Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

8 Strony « < 5 6 7 8 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> Le Désir Et La Haine

Co sądzicie o tym opowiadaniu?
 
Dobre - zostawić [ 60 ] ** [93.75%]
Gniot - wyrzucić [ 4 ] ** [6.25%]
Zakazane - zgłoś do moderatora [ 0 ] ** [0.00%]
Suma głosów: 64
Goście nie mogą głosować 
koala
post 08.06.2006 14:41
Post #151 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 83
Dołączył: 23.05.2006
Skąd: z Centrum Dowodzenia Wszechświatem =3

Płeć: Kobieta



Tego ff przeczytałam już dawno - jeszcze jako anonimowy bywalec. Teraz - kiedy jestem zalogowana - wypadałoby skomentowac.

Mówiąc prosto z mostu - nie przepadam za paringiem HG/DM, ale to opowiadanie ma w sobie "coś". Ujmuje mnie tu zwłaszcza brutalnosc, destrukcja, ból i chore uczucie przybierające kształt miłosci.

Podoba mi się postawa Hermiony - kanoniczna w pewnien pokrętny sposób. Taaak, panna Granger jest taka, jak byc powinna - silna. Przypomina mi pszenicę, bo tak jak ona może byc zdeptana i niszczona, a mimo wszystko wróci do pionu.

Następną rzeczą, która chwyta mnie za serducho i nie puszcza, to fakt, że zimny i pewny siebie Dracze pogrąża się i niszczy coraz bardziej, aż zostaje zupełnie sam.

Ponoc najlepsze zostaje na koniec. Zgadzam się, bo fragment:
QUOTE
Wróci, wiem to! Musi wrócić!
***
...Nigdy nie wróciła.

faktycznie był wspaniały. Szczerze powiedziawszy - inne zakończenie nie pasowałoby tu w żadnym wypadku.

Jedyne co mnie razi to literówki i błędy stylistyczne, ale to już mało ważne smile.gif Fumsek - czekolada.gif dla ciebie, a nawet dwie: czekolada.gif czekolada.gif

Ten post był edytowany przez koala: 08.06.2006 21:18


--------------------
Nie wiem jaka broń zostanie użyta w trzeciej wojnie światowej,
ale czwarta będzie na maczugi. [Albert Einstein]user posted image

***
logiczna konsekwencja katolickiej ideologii
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Asja
post 15.06.2006 15:03
Post #152 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 10
Dołączył: 02.06.2006




Fik wydaje mi sie dobrze przetlumaczony i chociaz nie wiem dlaczego to co tutaj czytam wydaje mi sie dziwnie znajome do filmu dziewiec i pol tygodnia zwlaszcza ostatnia scena w ktorej Hermionna odchodzi od Draco. tak pewnie dlatego ze w obu przypadkach partnerka zaspokajala potrzeby partnera nie zastanawiajac sie dokladnie nad ich wspolna relacja. szkoda tylko ze film i to opowiadanie koncza sie tak przygnebiajaco...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ailith
post 02.08.2006 22:58
Post #153 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 77
Dołączył: 01.08.2006

Płeć: Kobieta



Naprawdę brak mi słów. Czytałam tego ff kilkakrotnie, ale za każdym razem ujawniał coś nowego. Przede wszystkim:
QUOTE
Ujmuje mnie tu zwłaszcza brutalnosc, destrukcja, ból i chore uczucie przybierające kształt miłosci.

Zgadzam się całkowicie.
Podoba mi się to, że jako mężczyzna Draco nie stracił tej okrutności, która cechowała go, kiedy był jeszcze dzieckiem. Opowiadanko ma bardzo specyficzny klimacik i (w moim odczuciu) potrafi zarówno doskonale oddać emocje bohaterów, jak i wyzwolić odczucia czytelnika.
Więcej takich ficków!


--------------------
"Experience is the name everyone gives to their mistakes."

"A friend is someone who will bail you out of jail, but your best friend is the one sitting next to you saying "that was f***ing awesome" (- J-Dub)

"Stand up for what you believe in, even if it means standing alone."
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Annik Black
post 07.08.2006 16:04
Post #154 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 64
Dołączył: 02.11.2005
Skąd: Wrocław

Płeć: Kobieta



O ja cię... Chyba nigdy żaden fik mnie tak nie przytłoczył (bo stara się czytać nie przytłaczające) Ja tu z nadzieją czekałam na happy end, a tu co? Ale tam... nie żałuję. Śliczny ff! Oby było takich więcej <ociera łezki chusteczką>


--------------------
"There is no good and evil, there is only power... and those too weak to seek it."
"Died rather than betray your friends."
"Voldemort... is my past, present and future...

