Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

Magiczne Forum _ Muzyka _ Muzyczne Perełki

Napisany przez: BlackOmen 26.10.2004 21:33

Wlasnie czy znacie jakies muzyczne fenomeny. Styl ktory zupelnie odcina sie od wiekszosci rzeczy jakie mozna spotkac albo bylo spotkac na rynku w owczesnym czasie? Cos co zauroczylo i bylo cudowna jedyna niepowtarzalna rzecza.
Jak dla mnie takimi rzeczami sa 'Dead Can Dance' i 'This Mortal Coil' no i oczywiscie Mike Oldfield user posted image . Cos wiecej napisze o nich pozniej. Narazie czekam na wasze typy na muzyke nietypowa, godna polecenia.

Napisany przez: Katon 27.10.2004 13:25

Pierwsza płyta zespołu Kaliber 44 - Prolog. Absolutny fenomen w historii polskiej muzyki. Album który zjeża włosy na głowie. Album, który jest wciąga w paranoiczny klimat tak głęboko, że ciężko jest później wyjść... Oj ciężko.


Napisany przez: Kira 27.10.2004 20:55

Coma! Coma! Coma!
a tak poważnie, to Coma;)

no. Coma.

[dlaczego nikogo nie dziwi to co mówię?]

nigdy przedtem nie spotkałam się z czymś takim w polskiej muzyce.. już po kilku przesłuchaniach stało się dla mnie jasne, że to wyjątkowy zespół. który potrafi stworzyć nieuchwytny, niespotykany wśród innych kapel klimat. jest przesycona tyloma emocjami... kiedy po raz pierwszy usłyszałam Leszka Ż., to ten kawałek dosłownie rozbił mnie... dla mnie są fenomenem. ta muzyka nie może mi się znudzić, 'przejeść' czy co tam jeszcze. za każdym razem znajduje, odkrywam w niej coś nowego. zwracam uwagę na inny jej aspekt. na inne detale. coś niesamowitego. tylko oni potrafią mnie tak zaczarować. poza tym... sa dla mnie wyjątkowi z jeszcze innego powodu... kompletnie zrewolucjonizowali moje życie. tak naprawdę.

oprócz tego...oczywiście Tool. który otworzył mi drogę do poznania nowego, innego, niesamowitego i tak naprawdę niepowtarzalnego stylu. nie wiem, czy jakikolwiek inny zespół potrafi stworzyć taki chory, psychodeliczny klimat rodem z jakiegoś horroru.

i Children of Bodom. bo nigdy wcześniej nie spotkałam takiej formy ekspresji... takiego przekazu.. agresji, szybkości... 'zniekształconego' wokalu i zapieprzania solówek. jak usłyszałam Follow the Reaper to mnie zatkało... i w tym zdumieniu trwam po dzis dzien ;] ze mozna stworzyc cos takiego... szalonego, spontanicznego, dzikiego i... genialnego ^^

to sa moje perełki ; ) coś zupełnie odmiennego i kompletnie różnego od wszystkiego, co mozna znalezc w ~ niemałym ~ muzycznym swiatku.

Napisany przez: Mara 27.10.2004 21:24

Guns N'Roses...i ich pierwsza plyta jeśli nie liczyć koncertówki.
Uwielbiam.

Napisany przez: MisieK 27.10.2004 21:35

Mara, ja tez, ale co z tego;p


QUOTE
Children of Bodom. bo nigdy wcześniej nie spotkałam takiej formy ekspresji... takiego przekazu.. agresji, szybkości... 'zniekształconego' wokalu i zapieprzania solówek. jak usłyszałam Follow the Reaper to mnie zatkało... i w tym zdumieniu trwam po dzis dzien ;] ze mozna stworzyc cos takiego... szalonego, spontanicznego, dzikiego i... genialnego ^^


Wcalenie jest zniekształcony, inowiejak się wydzierają to tak mająXD ale ogólnie to się podpisuję a oprócz Dzieciaków fenomenem dla mnie jest Metka...znaczy była kiedyś cry.gif

Napisany przez: kelyy 27.10.2004 21:43

bjork, bjork i jeszcze raz bjork. niepowtarzalny głos, muzyka i klimat. cudeńko

Napisany przez: voldius 27.10.2004 22:17

I. hm płyty Rage Against The Machine od pierwszej do... nie wiem. wszystkie. za niepowtarzalnie przkonywujący przekaz, który na dodatek jest kłamstwem niszczącym młodzież, a jednak w dalszym ciągu ma tylu słuchaczy. walczyli przeciwko czemuś czym sami byli, a jednak z jaką klasą, z jaką siłą. właśnie z pokazem czegoś, co jest najbardziej wartościowe w muzyce. zespół z przekonaniem, zakłamanym, które zmieniło coś. w muzyce i w głowach ludzi. u większości to przechodzi, a jednak niektórym zostaje. a oni potrafili, ludzie im wierzyli, a oni do końca ich nie okłamywali. ale do końca co jest prawdą? jakieś prawdy w sobie mieli, ale oni budzili bunt, nienawiść do systemu. jeden najlepszych gitarzystów świata[ wg niektórych oczywiście ], najlepszy rapujący wokalista. który jeszcze potrafi śpiewać.


II. Paktofonika - Kinematografia. wiem że nie każdego to musi ruszać, jednak kamień milowy to jest i jest dla mnie bardzo nastrojową, specyficzną płytą, na której można usłyszeć, to co często jest najważniejsze. MAgik, Rahim i Focus, jeden z najlepszych składów jakie były na polskiej scenie hip hopowej. polecam całą płytę, wielki sukces. wielki sukces dla nas.

oczywiście mógłbym napisać to co napisał Katon. Kaliber i jego 44 ;] niesamowita, przełomowa, pierwsza, najważniejsza, psychodeliczna. tak jak u Paktofoniki. Magik, Joka i dAb to jeden z najlepszych składów, jakie były na scenie.

jeszcze dopiszę.

Łona - obie płyty - najlepszy przekaz otaczającego nas świata, w ironizujący, przyjemny sposób, nie męczący, ani nie narzucający się. można słuchać przy prawie każdej okazji, z każdym, a nie dostaniesz po mordzie. koi nasze bóle, walczy z tym co złe mieści się w głowie. tylko nie takie do końca było założenie. ale wyszło chyba jeszcze lepiej.

ostr - mistrz freestylu, jedyny niepowtarzalny, starający się pokazać Łódź, taką jaką jest, robiący samemu bity, dający całego siebie na płytach [ no co prawda, on ma cały zasób niewykorzystanych piosenke ;]]. walczy ze wszystkim. rapujący o tym co mozemy zobaczy, ale często nie dostrzegamy.

faithless - dla mnie jeden z najważniejszych zbiorów muzycznych, jakie udało mi się usłyszeć. klimat, odpoczynek. zastanowienie, medytacja. tak, to by mogło być, psaować do większości ich muzyki. chociaż to muzyka kulbowa, jakby nie było. zainteresujcie się.

dj shadow - robiący wszystko co najlepsze, przetwarzający takie dźwięki, że najlepszy znawca muzyki, zastanawia się co to był. co to przypominało. i jest głos [nie jego, chociaż nie wiem do końca]. robiący z różnych prościzn, wielkie rzeczy.

Napisany przez: Katon 28.10.2004 11:47

Tak, Rage to było coś... Tyle pasji w imie takich bzdur.... No i genialna muzyka.

Ostatnio przezywam wielki powrót do Paktofoniki. Ależ to ma klimat.

Faithless. Słyszałem ich jeden singiel i mnie wmurowało. Rewelacja.

Napisany przez: Kira 28.10.2004 14:02

QUOTE(MisieK @ 27.10.2004 22:35)
QUOTE
Children of Bodom. bo nigdy wcześniej nie spotkałam takiej formy ekspresji... takiego przekazu.. agresji, szybkości... 'zniekształconego' wokalu i zapieprzania solówek. jak usłyszałam Follow the Reaper to mnie zatkało... i w tym zdumieniu trwam po dzis dzien ;] ze mozna stworzyc cos takiego... szalonego, spontanicznego, dzikiego i... genialnego ^^


Wcalenie jest zniekształcony
*



właśnie dlatego napisałam w cudzysłowiu... nie do końca o to mi chodziło, nie wiem jak to określic. jest dziwny i inny. ja sie w kazdym razie jeszcze z takim nie spotkałam. ale moze to dlatego, ze nie słucham metalu.

Napisany przez: Norriśka 30.10.2004 01:13

QUOTE(Kira @ 27.10.2004 20:55)
oprócz tego...oczywiście Tool. który otworzył mi drogę do poznania nowego, innego, niesamowitego i tak naprawdę niepowtarzalnego stylu. nie wiem, czy jakikolwiek inny zespół potrafi stworzyć taki chory, psychodeliczny klimat rodem z jakiegoś horroru.


zgadzam się, zwłaszcza jesli chodzi o płytę Lateralus. czek dys ałt: http://www.bofe.org/overthinking.htm << długie i po angielsku, ale naprawde WARTO (jeszcze raz WARTO) przeczytać, bo to jest niesamowite co autor tego pisze, zwaliło mnie to z krzesła prawie. jak ktoś nie rozumie, to ja mogę ogólnikowo wytłumaczyć. nie zrozumiałam wszystkich szczegółów, ale kontekst wydaje mi się jasny. gorąco polecam fanom Tool'a, ludziom, którzy szukają w muzyce rzeczy z rodzaju "Nie do wiary", jak i oczywiście tym, dla których muzyka jest nieodłaczną częścią życia.

Björk jest dla mnie bardzo utalentowaną artystką, mającą własny styl i własny sposób przekazu. Cenię ją za jej niepowtarzalny głos, ale gatunek muzyki jaki uprawia, nie bardzo mi odpawiada. Słucham jej tylko po to, żeby po raz kolejny wbiła mnie w ground swoja barwą i skalą głosu.

perełkami mogę nazwać pojedyncze piosenki, nie płyty. jeszcze nie spotkałam chyba takiej płyty albo może nie moge sobie przypomnieć... no, nieważne tongue.gif tak czy fuck oto moje perełki: INXS - Never Tear Us Apart, Metallica - Orion, Metallica - Nothing Else Matters, Dire Straits - Sultans Of Swing, Tool - Parabola, wszystkie te utwory, które pobudzają mnie do tańczenia (chodzi głównie o piosenki latynoskie) i wieeele wieeele innych.
Ja bym musiała za każdym razem jak mi się przypomni jakiś rodzynek to go spisać, bo to jest niemożliwe, żeby to wszystko zapamiętać naraz.

Napisany przez: Pawelord2 30.10.2004 18:30

Hm..
mnie ostatnio bardzo zaciekawił utwór Pixies - Where is my mind
Poprostu wspaniały :] Tyle o nim napiszę ;]

A w przesżłości takim objawieniem był dla mnie Generator (Bad Religion) w wersji CD i live z albumu Tested (no i każdej wersji live, absolutnie rządzi ta z 2004 Rock am ring) Swego czasu byłem też uzależniony od utworu "Skyscraper" tejże kapeli

Tyle ;]
Jeszcze Kat Purpurowe Gody wydały mi się czymś bardzo ciekawym ;]
"...P..."

Napisany przez: Norriśka 30.10.2004 18:43

QUOTE(Pawelord2 @ 30.10.2004 18:30)
A w przesżłości takim objawieniem był dla mnie Generator (Bad Religion) w wersji CD i live z albumu Tested (no i każdej wersji live, absolutnie rządzi ta z 2004 Rock am ring) Swego czasu byłem też uzależniony od utworu "Skyscraper" tejże kapeli


"Skyscraper", o ile się nie mylę, to była taka płyta Davida Lee Rotha, byłego wokalisty Van Halen

Napisany przez: Psychopatka 30.10.2004 18:52

Dead can dance... jedyne w swoim rodzaju.

Napisany przez: Eva 30.10.2004 20:49

QUOTE(Pawelord2 @ 30.10.2004 18:30)
A w przesżłości takim objawieniem był dla mnie Generator (Bad Religion) w wersji CD i live z albumu Tested (no i każdej wersji live, absolutnie rządzi ta z 2004 Rock am ring)
*


Tos mi bratem, ze sie tak wyraze. Kocham Generatora w absolutnie wszystkich wersjach.

Ostatnio taka perelka moge nazwac Opetha (oczarowana jestem) no i wspomnianych wczesniej CoB. Maksymalna dawka dzwiekow, niesamowite wrazenia, ilez to mozna wyrazic 'darciem mordy' ;d Dalej absolutna swietoscia jest dla mnie Chop Suey SOAD'a, a fenomenem dAb (wiele szacunku mam dla faceta pomimo tego ze odpowiada mi jedynie Szyderrap). Poza tym wiele wspomnianych wczesniej artystow to takie perelki, jedyne w swoim rodzaju i fenomenalne, nawet jesli na mnie osobiscie nie zrobily ogromnego wrazenia.

Napisany przez: Mellisa 30.10.2004 21:45

Tool - Lateralus
to naprawde świetna płyta
naprawde świetna
specyficzna muzyka
która potrzebuje duzo czasu

jedyny zespół
ktorego płyta
po kolejnym już przesłuchaniu
nie znudziła mi się ani troche
a wręcz przeciwnie
zawsze odkrywa coś nowego

oryginalność pod kazdym względem

Zresztą Aenima tez jest świetna

Napisany przez: Norriśka 30.10.2004 22:29

aha, no i oczywiście Queen - The Show Must Go On i cały Dżem

Napisany przez: Kira 30.10.2004 22:55

zgadzam się co do Opetha. fantastyczna muzyka. mają wspaniałe ballady i świetne, death - progresywno, ciężkie i jednocześnie naprawdę piękne numery. które mają w sobie coś hipnotyzującego. po prostu nie sposób się oderwać.
dla mnie największe fenomeny tegoz zespołu to Black Rose Immortal - totalny chaos, ale jakże słodki i pełen skrajmych emocji. To Bid You Farewell - piękne. Harvest - za klimat i cudnie uchwycony smutek. The drapery falls - po prostu brak słów, tego trzeba posłuchac, nie da sie opisac. By the Pain I See In Others - ma taki chory, niepokojący klimat. i [ say the word and I'll depart, upon your lips dwells nothing but the meaning of my cause ]. uwielbiam ten numer.A Fair Judgement - mniam. piękna ballada plus powalające gitary. całe My arms... które jest concept albumem. coś wielkiego. ostatnio słuchałam i stwierdzam, że to dla mnie najlepsza płyta Opeth'a. uwielbiam ja za klimat i brzmienie. i za te spójnosc... lubię też Deliverance. choc wiele osób twierdzi, że to najgorsza płyta Szwedów. ale mi się podoba. natomiast ostatnio dosc rzadko słucham Morningrise'a, który z kolei uznawany jest za najlepszy krązek. w ogóle jakoś wolę te późniejsze płyty Opeth'a. są mniej surowe i mniej niepoukładane. słuchając Mornigrise i Orchid ma sie wrażenie, ze Mikael po prostu nagrał mnostwo riffow i połączył je w calosci. brak im jakiejs takiej spójnosci własnie. dalsze płyty [od My arms w górę. razem z ta płytą włącznie oczywiście] sa bardziej przemyślane i dojrzalsze. ciekawsze i bardziej rozbudowane. maja inny klimat. wolę je.

a ostatnio tak słuchałam i doszłam do wniosku, że podoba mi się głos Piotrka Cugowskiego. naprawdę fajny jest... [głos oczywiście =P ty już nic nie mów, Elva =P]. i lubię też Sojkę... ma w sobie coś takiego... niesamowitego na swój sposób... jak to ktoś kiedys powiedział - 'bo kiedy śpiewa, słyszę jego radość życia'.

no to się rozpisałam, ale czasami tak musze =D

Napisany przez: Eva 30.10.2004 22:58

A teraz Kirus nie pozostaje ci nic innego tylko napisac w Muzycznych Marzeniach ze 'chcesz byc na Piotrze Cugowskim i na Sojce" XDDDD

A ja kocham Bleak, bo choc trwa ponad 9 minut, to nie nudze sie w zadnej sekundzie trwania tego utworu.

