Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

7 Strony < 1 2 3 4 5 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> Data premiery 7 tom, angielska, polska

Luna Lovegood
post 03.02.2007 23:07
Post #51 

Absolwent Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 673
Dołączył: 16.02.2004
Skąd: wJakimś mieścieNaJakiejśUlicyW jakimśPomieszczeniu

Płeć: Kobieta



Powiem szczerze, że ta wiadomość bardziej mnie zasmuciła niiż uradowała. Spędziłam z tą książką około 8 lat i przykro mi się zrobiło, kiedy usłyszałam, że to ma się skończyć. Całą "prygodę z Harrym Potterem" tragiło.


--------------------
...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
LilienSnape
post 03.02.2007 23:23
Post #52 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 579
Dołączył: 11.12.2006
Skąd: Roseau

Płeć: Kobieta



chyba każdego to zasmuciło . niby każdy się cieszy, że nareszcie się wszystko wyjaśni . ale tak jakoś smutno się robi, że będzie trzeba się roztać z Potterem cry.gif owszem można czytać od nowa x D ale to nie to samo ^^ ech .


a co do epilogów to lubie , jakoś lżej się robi jak wiadomo co się stalo z bohaterami ^^


--------------------
user posted image
what the fuck was i thinking?

Lenka.

chomik !
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Luna Lovegood
post 03.02.2007 23:53
Post #53 

Absolwent Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 673
Dołączył: 16.02.2004
Skąd: wJakimś mieścieNaJakiejśUlicyW jakimśPomieszczeniu

Płeć: Kobieta



1. Czytanie po raz setny serii od początku? bawiło za pierwszym razem, ale niestety juz przestało.
2. Epilogi? Tak poprostu się lżej robi. Mam nadzieje, że ów będzie.


--------------------
...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
PrZeMeK Z.
post 04.02.2007 00:16
Post #54 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



Epilog w tej akurat książce jest niezbędny. Inaczej fani nie dadzą spokoju Rowling, błagając, by opisała dalsze losy bohaterów. Pewnie i tak nie dadzą, ale przynajmniej będzie mogła im powiedzieć: "Macie epilog, czego więcej chcecie".
Zresztą, tym razem NAPRAWDĘ potrzebujemy domknięcia całej historii. Zakończenia są chyba jeszcze gorsze do pisania od początków. Początek siłą rzeczy wyjaśnia niewiele; koniec musi wyjaśnić prawie wszystko.

Myślę, że cały ciężar tego, że to już koniec, odczuję, kiedy do premiery zostaną dosłownie dni. I jestem pewien, że kiedy będę trzymał tę książkę w dłoniach, to zanim zacznę ją czytać, pomyślę o tym wszystkim, co działo się w serii do tej pory. Jestem pewien, że będę wzruszony i że długo będę gładził tę książkę, bojąc się ją otworzyć. Aż w końcu to zrobię i przepadnę dla świata na jakiś czas.
Smutek przyjdzie później.

Kompletnie poza tematem: nikt nie dostrzegł mojego błyskotliwego (taa...) żartu językowego:
QUOTE
"HARRY DAŁ SNEJPOWI RZYĆ!"

TO dopiero byłaby sensacja w tomie siódmym. Potter płonąłby na stosach aż miło.

Ten post był edytowany przez PrZeMeK Z.: 04.02.2007 00:21


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Luna Lovegood
post 04.02.2007 00:36
Post #55 

Absolwent Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 673
Dołączył: 16.02.2004
Skąd: wJakimś mieścieNaJakiejśUlicyW jakimśPomieszczeniu

Płeć: Kobieta



Najbradziej boje się tego, że będę miała pytania, na które nie znajde odpowiedzi w książce. Rowling może "zapomnieć" o jakiś szczegółach, a mnie to moze dreczyc. Ta epilog jest potrzebny oj jest


--------------------
...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
smagliczka
post 04.02.2007 01:26
Post #56 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 638
Dołączył: 21.10.2005
Skąd: Warszawa