Nieruchomości - znam się na tym :)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Tajemnicza
post 09.08.2006 00:01
Post #155 

Prefekt


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 385
Dołączył: 06.04.2003
Skąd: Tureeeek/Poznań

Płeć: Kobieta



Jedno z lepszych opowiadan jakie czytalam. Jest to zasluga autora, ale rowniez i tlumacza. Aby opowiadanie jakos brzmialo i dobrze je sie czytało tłumacz musi miec chociaz lekka smykalke do pisania. I w tym przypadku tak jest. Fumsek, bardzo dobrze dobierasz słowa i dlatego to wszystko tak swietnie brzmi =) Jestem pod wrażeniem ilości opisów z ktorymi sobie bardzo dobrze poradzilas, bardzo lardzo łatwo przez nie przebrnelam. Wraz z tym opowiaidaniem przez moje serce, mozg i w ogole cialo przeszlo wiele emocji, odczuwałam je wraz z bohaterami. To opowiadanie jest naprawde poruszajace. Sila Hermiony pokazana w tym opowiadaniu ma pozytywne przesłanie, mimo ogolnego smutnego wyrazu tego opowiadania. Podsumowujac: jestem pod wrazeniem =) Gratluje swietnego wyniku ciezkiej pracy =) Czekam na Twoje własne dzielo. Pozdrawiam =)


--------------------
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ciasteczko
post 19.08.2006 19:08
Post #156 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 69
Dołączył: 03.12.2005




a dla mnie koniec jest najlepszy z całego opowiadanie.
nareszcie bez happy endu.
nareszcie.

wielkie brawa w strone tłumaczki, która odwaliła kawał dobrej roboty.
no i dla autorki, która to napisała.


--------------------
najpiękniejsi, najmądrzejsi, najbogatsi, najsprytniejsi, najlepsi.
Slytherin.


Wielka fanka Blaise'a Zabiniego & Severusa Snape'a <33!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
owczarnia
post 20.08.2006 17:35
Post #157 

Bagheera


Grupa: czysta krew..
Postów: 4378
Dołączył: 20.07.2005

Płeć: Kobieta



Nie bardzo rozumiem zachwyty nad tym opowiadaniem, muszę przyznać... Nie podobało mi się, do tego stopnia że nawet nie chciało mi się czytać całości. Tłumaczenie wcale nie jest dobre, wręcz przeciwnie, rzekłabym. Całość sztuczna, sztywna, przedramatyzowana i kompletnie nieprawdopodobna. Draco Malfoy jako "The Crow"? *parska śmiechem* No ludzie...

Edit: właśnie z ciekawości zerknęłam na zakończenie. No bardzo przepraszam, ale jest po prostu beznadziejne. Zerżnięte niemal co do joty z "9 i pół tygodnia" (taki film kultowy z Kim Basinger i Mickeym Rourke, dla niezorientowanych), co dyskwalifikuje całość w moich oczach już do reszty.

Ten post był edytowany przez owczarnia: 20.08.2006 17:43


--------------------
Welcome back, plus one. we missed you!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Jola016
post 22.08.2006 23:06
Post #158 

Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 2
Dołączył: 18.07.2006

Płeć: Kobieta



Od samego poczatku jak czytalam to opowiadanko przewidywalam ze nie bedzie mialo ono happy end`u.., jednak nie myslalam ze bedzie ono w sumie az tak smutne sad.gif Jest troszke przytlaczajace ale taka jest czasami szara rzeczywistosc..
Przetlumaczone jest swietnie, bledow nie zauwazylam.. Mam nadzieje ze doczekamy sie jeszcze kiedys jakies opowiadanka tlumaczonego przez Ciebie. Pozdrawiam.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Jenny
post 22.09.2006 15:33
Post #159 

Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 6
Dołączył: 22.09.2006
Skąd: Skandinavien

Płeć: Kobieta



zadko placze jak czytam
opowiadanko jest super, takie smutne wink2.gif


--------------------
Kobiety sa okularami dla mezczyzn przez ktore patrza na swiat
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Bawetta
post 23.09.2006 21:53
Post #160 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 13
Dołączył: 21.09.2006
Skąd: Wrocław