Napisany przez: Kira 30.10.2004 23:03

Elvuś, Czarna Róża Nieśmierelna trwa trochę ponad 20 minut =P ale i tak jest wspaniała. cała. od początku do końca.

co do reszty posta to - XDDDDDD
a najbardziej na świecie chce być na Roguckim jak coś ;] ach, och! widziałam ostatnio jakieś zdjęcia z koncertów i on tam był taki zmęczony, spocony i ledwo żywy i to było takie sweet, ze aż musiałam wyłączyć te strone, bo... hehe, dobra, niewazne xD

Napisany przez: Eva 30.10.2004 23:06

Jestem na etapie zaglebiania sie w Opetha wiec wybacz, ale wszystkiego jeszcze nie pochlonelam i nie czuje sie kompetentna by dalej sie na ten temat wypowiadac ;d

Och ty nawet nie wiesz na ilu ja bym chciala byc ;p Jannemoge!

Napisany przez: Kira 30.10.2004 23:14

więc polecam Black rose... chyba najbardziej kultowy utwór Opeth'a. jest niesamowity, zróżnicowany, tempo i nastrój zmienia się tyyle razy... jest wysmakowany, po prostu idealny. a po uslyszeniu ostatnich dźwięków czuje sie niedosyt i chce sie jeszcze. więcej! więcej krzyczy dusza ;D

(...)
Until we rejoice in the meadow
Of the end
When we both walk the shadows
It will set ablaze and vanish
Black rose immortal
(...)


a myślisz, że {J} byłbym dobrym materiałem na spłodzenie zdrowego potomstwa? xD z takim to niejedna chciałaby przedłuzyc rodzaj ludzki........ hehehe tongue.gif

[zaczynam pieprzyc głupoty ;D przywołajcie mnie do porzadku zanim bedzie za późno xD]

Napisany przez: Eva 30.10.2004 23:18

Chcialabym dostac plyte Opetha w swoje rece, ale niestety ani w zrodlach mniej legalnych nie moge odszukac, nie mowiac juz o sklepie.

Och jak ja lubie taki rubaszny nastroj XD
Male, utalentowane, dlugowlose Janne-juniorki ;d Czyz to nie piekna wizja?

Napisany przez: Kira 30.10.2004 23:20

tutaj jest chyba cała dyskografia Opeth'a

pięnkne siak tatuś, prafda? XS

edit: nie zapomnijcie przestawić zegarkoof, narrrrra biggrin.gif

Napisany przez: Eva 30.10.2004 23:24

I mamusia XD (czyt. ja!)

Kirus, bogini moja! Jak tylko nagram ojcow chrzestnych to zabieram sie za pobieranie.

Napisany przez: Kira 30.10.2004 23:26

mamusia... [ty? chyba chrzestna najwyżej XD]

ty sobie kup, a nie ściągasz, bo jeszcze se jakiegoś wirusa ściągniesz xP.

dobra, nie zatrzymywac mnie juz, ide, bo cóż to za pora na siedzenie przy kompie ;]

Napisany przez: Eva 30.10.2004 23:30

Ja mam mase antywirusowcow. Chetnie bym kupila jak bym miala za co i bylo w sklepach.

Maj sweet soul, co za offtop.

Napisany przez: Child 30.10.2004 23:30

blah blah - wyskocz do kolesi z Darkthrone'a :] albo chociaż Aray'i [jak to się odmienia?] - na ziemię zejdzie pokolenie human-slayers :]

i apropo Slayera - Dead Skin Mask - super - pięć minut riffów 'ciężkich jak sumienie Stalina' i ten głos dziecka pod koniec - na plecach mozna poczuć mrówki cwiczące krok paradowy w ciężkich butach. Tylko do solówki się przekonać nie mogę ;p

Napisany przez: Kira 31.10.2004 20:09

a ja tak sobie myślę, że w zasadzie wszystko co lubię jest na swój sposób wyjątkowe, w końcu nie słuchamy byle czego, prawda ;D ale tak poważnie... chyba naprawdę moja muzyka jest generalnie dość... hm specyficzna i wyróżniająca się. nie, nie chodzi o to, że sie jakos wywyższam, bo inne, specyficzne i oryginalne nie od razu musi znaczyc dobre. ale tak jest. raczej słucham dosc charakterycznych rzeczy.

Elva, ładny jest jeszcze Brianek z Placebo ^^ hehe.

i ale ja bym kciała być na Roguckim dzisiaj!! dzisiaj jest ten gliwicki koncert, na który miałam jechac......... ehhhh. dupa.szit.fak. jak nie pojade 3grudnia to sie powiesze. albo utopie w błocie. taak, w tym pieknym jesiennym błotku. to bedzie piękna śmierc. >.<

Napisany przez: BlackOmen 31.10.2004 20:12

Ja tak szczerze mowiac patrze i czesc z wymienionych tutaj zespolow da sie porownac z innymi i nie sa jakims hmm... jedynym i niepowtarzalnym nurtem. Co nie zmeinia faktu ze fajnie sobie jest ich od czasu do czasu posluchac user 

posted image

Napisany przez: kaola 31.10.2004 20:52

Absolutnie niesamowita Tori Amos. Ja tą kobietę wielbie, i jej cześć oddaję. Każda jej płyta to dla mnie pe-reł-ka! Słyszał ktoś w ogóle o niej? Ja wiem, w Polsce dość mało znana. Ale ona to po prostu COŚ WIĘCEJ, NIŻ "TYLKO" MUZYKA.
To teraz poluje na single. W przystępnych cenach jeszcze najlepiej.

A pojechac na jej koncert, to marzenie, w przyszłym roku pewnie będzie, wątpie, żeby w Polsce, ale przynajmniej w Europie. Już zbieram pieniądze;>

[Ktoś tam wcześniej o Bjork pisał, ja się zgadzam, że ona też niesamowita.]

Tori od 5 miesięcy słucham nonstop, i się zachwycam. Boże, ona jest wielka.

O!

Napisany przez: Kira 31.10.2004 23:00

hmm Omen, a do czego porównasz Tool'a [tylko nie mów, że do APC =P], Janis Joplin, Placebo, Sisters of Mercy, Hey, Boba Dylana? hm?

Napisany przez: GrimmY 01.11.2004 02:14

z tego co tu czytalem, podpisuje sie pod voldiusem, bo dobrze mowi (dodalbym tu jeszcze fisza wraz z emadem, za co chyba wiesz; oraz noon'a , ale bez pezeta [nie przeszlo mi po winie z sydneyem polakiem]). oraz komus kto wymienil bjork, ale nie pamietam-kto-to-wiec-z-gory-przepraszam.
od siebie dodam : aphex twin'a oraz freddy fresh'a, za to,ze udowodnili mi ci panowie dwaj, ze techno wcale nie musi brzmiec jak jakies durne, powtarzane do znudzenia pitu pitu, a subkultura nie kojarzy mi sie juz tylko z dawaniem dupy w rytm disko. coldcut'a i grandmaster flash'a za skreczing nad skrecze w slodkich latach 80-tych wieku ubieglego. yoko kanno i kenji kawaii - bo robia najlepsza muzyke do anime (i nie tylko). kazikowi, za to,ze trzyma forme od ponad 20 lat. pewnie o wielu nie napisalem. a szkoda.

Napisany przez: BlackOmen 01.11.2004 10:03

QUOTE
hmm Omen, a do czego porównasz Tool'a [tylko nie mów, że do APC =P], Janis Joplin, Placebo, Sisters of Mercy, Hey, Boba Dylana? hm?

Hm... powiem tak ze nie porownam ci jednego do drugiego moge to najwyzej powkladac do jakis workow (bardziej lub mniej udaenie) gdzie jezeli ktos poszuka to znajdzie. Ta muzyka nie wydaje mi sie jakas odskocznia od takiego nurtu muzycznego panujacego w czsie ich powstania. To by bardziej odzwierciedlalo co o nich mysle.

Napisany przez: anna_maria 01.11.2004 10:49

wydaje mi sie ze taka prawdziwa perelka jest bob marley. Wkoncu zrobil cos nowego i byl w tym naprawde najlepszy.
zreszta do tej pory nikt mu nie dorównal

Napisany przez: Kira 01.11.2004 16:40

QUOTE(BlackOmen @ 01.11.2004 11:03)
QUOTE
hmm Omen, a do czego porównasz Tool'a [tylko nie mów, że do APC =P], Janis Joplin, Placebo, Sisters of Mercy, Hey, Boba Dylana? hm?

Hm... powiem tak ze nie porownam ci jednego do drugiego moge to najwyzej powkladac do jakis workow (bardziej lub mniej udaenie) gdzie jezeli ktos poszuka to znajdzie. Ta muzyka nie wydaje mi sie jakas odskocznia od takiego nurtu muzycznego panujacego w czsie ich powstania. To by bardziej odzwierciedlalo co o nich mysle.
*



wszystko można wrzucić do jakiegoś worka. a jeśli coś ciężko gdzieś przyporządkować, to zawsze można stworzyć nowy worek. tak na to patrząc to naprawdę nic nie jest jedyne i niepowtarzalne... zresztą mówią, że wszystko już wymyślono i że wszystko już kiedyś było. i że teraz pozostaje tylko stwarzania coraz to nowych konfiguracji korzystając z tych istniejących już motywów, elementów... poza tym to też jest względne.bo dla mnie niektózi wykonawcy, których nazwiska tutaj padły nie sa żadnymi fenomenami i odwrotnie. dla kogoś moje typy to moze byc nic nadzwyczajnego. i tyle.

Napisany przez: Child 01.11.2004 17:29

aż dziwne, że nikt wczesniej nie wspomniał o Moonspell'u.
taka lekka, spokojna, przyjemna :] kapela.
gdyby postawiono mnie pod murem z pistoletem przy skroni, to mówiłbym, że nic podobnego nie słyszałem, [uw. portugalski[?] Opeth.]

Napisany przez: Kira 01.11.2004 17:36

taaa, Moonspell też jest w dechę. chociaż całej dyskografii jeszcze nie słyszałam... niesamowite jest to, że grają tak zróżnicowaną muzykę. wystarczy porównać np. Antidote i Wolfheart. jak dwa zupełnie różne zespoły. ale ja w Moonspell'u uwielbiam najbardziej wokal, który jest wprost obłędny. facet jest fantastyczny. Psycho potwierdzi, prawda?;) męski, porządny, przeszywający głos. eh ;] zdecydowanie jeden z moich ulubionych w ogóle.

Napisany przez: voldius 02.11.2004 08:26

ta wino mocne było grimmy. tu Ci musze przyznać rację. Kazik. sam nie wiem. tak samo Grandmaster.

Napisany przez: Arwen 02.11.2004 11:00

QUOTE(Kira @ 31.10.2004 20:09)

Elva, ładny jest jeszcze Brianek z Placebo ^^ hehe.
*



No, on jest ładny, zależy kiedy tongue.gif Ale słodki.

QUOTE(kaola @ 31.10.2004 20:52)
Absolutnie niesamowita Tori Amos. Ja tą kobietę wielbie, i jej cześć oddaję. Każda jej płyta to dla mnie pe-reł-ka! Słyszał ktoś w ogóle o niej?
*



Moja mama się zasłuchiwała namiętnie i do tej pory powraca chyba do Tori, nie wiem, w każdym razie była na jakimś koncercie nawet w Poznaniu czy gdzieś. A Tori tak śmiesznie siedzi jak gra tongue.gif Ale gra i śpiewa całkiem nieźle...

No i a'propo perełek: "Despre Tine" O-zone.
Perełka jak... no chyba nie powiecie, że nie...?tongue.gif
Sorry, ale jak to mówią, ciężko było się powstrzymać.

Napisany przez: GrimmY 02.11.2004 13:50

QUOTE(voldius @ 02.11.2004 08:26)
ta wino mocne było grimmy. tu Ci musze przyznać rację. Kazik. sam nie wiem. tak samo Grandmaster.
*


picie szkodzi jak to mawiaja. ale dosc juz o pezecie i jego winach z dziewczyna.
grandmasta - hm...pierwszy dj, ktory uzywając dwoch takich samych plyt, powtarzając pewne fragmenty, obracając płyty w tył i w przód w specyficzny sposób, tworzył nowe aranżacje, klimaty, mowiac po polsku wymyslil tzw. breaking. o ile sie nie myle flash jest tez wynalazca cuttingu, ktory to dzis rozumiemy poprzez skrecz. wilu dj'ow przsyczynilo sie do rozwoju hh, chocby afrika islam, red alert, pete jones, jazzy jay (wspolzalozyciel def jam'u) itd. itp. ale on mi najbardziej zapadl w pamiec.
kazik - kazik trzyma forme od 20 lat. poza tym kult to jeden z najoryginalniejszych zespolow polskich...chyba.;p

Napisany przez: Kira 02.11.2004 19:01

QUOTE(Arwen @ 02.11.2004 12:00)
QUOTE(Kira @ 31.10.2004 20:09)

Elva, ładny jest jeszcze Brianek z Placebo ^^ hehe.
*



No, on jest ładny, zależy kiedy tongue.gif Ale słodki.
*



tiaa, słodki tongue.gif
w ogóle bardzo lubię tego faceta. jest świetny ;] świetnie wygląda, jest słodki;], pisze świetne teksty i ma fantastyczny głos. niby zwyczajny, ale jest w nim coś takiego... innego, specyficznego. nie wiem, jak to nazwać, ale jak się słucha to się to wyczuwa.
bosssko ;D

Napisany przez: Pawelord2 02.11.2004 20:53

Przypomniało mi się - już po pierwszym przesłuchaniu cholernie wciągną mnie utwór "Always will be" grupy Hammerfall :]
Tak bardzo że po tygodniu już go grałem na gitarce ;] a tylko niektórych utwórów chce mi się uczyć (i to zazwyczaj ze słuchu, bo ciężko nutki znaleźć, a taby kłamią ;])
Polecam, piekny kawałek.

Z tego typu kawałków - odrzucając wszelkie gejowskie uprzedzenia posłuchajcie Manowar - Master of the wind. Uwielbiam ten kawałek ;] w sumie to od niego zacząłem się interesować anime (miałem teledysk z anime Shamanic Princes chyba i tam był własnie ten kawąłek jako podkład dany)

Pozasysajcie, co wam szkodzi ;]

//te utwory to takie ballady raczej
"...P..."

Napisany przez: Arwen 02.11.2004 21:22

QUOTE(Kira @ 02.11.2004 19:01)

tiaa, słodki  tongue.gif
w ogóle bardzo lubię tego faceta. jest świetny ;] świetnie wygląda, jest słodki;],  pisze świetne teksty i ma fantastyczny głos. niby zwyczajny, ale jest w nim coś takiego... innego, specyficznego. nie wiem, jak to nazwać, ale jak się słucha to się to wyczuwa.
bosssko ;D
*



Jaki tam niby zwyczajny! A co do głosu to bardzo fajny blush.gif... a jak śpiewa to potrafi i z taką energią i do ballad, i w ogóle cały ten zespół i te piosenki są świetne. No co tu dużo mówić smile.gif A teksty...to też zależy które...:>

edit: powtórzenie.