Płeć: Kobieta



Spokojnie, na żałobę po Potterze jeszcze przyjdzie czas. Zrobimy sobie żałobę forumową jak już wszystko się skończy tongue.gif
A na razie ja o niczym jeszcze nie myslę, zacznę jak bedzie się zbliżać premiera... chociaż pewnie i tak nie kupię oryginału w pierwszym rzucie. Prawdopodobne nawet, że sobie poczekam do wydania polskiego (jak zawsze robiłam), bo jednak lepiej mi się czyta w ojczystym języku. Może to trochę od dupy strony, ale zawsze najpierw czytałam przekłady, a potem oryginały - i wtedy od razu wychodziły różne niedociągnięcia i błędy w tłumaczeniu, no i jakoś w tym kierunku zawsze fajniej mi się czytało. Poza tym nie powiedziałabym, że znam angielski na takim super poziomie, żeby rozumieć wszystko w 101% - a ja cholernie nie lubię się czegoś domyślać z kontekstu. W przypadku Pottera wiele ciekawostek kryje się między wierszami, więc... nie ma to jak czytać po polskiemu cheess.gif
Ale zanim ostatni HP się pojawi to jeszcze ho-ho i ciut-ciut.

To będzie jednocześnie radosne i nostalgiczne wydarzenie.

Piewnie - tak jak Przemek - zanim zabiorę się do czytania, długo będe gładzić książkę. To może być dziwaczene uczucie - chcieć przeczytać, a zarazem nie chcieć. Chcieć to odwlec, a jednoczesnie nie móc się powstrzymać.

Wiele osób może nabawić się zaburzeń na tle psychicznym cheess.gif
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
PrZeMeK Z.
post 04.02.2007 01:36
Post #57 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



Sądzę, że już je mamy. cheess.gif

Boże, Owczarnia zaraziła mnie tą emotikonką! Nie mogę przestać jej używać! Aaa...!

A nie mówiłem? cheess.gif

Edit:
A ja bym bardzo chciał przeczytać w oryginale. Choćbym miał się z kontekstu domyślać. Czemu? Bo tym razem nie zniosę spojlerów, a w mojej okolicy (przy znikomej ilości fanów) istnieje szansa, że przez te powiedzmy dwa tygodnie konieczne na przeczytanie oryginału nikt mnie nie zaspojleruje. Przed szóstym tomem znałem cały pierwszy rozdział oraz wiedziałem kto jest Księciem i kto kogo zabija. mad.gif

Ten post był edytowany przez PrZeMeK Z.: 04.02.2007 01:38


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
smagliczka
post 04.02.2007 01:39
Post #58 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 638
Dołączył: 21.10.2005
Skąd: Warszawa

Płeć: Kobieta



Ciebie też zaraziła? cheess.gif cheess.gif cheess.gif

Strasznie je lubię... znaczy Owczarnię i "jej" emoticonkę cheess.gif
http://forum.freeware.info.pl/gry/monster.html
EDIT: a ja się będę zapierać przed spoilerami ręcami i nogami - u mnie w stolycy tongue.gif
Właściwie to sama sobie jestem winna, że wiedziałam kto kogo zabija w 6 - bo mogłam nie włazić tam, gdzie mnie paluchy świerzbiły. Teraz będę ćwiczyć silną wolę - muszę, to ostatni tom, a ja nie chcę mnieć ŻADNEGO uszczerbku na przyjemności z czytania. Nie w przypadku ostatniej książki - najważniejszej i decydującej. I chyba właśnie dlatego wolę ją przeczytać po polsku najpierw, żeby niczego nie musieć się domyślać, bo chyba w tym przypadku szlag jasny by mnie trafił, a do słownika to mi się nie che znowu tak często zaglądać, jak czytam. Nie, nie , nie... poczekam do przekładu - tak będzie lepiej dla mnie. Wytrzymam, zawsze wytrzymywałam bezspecjalnych problemów.
A moi znajomi - całe szczeście - nie siedzą w HP, więc nie zaspoilerują (żadne z nich nie ma pojęcie o HP, nie wiedzą, co tracą ^ ^)... tylko przed netem muszę się strzec - to było jedyne źródło spoilerów na jakie się natknęłam. Możliwe, że zniknę z wszelkich forów na te parę miesięcy od 21 lipca do pojawiania się tłumaczenia... No albo bedę sobie w tym czasie czytać i pisać fanfiki - to bardzo dobre dla zabicia czasu, zabijam go już tak od roku smile.gif i badzo skutecznie to robię. Sprawdzi się w przypadku oczekiwania na tom ostatni, niewątpliwie.