Płeć: Kobieta



Niesamowite
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Rosssa
post 25.09.2006 22:26
Post #161 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 205
Dołączył: 25.09.2006
Skąd: City centre

Płeć: Kobieta



Opowiadanie naprawdę wywierające wrażenie. Bardzo mi się podobało. Być może w formie pierwotnej wygląda lepiej, ale naprawdę świetnie przetłumaczone przez Ciebie, przynajmniej moim zdaniem smile.gif W niektórych momentach to aż mi się płakać zachciało cry.gif A te uczucia doskonale przedstawione, ból, cierpienie, brutalność. Kocham rodzaj takich opowiadań smile.gif czekolada.gif czekolada.gif czekolada.gif dla Ciebie za kawał dobrej roboty smile.gif


--------------------
Love - devotion
Feeling - emotion

Don't be afraid to be weak
Don't be too proud to be strong
Just look into your heart my friend
That will be the return to yourself
The return to innocence.

If you want, then start to laugh
If you must, then start to cry
Be yourself don't hide
Just believe in destiny.

Don't care what people say
Just follow your own way
Don't give up and use the chance
To return to innocence.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Wredna ślizgonka
post 26.12.2006 14:57
Post #162 

Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1
Dołączył: 24.12.2006




Na początku gratuluję przetłumaczenia opowiadania z języka francuskiego. Sama uczę się go od niedawna i wiem, że do łatwych nie należy.

Jest kilka literówek, więcej błędów nie zauważyłam.

Jeśli chodzi o samą treść, to bardzo mi się podobała, ponieważ nie jest to kolejne opowiadanie, którego zakończenie można przewidzieć już po przeczytaniu pierwszego rozdziału, ale coś głębszego. Coś co trzyma w niepewności do samego końca.

Amities!

Ten post był edytowany przez Wredna ślizgonka: 26.12.2006 14:58
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Kasia1551
post 28.12.2006 00:17
Post #163 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 29
Dołączył: 24.06.2006

Płeć: Kobieta



Przeczytałam i sama nie wiem, co napisać. Tekst jest mocny. Końcówka mnie wzruszyła. Tytuły pierwszego i ostatniego rozdziału pasują idealnie.

Za końcówkę też chętnie bym zabiła, ale inne zakończenie nie pasowałoby, zepsułoby ten klimat. Klimat brutalności i namiętności.
W pewnym momencie myślałam, że skończy się dobrze. Zaraz przed tym, jak Draco prawie zabił Hermionę. Ale skończyło się tak, jak się skończyło i tak jest lepiej.

Jednak uważam, że dobrze by było, gdybyś poprawiła ten tekst. Pełen jest literówek i błędów związanych z szykiem zdania. W dodatku w ostatnich rozdziałach ciągle piszesz "Hermione". Po polsku jej imię to Hermiona i może tego się trzymajmy?
Naprawdę dobrze by było zbetować ten tekst i wstawić na Forum poprawioną wersję. Dzięki temu czytałoby się lepiej. Ale zrobisz jak będziesz chciała.

Gratuluję dobrego tłumaczenia i jeszcze lepszego wyboru tekstu. Chociaż raz przeczytałam opowiadanie DM/HG bez happy endu. I cieszę się.

Kasia
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
graphomanca
post 29.12.2006 00:10
Post #164 

Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 3
Dołączył: 28.12.2006

Płeć: Kobieta



Tyle chciałabym napisać, ale z natłoku myśli nie jestem w stanie wybrać tej najważniejszej. Nienawidzę tych nielicznych momentów, w których brakuje mi słów. Teraz wiesz dlaczego nienawidzę tej chwili. Ten fick jest... taki... powiedzmy ekstremalny, choć to słowo nie jest może najodpowiedniejsze. Nie potrafiłam się oderwać od czytania. Takie realistyczne. Takie prawie namacalne. Po prostu piękne w całym swoim bólu. Jedno z nielicznych, które poruszyło to moje lodowate serducho. Podziw dla autorki i podziw dla tłumaczenia.