Napisany przez: kaola 03.11.2004 20:20

QUOTE
QUOTE(kaola @ 31.10.2004 20:52)
Absolutnie niesamowita Tori Amos. Ja tą kobietę wielbie, i jej cześć oddaję. Każda jej płyta to dla mnie pe-reł-ka! Słyszał ktoś w ogóle o niej?


Moja mama się zasłuchiwała namiętnie i do tej pory powraca chyba do Tori, nie wiem, w każdym razie była na jakimś koncercie nawet w Poznaniu czy gdzieś. A Tori tak śmiesznie siedzi jak gra  Ale gra i śpiewa całkiem nieźle...


sorry, że spytam, ale ile Twoja mama ma lat? XP Moja jak puszczam Tori krzyczy na mnie, że ona nie chce słuchać tych jęków. a że na koncercie w Poznaniu nie byłam, to nie mogę sobie wybaczyć. i co z tego, że dziwnie siedzi jak gra? XP ale aaaaach, ona jest cu-do-wna!


Napisany przez: BlackOmen 04.11.2004 08:38

Tu juz zaczelo sie pojawiac gowno a nie perelki.

Napisany przez: Pawelord2 04.11.2004 09:48

Weź pod uwagę że dla jednego hiphop całościowo może być gównem (ja, ja! ;]) a dla innego perełką...
Podobnie zresztą z prawdziwą muzyką
Kwestia gustu ;]
"...P..."

Napisany przez: Kira 04.11.2004 10:37

QUOTE(BlackOmen @ 04.11.2004 09:38)
Tu juz zaczelo sie pojawiac gowno a nie perelki.
*



co tu jest gównem? Radiohead? Anathema? no proszę... poza tym, z łaski swojej, nie rzucaj 'gównami'. chyba możesz znaleźć w swoim zasobie słownictwa bardziej... wyszukane słowo. bo to jest już nietolerancja.

Napisany przez: Pawelord2 04.11.2004 12:19

Osobiście nie mam nic przeciwko nietolerancji, sam jestem nietolerancyjny tongue.gif
Ale warto by było umotywować swoje przekonania tongue.gif czekamy na reakcję :]
"...P..."

Napisany przez: voldius 04.11.2004 14:38

'...bo niezbadane są wyroki boskie...'
aha P2 to chuj Ci w dupe, jak nie masz nic przeciwko nietoleracnji. chamskie to było ? nie poporstu nietolerancyje, jestem nietolerancyjny dla niektórych ludzi. wcale nie jest fajnie być nietolerancyjnym. bo nie masz nawet porządnych argumentów.

Napisany przez: Kira 04.11.2004 16:02

- W postach nie używamy wulgarnych sformułowań.
- Szanujemy zdanie innych, bo o gustach się nie dyskutuje!
- Należy uszanować fakt, że dany użytkownik wyznaje [...] inne poglądy
- Pamiętamy, że każdy post świadczy o naszej inteligencji

[z tematu coś dla nowych. ]

Napisany przez: kaola 04.11.2004 16:20

QUOTE
BlackOmen Posted Today, 08:38 AM
  Tu juz zaczelo sie pojawiac gowno a nie perelki.



ejże!
radiohead gównem?
a może Tori Amos, której muzyki pewnie i tak nie znasz...?
i właśnie, dla mnie też hiphop to "gówno".
o!

Napisany przez: BlackOmen 04.11.2004 17:57

Czy ja mowie ze wszystko jest gownem co podajecie? Ale napewno "Despre Tine" O-zone, do perelek nie nalezy. Tak samo Manowar ktory z Rhapsody i im podobnymi nie powinien ujrzec swiatal dziennego. Trchoche powagi odnosnie tego co zamieszczacie poniewaz chcial bym przynajmniej czesc z tego co podajecie skompletowac na dysku ocenic i jak ebdzie fajne to zostawic.

QUOTE
- W postach nie używamy wulgarnych sformułowań.
- Szanujemy zdanie innych, bo o gustach się nie dyskutuje!

Czy to nie jest forum dyskusyjne?

Ps. HH nie jest muzyka ktora mozna uwazac za perelke.

Napisany przez: Arwen 04.11.2004 18:02

[OFFTOP]
Post usunięty, w sumie thx. Kira smile.gif, cieszcie się swoimi perełkami, porzucajcie 'gównem' na prawo i lewo, przestaje mi się chcieć z Wami obcować. kaola jak chcesz się o cos spytać, czy pogadać to priv msg.
dry.gif
[/OFFTOP]

Edit: "Despre Tine" to był swego rodzaju żart [jakby ktoś nie wiedział, sorry]
A co do Rhapsody na przykład może tak jest dla Ciebie. Ktoś inny to weźmie za swoja ulubioną perełkę, a temat jest po to, żeby ją tu zamieścić, co to kogo obchodzi w ogóle, że Ty chcesz sobie to na dysku umieścić, nikt Ci nie każe.
"Trochę powagi" - ja powiem jak najbardziej poważnie że mnie się Rhapsody podoba.

Napisany przez: Eva 04.11.2004 19:15

Omen nie badz ciemniak, wszakze powtarzam nie od dzis, ze punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia, a ze ty jestes mega hiper mhroghczny tru celtic hammer metal to nie musza ci sie podobac 'perelki' wypas ziomali i vice versa. Troche powagi, do kutfy nedzy, a nie cholernych ograniczen.

p.s. A ja kalibra i daba uznaje za perelke. Hip hop. I co, buczysz? ;d

Napisany przez: BlackOmen 04.11.2004 19:29

QUOTE
Edit: "Despre Tine" to był swego rodzaju żart [jakby ktoś nie wiedział, sorry]

Ma sie te poczucie humoru.

QUOTE
ty jestes mega hiper mhroghczny tru celtic hammer metal

Dzieki ze mnie za takiego uwazasz. Specjalnie dla ciebie moge nim byc 24/7.

QUOTE
Troche powagi, do kutfy nedzy, a nie cholernych ograniczen.

Jak bym nie chcial zadnych ograniczen to bym nie pisal perelki.

Napisany przez: Eva 04.11.2004 19:41

QUOTE(BlackOmen @ 04.11.2004 19:29)
QUOTE
ty jestes mega hiper mhroghczny tru celtic hammer metal

Dzieki ze mnie za takiego uwazasz. Specjalnie dla ciebie moge nim byc 24/7.
*


Wiem ze potrafisz slonko ale podziekuje ;d

Mozesz sie ograniczac, ale od ograniczania innych wara. A ze inni uznaja O-zonowcow za perelki to juz ich sprawa. Trzeba tak z gownami od razu..? Alez z was nietolerancyjne misie rysie. ^^"

Napisany przez: BlackOmen 04.11.2004 20:02

QUOTE
Wiem ze potrafisz slonko ale podziekuje ;d

user 

posted image

QUOTE
Mozesz sie ograniczac, ale od ograniczania innych wara. A ze inni uznaja O-zonowcow za perelki to juz ich sprawa. Trzeba tak z gownami od razu..? Alez z was nietolerancyjne misie rysie. ^^"

Ilekroc uzywasz misie rysie to ja zaczynam sie bac. Ja tam tolerancyjny niestety nie jestem jezeli o spieprzone gusta muzyczne.

Napisany przez: Arwen 04.11.2004 20:05

QUOTE(Elvaralinde @ 04.11.2004 19:41)
A ze inni uznaja O-zonowcow za perelki to juz ich sprawa.
*



Te te te, nie galopować się, żeby nie było, bo wyjdzie na to, że to moja perełka X_x :] Może czyjaś ale gwoli jasności nie moja :>

BlackOmen: ano ma się, ma się to poczucie humoru.

Napisany przez: Eva 04.11.2004 20:12

Sie boj, bo ja perwersyjna jestem, o. Misiu rysiu.
Mam nadzieje ze nie jest ci az tak bardzo smutno [uwazaj bo poleca na ciebie na listosc] ale wg wielu jednostek spolecznych to MY [bo niekiedy widze jakies analogie w naszym postrzeganiu dobrej muzyki] mamy spieprzony gust muzyczny ;]

Arłen, juz sie nie wypieraj, my wiemy swoje ;d

Napisany przez: Arwen 04.11.2004 20:28

QUOTE(Elvaralinde @ 04.11.2004 20:12)
Arłen, juz sie nie wypieraj, my wiemy swoje ;d
*



Łe, rozszyfrowała mnie wink.gif !

tongue.gif

Napisany przez: Pawelord2 04.11.2004 21:31

Więc perełką dnia dzisiejszego jest... Toccata i Fuga D-moll ;]
Niektórzy jak ja lubią sobie czasem poważnej muzy posłuchać. Bo jest mega-elo-wypasiona ;] i tutaj poważnie mówię, tylko muzyka poważna wprowadza mnie w nastrój zadumy głębokiej i leczącej. Bo BR słucham ze względu na texty głównie, pewność, przekonania z ichniejszej muzyki płynące itd

A muzyka poważna... to zupełnie co innego :} poprostu niesamowite brzmienie, kompozycja :} mniam.

Szczególnie w okresie zimowym :> patrzysz za okno, snieg pada, wiatr wieje a ty słuchasz Mozarta (Pachebel...)
Blah :]

A teraz via nietolerancja
Ależ argumenty mam :> nie bede ich tutaj przytaczał
jestem nietolerancyjny nie w 100% ale jestem.
Nietolerancja to bynajmniej nie jest powiedzenie komuś uj ci w oko ;] no ale jak uważasz...
Dzisiaj nawet mieliśmy test ;] od 40 punktów było że jestes nietolerancyjny, chociaz odpowiadałem szczerze to i tak nabiłem 84 ;]
Nioe cieszę się z tego,. nie jestem dumny, ale taki po prostu jestem ;]
"...P..."

Napisany przez: Eva 04.11.2004 21:38

No w sumie co sie bedziesz ograniczal ;d

Tak prawde mowiac to pelnia tolerancji jest nieosiagalna [chyba, ze sie ktos kompletnie odetnie od swiata]. Osobiscie rasizmu, antysemityzmu, wszelkich uprzedzen, bezpodstawnej agresji i brutalnosci i takich innych jeszcze 'perelek' wspolczesnego swiata tolerowac nie bede i basta.

Jam jest dziecko szkoly muzycznej i wprost kocham Chopina. Kocham, kocham, kocham, uwielbiam, miluje. Nic we mnie takich uczuc nie wywoluje jak wlasnie jego muzyka. Och och och.

Napisany przez: Kira 04.11.2004 21:38

QUOTE(BlackOmen @ 04.11.2004 21:02)
Ja tam tolerancyjny niestety nie jestem jezeli o spieprzone gusta muzyczne.
*



dla mnie nazwanie Anathemy albo Radiohead gównem jest równoznaczne z nazwaniem gównem Chopina albo Mozarta. to jest klasyka. gdybyś miał choćby minimalne pojęcie o tych zespołach i o tym ile wniosły to muzyki, to nie powiedziałbyś czegoś takiego.
poza tym, człowieku, zrozum wreszcie, że spaczony gust to rzecz względna. dla hhowca spaczony gust ma metalowiec, a dla metala hhowiec.

Pawelord, jeśli czegoś sie w sobie nie lubi, to można starać się to zmienić... ;]

Napisany przez: BlackOmen 04.11.2004 21:50

QUOTE
Więc perełką dnia dzisiejszego jest... Toccata i Fuga D-moll ;]

DAJ PYSKA! user posted image Ja jednak ostatnio slucham [Ludwig van Beethoven (320bt) - 4th Movement from Symphony No. 9 (Choral).mp3] jakos przyszla mi na to ochota ostatnimi czasy. Z reszta mam kolekcje najlepszych kawalkow muzyki klasycznej (99 pozycji szkoda ze nie 100 =P)

QUOTE
dla mnie nazwanie Anathemy albo Radiohead gównem jest równoznaczne z nazwaniem gównem Chopina albo Mozarta. to jest klasyka. gdybyś miał choćby minimalne pojęcie o tych zespołach i o tym ile wniosły to muzyki, to powiedziałbyś czegoś takiego.

Na oczy ci padlo? Jakos nigdzie jeszcze nie napisalem Anathema lub Radiohead to gowno. Jezeli uwazasz ze to powiedzialem to nie wiesz co uwazam za spieprzony gust muzyczny.


Ja osobiscie jakos znam wiecej osob ktore nawet nie kochaja metalu ale wola sluchac metal niz hh (sa to ludzie tzw neutralni). Owszem nie beda trawily deathu albo jakiegos ostrego blacku. Jednak juz trashem sie zainteresuja.

Napisany przez: Eva 04.11.2004 21:53

QUOTE(BlackOmen @ 04.11.2004 21:50)
QUOTE
Więc perełką dnia dzisiejszego jest... Toccata i Fuga D-moll ;]

DAJ PYSKA! user posted image
*


[offtop]
Bedziecie sie, chlopcy, calowac? ;d
[/offtop]
Nie moglam sie powstrzymac, wybaczcie.

Napisany przez: BlackOmen 04.11.2004 21:55

Nie, tutaj bedzie chodzilo tylko o misia.

Napisany przez: Kira 04.11.2004 22:02

QUOTE(BlackOmen @ 04.11.2004 22:50)
QUOTE
dla mnie nazwanie Anathemy albo Radiohead gównem jest równoznaczne z nazwaniem gównem Chopina albo Mozarta. to jest klasyka. gdybyś miał choćby minimalne pojęcie o tych zespołach i o tym ile wniosły to muzyki, to powiedziałbyś czegoś takiego.

Na oczy ci padlo? Jakos nigdzie jeszcze nie napisalem Anathema lub Radiohead to gowno.
*



pod postem, w którym ktoś wymienił m.in Radiohead i Anathemę powiedziałes cos w stylu, ze 'teraz to juz zaczynaja wymieniac gówna a nie perełki'. więc nie miej teraz pretensji, ze ktos mógł odebrac to w taki sposób. to Twoje słowa.
zreszta, dobra, skonczmy juz drązyc to, bo to nie ma sensu. z mojej strony to juz koniec tej 'rozmowy'. do zadnych wspólnych wniosków nie dojdziemy, Ty jestes nietolerancyjny, a ja nie moge gadac z takimi ludźmi.

QUOTE(BlackOmen @ 04.11.2004 22:50)
Ja osobiscie jakos znam wiecej osob ktore nawet nie kochaja metalu ale wola sluchac metal niz hh (sa to ludzie tzw neutralni). Owszem nie beda trawily deathu albo jakiegos ostrego blacku. Jednak juz trashem sie zainteresuja.
*



ja osobiście jakos znam więcej osób, które nawet nie kochają hh ale wole słuchac hh niz metal [sa to ludzie tzw. neutralni].

i co?

nie rozumiem więc tego 'argumentu'.

Napisany przez: voldius 04.11.2004 22:06

P2 - tylko żeś tych argumentów ani razu nie użył. a chuj Ci w dupę też jest przejawem nietolerancji.

Owiec - a o co Ci dokładniej chodziło ?