Ten post był edytowany przez vampirka: 04.02.2019 14:24
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
LilienSnape
post 04.02.2007 11:59
Post #59 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 579
Dołączył: 11.12.2006
Skąd: Roseau

Płeć: Kobieta



tak tak . ja również nie zniosę spojlerów . ale i tak poczekam sobie na wydanie polskie . trudno . przez ten czas nie bede wychodziła z domu a tymbardziej nie wejdę na forum . o nie ! biggrin.gif


--------------------
user posted image
what the fuck was i thinking?

Lenka.

chomik !
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Satania
post 04.02.2007 13:13
Post #60 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 139
Dołączył: 01.02.2007
Skąd: za górami , za lasami . .

Płeć: Kobieta



jak będę czytała pottera , to przede wszytkim musze to zrobic szybko! przed moją kochaną przyjaciółką, która z pewnością jak przeczyta pierwsza to mi wszytko opowie dry.gif tongue.gif albo ukryje się gdzieś i na 3 dni biggrin.gif


--------------------
Fairytale gone bad .
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ronald
post 04.02.2007 14:25
Post #61 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 815
Dołączył: 26.08.2005
Skąd: stolec:/

Płeć: Mężczyzna



Stanowczo się zgadzam ze scenariuszem Przemka. Tyż przewiduję, że będą ją oglądał i gładził. Na pcozątku nei wierząc, że jest juz w moich rękach, ze wreszcie ją mam i dowiem się wszystkiego(tak było przy 6), a potem bojąc się ją otworzyć, bojąc się tego co rpzyniesie i tego co będzie, kiedy ją skończę. Mam tylko nadzieję, że HP&DH przyniesie odpowiedzi na wszystkie pytania.

Ale narazie...

Woles ie nie zastanawiać co będzie kiedy... Wolę myśleć o tym wspaniałym roku oczekiwania pełnynm emocji. Uwielbiam tę atmosferę cheess.gif Oczywiście od lipca będzie trzeba ćwiczyć silną wolę, gdyż zdarzaja sie takie piip, które na siłę próbują uszczęśliwiać nas pokaźnymi spojlerami (Przemek, ja załapałem Twój żart językowy:^ ). Będę musial omijać seriwsy internetowe o HP kuszące streszczeniami i oczywiśćie omijać magiczne, albo bronić sie przed samym soba i szatanem, który mnię bedzie kusił, aby wejśc na subforym 7TOM. Przy 6 sie nie uchroniłem, mam nadzieję, ze tym razem mi się to uda wink2.gif

Żyję również nadzieją, żeby rodzice mnie wysłali na obóz językowy do Londynu w lipcu tego roku cheess.gif Wyrazili już taką chęć, ale nie wiadomo, czy uda im ise to zrobić w tym roku. Ale jeśli im isę to uda, to moze uda mi sie pojechać na premierę HPiZF i wziąć autograf od Daniela, Ruperta i Emmy wub.gif cheess.gif no i może jeszcze od kogoś smile.gif Tylko, ze będąc w Londynie po premierze 7 tomu, musiałbym się chronić przed wszechobecnymi wiadomościami w brytyjskiej prasie, telewizji i pred ludźmi.


--------------------
- A mugole...nie widzą nas?
- Mugole? Oni nie potrafią patrzeć...
- Nie, ale jak ich pokujesz widelcem to ich boli. Hahaha!