--------------------
Jestem jak rzep; Przyczepię się. [Szekspir]

Z wszystkiego, co kiedykolwiek napisano, lubię tylko to, co autor napisał własną krwią. [Fryderyk Nietzsche]
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Madziulekm_m
post 21.02.2007 23:56
Post #165 

Unregistered









piękne tyle potrafię napisać. bez szczęśliwego zakończenia ale bardzo spodobało się.
to za piękny ff>> czekolada.gif
Go to the top of the page
+Quote Post
Harpia
post 22.02.2007 00:11
Post #166 

Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1
Dołączył: 11.02.2007

Płeć: Kobieta



Te opowiadanie wcisneło mnie w krzesło jest to najlepszy fick jaki dotychczas czytałam,mam nadzieje,ze na tym niepoprzestaniesz smile.gif


--------------------
Wszystkie krasnoludy są z natury obowiązkowe,powżne,rosądne,posłuszne,myślące ich jedyną drobną wadą jest skłonność,by pojednym drinku rzucac się na wrogów z okrzykiem,,Arrrrrrrgh'' i odrywać im nogi pod kolanami.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
czarownica88
post 23.07.2007 13:07
Post #167 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 13
Dołączył: 05.05.2006

Płeć: Kobieta



Przeczytałam tego fika drugi raz i znowy się upłakałam jak bubr. To jest świetne opowiadanie, chociasz durzo bardziej lubie zakończenia w stylu "i żyli długo i szczęśliwie". Mimo smutnego końca jest to jedno z moich ulubionych opowiadań.
czarownica
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Tinsley
post 12.08.2007 20:43
Post #168 

Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 5
Dołączył: 12.08.2007
Skąd: Czeladź

Płeć: Kobieta



Tłumacz więcej takich fajny opowiadańsmile.gif
Strasznie wciąga czytanie:)
Na wene do tłumaczenia--->> nutella.gif


--------------------
Kolejny przykład na to jak człowiek stał się szmatą...!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Kawaii
post 21.08.2007 21:25
Post #169 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 12
Dołączył: 14.08.2007
Skąd: ja się wziełam!? dobre pytanie...

Płeć: Kobieta



Nie wyobrażam sobie lepszego zakończenia, Naprawdę.
Ale chyba lepiej by było gdyby Harry pozwolił mu skoczyć...
Och, Nie jestem okrutna ale... On już chyba nie ma szans żyć żyć normalnie.
Malfoy był słaby, I potrzebował jej, ale Hermiona mogła zacząć nowe życie,
I po prostu tak mi się ciepło na sercu zrobiło kiedy na końcu spojrzała w niebo.

Dobra dobra, Teraz z innej beczki, mi też zgrzytało coś z tą Hermione
i pare literówek (chyba trochę za póżno geek.gif) Ale trzeba przyznać że masz świetny gust jeśli chodzi o wybór ficków. shutup.gif dobra dobra, już się zamykam^^.


--------------------
user posted image

Są takie chwile, kiedy naprawdę trzeba brać z życia pełnymi garściami i...
Cieszyć się tym.
Przecież nie jesteśmy warzywami.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Kolis
post 05.01.2008 19:33
Post #170 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 41
Dołączył: 14.08.2007
Skąd: Z piekła rodem

Płeć: Kobieta



Kurczę, moje oczy... Nie wiem ile siedziałam przed kompem, ale przeczytałam od początku do końca. Nieważne, że mam zapuchnięte oczy i ledwo widzę co piszę, warto było:D I choć zakończenie wolałabym inne, bardzo podobało mi się to opowiadanie jakże zupełnie różne od innych. Miła odmiana:)


--------------------
''Od grzechu zaczął się Mój świat, a że Bóg Mnie stworzył, a Szatan opętał - Jestem więc odtąd po dziś dzień raz grzeszna, a raz święta.''
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Irmelin
post 21.02.2008 14:02
Post #171 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 20
Dołączył: 03.01.2008
Skąd: Jelenia Góra

Płeć: Kobieta



No i co ja mam napisać?
Że opowiadanie było niesamowicie klimatyczne, piękne i tak bardzo, bardzo smutne?
Nie jestem w stanie w kilku słowach wyrazić tych wszystkich emocji, które mną targały podczas czytania...
Zakończenie idealne. Happy end zdecydowanie tu nie pasuje.
Bardzo dziękuję tłumaczce za przełożenie tego tekstu na nasz ojczysty język, bo inaczej nigdy nie mogłabym go poznać.
Jeszcze nie raz tu wrócę, aby ponownie uronić te łzy, poczuć ten dreszcz strachu i przeżywać wszystko z Hermioną i Draconem.