Napisany przez: Pawelord2 04.11.2004 22:07

Psz... nie bedziemy, ostatnio ucze sie sporo o Hiv i jestem przeczulony - a co jak Omen ma mini ranki w ustach?

[off]Btw - jedną z moich ulubionych form nietolerancji jest brak jakichkolwiek pozytywnych uczuć dla pedałów :} czy tez jak się szumnie nazywają - homoseksualistów :] O ile wiem o kimś że jest pedał - ominę i tyle... ale jeżeli zorganizują sobie tacy paradę i wręczą mi ulotkę nawołującą do tolerancji - na ich oczach podrę i zwymyślam ;] Czy ja chodzę po mieście i krzyczę że wolę kobiety? nie ;] oni też nie muszą. W sumie nie moja sprawa kto komu, gdzie i co wpycha ale i tak - pedałom wstęp wzbroniony.
[/off]

Osobiście polecam też muzykę poważną gitarową :]
Kiedyś umiałem zagrać część basową Asturiasa (Izaac Albeniz - Asturias) ;]

uj ci w dupę jest przejawem zhiphopowienia ;p
Prawdziwy metal mówi kij ci w oko ;p
Albo szpachlosprężarka...

BTW - czytaj ;] to nie temat o nietolerancji zebym moich argumentów uzywał...napisałem o tym kilka postów temu
"...P..."

Napisany przez: BlackOmen 04.11.2004 22:18

QUOTE
pod postem, w którym ktoś wymienił m.in Radiohead i Anathemę powiedziałes cos w stylu, ze 'teraz to juz zaczynaja wymieniac gówna a nie perełki'. więc nie miej teraz pretensji, ze ktos mógł odebrac to w taki sposób. to Twoje słowa.
zreszta, dobra, skonczmy juz drązyc to, bo to nie ma sensu. z mojej strony to juz koniec tej 'rozmowy'. do zadnych wspólnych wniosków nie dojdziemy, Ty jestes nietolerancyjny, a ja nie moge gadac z takimi ludźmi.


Mama zakazala ci rozmawiac z nietolerancyjnimi? Podkresle jeszcze raz jedno (ty chyba omijalas moje posty albo czytalas je bez zrozumienia) jestem nietolerancyjny pod wzgledem spieprzonych gustow (a w szczegolnosci muzycznych). Nie zdzierze czlowieka ktory chce wcisnac gowno pod pretekstem czegos dobrego. Odziwo rasowych uprzedzien nie mam. Szkoda nie? Po drugie pozniej juz napisalem co uwazalem jako gowno. Czytaj uwaznie. Specjalnie juz dla was zaczne cytowac dokladnie kazde slowa.

QUOTE
Owiec - a o co Ci dokładniej chodziło ?

Z czym? Z gownem? To chodzilo mi o wszelkiej masci ozoniastych i gejmetali ktorzy zaczeli byc propagowani. Na hh nie zwracalem uwagi user posted image

Teraz obawiam sie zakladac tematu z filmowymi perelkami.

QUOTE
Psz... nie bedziemy, ostatnio ucze sie sporo o Hiv i jestem przeczulony - a co jak Omen ma mini ranki w ustach?

1) Nie mam hiva
2) nie mam mini ranek w ustach
Co ty czlowieku insynuujesz? user 

posted image Swoja droga chyba nie wiecie na czym polega tradycyjne przywitanie typu mis. Oj ludzi ludzie. Widac ze nie interesuja sie historia user posted image

Napisany przez: voldius 04.11.2004 22:23

a tam P2 bez argumentu to wiesz ;] to ja dziś będę metal i powiem: kij Ci w oko! [psycho laugh mode on]hahahaha[psycho laugh mode off]

Napisany przez: BlackOmen 04.11.2004 22:25

To nie byl norfeski aryjski smiech.

Napisany przez: voldius 04.11.2004 22:29

pokaż jak to się robi ;d

/ale ja tru gotów nie lubię. nie podoba mi się ich zachowanie i styl cały ;d najtłisze Wy wszyscy/

Napisany przez: BlackOmen 04.11.2004 22:36

QUOTE
/ale ja tru gotów nie lubię. nie podoba mi się ich zachowanie i styl cały ;d najtłisze Wy wszyscy/

Bo najtlisz to ch*** user 

posted image
Oto cala prawda o gotach i ich gotyckich dolach
Ps. Jedynym gotykiem ktory jest dobry jest Dargaard (chociaz najnowszy album zrobil na mnie srednie wrazenie) i Haggard. Z reszta Gotyk sam w sobie zly nie jest ale gotyk metal ech... armageddon, gej metal. user 

posted image

Ps2. Nie pokaze prawdziwego norfeskiego aryjskieo smiechu bo nie jestem tru grimm necro metalem user 

posted image

Napisany przez: voldius 04.11.2004 22:52

eh szkoda.

a jest taki człowiek w hip hopie [białas ;p], który zwie sie Necro. i on w swych kawałkach umieszczał orgie seksualne, różne masakry piłą mechaniczną itp. taki pojeb dla prawdziwych hard coreowców [im też z tym jest chyba cieżko ;p]

Napisany przez: BlackOmen 04.11.2004 23:02

Ten koles tez chce byc tru girmm Necro? user posted image

Napisany przez: voldius 04.11.2004 23:18

już jest ;d

Napisany przez: GrimmY 04.11.2004 23:40

QUOTE(BlackOmen @ 04.11.2004 22:18)
Swoja droga chyba nie wiecie na czym polega tradycyjne przywitanie typu mis. Oj ludzi ludzie. Widac ze nie interesuja sie historia  user 

posted image
*


poofftopuje - na bank ogladales wiadomosci dzisiaj i sie chwalisz. ahah! mam cie ;D aczkolwiek przypomnienie obsciskow jaruzelskiego dlugo nie zapomne.
a co do tematu - boli mnie ,ze za 300 lat (jesli dociagniemy) muzyke klasyczna beda zwac przeboje jakie dzis mozemy ogladac w mjuzik tv. brrr. coz, co po sobie zostawimy - z tego sie beda smiac

Napisany przez: BlackOmen 04.11.2004 23:45

GrimmY rozgryzles mnie! Punkt dla ciebie! user posted image

QUOTE
a co do tematu - boli mnie ,ze za 300 lat (jesli dociagniemy) muzyke klasyczna beda zwac przeboje jakie dzis mozemy ogladac w mjuzik tv. brrr. coz, co po sobie zostawimy - z tego sie beda smiac

A jaka bedzie muzyka za te 300 lat? user posted image

Napisany przez: GrimmY 04.11.2004 23:51

QUOTE(BlackOmen @ 04.11.2004 23:45)
GrimmY rozgryzles mnie! Punkt dla ciebie! user 

posted image

QUOTE
a co do tematu - boli mnie ,ze za 300 lat (jesli dociagniemy) muzyke klasyczna beda zwac przeboje jakie dzis mozemy ogladac w mjuzik tv. brrr. coz, co po sobie zostawimy - z tego sie beda smiac

A jaka bedzie muzyka za te 300 lat? user posted image
*


mua! hehe.
jaka? wiesz...trudno to powiedziec, ale watpie zeby jakis tfurca klasyczny (tu wstaw w sumie kogolwiek do bernsteina...no moze on nie jest klasykowcem, ale mniej wiecej do roku 1940) mial nawet wyobrazenie, ze duza czesc mlozdiezy lubi chodzic na nawalnice techniawkowa, inni zachwycaja sie rymowaniem w tepie kałacha, innych kreci pogowanie itd. itp. mozna tylko gdybac. nie wiem. moze kiedys pierdniecie bedzie uwazane za szczyt poszanowania i sztuki grania. ciul wie :p

Napisany przez: Pawelord2 05.11.2004 17:23

Jak widać na przykładzie ekspansji wpływów hiphopowych gusta ludzkie głupieją :]
Albo po prostu ludzie sami nie wiedzą czego chcą - za 300 lat świat wciąż będzie pod wpływem ery światła, oświecenia wręcz - tj. mojej ery, bo gdy dojdę do władzy wszystko będzie inaczej :} i swiat pokojowo zdobędziem, no może poza niemcami, i muzyki będzie można słuchać jakiejkolwiek (no bo o hh i techno że o popie nie wspomnę już wszyscy zapomną ;] i będzie w tym udział tajnych laboratoriów które skonstruują odpaczacze gustów ;])

Taaa... ;] przyszości, czekamy
"...P..."

Napisany przez: Kira 05.11.2004 18:06

QUOTE(BlackOmen @ 04.11.2004 23:18)
QUOTE
pod postem, w którym ktoś wymienił m.in Radiohead i Anathemę powiedziałes cos w stylu, ze 'teraz to juz zaczynaja wymieniac gówna a nie perełki'. więc nie miej teraz pretensji, ze ktos mógł odebrac to w taki sposób. to Twoje słowa.
zreszta, dobra, skonczmy juz drązyc to, bo to nie ma sensu. z mojej strony to juz koniec tej 'rozmowy'. do zadnych wspólnych wniosków nie dojdziemy, Ty jestes nietolerancyjny, a ja nie moge gadac z takimi ludźmi.


Mama zakazala ci rozmawiac z nietolerancyjnimi?
*



_-_________________"
ooo taaak, baby, taaak, to faaaakt ==


QUOTE(BlackOmen @ 04.11.2004 23:18)
Podkresle jeszcze raz jedno (ty chyba omijalas moje posty albo czytalas je bez zrozumienia) jestem nietolerancyjny pod wzgledem spieprzonych gustow.
*



czy Ty nie rozumiesz, że dobry gust to coś względnego? nie Twoje spojrzenie na muzykę jest jedynym prawdziwym wyznacznikiem tego, co dobre i wartościowe. nie Twoje...
gdybyś napisał: jestem nietolerancyjny pod wzgledem gustow, które ja uważam za spieprzone. albo: hh nie jest dla mnie perełką. to wtedy byłoby ok. bo to oznaczałoby, że owszem, hh jest dla ciebie gównem, ale rozumiesz to że inni moga uważac te muzyke za dobrą itd. akceptujesz to i mimo swojego negatywnego podejścia do hh, nie uwazasz swojej opinii za jedyna i niepodwazalna. moze dokładnie to miałes na mysli,ale jednak nie zabrzmiała to tak oczywiście.

Napisany przez: BlackOmen 05.11.2004 20:04

QUOTE
nie zabrzmiała to tak oczywiście.

Dlatego teraz bedzie trzeba czesciej uzywac komenty [quote]

I`m evilny user posted image

Napisany przez: Katon 08.11.2004 12:00

Ja jestem skłonny się z Omenem zgodzić, że istnieją pewne obiektywizmy w kwestiach gustu muzycznego i jak mi ktoś tłumaczy że ja wolę Beethovena a on Boysów i to jest to samo, bo to kwestia gustu, to mnie krew zalewa, ale nie mogę się zgodzić, że hh to chała z definicji. BO, znasz "Księgę Tajemniczą. Prolog" Kalibra 44? Jeśli po wysłuchaniu tej płyty stwierdzisz, że hh to kielnia i syf to dam ci spokój.

Napisany przez: Kira 11.11.2004 13:10

ja ostatnio słucham poezji śpiewanej. i naprawdę... to jest coś pięknego, cudownego,fenomenalnego,po prostu fantastycznego. to jest dla mnie właśnie taka perełka... cos niespotykanego,wyjątkowego i tyle w tym emocji.pokochałam na amen;)

a jak Omenowi cos sie nie podoba i jak go bola emoty, to juz jego sprawa, bo teraz jest taka moda.

Napisany przez: BlackOmen 11.11.2004 17:11

QUOTE
BO, znasz "Księgę Tajemniczą. Prolog" Kalibra 44? Jeśli po wysłuchaniu tej płyty stwierdzisz, że hh to kielnia i syf to dam ci spokój.

DOBRA! Zaczynam wyszukiwanie w necie calego albumu i spokojnie go wyslucham pozniej zdam recenzje. user posted image

QUOTE
ja ostatnio słucham poezji śpiewanej. i naprawdę... to jest coś pięknego, cudownego,fenomenalnego,po prostu fantastycznego. to jest dla mnie właśnie taka perełka... cos niespotykanego,wyjątkowego i tyle w tym emocji.pokochałam na amen;)

Na jesien dobry jest Krzysztof Daukszewisz - Nadwyobraznia czek it aut.

QUOTE
a jak Omenowi cos sie nie podoba i jak go bola emoty, to juz jego sprawa, bo teraz jest taka moda.

A szczegolnei walenie calego ich rzadku w poscie nie?

Swoja droga porownaj
rolleyes.gif z user posted image
pierwszy wydaje mi sie niedorobiony jedeny fajny emot jaki tutaj maja to ten
cheess.gif

EDIT

No i god damnit zapomnialem o tym dlaczego chcialem sie udzielic w tym temacie.
Dzisiaj po raz pierwszy uslyszalem HILLIARD ENSEMBLE/JAN GARBAREK: Officium Bylem zaszokowany bo muza jest w pierwszorzednym gatunku user 

posted image Chory, doskonaly glos, artystyczna muzyka no i oczywiscie saksofon. Komponuja sie wrecz genialnie. Jutro lece aby pozyczyc ta plytke bo na necie nie moge znalezc. Jednoczenie zwroce dyskografie Dead Can Dancow, Marillion-Scrip For A Jester`s Tear i Rush - Exit Stage Left.

Napisany przez: Pawelord2 22.11.2004 15:35

Aaah :]

Piosenką dnia dzisiajszego zostaje po raz enty już Beyond Electric Dreams - polecam ściągnąć (wykonawca? nie wiecie? ;] Bad Religion)
Utwór...piękny :> niesamowity i cholernie melodyjny. Przypomina mi nieco Generatora głównie ze względu na tajemniczy dosyć tekst (który jest o hm... no własnie :} trzeba samemu zdefiniować, trochę o miejscu gdzie nie ma ludzi, trochę o raju, troche o tym co jest poza ludzkim tokiem myslenia) i przepiekne, ale to przewspaniałe chórki :} Piosenka ma tą wadę (wadę?) że należy jej słuchać możliwie głosno (najlepiej w słuchawkach) i skupić się tylko na niej (podczas słuchania nie klikać z szalonymi małolatami ;])
I to też jak przy Generatorze ;]
Osobiście ja przy tych dwóch piosenkach (Beyond Electric Dreams & Generator)wpadam w coś w rodzaju transu ;p uzależniony jestem, a co ;]
"...P..."

Napisany przez: Neonai 22.11.2004 15:49

nosz chcialam sprawdzic co to za cudo, ale kaaza jest bezlistosna: search finished without any result

...

Napisany przez: Pawelord2 22.11.2004 16:55

A kto w dzisiejszych czasach Kazi używa?
Czas się przesiąść na Soulseeka
(http://www.slsknet.org/slsk152.exe)
Wpisujemy w serczu Bad Religion i patrzymy które kawałki są z albumu Empire strikes First (polecam cały album :>) Beyon... ma numerek 12 :}
A jeżeli uzywasz tlena to msg me ;] Pawelord2@tlen.pl
"...P..."

Napisany przez: Cat 22.11.2004 17:36

No ja np używam Kazimiery, bowiem soulseek spierdolił mi :
a) kartę dźwiękową
b) pakiet office
c) pasjansa (!)
d)ms config
e) parę innych rzeczy
No wybaczcie.