"Dopóki człowiek się śmieje, nie przegrał" Adrew Vachss
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
LilienSnape
post 04.02.2007 15:03
Post #62 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 579
Dołączył: 11.12.2006
Skąd: Roseau

Płeć: Kobieta



tak tak . ale ja nie wiem jakim cudem uda mi się nie wchodzić na magiczne . albo omijać wszystkie strony internetowe związane z Harrym . na magiczne to juz tak z przyzwyczajenia ^^ .

będe musiała się bronić sama przed sobą . bo nie chcę wiedzieć niczego co się wydarzy w 7 tomie nie mając go nawet w zasięgu wzroku . to będzie naprawdę ciężki okres w moim życiu ; p może najlepiej będzie jak poproszę mamę żeby na jakiś czas odłączyła mi internet , myślę, że ją to bardzo ucieszy ^^

ale może rzeczywiście na razie lepiej się tym nie zadręczać . x D tylko czekać w napięciu i podekscytowaniu na Pottera i jego koniec x D no może nie koniec . bo my nigdy o nim nie zapomnimy ^^


--------------------
user posted image
what the fuck was i thinking?

Lenka.

chomik !
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
patix
post 04.02.2007 15:48
Post #63 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 126
Dołączył: 28.08.2006

Płeć: Kobieta



Ha - to będzie rzeczywiście ciężkie. Zupełne odcięcie się od Internetu lub wszystkiego-co-ma-związek z Potterem przez pół roku...
Obawiam się, że dla 90% forumowiczów niemożliwe.

Kto jeszcze parę miesięcy temu przypuszczałby, że pojawi się TAKI problem :P.
(Przynajmniej nikt tego głęboko nie analizował).

Gdyby tak stworzyć bezpieczne strony, fora...
Pytanie jak? :P

Można by się umówić na 0 spoilerów na temat HPatDH, a jak ktoś nie będzie przestrzegał, to pojechać i zabić... :P

Co do książki - to data pobudziła moją wyobraźnię, jeśli chodzi o treść, a nie jeśli chodzi o odczucia. Bo tego nie da się opisać... Szaleństwo, histeria i radość!


--------------------
i don't think he wanted to kill James ... i mean,it's Voldy!~he'd kill everyone and everything
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
LilienSnape
post 04.02.2007 17:32
Post #64 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 579
Dołączył: 11.12.2006
Skąd: Roseau

Płeć: Kobieta



tak można by się umówić, ale to nie ma szans na przetrwanie . nikt po przeczytaniu Harry'ego nie będzie dusił swoich odczuć w sobie ; p wszyscy będą chcieli się tym podzielić etc . także jednak odcięcie się od świata i inetrnetu jest bardziej relane x P


--------------------
user posted image
what the fuck was i thinking?

Lenka.

chomik !
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
hazel
post 04.02.2007 17:43
Post #65 

czym jest fajerbol?


Grupa: czysta krew..
Postów: 3081
Dołączył: 24.12.2005
Skąd: panic room

Płeć: kaloryfer



Heh, ja już widze, przy swoim uzależnieniu od internetu, jak z własnej woli nie korzystam z dobrodziejstw sieci. Niemożliwe, nawet przez dwa dni.


--------------------
user posted image
The voice in my head doesn’t think I’m crazy.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
owczarnia
post 05.02.2007 12:49
Post #66 

Bagheera


Grupa: czysta krew..
Postów: 4378
Dołączył: 20.07.2005

Płeć: Kobieta



QUOTE(anagda @ 02.02.2007 22:03)
Nie wiem czy było, ale... (może przy okazji warto bybyło zmienić nazwet tematu na coś ogólnie zwiazanego z VII tomem? Bo chyba nie ma. a jak jest to poprawcie)


QUOTE
Z angielskiej wikipedii:
Asked which five of her characters she would like to invite to dinner, she chose Harry, Hermione and Ron, but then hesitated before choosing her last characters, saying "See... I know who's actually dead", unsure whether she was permitted to invite those who are 'dead'.