--------------------
"Nie ma czegoś takiego, jak dobro i zło, jest tylko władza i potęga, i mnóstwo ludzi zbyt słabych, by to osiągnąć"

[Tom Marvolo Riddle]

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Goldspleen
post 24.02.2008 21:53
Post #172 

Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 8
Dołączył: 23.02.2008




QUOTE
Całość sztuczna, sztywna, przedramatyzowana

Z tym się nie zgodzę. Owszem, początek i wydarzenia wokół których kręci się fabuła, są troche.. mało realne (Hermiona gwałcona przez Lucjusza, Draco i Ron przez Voldemorta(?) ), ale to co doceniam w tym opowiadaniu to szczegółowa relacja tego co przechodzi człowiek po ogromnej traumie. Psychiczny wrak, starający się odbudować na nowo swoją osobowość, podnieść się na nogi i powrócić do życia, więdząc, że to co łączyło go z innymi, nawet bliskimi ludźmi zostało bezpowrotnie przecięte, szuka więc ludzi takich jak on, "błądzących w ciemnościach". (zabrzmiało trochę patetycznie)
Był dramatyzm, ale nie więcej niż go jest naprawdę w takich sytuacjach. I ujęcie tego problemu, problemu powrotu do życia , moim zdaniem było w tym opowiadaniu bardzo realistyczne. Można by nawet zmienić imiona głównych bohaterów, to mogłaby być Zosia i Włodek, czy Kasia i Rafał, a historia i tak miałaby sens.

Pozdrawiam tłumaczkę, przekładanie z francuskiego to nie łatwa sprawa .


--------------------
"Zaostrzasz ludzki apetyt...do punktu, kiedy pożądaniem potrafią rozszczepiać atomy.
Tworzysz ich ego wielkości katedry. Za pomocą światłowodów łączysz świat i z każdym naszym impulsem chciwości rozbudzasz marzenia za pomocą złota...aż każdy zacznie marzyć o byciu imperatorem...
Swoim własnym bogiem. Tylko co dalej?.... za póżno na rozgrzeszenie"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Kaśś
post 02.06.2008 16:43
Post #173 

Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 7
Dołączył: 29.05.2008

Płeć: Kobieta



Moim zdaniem, ten koniec był jedynym, który pasował do opowieści.
Czy byłaby tak samo poruszająca z cukierkowym pogodzenim i słowami: "I żyli długo i szczęśliwie"? Nie sądzę.
Ukazałaś postaci w innym świetle.
Gratuluję.
Z całego serca gratuluję.


--------------------
" Przychodząc na świat płaczemy, inni się śmieją.
Umierając śmiejmy się, niech płaczą inni. "
Wolter
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Lo.
post 30.08.2008 17:50
Post #174 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 19
Dołączył: 23.05.2008

Płeć: Kobieta



wspaniały dzięki temu nastrojowi, słownictwu, budowie zdań, zakończeniu, swej niezwykłości, i dzięki Tobie, droga tłumaczko. gratuluję podwójnie - tak wciągającego owocu pracy, i znajomości francuskiego na tyle dobrze, żeby tłumaczyć.
jestem pod wrażeniem, mimo paru błędów, które wychwyciłam, ale po co miałabym je wytykać? tekst i tak jest świetny.

Ten post był edytowany przez Lo.: 30.08.2008 17:50
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Arendhel
post 06.09.2008 20:15
Post #175 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 30
Dołączył: 05.09.2008

Płeć: Kobieta



Bradzo mroczne i smutne opowiadanie ... choć nie moge powiedziec że mi sie nie podobało . Tyle w nim zawirowań ...
Bardzo mi sie podobały opisy uczuć które targają postaciami ... takie realistyczne .
Jedyną rzecza która mi się nie podobała to ... ZAKOŃCZENIE...
Powinni żyć długo i szczęśliwie . Hermiona powinna mu wybaczyć ...
Ale cóż autorka ma racje , końcówka naprawde pasuje do opowiadania ... nie mogło skoczyć sie inaczej ... cry.gif

PS.: Gratuluje wytrwałości w tłumaczeniu ... Że ci się chciało biggrin.gif ?! I na wzmocnienie czekolada.gif ( nalezy ci się po tak cięzkiej pracy tongue.gif ) .

Ten post był edytowany przez hazel: 07.09.2008 00:18


--------------------
Czas nie leczy ran,
on przygotowuje nas do bólu...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

8 Strony « < 5 6 7 8 >
Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 28.03.2024 18:44