Napisany przez: nadzieja 22.11.2004 17:45

A to niełatwiej przez torrent? Wirusków brak, wszystko ładnie jak na dłoni, ściągasz to co chcesz a nie tylko coś o tytule takim jak chcesz, w porywach jak się rozpędzi to nawet 90kb/s wyciąga... W sumie nic lepszego jeszcze nie znalazłam.

Napisany przez: Pawelord2 22.11.2004 18:18

offtop
Torrent dobry jest kiedy szukamy konkretnego nowego pliku :] albo popularnego. Przy innych okazjach po prostu wysiada...
U mnie slsk smiga az milo ;] wiecej wirusow wykozystuje luki w p2p typu kaza :]

No ale na nowosci nie ma to jak bittorrent :]
(www.suprnova.org popatrzcie ile roznosci ;])
"...P..."

Napisany przez: nadzieja 22.11.2004 18:32

No rację masz niezaprzeczalną:].
A jak już samz tematu zboczyłeś to pytanko. Wiesz na jakiej to zasadzie działa, ze im jeszcze serwera nie zamknęli? Są rzeczy niepozwalające mi po nocach spać. Ta jest jedną z nich:P.

Napisany przez: Pawelord2 22.11.2004 19:42

Bo widzisz to nie jest cos w stylu serwera :]
Gdyby to byl wielki warez serwer to by go dawno zamkneli. Ale to sa pliki ktore konkretni ludzie maja na swoich dyskach konkretne pliki i za pomoca programu (ktory oczywiscie nie sluzy do piractwa ;]) udostepniaja je innym ludziom. Dlatego raz sie sciaga szybko a raz powoli ;] Firmy walczace z p2p (np RIAA) staraja sie pozywac do sądów twórców programów i zamykać najaktywniejszych piratow, no ale proceder trwa :]]
"...P..."

Napisany przez: BlackOmen 22.11.2004 21:53

QUOTE(Pawelord2 @ 22.11.2004 16:55)
A kto w dzisiejszych czasach Kazi używa?
Czas się przesiąść na Soulseeka
(http://www.slsknet.org/slsk152.exe)
Wpisujemy w serczu Bad Religion i patrzymy które kawałki są z albumu Empire strikes First (polecam cały album :>) Beyon... ma numerek 12 :}
A jeżeli uzywasz tlena to msg me ;] Pawelord2@tlen.pl
"...P..."
*


Torrent jest IMHO njabardziej w pytke. Jak juz sicgac cos pojedynczego to ja i tak zostaje przy e-mulu bo slsk mi np. nie znalazl mi paru mp3 a mul znalazl i w troche dluzszym czasie zassal ale zassal. Ja slska mam tylko dla kanlu mangaforums.

QUOTE(Pawelord2 @ 22.11.2004 18:18)
offtop
Torrent dobry jest kiedy szukamy konkretnego nowego pliku :] albo popularnego. Przy innych okazjach po prostu wysiada...
U mnie slsk smiga az milo ;] wiecej wirusow wykozystuje luki  w p2p typu kaza :]

No ale na nowosci nie ma to jak bittorrent :]
(www.suprnova.org  popatrzcie ile roznosci ;])
"...P..."
*


Niekoniecznie znanego. Ja dorwalem kilka mniej znanych rzeczy :] Na torrent.org.pl tez lezy duzo fajnych rzeczy.


Napisany przez: vaampir 25.11.2004 22:09

jak to napisała bodajże kaola - Tori Amos. Ona jest po prostu cudowna. mam jej jedną płytę orginalną - wykosztowałam się, kurczę, a pozostałe piosenki ściągam wszystkie co tylko udaje mi się znależć. jest po prostu nie-sa-mo-wi-ta. a jak słucham jej Bonnie & Clyde '97 to mi po prostu ciarki przechodzą :> chcociaz to wcale nie jest moja ulubiona piosenka Tori :>

Napisany przez: Zusia =) 27.11.2004 22:25

U2, Led Zeppelin, Pink Floyd, Maroon 5, Placebo i Red Hot Chili Peppers.
Jedne bardziej, drugie mniej niz bardziej. Ale ta muzyka na mnie dziala, przy niej jest lepiej. A pomaga zwlaszcza teraz, jesienia, kiedy jest nostalgicznie, smutno. no i kiedy w zyciu jakby nienajlepiej sie uklada. czyli tak, jak teraz jest...

poza tym muzyka z "Czekolady" i "Fridy", a ze spiewajacych kobiet Norah Jones, dziewczyna niesamowita.

Napisany przez: Kira 05.12.2004 20:02

Akuraci są the best.najlepsi na świecie. i naprawde...zablokowali mnie. nic innego do mnie nie trafia.
koncert? koncert! królestwo za koncert!

Napisany przez: irycio 05.12.2004 20:18

hmm....rhapsody jest raczej slabo znane na polskim rynku, a graja świetnie, epicko i w ogole biggrin.gif
therion tez jest fajowy, a rowniez malo osob go slucha
a poza tym nigel kennedy-skrzypek, ale gra bardzo nastrojow.
Poza tym leszek możdżer-pianista jazzowy
I to by było na tyle...

Napisany przez: BlackOmen 05.12.2004 22:19

QUOTE
Norah Jones, dziewczyna niesamowita.

Zaczalem kompletowac jej albumy. Musze przyznac ze muzyka jest sehr najs.

QUOTE
hmm....rhapsody jest raczej slabo znane na polskim rynku, a graja świetnie, epicko i w ogole

Nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie!!!

A rzeczy jakie ostatnio mnie bardzo zaciekawily:

*Stanley Clarke, Al Di Meola & Jean Luc Ponty - The Rite Of Strings <- mistrzostwo pod wzgledem technicznym. Artysci porozumiewaja sie bez slow. Gitara akustyczna, basowa i skrzypce no i mozna stworzyc kawal pozadnego jazziku.

*Jan Garbarek <- Na torrent.org.pl ma pojawic sie jego caly dorobek. Naprawde muzyka jest swietna i poruszajaca. Czekam na Garbarka i Witousa bo osoba od ktorej mialem pozyczyc zgubila plyte a pare kawalkow co slyszalem bylo b fajnych

Ps. Czy ktos udzieli mi wiecej informacji an temat zespolu Sztywny Pal Azji i czy ktos moze ma ich albumy bo poszukuje. Poniewaz poszukujac starej piosenki ktorej kawalek tekstu brzmial "jutro bede duzy, dzisiaj jestem maly" nalezy do tego zespolu i cholera nic po za ta mp3 nie znalazlem.

Napisany przez: Eva 06.12.2004 00:13

QUOTE(Kira @ 05.12.2004 20:02)
Akuraci są the best.najlepsi na świecie. i naprawde...zablokowali mnie. nic innego do mnie nie trafia.
koncert? koncert! królestwo za koncert!
*


Zolf [moj kumpel] napisal do nich z zaproszeniem do Gniezna i przyjechali. Napisz, moze tez przyjada. Tyle ze Zolf mial sporo roboty z plakatami etc. ale warto bylo.

PS Wlasnie, zdjecia na bziumie w Oryginalnych sa z ich koncertu.

Napisany przez: Ellie 07.12.2004 19:42

A dla mnie perełką muzyczną jest "No woman no cry" Boba Marleya.
Ostatnio sobie słucham jego albumu "Natty bread".

Napisany przez: Avalon 07.12.2004 22:35

hmm perelka, cos niepowtarzalnego... zdecydowanie tool. Swietna muzyka (szczegolnie pod wzgledem technicznym, boze co tam perkusista robi z talerzami to po latach sluchania nie jestem w stanie tego powtorzyc), niesamowity klimat, swietne teksty. I to jest w sumie chyba jedyny niepowtarzalny zespol jaki udalo mi sie uslyszec, nie sa niczyja kopia, nie wzoruja sie ( a przynajmniej nie widac tego po ich muzyce) na zadnym znanym mi zespole. Do tego BARDZO polecam sluchac razem z teledyskami, ktore niosa ze soba w cholere filozofii (np parabol/parabola. tam nie ma ANI JEDNEJ sekundy ktora nie miala by jakiegos sensu, nie wnosilaby czegos soba, brak slow poprostu). POLECAM
a z takich pomniejszych perelek to tu napewno slayer, ktory odcisnol wielkie pietno na niejednej metalowej kapeli i za to ze po takiej ilosci plyt dalej trzymaja forme i nie graja jakiejs chaly.
Sepultura - polaczenie brazilijskiej kultury z metalem w bardzo udany sposob. tez nie spotkalem sie z zadna ich kopia.
Illusion - cholerna prostota grania a jak swietnie brzmi ;] To byla najbardziej szanowana przezemnie polska kapela jaka w zyciu slyszalem.
Apocalyptica - tu chyba nie musze za duzo tlumaczyc, kto zna - ten wie, kto nie zna - niech szybko naprawia ten blad ;]
Red Hot Chilly Peppers - rzadko slucham, ale jak juz slucham to mnie niesamowice stawia na nogi. Slyszalem dosc sporo ich nieudanych kopii, no wlasnie - nieudanych ;]


Napisany przez: Magya 08.12.2004 19:57

QUOTE(Avalon @ 07.12.2004 22:35)

Apocalyptica - tu chyba nie musze za duzo tlumaczyc, kto zna - ten wie, kto nie zna - niech szybko naprawia ten blad ;]
*




Apocalyptica jest świetna! Bardzo podoba mi się ich nowa piosenka, którą wykonują z Laurim z The Rasmus i Ville Valo ( który ma niesamowity głos )
Mam jedną piosenkę Farby i jestem nią zachwycona. Do moich perełek należą też Dżem i Łzy smile.gif

Napisany przez: Avalon 08.12.2004 20:06

hm za tym akurat nie przepadam glownie przez tego lepka z rasmusow ktorego glosu wrecz nie trawie.

Napisany przez: Pawelord2 11.12.2004 19:05

Rewelacja ;]
Dzisiaj sobie zapodałem przypadkową piosenkę zespołu Hot Water Music i muszę przyznać że świetnie sie prezentują melodycznie :] nie mialem ochoty zglębiać tajemnic tekstu ale zrobię to niedługo :}

Zainteresowanych odsyłam tutaj:
http://media.epitaph.com/epicenter/core/37/387/4556.mp3
(załaduje się w okienku chyba że uzyjecie magicznej kombinacje PPM + zapisz jako, ew wklejcie ten adres do jakiegoś download akcelereatora)
Enjoy
"...P..."

Napisany przez: GrimmY 12.12.2004 14:46

a wczoraj kupilem na straganie kasetke za 5 zl. the chillout room. mua! kaseta z roku 1998. na niej takie slawy jak everything but the girl, stare utwory morecheeb'y (czy jak to sie pisalo), kapitalny orbital i utwor adnan's, i tak dalej, i tak dalej. w jeden dzien polubilem chillout. polecam, aczkolwiek tylko niektore piosnki znalazlem na necie ;o

Napisany przez: Eva 12.12.2004 15:36

QUOTE(Magya @ 08.12.2004 19:57)
QUOTE(Avalon @ 07.12.2004 22:35)

Apocalyptica - tu chyba nie musze za duzo tlumaczyc, kto zna - ten wie, kto nie zna - niech szybko naprawia ten blad ;]
*


Apocalyptica jest świetna! Bardzo podoba mi się ich nowa piosenka, którą wykonują z Laurim z The Rasmus i Ville Valo ( który ma niesamowity głos )
*


Jak to uslyszalam, to naszla mnie jedna mysl "Oj chlopcy, co zescie najlepszego zrobili..." Jedna piosenka i juz jakos mniej ich wielbie. Straszne.

Napisany przez: em_ 13.12.2004 18:39

Rękami (w liczbie dwóch) i nogami (posiadając takowe także, dziękibogu, dwie) podpisuję się pod tym, co napisały Kaola i Vaampir. Tori Amos. Czyli Pani Jedna Absolutnie Wspaniała Perełka. Cudo. Głos niesamowity. I jak ona gra na tym fortepianie, no! Posiadając prawie-że-wrodzoną niechęć do instrumentów pianino/fortepiano podobnych sprawia, że zaczynam się zachwycać. Ale to przede wszystkim niezwykła osobowość. Po tym co przeżyła? I na pewno talent. Głos, który potrafi hipnotyzować. Długo by można, ale trzeba posłuchać. Samemu, przed zaśnięciem. Poznać. I wtedy zaczyna się choroba psychiczna. (; Ją się wielbi, ją się czci, i zna się na pamięć biografię (wyrecytować?). Zaczyna się kupowanie płyt (których na razie jest 9), polowanie na single, które w Polsce można kupić conajwyżej na allegro. Nie, zdecydowanie nie jest "gwiazdą" w dzisiejszym tego słowa znaczeniu. Cały komercyjny światek ma w du...żym poważaniu, nie puszczają jej w radiach. A jednak ma na świecie pełno wiernych fanów, ktorzy oczekują po muzyce czegoś więcej, czegoś więcej niż kaliminok, kristinagilera czy britnej, czegoś więcej niż tekstów typu jestem fajna, jestem piękna, on mnie kocha, a ja go nie. Z pewnością jedna z najbardziej... szczerych piosenkarek. No nic, może już przestanę o niej pisać. (;
Następna Wielka Osobowość to z pewnością Bjork. Niepowtarzalna.
Coś, co uwielbiam? PJ Harvey. Świetna jest, po prostu świetna!
Cenię jeszcze Ninę Nastasię, i jako-tako Norah Jones.
Nie wiem czemu wszysło akurat tak, że same śpiewające panie. (: Bo panowie może aż tak nie zachwycają. Co do zespołów to rejdjołhed fajne jest. I sigur ros (zna ktokolwiek?).
Długo by jeszcze wymieniać to jest fajne a co nie. Ale co najważniejsze, to chyba wypisałam.

Napisany przez: Teodora 16.12.2004 17:06

nirvana - na haju też można niepowtarzalnie, no i te teksty!

good charlotte - ,,jeju cóż za entuzjam i ekspresja,, pierwsza myśl po
przesłuchamiu płyty

annie lenox - charyzma?

paktofonika - czegoś takiego już nie będzie, teraz króluje hiphopolo, szkoda

santana - mistrz gitary...

pidżama porno - za samo istnienie, i za to ze dali osiem bisów biggrin.gif

Napisany przez: Kira 16.12.2004 18:23

QUOTE(Elvaralinde @ 06.12.2004 01:13)
QUOTE(Kira @ 05.12.2004 20:02)
Akuraci są the best.najlepsi na świecie. i naprawde...zablokowali mnie. nic innego do mnie nie trafia.
koncert? koncert! królestwo za koncert!
*


Zolf [moj kumpel] napisal do nich z zaproszeniem do Gniezna i przyjechali. Napisz, moze tez przyjada. Tyle ze Zolf mial sporo roboty z plakatami etc. ale warto bylo.
*



może lepiej nie, bo załamaliby się ilością publiczności =) kto by przyszedł? ja i... no właśnie... ee... ktoś jeszcze? nie no, możemy nie byłoby tak źle... właśnie tak myślałam nad zorganizowaniem u siebie koncertu Comy...kiedy wracałm z tego Comcertu z Lidzbarka, bo tamten koncert właśnie odbył się, bo pewne osoby zakręciły się i zaprosili ich. a u mnie... jest miejsce, gdzie mogłoby się to odbyć, myślę, że trochę osób też by przyszło,bo kiedy są u nas koncerty jakichś rockowo-metalowych kapel - tyle ze mnie znanych - to zawsze trochę ludzi się schodzi... raz nawet sama byłam na takim koncercie. no i burmistrz to mój łojciec chrzestny ;]]] co jeszcze tylko ułatwia sprawę =))

Napisany przez: Neonai 16.12.2004 18:45

Kira, z tym Comcertem to całkiem niezły pomysł=] No, ja bym na pewno przyszła.
A miejsce..mowisz o naszej boskiej hali sportowej?

ps. chrzesniaczka burmistrza pff...juz dawno powinnas to wykorzystac=]

Napisany przez: Pawelord2 29.12.2004 10:34

A hell :]

Wreszcie wyszedłem z mojego BR świata (bo płyty pozyczylem i mi nie odały świnie jedne ;])
To przejściowe, ale i tak...