Tłumaczenie:
Zapytana o to których bohaterów z cyklu (mogła wybrać pięć postaci - J.K.Rowling) zaprosiłaby na obiad, odpowiedziała, że wybrałaby Harry'ego, Hermionę i Rona, lecz później zawahała się przed wybraniem pozostałych dwóch, mówiąc: "widzicie,... Ja wiem, kto zginie", niepewna, czy pozwolonoby jej zaprosić umarłych

Forum DT




Ta wypowiedź pochodzi z jakiegoś wywiadu. Z jakiego niestety nie wiem.

Czy myślicie, że Jo wyraziła się w ten sposób żeby rozpalić w nas jakąś nadzieję (no w końcu najpierw wypowiedziała imię Harry`ego zanim się zastanowiła nad nieżyjącymi), czy może jej słowa były przypadkowe?
*


To już było, że tak powiem, i to w dodatku niezmiernie szeroko omówione, w temacie o tym kto zginie, zdaje się. Sęk w tym, że powyżej przedstawiony fragment jest typowym przykładem nadinterpretacji. Dokładny cytat z rozmowy (nawiasem mówiąc, był to "Wieczrór z Harrym i Garpem", który odbył się w Radio City Music Hall w Nowym Jorku 2 sierpnia 2006):
QUOTE
Soledad O'Brien: I'm going to pose the final question to you and I'd like all three of you to take a stab at it. You can do it in any order that you would like. If you were to have dinner with any five characters from any of your books -- take a moment to think about it -- who would you invite, and why would they be on your list? Any order.

Stephen King: Any five characters, from any of my books? Honey, I'm eating alone. No I mean ... you answer (points at JK Rowling).

John Irving: You could just invite all the dead ones and then they wouldn't come (crowd laughs).

Stephen King: I would eat with Harry, Hermione and Ron, and....

Soledad O'Brien: No, no, no. Your own books.

Stephen King: And Owen. I don't know. I can think of other people's characters I'd eat with. And I can think of other people's character's I'd eat (crowd laughs hysterically). Somebody else. Somebody else answer that.

John Irving: You go (referring to JK Rowling).

JK Rowling: Well I'd take Harry, to apologize to him (crowd laughs). Um, I'd have to take Harry, Ron and Hermione.

Stephen King: Sure.

JK Rowling:
I would - this is - (crown shouts suggestions).

Stephen King: Hagrid, take Hagrid.

JK Rowling: See, I know who's actually dead.

Stephen King: Pretend you can take them anyways.

JK Rowling: Pretend I can take anyone? Well then I would definitely take Dumbledore. I'd take Dumbledore, Harry, Ron, Hermione...and.. (crowd shouts characters) um, Hagrid. I'd take Hagrid, yeah. And Owen because he wouldn't take up much space (crowd laughs).


Tłumaczenie:
QUOTE
Soledad O'Brien: Zadam teraz ostatnie pytanie, i chciałabym żeby każde z was na nie odpowiedziało. Jeśli moglibyście zjeść kolację z pięcioma postaciami z waszych książek - zastanówcie się nad tym przez moment - kogo byście zaprosili i dlaczego? Kolejność obojętna.

Stephen King:  Pięć postaci z moich książek? Kochanie, jem sam. Nie, to znaczy ... ty odpowiedz (wskazuje na J.K. Rowling)

John Irving: Mógłbyś zaprosić te wszystkie truposze, które po prostu by nie przyszły (publiczność się śmieje).

Stephen King: Zaprosiłbym Harry'ego, Hermionę i Rona, i...

Soledad O'Brien: Nie, nie, nie. Z twoich własnych książek.

Stephen King:
I Owena. Nie wiem. Przychodzą mi do głowy tylko postacie stworzone przez innych, z tych z którymi mógłbym zjeść. I jeszcze te postacie innych pisarzy, które same mógłbym zjeść (publiczność śmieje się do łez). Niech ktoś inny odpowie.

John Irving: To może ty (zwracając się do J.K. Rowling).

JK Rowling: No więc, zabrałabym Harry'ego, żeby móc go przeprosić (publika w śmiech). Tak, zaprosiłabym Harry'ego, Rona i Hermionę.

