. Nie za szyję.

Iron Maiden. Za wałkowanie tego samego szebernaście razy.
Placebo. Jeden wielki smęęęt.
Nirvana. Ale przyznam, że mają parę dobrych numerów.
Całe emo-gówno.


Napisany przez: Ahmed 22.02.2007 23:30

QUOTE(Elvaralinde @ 22.02.2007 23:23)
Polemizuj wiec! Bo ja sie nie zgadzam co do Floydów ;> Przywalilismy sobie nawzajem i teraz trzeba to umotywowac.

I nie zrozum mnie zle - ja nie podwazam ich dorobku, nie mowie ze ich nie lubie. Ale zostali, jak juz pisalam, otoczeni jakims kultem, stali sie religia 'mlodych gniewnych brudzikow'. To jest taki must-listen-must-love tego srodowiska, jesli chodzi o kregi ludzi mlodszych. I to jest ten 'wielki sukces' Nirvany, do ktorego stoje w opozycji - nie grupy wiernych fanow, ale tych, dla ktorych jest to juz jakas osobna ideologia. I to ich wywindowalo najbardziej.
*


agree! a Floydów to i ja Katonowi nie zamierzam wybaczyć. klasyk, absolutny klasyk! fenomen. może kiedyś zrozumiesz, może za bardzo ich ignorowałeś do tej pory? ja tak kiedyś miałem z The Beatles xP
QUOTE(Avery @ 22.02.2007 23:19)
QUOTE
i teledyski w których biczują się po plecach. nigdy nie potrafiłem ich zrozumieć i przyłączam się do opinii Katona. jedynym pozytywnym wspomnieniem z nimi związanym pozostaje picie piwa na hejnał w rytm "Du Hast".

Cały jeden teledysk, Sonne sobie zobacz albo Benzin.... Apropo widziałeś teledyski Mansona? Przy nich Rosenrot to smerfny hit :/
*


ja tylko podałem przykład. nie jestem znawcą tego zespołu. nie lubię ich muzyki na tyle na ile ją znam. to co słyszalem wcale mnie nie zachęca do szerszego poznawania ich twórczości.

Napisany przez: Eva 22.02.2007 23:32

Ej, ale obczajcie Knorkatora. Teledysk wgniata w krzeslo, tekst jeszcze bardziej xD Znajde wam tlumaczenie jak mi sie uda.

Napisany przez: Child 22.02.2007 23:37

O. Bitelsi. Nie umniejszając, ale ja nic w nich nie widze. [bedzie lincz na jaki pomyslow nie mialby nawet Lynch]

Napisany przez: Katon 22.02.2007 23:39

Oj, mam śmierć w oczach =D

Napisany przez: Rysiek_Kowal 22.02.2007 23:40

[ten temat budzi nienawiść]

Napisany przez: vold 22.02.2007 23:41

overhajpy?
zdecydowanie RED HOT CHILLI PEPPERS wink2.gif
Oni mi się przede wszystkim narzucają, tak to nie wiem, hm.
A Green Day też, chociaż są żywiołowi i dobrze nawet grają, to zupełnie nie [cały ten pop-punk do mnie nie trafia].

Napisany przez: Child 22.02.2007 23:44

QUOTE(Katon @ 22.02.2007 22:39)
Oj, mam śmierć w oczach =D
*

to ja spitalam podyskutowac nad slaboscia Barcelony [hi, Potti ;)]

Napisany przez: Ahmed 22.02.2007 23:46

węszę wielkiego Flame Wara ;p

Najka mnie zaraz zabije, jeżeli przyłączę się do grupy anty-Placebo.
I pragnę jeszcze wyjaśnić, że w konfrontacji Stonesi vs. Żuki stawiam na ekipę Jaggera, aczkolwiek The Beatlesów zacząłem niedawno szanować.


Napisany przez: Eva 22.02.2007 23:46

Ej no, Mateusz, gdzie Twoja zaciekle prowadzona dyskusja, wartkie argumenty, miazdzaca krytyka? Wzrokiem nas nie przestraszysz!

Napisany przez: MisieK 22.02.2007 23:48

QUOTE
7. Pink Floyd - wielki zespół, skrzywdzony przez deifikację.
katon mam sprawe. nie zmuszaj mnie do używania wikipedii. deifikcja k..... czego to ludzie nie wymyślą XD pozatym sam chyba jesteś skrzywdzony XD

Child bluźnisz synu;P

Red Hot Chilli Peppers - przeciez to straszne jest;p
Pozatym Oasis i Radiohead i jeszcze SOAD:p

Napisany przez: Kira 22.02.2007 23:50

nie cierpię nirvany. i nic za to nie mogę.
cool kids of death. najbardziej bóntowniczy polski zespół. najgorsza jest ta cała filozofia dopisana do tej kapeli. buntownicy za pięć zł. poza tym to buraki, nie mają poczucia humoru.
green day.
hurt!
soad.

Napisany przez: vold 22.02.2007 23:51

Coldplay jeszcze, pomimo umiejętności Martina.

SOAD też zaczął mnie irytować, prawie nie mogę do nich wracać.

Stonesów też mi się lepiej słucha od Żuków, ale wyżej chyba nie stawiam.


Napisany przez: Child 22.02.2007 23:53

Wychodze z zalozenia, ze i tak na swiecie jest tylu ludzi, ktorzy dostaja orgazmu przez nos na dzwiek slowa 'bitels', ze jak ja sobie pobluznie to nic sie nie stanie ;)

Napisany przez: Neonai 22.02.2007 23:58

QUOTE(MisieK @ 23.02.2007 00:48)

Red Hot Chilli Peppers - przeciez to straszne jest;p
*



Papryczki to chyba jedyny starszy zespół jakiego słucham i nigdy mi się nie znudzi.

QUOTE
Najka mnie zaraz zabije, jeżeli przyłączę się do grupy anty-Placebo.


I Ty Brutusie przeciwko mnie? =OOO

Napisany przez: Eva 23.02.2007 00:03

Na nikogo nie mozna juz liczyc. Zobacz jak mnie potraktowali na Star Trek vs. Star Wars.

Napisany przez: Neonai 23.02.2007 00:05

a pamietasz jak mi w Tresnej tlumaczylas roznice przed wycieczką na gorskie szczyty?;D dalej nie wiem tego ;ddd

Napisany przez: Eva 23.02.2007 00:07

Ten pluszak taki to Chewbaca, a ten w czarnym koszu na smieci na glowie to lord Vader XD I to jest, Kasiu, STAR WARS XD

W Star treku byl kto? Q biggrin.gif

Napisany przez: Katon 23.02.2007 00:58

O. Stonesi są nadmuchani ponad miarę. Świetny zespół, ale no bez przesady. Bitlom jednak do stóp. Ani nawet Floydom czy Led Zeppelinom.

Powered by Invision Power Board (Trial)(http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)