Wrocilem do tego co stare i dobre - wszystkim wszem i wobec polecam ten kalifornijski punkowy zespół którego nie macie prawa nie znać :} NOFX i kawałek Dinosaurs will die od wczoraj jest stałym elementem playlisty. Podobnie jak moje nowe odkrycie - Hot Water Music i kawałek Paper Thin. Dlaczego perełki? bo od pierwszego przesłuchania mi sie spodobały ;] a do mnie muzyka dociera zazwyczaj po doookładnym osłuchaniu :] brawa dla tych panów, muzykę tworzą świetną :]

Endzoj ;]

aha -> mp3 zasysamy poprzez PPM i opcję "zapisz jako" ;]
"...P..."

Napisany przez: voldius 29.12.2004 12:00

a papa dollsów lubicie? mieli taki cHIT "papa dolls in da hood". a papa dance, świetny polski zespół. niepowtarzalny. również kombi moje ulubione które powróciło na scenę!!!!!!!!! jeszcze w Łodzi grają koncert!!!!!!! na sylwestra!!!!! na pewno pójdę!!!!!

a Tori Amos puszczają w radjach!!! ja słyszałem w trujce i maryji!

Napisany przez: kaola 29.12.2004 21:19

QUOTE
a Tori Amos puszczają w radjach!!! ja słyszałem w trujce i maryji!

trójka fajna jest. reszty nie skomentuje.
(mmm, lubie jak ktoś komentuje coś, czego zapewne w ogole nie zna.)
de gustibus non est disputandum

Napisany przez: GrimmY 29.12.2004 23:35

zespol madness! i bog byl laskawy bo nawet na diwidi dorwalem ich! yeee!
jesli nie kojarzycie to sciagnijcie z netu kawalek "our house" ;]

Napisany przez: Grajek no. 9 29.12.2004 23:42

Na pewno czymś wobec czego nie można przejść obojętnie to ogólnie twórczość Ennio Morricone, a szczególnie wartymi uwagi są dwie rzeczy:
1. Soundtrack z kapitalnego filmu jakim jest "The Mission"
2. Utwór z Kill Bill vol. 2 pt. "L' arena" <--- nie jestem pewien co do pisowni tongue.gif

Pozdrawiam...

Napisany przez: BlackOmen 30.12.2004 19:02

Muzyczna perelka nalezy nazwac tworczosc Jana Garbarka. Czlowiek stworzyl cudowna muzyke. Nigdy nie spotkalem sie z czyms podobnym do jego tworczosci. Trudno mi to opisac poniewaz jego dorobek jest pokazny i kazdy ma wlasny niepowtarzalny klimat, charakter i pobudza inne uczucia. Albumy jakich slucham najczesciej to "In Praise of Dreams", "Atmos" (zrobiony razem z Miroslavem Vitousem) i Ofiicium (wraz z The Hillard Ensemble)
Polecam.

Napisany przez: Kitiara 03.01.2005 16:33

KOCHAM:
Nightwish -> niepowtarzalny klimat, genialny wokal Tarji
HIM -> za to samo co Nightwish
Metallica -> Muster Of Puppets przede wszystkim, ale także czarny album i And Justice For All, reszta jest milczeniem (nie cierpię "nowej" metalliki).
Requiem Mzarta.
Uwielbiam też soundtrackt do fantastycznego filmu Wywiad z wampirem.

Bardzo lubię Bon Jovi, taki sentyment z nastoletnich lat, cenię sobie także twórczość Perfectu, Budki Sufleta i wspaniałego kwartetu fińskiego Apocaliptyca.

No, to nie byłoby na tyle, bo nie wyobrażam sobie życia bez muzyki. Ale miały być moje perełki i są (chyba wszystkie...)

Napisany przez: Norriśka 04.01.2005 02:39

QUOTE(GrimmY @ 29.12.2004 22:35)
zespol madness! i bog byl laskawy bo nawet na diwidi dorwalem ich! yeee!
jesli nie kojarzycie to sciagnijcie z netu kawalek "our house" ;]
*



"...in the middle of a street", tak?

QUOTE
HIM -> za to samo co Nightwish


czyli za genialny wokal Tarji? tongue.gif

Napisany przez: Child 04.01.2005 21:13

za klimat, siostro :] którego to ja nie dostrzegam w NW, a tym bardziej w HIM-ie ;]
Moonspell robi swoje :>

Napisany przez: Kira 06.01.2005 10:51

QUOTE(Psychopatka @ 30.10.2004 19:52)
Dead can dance... jedyne w swoim rodzaju.
*



Dead can dance grają 31 marca w Warszawie w Sali Kongresowej smile.gif

Napisany przez: BlackOmen 06.01.2005 19:34

QUOTE(Kira @ 06.01.2005 10:51)
Dead can dance grają 31 marca w Warszawie w Sali Kongresowej smile.gif
*


A mi sie @#$%! nie udalo dostac na ich koncert =='

Napisany przez: Kira 07.01.2005 13:29

nie udało? przecież on się jeszcze nie odbył : )
chyba, że o jakimś innym mówisz. ;]]

Napisany przez: BlackOmen 07.01.2005 16:53

Nie udalo bo biletow za cholere nie dostane :roll:

Napisany przez: Pawelord2 07.01.2005 17:58

Przypowieść #1

Żył pewnien człowiek który usilnie chciał się dostać na koncert. Jednak gdy przyszedł ze swymi pieniędzmi do kasy okazało się iż była ona zamknięta. Zasmucił się i poszedł do swego domostwa. Gdy jednak ojciec jego zobaczył zmartwienie syna zaraz wypytał go o powód. Dowiedziawszy się zaproponował że pójdą jeszcze raz, ale razem. Jednak nim tam dotarli koncert już sie zaczą, a bramy stadionu na którym miało to miejsce pozostały zamknięte. Ujrzeli jednak ogrodzenie zakończone kolcami. Postanowili że przejdą górą i tak też zrobili, amen.

A teraz ;] historia nieprawdziwa w 100%, to nie był ojciec tylko kumpel i nie poszło tak gładko bo kumplowi noga spadła z ogrodzenie i dowiedział się co to znaczy "stosunek analny" ;] jego szczęście że te kolce miały ~6 cm

Do czego zmierzam? nic straconego ;p wejdz oknem, kiblem, dachem ;p

Perełka na dzis - brak ;] a co, niecodzien sie perełki znajduje ;p
"...P..."

Napisany przez: kkate 10.01.2005 22:45

Szymon Wydra.

Słyszeliście jego płytę ("Teraz wiem") ? Jak dotąd wydał chłopak tylko jedną, ale za to niezłą. To dobry, wpadający w ucho, melodyjny rock. I do tego teksty, które mają jakiś sens.

Polecam smile.gif

Mój ulubiony kawałek to "Pozwól mi lepszym być". Zresztą, w sumie wsyzstkie mi się podobają.

Napisany przez: BlackOmen 07.04.2005 17:09

Muzyka Al Di Meoli. Ukradlem z torrenta reszte albumow w ktorych mozna slyszec bzdakanie tego artysty. Wyglada an to ze bede mial czego sluchac w ostatnim czasie
*__________________________*

Napisany przez: Zanthia 13.04.2005 15:36

A słyszał ktoś Kubowicza z Piwnicy pod Baranami? Toż to dopiero perełka. Wokalna.

Napisany przez: żaba 13.04.2005 22:12

zespół The Cranberries... niesamowity głoś babki, która umie pięknie śpiewać. Kiedy słucham tej muzyki to dosłownie odlatuję smile.gif . Teksty też nie są jakieś zupełnie bezsensowne, tylko składne i ładne smile.gif ... i miłe dla ucha biggrin.gif .

Napisany przez: Magya 14.04.2005 14:05

Bardzo lubię Alanis Morisette. Fantastyczne piosenki, fanatastyczny głos. Po prostu fantastyczne (to się już robi nałogiem wink.gif)

Napisany przez: Jutrzenka 14.04.2005 20:07

Queens of the stone age - Little sister
Nightwish - Planet Hell
Myslovitz - Zamiana
Kawałek kulki - W bólu mowy pasjans kłamie

W kółko, w kółko, aż do znudzenia. ^___^

/jakby ktokolwiek cokolwiek Kulek chciał to mówię, że jest to kapela lokalna ale jakieś mp3 posiadam/

edit: literówki

Napisany przez: BlackOmen 14.04.2005 20:28

QUOTE
Nightwish - Planet Hell

Oooo... Najtfisz

Napisany przez: Kira 14.04.2005 20:39

mi się Myslovitz jakoś znudziło... przejadło... nie wiem... tzn. nadal ich lubię.. ale naprawdę nie pamiętam, kiedy ostatni raz słuchałam... ktoś niedawno powiedział, że to jest taki zespół, który nudzi się po paru latach słuchania. eehhh moze faktycznie coś w tym jest

Napisany przez: Thuridur 16.04.2005 19:57

"Your eyes " Kultu i jeszcze "R.A.T.M." Ratma tongue.gif

Ale tak najbardziej to soundtrack z "Requiem for a dream"

Napisany przez: Pawelord2 22.04.2005 18:29

A ja wam dzisiaj proponuje utwor ktory ujrzal swiatlo dzienne w 1989 roku, tj kiedy mialem 2 lata a wielu z forumowiczow jeszcze podziwialo inne swiaty.Koniecznie obczaic tekst.

Mowa o utworze Progress co tłumaczy się jako Postęp.
Cudowny kawałek, cudowny tekst, więcej w nim zycia niż we współczesnych brzmieniach. No Control to jeden z moich ulubionych albumów BR a ten utwor to ścisła czołówka :] dzięki niemu między innymi zaczalem sluchac BR i byla to decyzja rzutująca na przyszłe życie :]

Polecam szcerze - utwór do zassania pod linkiem :
http://pawelord.neostrada.pl/Progress.mp3 (PPM i zapisz jako)

"...P..."

Napisany przez: Wiedźminka 22.04.2005 23:17

Dla mnie jedną wielką muzyczną perełką jest zespół The Beatles. Absolutnie i niepodważalnie. W szczególności płyty Sgt. Pepper's i młodsze.

Innym objawieniem był dla mnie zespół Madradeus i jego płyta "Movimento".
Jak ktoś lubi Clannad, ale chce spróbować, ja wiem?- może czegoś bardziej skomplikowanego?

Acha, i jeszcze solowa działalność obecnego gitarzysty Red Hot Chilli Peppers - Johna Frusciantego. Wyłączając jedynie jego drugą płytę, która generalnie została wydana tylko po to, żeby autor miał na dragi. No, ale cała reszta jest fajna.

Napisany przez: GrimmY 23.04.2005 00:20

eve of destruction - nie wiem kto to skomponowal, bodajze ed lackey. ot piosenka o koncu swiata. ("You've better things to do, than growing old in the human zoo.")
nie znalazlem tego na zadnym p2p (aczkolwiek nie dziala mi soulseek ostatnio), wiec zycze ewentualnego "powodzenia" w szukaniu

Napisany przez: Magya 24.04.2005 12:19

Ostatnio zaczęłam słuchać zespołu Goya. Dziewczyna ma piękny głos, wszystko uzupełnia znakomita muzyka. W ucho wpadła mi także "Dawna dziewczyno" Pudelsów. Polecam smile.gif

Napisany przez: BlackOmen 24.04.2005 15:42

Fak dat iz not tret wer ju rajt 'co ostatanio przesluchalismy' z reszta i tak do bani jak juz to ma 6 stron i to cos na wzor tych filmow dajacych do myslania.
Muzyczna perelka
Steve Hackett - A Midsummer Night´s Dream
nazwa mowi sam za siebie :]

Napisany przez: muszka Me 25.04.2005 17:15

"Bookends theme" w wykonaniu Simona i Garfunkela. Piękne. Smutne, bardzo krótkie, ale piękne. Naprawdę warto poszperać w starociach dla tej Odrobinki.

Napisany przez: Janiska 25.04.2005 18:11

cudowne jedyne niepowtarzalne

radiohead.
+ 'i might be wrong live recordings' mnie na kolana rzuca.

Napisany przez: Univien 25.04.2005 18:44

Ja ostatnio mam odchyły na punkcie Annie Lennox.
Straszliwie spodobał mi się jej głos i piosenki. Fazę na jej muzykę złapałam dzięki piosence "Into the West" (dla niewtajemniczonych: na końcu filmu
"Władca Pierścieni Powrót Króla", na niej przewijają sie napisy końcowe XD).
Uważam że jest naprawdę baardzo utalentowaną piosenkarką.
A oprócz niej najbardziej lubię Enyę. Piękne, nastrojowe klimaty...MmMm... uwielbiam jej twórczość. I też zaraziłam się od piosenki "May it be" (dla niewtajemniczonych po raz drugi(a są tacy???): piosenka z filmu "Władca Pierścieni Drużyna Pierścienia")
Ostatnio bardzo lubię spokojne piosenki, takie z klimatem elfickim lekko smile.gif

Napisany przez: Myśka 05.05.2005 21:12

za perełkę uważam zespół Antony And The Johnsons. a przynajmniej ich najnowszy album. nie wiem, do czego zaliczyć ich twórczosc. pianino, skrzypce, kontrabas. plus wyjątkowe popisy wokalne, głebokie, lekko szorstkie głosy. teksty idealnie się w to wszystko wpasowują, tworzą klimat. jestem naprawdę pozytywnie zaskoczona tym zespołem. ich piosenki są spokojne, lecz z werwą, gdy trzeba. delikatne, ale zasnąć przy nich nie idzie. chciałoby się słuchać słuchać słuchać i słuchać. polecam wszystkim album I Am A Bird Now.

Napisany przez: BlackOmen 07.05.2005 00:15

Oooo dzieki Myska wiem co ebde dzisiaj wieczorem kradl user posted image

Napisany przez: Silda 11.05.2005 10:08

QUOTE
Jak ktoś lubi Clannad, ale chce spróbować, ja wiem?- może czegoś bardziej skomplikowanego?

To może Dead Can Dance. Ich płyty są tak różnorodne, że na pewno coś Ci się spodoba. Może nie jest to dokładnie ten sam gatunek muzyczny, ale posłuchać zdecydowanie warto... Urzeka, tak, że rzuca się w pizdu maturę i szkołę, i się jedzie na koncert do odległej Wawy. A z muzyki celtyckiej podoba mi się także Beltaine, nasz polski zespół. Na razie mają jedną płytę, Rockhill, ale jaką moc ma ta płyta.
http://beltaine.art.pl

Napisany przez: Kira 10.06.2005 16:05

prawdziwa perełka...

niedawno przeze mnie odkryta...