Stephen King: Jasne.

JK Rowling: I jeszcze - to jest - (publiczność wykrzykuje podpowiedzi).

Stephen King: Hagrid, weź Hagrida.

JK Rowling:
Bo wiecie, ja wiem kto naprawdę nie żyje.

Stephen King: Udawaj, że i tak możesz ich zaprosić.

JK Rowling: Zakładając, że mogę zabrać kogo chcę? No więc, na pewno zaprosiłabym Dumbledore'a. Dumbledore'a, Harry'ego, Rona, Hermionę... i... (publiczność wykrzykuje imiona różnych postaci) Hagrida. Tak, zabrałabym Hagrida. I Owena, bo nie zajmuje dużo miejsca (publiczność się śmieje).

Pełen tekst i zapis wideo.



Ale mam coś ciekawszego (aż dziw, że jeszcze nikt o tym tu nie wspomniał wink2.gif):

user posted image

JK Rowling finished writing Harry Potter and the Deathly Hallows in this room (652) on 11th Jan 2007.

JK Rowling skończyła pisać 'Harry Potter and the Deathly Hallows' w tym pokoju (652) w dniu 11 stycznia 2007.

Taką pamiątkę zastała wyskrobaną czarnym markerem na odwrocie rzeźby w hotelu, w którym w tym czasie przebywała J.K. Rowling, obsługa (autentyczność tejże została już potwierdzona przez rzecznika pisarki).

Jak donosi TLC, rzeźba została zidentyfikowana jako popiersie Hermesa.

Nie trzeba chyba nikomu przypominać, iż Hermes to imię puchacza należącego do Percy'ego Weasleya, ale także...
QUOTE
Hermes (gr. Ἑρμῆς) jest w mitologii greckiej jednym z 12 bogów olimpijskich. Bóg wędrowców, złodziei i podróżujących. Syn Zeusa i Tytanki Mai, jest bratem Dionizosa, Hefajstosa, Ateny, Afrodyty, Apolla i innych. Patron wędrowców, złodziei, handlu, kupców, oraz posłańców.[...]

Odprowadzał zmarłych do Hadesu, zsyłał ludziom marzenia senne. Był wysłańcem i ambasadorem Zeusa, posłańcem i gońcem bogów z Olimpu.


Czy - znając umiłowanie J.K. Rowling do rozmaitych odnośników - ma to jakieś znaczenie? I jeśli tak, to jakie? Czy tylko zwyczajny fakt, że "przez posły" podała informację o zakończeniu książki, czy raczej wskazówka co do śmierci? A jeśli śmierci, to czyjej? Kogoś z Weasleyów czy...?

Ten post był edytowany przez owczarnia: 05.02.2007 12:56


--------------------
Welcome back, plus one. we missed you!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 05.02.2007 13:21
Post #67 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Cóż, tu raczej ja nie umiem dopatrzyć się znaczenia. Ot, była rzeźba Hermesa to czemuby nie na rzeźbie? No ale może-m małej wiary =)

Mnie zupełnie nie przeraża tamto półrocze. Mnie przeraża to półrocze. Świadomość, że ta książka już jest. Że już wszystko ustalone, napisane i zamknięte i że 21go (zapewne 22go albo 23go, nigdy nie zamawiam książek, nie mogę się zebrać, a w księgarniach w Krakowie pewnie będzie z jakimś małym poślizgiem, jak to zwykle bywa) dopiero się dowiem. Smutek, melancholia, oi rany, dopadnie mnie zapewne jak już skończę. Jak zamknę książkę. Wtedy porozmyślam. Kiedy wezmę ją do ręki pobiegnę byle gdzie zacząć czytać!

Ale będzie lipiec. O rany. Open'er, Red Hoci, premiera Zakonu, premiera siódmego tomu...

A może jednak by się tak zebrać kameralnie (anglojęzyczni jeno, siłą rzeczy) na Wielkie Czytanie? Hehe.

Jak już mówiłem chcę być Snape'em =D
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
hazel
post 05.02.2007 13:49
Post #68 

czym jest fajerbol?


Grupa: czysta krew..
Postów: 3081
Dołączył: 24.12.2005
Skąd: panic room

Płeć: kaloryfer



Będziesz rozczarowany, kiedy Snape zginie na drugiej stronie. biggrin.gif

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że w lipcu będę się znajdować w pewnym kraju anglojęzycznym, więc pokusa natychmiastowego sięgnięcia po książkę będzie jeszcze większa. Chociaż muszę przyznać, że już sie tak nie emocjonuję, jak choćby za czasów oczekiwania na część piątą, to jednak jakaś tam ciekawośc pozostaje.

Ostatnio zastanawiałm sie nad tym czy wolę czytać książki po polsku czy po angielsku. I doszłam do wniosku, że chyba po angielsku - nie znam języka na tyle, żeby wyłapywać jakieś niezręczności językowe czy nawet błędy (to najbardziej się sprawdza w przypadku fanfików), więc łatwiej mi skoncentrować się na treści. Już nieraz się zdarzyło, w przypadku książki po polsku, że porzuciłam czytanie po dobrnięciu do jakiegoś wyjątkowo idioycznego zdania. Po prostu mnie to rozprasza.

(A, i nie spałam 28h, więc mam dziś nieco niekontrolowany słowotok smile.gif )

Ten post był edytowany przez hazel: 05.02.2007 13:50


--------------------
user posted image
The voice in my head doesn’t think I’m crazy.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 05.02.2007 13:53
Post #69 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Jeśli Snape zginie na drugiej stronie to HPaDH będzie najgorszą częścią ze wszystkich, nie respektującą żadnych porządnych kanonów konstruowania fabuły =D
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
hazel
post 05.02.2007 13:58
Post #70 

czym jest fajerbol?


Grupa: czysta krew..
Postów: 3081
Dołączył: 24.12.2005
Skąd: panic room

Płeć: kaloryfer



Ja też wierzę w inteligencję i wyczucie J.R. Przedstawiłam tylko taką hipotetyczną sytuację.

Snape zginie, jestem tego pewna, ale wcześniej dostanie szansę odkupienia win. Tak musi być i koniec, i nie dam się przekonać, że będzie inaczej (przynajmniej do czasu ukazania się książki)


--------------------
user posted image
The voice in my head doesn’t think I’m crazy.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
owczarnia
post 05.02.2007 14:16
Post #71 

Bagheera


Grupa: czysta krew..
Postów: 4378
Dołączył: 20.07.2005

Płeć: Kobieta



o_O. Adres hotelu: 1 Princes Street.


--------------------
Welcome back, plus one. we missed you!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Satania
post 05.02.2007 16:50
Post #72 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 139
Dołączył: 01.02.2007
Skąd: za górami , za lasami . .

Płeć: Kobieta



mnie tam już ciarki przechodzą jak sobie pomyślę że to ostani tom . .

jak ja będę żyć bez nadziei na nowy?


oj ze mną też bedzie źle, bez względu na to kto umrze cry.gif


--------------------
Fairytale gone bad .
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Pszczola
post 05.02.2007 21:59
Post #73 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1243
Dołączył: 30.08.2004
Skąd: Sto(L)ica




Nie uda się uchronić od spoilerów. Internet to połowa kłopotów.Trzeba by było zrezygnować z oglądania telewizji, słuchania radia, czytania gazet,magazynów, wystaw kioskowych, unikać rozmów na ulicach. Czyli wakacje ze słuchawkami w uszach i muzyką na max, i wakacje+miesiąc przed polską premierą odcięcie od mediów. Jeżeli się komuś uda uchronić od spoilerów, kłaniam się mu do stóp.

Optymizmem powiało, wiem.

Hehe, pamiętam jakie pustki były na forum przez 48h od wydania oryginału... Cisza przed burzą. Będę płakała. A i tak zaczęłam przygodę z Harrym po nawróceniu dwa i pół roku temu. Starszych fanów będzie bolało bardziej.