John Frusciante...

coś wspaniałego... polecam, naprawdę...

jedne z najpiękniejszych dźwięków, jakie kiedykolwiek słyszałam...

kilka utworów wam zostawiam,

http://www.johnfrusciante.com/multimedia/threethoughts02.mp3
http://www.johnfrusciante.com/multimedia/thesewalls03.mp3
http://www.johnfrusciante.com/multimedia/dying_idontmind07.mp3
http://www.johnfrusciante.com/multimedia/battleoftime08.mp3

Napisany przez: Myśka 10.06.2005 18:34

omg, The Go! Team na pewno.
cudowny pałer i różnorodnosc [osób w zespole i dźwięków zarazem ;].
moi mali królowie. nie ma na nich mocnych, obacz sam.
w skrócie, ich muzyka jest:
'taneczna hałaśliwa energiczna melodyjna instrumentalna relaksująca pogodna'. czyli warto :>

Napisany przez: Nes 11.06.2005 00:07

to moze wrocimy do rock'a lat 80? ;]
sluchal ktos moze wczesnego U2? mial w rekach plyte 'War' lub 'The Unforgettable Fire'?
szczerze polecam. silne, pelne emocji i pasji utwory.
miana "perełek" szczegolnie sa warte 'Drowning Man', 'Bad' i 'Bullet the Blue Sky'.

Napisany przez: Kira 21.07.2005 21:34

chciałabym napisac o pewnym zespole, którym zachwycam sie juz od dłuzszego czasu... nie jest niestety znany ani nawet kojarzony przez wiekszosc.. a muzyczną perełką niewątpliwie jest... próżno szukac w muzyce czegos podobnego...
nazywaja sie Sigur Rós. co w tłumaczeniu znaczy Róża Zwycięstwa.
troche historii... na stronie czytamy...

QUOTE
w styczniu 1994 roku, w Islandii urodziła się pewna mała dziewczynka której nadano imię Sigurrós. nic w zasadzie nie byłoby w tym nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, iż jej brat, niejaki Jonsi, w tym samym czasie, gdy ona przychodziła na świat, a on miał lat 16, założył z przyjaciółmi zespół. zapewne w dowód miłości dla swej małej siostrzyczki i automatycznie narzucającej się analogii - narodzin człowieka z narodzinami grupy, nazwano zespół identycznie jak dziweczynkę: Sigur Rós, co w polskim tłumaczeniu oznacza Róża Zwycięstwa... (jedyna różnica polega na tym, iż imię pisze się razem Sigurrós a nazwę zespołu zapisujemy osobno Sigur Rós).
czyż nie jest to romantyczne i pełne symboli...


to bardzo oryginalny zespół...
spiewają w dwóch językach... część utworów jest po islandzku... inne po vonladzku czyli w języku nadziejnym...
wokalista bardzo ładnie zawodzi i sobie podśpiewuje... ach smile.gif
muzyka jest bardzo przyjemna, troche senna, moze troche psychodeliczna... wspaniale dziala na dusze i cialo pozytywnymi wibracjami... Sigurzy stawiaja przede wszyskim na klimat i kompozycje utworów... to jest naprawde bardzo przyjemna i działająca na zmysły muzyka.. uspokaja... jest magiczna, troche bajkowa... po prostu odlatuje się gdzies w nieznane słuchając tego smile.gif
na koncertach wokalista bierze czasem smyczek i zaczyna nim grać na gitarze... powolne pociągnięcia daja niesamowity efekt... po prostu polecam wam bardzo ten zespół!

Napisany przez: Ahmed 22.07.2005 00:20

A słyszeliście może o Portishead?
Niedawno odkryłem ten zespół, po prostu zamurowało mnie....Śliczny głos Beth Gibbons uwiódł mnie i od razu ściagnąłem sobie całą dyskografię zepsołu. Ich piosenki są bardzo smutne ale mają swój niepowtarzalny klimat.

Największą perełką jest oczywiście psychodeliczny fenomen wszechczasów Pink Floyd. Zespół tak awangardowy, tak różnorodny, że nie można go zaszufladkować do żadnego z gatunkó muzyki. To co Floydzi zostawili nam w spadku jest po prostu wielkim skarbem.

System of a DOwn - nu-metalowy zespół łączący w sobie elementy folku i hardcore'u. CHłopaki dają takiego czaduuu!!! Wokalista Serj ma tak zaj***** głos, wątpię zeby jakas inna rockowa kapela posiadała taki wokal. CHłopaki śpiewają nie tylko o prostych rzeczach, ale ich piosenki są również manifestami o pokój na świecie, walkę z nierównościami i niesprawiedliwością w USA.

Gorillaz projekt Gorillaz pojawił się zaledwie kilka lat temu na rynku muzycznym i od razu zachwycił swym pierwszym singlem "Clint Eastwood". Do tej pory nie mogę się otrząsnąć z klimatu w jaki wprowadził mnie ten zespół. Ciężko powiedzieć co zainspirowało twórców projektu do stworzenia tak "dziwnej" muzyki. W każdym z ich utworów czuć zupełnie inną atmosferę, przewijają się elementy reggae, rapu, rocka a nawet popu. Całość oceniam jako coś niesamowitego i wartego głębszego zapoznania.

Napisany przez: Child 22.07.2005 09:41

QUOTE
System of a DOwn - nu-metalowy zespół
sam jesteś numetalowy :}
słyszeli kiedyś o Waltarii? taki crossover, że nawet najwięksi konserwatyści nie wiedzą, do czego ten zespół wepchnąć ;p niby grają metal, ale mieszają to z takimi technikami i środkami, że powstaje coś nowego [rhapsody by to nazwało pewnie jakimś bzdurnym przymiotnikiem :} khe khe - hollywood metal ;]]
System wzorem Slipów powienien się wkur*iać za każdym razem, kiedy ktoś im z nu wyskakuje. Chociaż znając Serja to jemu i tak wisi jak to nazwą [w końcu powiedział że "nie chcę być zapamiętany mniej lub bardziej, niż drzewo przy drodze" ;p]

Napisany przez: Szadou 22.07.2005 11:36

SOAD wymiata, ale to nu-metal jest. Co by nie powiedzieć to, to określenie jak najbardziej do nich pasuje. Jak przystało na nu metalowy zespół grają prosto, nic strasznie skomplikowanego, to teksty, wokale i od czasu do czasu chwytliwe riffy (trzeba powiedzieć, że mimo, że Daron to żaden gitarowy bóg, to jednak potrafi napisać riffy zapadające w pamięć )robią z nich unikat. Ale pod względem muzycznym to żadni z nich wirtuozi. Taka moja noobiasta opinia. smile.gif

A moj muzyczna perełka to:
Strapping Young Lad - industrial death/thrash metal. Zresztą sama nazwa gatunku niewiele wam powie jak bardzo są "inni". Brzmią jak nieźle naspeedowane Fear Factory (btw. basista SYL'a gra też w FF :] ), za garami mają Gene'a Hoglana (Kto niewie to tłumaczę, kolo jest chodzącym automatem perkusyjnym, kiedyś musiał zastąpić perkmana Opeth, a dowiedział się o tym praktycznie na godzinę przed występem i w godzinę nauczył się 3/4 setu, dokończył w czasie grania supportu, a potem wylazł i zagrał bezbłędnie biggrin.gif), a na wokalu czystego psychopatę, Devina Townsenda (http://www.strappingyounglad.com/pics/promo_2004/vii09.jpg, http://www.strappingyounglad.com/pics/promo_2004/vii07.jpg), który w sensie wyglądu jest unikatem na skalę światową :] Nie będę nic mówił, zobaczcie sami smile.gif Na dodatek jest świetnym wokalistą, IMHO lepszych niż on jest niewielu, bo potrafi z 10 sekundowego growla przejść do czyściutkiego spiewu, a zaraz potem wydrzeć się jakby go chlastali zywcem i robić to setki razu w ciągu 5 minutowej piosenki smile.gif

W każdym razie, grają fajnę muzę. Coprawda niektórzy po wysluchaniu SYL'a zapewne ogluchną, ale ta muzyka już taka jest. Przez 10 lat perfekcjonowali styl grania pt. "ściana dźwięku z apokaliptycznym keyboardem i wrzeszcącym wariatem przy mikrofonie". Warto posluchać smile.gif

PS. Macie tutaj http://mp4.centurymedia.com/audio/syl_shitstorm.mp3 i http://mp4.centurymedia.com/audio/syl_alien_loveedit.mp3. Dwa kawałki dostępne z ich ostatniej płyty dostępne za darmo na stronie ich wytwórni muzycznej. smile.gif

Napisany przez: Child 22.07.2005 12:49

QUOTE
Na dodatek jest świetnym wokalistą, IMHO lepszych niż on jest niewielu, bo potrafi z 10 sekundowego growla przejść do czyściutkiego spiewu, a zaraz potem wydrzeć się jakby go chlastali zywcem i robić to setki razu w ciągu 5 minutowej piosenki
rzeczony wcześniej Opeth i Akerfeldt. wspomniane Fear Factory. Moonspell. wcześniejsze Black Label Society. In Flames. Katatonia. Killswitch Engage. Pantera. Sepultura. nawet Slipknot.

ot - przykłady zespołów, które mają/miały podobnie uzdolnionych wokalistów ;}

QUOTE
Gene'a Hoglana (Kto niewie to tłumaczę, kolo jest chodzącym automatem perkusyjnym, kiedyś musiał zastąpić perkmana Opeth, a dowiedział się o tym praktycznie na godzinę przed występem i w godzinę nauczył się 3/4 setu...)
pewnie miał notatki - trzy minuty napieprzać werble, podwójna stopa, milion dźwięków na sekundę.
spokojniej przez cztery minuty, jedna stopa, powoli, talerze. etc
dżołk ;d

QUOTE
industrial death/thrash metal
nowa płyta COB? :]

aha - linki nawalają.

i sprawy ogólne ;p
QUOTE
blablabla SOAD blablabla numetal - Co by nie powiedzieć to, to określenie jak najbardziej do nich pasuje.
i tak udupia się zespoły, które nie grają konkretnego stylu. wystarczy mocniej pocisnąć na instrumentach, wyrzucić/ograniczyć solówki, obniżyć strojenie i ew. dodać troche elektroniki i mamy numetal jak w mordę strzelił. tak podpadł System, Fear Factory, Soulfly oraz nowe płyty Mety, Slayera, Overkill. [wychodzi, że grajac thrash najłatwiej skończyć w nu ;]]

Napisany przez: Myśka 22.07.2005 13:50

QUOTE(Kira @ 21.07.2005 22:34)
chciałabym napisac o pewnym zespole, którym zachwycam sie juz od dłuzszego czasu... nie jest niestety znany ani nawet kojarzony przez wiekszosc.. a muzyczną perełką niewątpliwie jest... próżno szukac w muzyce czegos podobnego...
nazywaja sie Sigur Rós. co w tłumaczeniu znaczy Róża Zwycięstwa.
troche historii... na stronie czytamy...

oj nie przesadzajmy. myślę, że jest już zespołem popularnym. w pewnych kręgach, oczywiście. pojawili się nawet na gali mtv music awards, wygrywając nagrodę za najlepszy teledysk. poza tym czytałam gdzieś, że słuchanie ich muzyki staje się 'trendy' wśród innych gwiazd ;)

QUOTE
to bardzo oryginalny zespół...
spiewają w dwóch językach... część utworów jest po islandzku... inne po vonladzku czyli w języku nadziejnym...

no i znowu odwołam się do artykułu któryzaginąłgdzieśwsieci - podobno wokal zawodzi nie śpiewając w żadnym z języków, tak, by każdy sam dobierał słowa do piosenek.

Napisany przez: Szadou 22.07.2005 14:10

QUOTE(Child of Bodom @ 22.07.2005 12:49)
QUOTE
Na dodatek jest świetnym wokalistą, IMHO lepszych niż on jest niewielu, bo potrafi z 10 sekundowego growla przejść do czyściutkiego spiewu, a zaraz potem wydrzeć się jakby go chlastali zywcem i robić to setki razu w ciągu 5 minutowej piosenki
rzeczony wcześniej Opeth i Akerfeldt. wspomniane Fear Factory. Moonspell. wcześniejsze Black Label Society. In Flames. Katatonia. Killswitch Engage. Pantera. Sepultura. nawet Slipknot.

ot - przykłady zespołów, które mają/miały podobnie uzdolnionych wokalistów ;}


Niah, oni nawet jeden do drugiego nie spiewają podobnie. Przeca taki choćby Akerfeldt to tak 50/50 death grunt na normalny wokal. Corey to raczej sie poprostu wydziera. Friden z Flames'ów to ogółem jakoś tak "skrzeczy" wink.gif A KsE to typowy metalcor'owy raz wrzeszcze raz śpiewam.

Ziom z SYL brzmi raczej jakby połykał tarkę, zresztą to trza psoluchać. Koleś ma naprawde nietypowy wokal smile.gif

QUOTE(Child of Bodom @ 22.07.2005 12:49)
QUOTE
Gene'a Hoglana (Kto niewie to tłumaczę, kolo jest chodzącym automatem perkusyjnym, kiedyś musiał zastąpić perkmana Opeth, a dowiedział się o tym praktycznie na godzinę przed występem i w godzinę nauczył się 3/4 setu...)
pewnie miał notatki - trzy minuty napieprzać werble, podwójna stopa, milion dźwięków na sekundę.
spokojniej przez cztery minuty, jedna stopa, powoli, talerze. etc
dżołk ;d


LOL

QUOTE(Child of Bodom @ 22.07.2005 12:49)
QUOTE
industrial death/thrash metal
nowa płyta COB? :]


Nieee, CoB to wogóle inny styl jest. Do tempa SYL'a jeszcze im sporo brakuje wink.gif

QUOTE(Child of Bodom @ 22.07.2005 12:49)
aha - linki nawalają.

Nie moja wina wink.gif Wiń Century Media.

Ale jakby co mogę te dwa wałki wrzucić na jakieś YouSendIt cycuś.