Wiecie czego najbardziej będzie mi brakowało? Wymyślania teorii, wychwytywania szczegółów, podowiedzi. Żaden cykl filmowy czy seria książek nie ma tylu fanów, tylu forów, gdzie można pobawić się w detektywa. Ok,jak ktoś jest fanem mangi to może jeszcze...Ale jak tu wymyślać teorie,kiedy w Japonii już dawno wydano 10 dalszych tomów danej serii,a dłuższe anime zazwyczaj powstaje na podstawie komiksu, więc i tu nie można spokojnie poprzewidywać przyszłości, bo ktoś już wie co się zdarzyło dalej i cię wyśmieje ;P.

Snape'a bardzo polubiłam (tego samego dnia urodziny, YA-HA!), ale coś czuję, że zginie on bohaterską śmiercią. A jak niebohaterską, też zginie.

Dlaczego nie lubię epilogów? Może inaczej, jak epilog nie wybiega zbytnio w przyszłość, ok. Ale jak autor dopowiada jak potoczy się całe życie bohaterów,to boli. Klamka zapadła, nie możesz sobie pomarzyć. Ani nie stworzysz własnego wyobrażenia, nie napiszesz w umyśle własnego scenariusza. Dla mnie prawdziwy happy end jest wtedy kiedy autor zostawia czytelnikowi furteczkę do rozmyślań i nakreślenia swojej wizji losów bohaterów. Przy epilogach najbardziej ryczę, bo często wyidealizowana przyszłość okazuje się funta kłaków warta. Dlatego boję się zakończenia w wykonaniu pani Rowling. Niech nie mówi przynajmniej kto z kim i ile miał potem dzieci. To nie jest konieczne do ostatecznego zamknięcia historii...


--------------------
“so far from God and so near to Russia”
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
ewamarchewa
post 05.02.2007 22:18
Post #74 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 95
Dołączył: 19.02.2006
Skąd: Z krzesła:P

Płeć: Kobieta



Ja również nie przepadam za epilogami, choć tu by się przydał. Dla mnie każdy epilog jest pisany na przymus, oby tylko dotrwać do końca i mieć spokój. Zawsze (no, prawie biggrin.gif ) w epilogach jest zawarte praktycznie tylko to, że ten i ten miał z tą/tym i tą/tym tyle i tyle dzieci. I żyli długo i szczęśliwie.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
PrZeMeK Z.
post 05.02.2007 22:26
Post #75 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



QUOTE
Epilog w tej akurat książce jest niezbędny. Inaczej fani nie dadzą spokoju Rowling, błagając, by opisała dalsze losy bohaterów. Pewnie i tak nie dadzą, ale przynajmniej będzie mogła im powiedzieć: "Macie epilog, czego więcej chcecie".
Zresztą, tym razem NAPRAWDĘ potrzebujemy domknięcia całej historii. Zakończenia są chyba jeszcze gorsze do pisania od początków. Początek siłą rzeczy wyjaśnia niewiele; koniec musi wyjaśnić prawie wszystko.

No.
Zacytowałem sam siebie. Boję się.

I nie łudźmy się, epilog będzie właśnie taki: coś w stylu spotkania po latach tych, którzy przeżyją z latającymi wokoło dzieciakami i dyskusjami w stylu "kto by pomyślał, że dożyję dnia, gdy nasza Lily będzie się bawić z waszym Billem". cheess.gif

A spojlerów mam wielką nadzieję uniknąć. To JEST możliwe na moim zadupiu. Tyle że trzeba będzie naprawdę odciąć internet. To w sumie dobrze, przy moim uzależnieniu to będzie terapia wstrząsowa.

Edit: Cholera, Owca. Ale Ty masz pięknego avatara. Znowu. je bierzesz, kobieto?
z livejournala cheess.gif em.

Dobra, dobra, i tak nie mogę swojego zmienić, póki Avada trzyma nas w szachu.

Ten post był edytowany przez emoticonka: 06.02.2007 11:16


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

7 Strony < 1 2 3 4 5 > » 
Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 26.04.2024 22:46