QUOTE(Child of Bodom @ 22.07.2005 12:49)
i sprawy ogólne ;p
QUOTE
blablabla SOAD blablabla numetal - Co by nie powiedzieć to, to określenie jak najbardziej do nich pasuje.
i tak udupia się zespoły, które nie grają konkretnego stylu. wystarczy mocniej pocisnąć na instrumentach, wyrzucić/ograniczyć solówki, obniżyć strojenie i ew. dodać troche elektroniki i mamy numetal jak w mordę strzelił. tak podpadł System, Fear Factory, Soulfly oraz nowe płyty Mety, Slayera, Overkill. [wychodzi, że grajac thrash najłatwiej skończyć w nu ;]]


FF to industrial death tongue.gif Pozatym ogołem nu metal to taki niewdzięczny gatunek muzyczny. Pakują tam zespoły, które mało mają ze sobą muzycznie wspónego oprócz używanych instrumentów. (na przykład Soulfly i KoRn wink.gif )

Napisany przez: GrimmY 22.07.2005 14:16

QUOTE(Child of Bodom @ 22.07.2005 12:49)
QUOTE
Na dodatek jest świetnym wokalistą, IMHO lepszych niż on jest niewielu, bo potrafi z 10 sekundowego growla przejść do czyściutkiego spiewu, a zaraz potem wydrzeć się jakby go chlastali zywcem i robić to setki razu w ciągu 5 minutowej piosenki
rzeczony wcześniej Opeth i Akerfeldt. wspomniane Fear Factory. Moonspell. wcześniejsze Black Label Society. In Flames. Katatonia. Killswitch Engage. Pantera. Sepultura. nawet Slipknot.

ot - przykłady zespołów, które mają/miały podobnie uzdolnionych wokalistów ;}

QUOTE
Gene'a Hoglana (Kto niewie to tłumaczę, kolo jest chodzącym automatem perkusyjnym, kiedyś musiał zastąpić perkmana Opeth, a dowiedział się o tym praktycznie na godzinę przed występem i w godzinę nauczył się 3/4 setu...)
pewnie miał notatki - trzy minuty napieprzać werble, podwójna stopa, milion dźwięków na sekundę.
spokojniej przez cztery minuty, jedna stopa, powoli, talerze. etc
dżołk ;d

QUOTE
industrial death/thrash metal
nowa płyta COB? :]

aha - linki nawalają.

i sprawy ogólne ;p
QUOTE
blablabla SOAD blablabla numetal - Co by nie powiedzieć to, to określenie jak najbardziej do nich pasuje.
i tak udupia się zespoły, które nie grają konkretnego stylu. wystarczy mocniej pocisnąć na instrumentach, wyrzucić/ograniczyć solówki, obniżyć strojenie i ew. dodać troche elektroniki i mamy numetal jak w mordę strzelił. tak podpadł System, Fear Factory, Soulfly oraz nowe płyty Mety, Slayera, Overkill. [wychodzi, że grajac thrash najłatwiej skończyć w nu ;]]
*


glos? child podal dobre przyklady, ale posluchaj sobie mercyful fate, a dokladniej to kinga daimonda na wokalu. zespol jak zespol - co kto lubi, ale imho ten koles ma najwieksza skale glosu jaka mozna spotkac w piosnkach ogolnie uchodzacych za fajne i mroczne.
o numetalni sie nie bede pisal, watek poruszany byl w innym temacie. ach poza tym numetal jest be i my go nie sluchamy, prawda ? ;[!

Napisany przez: Szadou 22.07.2005 14:23

Nu może i jest be, ale who gives a flying fuck? tongue.gif

Pozatym nie podał dobrych przykładów, bo kolo z SYL'a nie brzmi ani trochę jak którykolwiek z wymienionych przez niego wokalistów. Oczywiście, ci goście są świetni, ale żaden z nich nie jest bliski stylu Townsenda, no mże Friden, ale naprawdę odrobinę.

Napisany przez: Child 22.07.2005 14:29

Friden nie skrzeczy. Skrzeczy Danii Filth ;}}}

Napisany przez: Szadou 22.07.2005 14:32

Wiem, wiem. Poprostu nic innego nie przyszlo mi do głowy. blush.gif

Napisany przez: Norriśka 22.07.2005 16:16

QUOTE(Child of Bodom @ 22.07.2005 13:49)
i tak udupia się zespoły, które nie grają konkretnego stylu. wystarczy mocniej pocisnąć na instrumentach, wyrzucić/ograniczyć solówki, obniżyć strojenie i ew. dodać troche elektroniki i mamy numetal jak w mordę strzelił.


tak, wystarczy zmniejszyć ostrość i tempo, partie gitarowe zastąpić skrzypcami i puzonami, a ryk niesamowicie wysokim, czystym jak łza śpiewem i juz z thrashu mamy muzykę operową ;]

Napisany przez: MisieK 22.07.2005 21:37

Hunter - T.E.L.I...

Bardzo dobra płyta. Własciwie tylko Wersety odstają i T.E.L.I jest za słabe jak na tytułowy utwór. Drak w życiowej formie.. też bym chciał tak pięknie się drzeć ;] Pozatym teksty... pełne żalu i wściekłości, Hunter pluje się do wszystkiego, do ludzi, do Boga(NieRaj). Hunter odkrywa smutna prawde o naszym świecie - o polityce, o terroryźmie (T.E.L.I...). Pozatym Drak bawi się słowami "Wyznaw-cy-niczni-opraw-cy-niczni szubrawcy... "
czy też "przy wódce", zależnie od tego jak Drak moduluje głos tekst obiera się różnie;p Zresztą co ja się będę rozwodził! Posłuchajcie zobaczycie... "Panie i Panowie! Oto odwieczna walka między dobrem i złem!"

Napisany przez: Kira 02.08.2005 22:47

The Beatsteaks biggrin.gif

są świetni! polecam! dają potężnego kopa, kawał dobrego rock'n'roll'a, hałaśliwe i zabójcze i w ogóle :') zagrali świetny koncert w Węgorzewie... naprawdę, dali takiego czadu chłopaki... ;'] sa genialny na żywo... grają w tym roku na łudstoku... i w sumie m.in. ze względu na nich trochę załuję, że nie jadę... tak czy fuck, polecam !!!!

Napisany przez: Sayaka 16.08.2005 00:51

Dla mnie fenomenami, mniej lub bardziej pozytywnymi są:
Portishead
Bjork
I Kaliber 44 - Księga Tajemnicza (Prolog)

Nic dodac nic ujac, wystarczy posluchac, naprawde trudno jest znalesc cos podobnego.

Napisany przez: MisieK 16.08.2005 07:29

jak słysze nazwe kaliber44 to mi się zawsze kojarzy: 'gruby czarny kot przebiegł drogę, a h mu w d trzynastego w piątek' abitnie, nie powiem ;]

Napisany przez: Sayaka 16.08.2005 11:51

Ale to inna płyta. Posłuchaj sobie 'Babie Lato', albo innych utworów z płyty Prolog. To jest zupełnie inna klasa niż reszta ich płyt.

Napisany przez: GrimmY 16.08.2005 12:14

QUOTE(Kira @ 02.08.2005 22:47)
The Beatsteaks biggrin.gif

są świetni! polecam! dają potężnego kopa, kawał dobrego rock'n'roll'a, hałaśliwe i zabójcze i w ogóle :') zagrali świetny koncert w Węgorzewie... naprawdę, dali takiego czadu chłopaki... ;'] sa genialny na żywo... grają w tym roku na łudstoku... i w sumie m.in. ze względu na nich trochę załuję, że nie jadę... tak czy fuck, polecam !!!!
*


\o/!
teraz tego posta przeczytalem i popieram na calej linii. bylem na tegorocznym woodstocku, chlopaki zagrali naprawde swietny koncert, smiem twierdzic ,ze jeden z lepszych w ogole, zaplusowali mi monumentalnie wykonujac cover beastie boys'ow 'sabotage' , ktory to wyszedl im przynajmniej zayebiscie, zreszta publika w trakcie wykonywania tego utworu dostala szajby ze szczescia. bardzo dobry kontakt z publicznoscia ('when the song starts - you kiss them, and you kiss them') i kawalki wpadajace w ucho. szukam aktualnie jakis plyt - masz moze?

Napisany przez: miwoj 16.08.2005 19:54

QUOTE(GrimmY @ 16.08.2005 14:14)

bylem na tegorocznym woodstocku, chlopaki zagrali naprawde swietny koncert,
*



Byłem, gdzieś, tam w tłumie biggrin.gif

Napisany przez: Altruist 20.08.2005 20:50

a mnie ostatnio zachwycił richard ashcroft...może nie jest niepowtarzalny, ale dla mnie jest wyjątkowy pozdr

Napisany przez: GrimmY 31.08.2005 23:59

QUOTE(miwoj @ 16.08.2005 19:54)
QUOTE(GrimmY @ 16.08.2005 14:14)

bylem na tegorocznym woodstocku, chlopaki zagrali naprawde swietny koncert,
*



Byłem, gdzieś, tam w tłumie biggrin.gif
*


za rok sie ustawimy jakos, o!

ale ja nie o tym chcialem.
bjork - o tym, ze ta kobieta to perelka sama w sobie nie musze chyba pisac (polecam nowy album/ost 'drawing restraint 9'). ostatnimi czasy wpadl mi w lapy jej album pt 'gling glo' , wydany jeszcze przed jej pojawianiem sie w zespole 'the sugarcubes', coz my tu mamy- jakby nie patrzec porce jazzu...islandzkiego ;0. coz, nie bede obijac w bawelne i zapraszam do sciagania, jesli komus sie spodoba to wrzuce caly album - http://s18.yousendit.com/d.aspx?id=1O4GL6XE40V7S1VJVPLEX0BLDE. enjoy.

Napisany przez: voldzia 03.09.2005 13:12

Altruist - no, Richard nie jest zly, ale uwazam, ze w zespole "The Verve" szlo mu hmm... torche jednak lepiej. A

A Bjork, no wlasnie, mam kilka jej plyt obecnie na komputerze, i sa naprawde niezle. Bardzo przyjemne remixy na plycie "telegram".

A takie perelki moim zdaniem to Massive Attack, coraz bardziej slawny, i chyba dobrze, ze wiecej ludzi wie o jego istnieniu niz te kilka lat temu, kiedy to wydawali plyte: "Mezzanine", Radiohead, tego zespolu chyba nie trzeba przedstawiac, swietny "O.K Computer". No, to takie najwazniejsze perelki :].

Napisany przez: Lilly 03.09.2005 22:37

Mandaryna na zywo (juz coraz mniej-)exclusive track
czarodziej.gif

Napisany przez: anagda 04.09.2005 18:06

yea.


muzyczne perełki? dla mnie cała płytka dueciku Anita Lipnicka & John Porter. Po prostu miodzio. jedna z moich ulubionych płytek. mimo, że nigdy nie byłam jakąś fanką Lipnickiej, a po Porterze za bardzo nawet nie słyszałam.

Napisany przez: BeBe 04.09.2005 20:03

Osobiscie uwielbiam większość piosenek pana Marka Grechuty, szczególnie "Wiosnę...". Jednak chyba największą perełką dla mnie jest "Uciekaj moje serce" Krajewskiego.

Napisany przez: Nimfka 04.09.2005 21:18

O tak, tego tematu mi trzeba...
Jesli chodzi o moje muzyczne perełki to będą to tylko piosenki Myslovitz. Słucham ich od... uch, to 7. lat, wczoraj byłam na ich koncercie i jeszcze bardziej się do nich przywiązałam.
Do perełek można zaliczyć z pewnością "Długość dźwięku samotności" i "Scenariusz dla moich sąsiadów" - bo to klasyki. Pozatym genialny "Kraków" - tak z udziałem Grechuty jak i bez niego. Oczywiście "Szklany człowiek" i "Chcialbym umrzeć z miłości" z boskimi tekstami oraz "Książka z drogą w tytule"... W sumie wszystkie ich piosenki są genialne i wszytkie sa jak dla mnie perełkami muzycznymi.
No, Myslovitz rządzi.

Napisany przez: Myśka 10.10.2005 18:04

http://s42.yousendit.com/d.aspx?id=0KDK2IXWP9T020EZOZRMA2Y0UM

Napisany przez: voldius 10.10.2005 19:57

na epwno perełkami muzycznymi są Common i Kanye West.

Napisany przez: Pottermenka 13.10.2005 19:06

Kazdy wstawia alternatywy, a ponoc mandaryna jest top empik.

Napisany przez: kkate 14.10.2005 11:16

Ale ja tam bym Mandaryny perełką nie nazwała ;]

Ja chciałabym polecić nową płytę Anity Lipnickiej i Johna Portera "Inside Story". Naprawdę ma wyjątkowy nastrój, i nadaje się zarówno do grania gdzieś tam w tle, jak i wsłuchiwania się w każdą nutę. Piosenki w większości bardzo spokojne, niektóre śpiewane w duecie, inne solo przez Anitę albo Johna... Mnie się baaardzo podoba smile.gif

Napisany przez: Katon 14.10.2005 11:51

Ja polecam płytę "Howl" Black Rebel Motorcycle Club. Polecałem ją już w innym temacie, ale postanowiłem uczynić to też tutaj, gdyż ta płyta to prawdziwa perełka. Z każdym kolejnym przesłuchaniem staje się bliższa, ważniejsza... Ucieczka w muzyczną przeszłość i ascetyczne środki wyrazu mają tu sens. Czasem to co najprostsze jest najbardziej przejmujące (niesamowita "Devil's waitin'" - dla wielu zapewne westernowa - czy przejmująca "Restless sinner", której refren za każdym razem sprawia że dreszcz przechodzi mi po plecach). To płyta trudna i na początku może się nie spodobać. Ale radzę się w tą płytę wgryźć...

Napisany przez: Child 15.10.2005 20:51

http://www.megaupload.com/?d=M71I461D. zasysać i piać ochy i achy ;p

Napisany przez: em 15.10.2005 21:54

QUOTE
Jesli chodzi o moje muzyczne perełki to będą to tylko piosenki Myslovitz. Słucham ich od... uch, to 7. lat, wczoraj byłam na ich koncercie i jeszcze bardziej się do nich przywiązałam.
Do perełek można zaliczyć z pewnością "Długość dźwięku samotności" i "Scenariusz dla moich sąsiadów" - bo to klasyki. Pozatym genialny "Kraków" - tak z udziałem Grechuty jak i bez niego. Oczywiście "Szklany człowiek" i "Chcialbym umrzeć z miłości" z boskimi tekstami oraz "Książka z drogą w tytule"... W sumie wszystkie ich piosenki są genialne i wszytkie sa jak dla mnie perełkami muzycznymi.
No, Myslovitz rządzi.


Tak, tak, tak! Absolutnie, totalnie za! Popieram, Myslovitz jest genialne biggrin.gif Jedyna różnica jest taka, że ja byłam na koncercie urodzinowym 1.09 i słucham ich dopiero od roku (: A najlepsze jest to: http://www.megaupload.com/?d=75I18JYY

A co do innych "cudów natury": na pewno Kings of Convenience "I'd rather dance with you" i "Misread" (to z płyty "Riot on an empty street", jakby to kogoś interesowało), na pewno The Cranberries "Animal Instinct" i "Copycat", i jeszcze doskonale znane "Zombie", to na pewno Vanessa Mae i jej cuda na skrzypcach (właśnie zachwycam się albumem "Fantastic Violin" *.*), na pewno jeszcze dodałabym Krzysztofa Kiljańskiego, cała płyta "In the room" jest niecodzienna (:

Napisany przez: voldius 15.10.2005 22:10

nie daje rady osobiście przy Myslovitz. to znaczy doceniam, kilka utworów bardzo lubię, ale jednak męczą mnie. czuje w tym jakis taki zmanierowany [haha, wtf?! wink2.gif] polski rock. jakoś bardziej odpowiada mi kult czy hey, których rockowość jest bardzo przyjemna.


muzyczną perełką jest prawie każdy wykonawca ze znanego mniej lub bardziej ninja tunes [uwielbiam ta nazwę], założone przez rosyjskiego Dj'a Vadima. dajmy na to One Self...

http://upload.bbarak.cz/video/Oneself.mpg

Napisany przez: Ahmed 15.10.2005 23:10

QUOTE
Jesli chodzi o moje muzyczne perełki to będą to tylko piosenki Myslovitz. Słucham ich od... uch, to 7. lat, wczoraj byłam na ich koncercie i jeszcze bardziej się do nich przywiązałam.
Do perełek można zaliczyć z pewnością "Długość dźwięku samotności" i "Scenariusz dla moich sąsiadów" - bo to klasyki. Pozatym genialny "Kraków" - tak z udziałem Grechuty jak i bez niego. Oczywiście "Szklany człowiek" i "Chcialbym umrzeć z miłości" z boskimi tekstami oraz "Książka z drogą w tytule"... W sumie wszystkie ich piosenki są genialne i wszytkie sa jak dla mnie perełkami muzycznymi.
No, Myslovitz rządzi.


Mnie Myslovitzem zaraziła moja dziewczyna jakieś 2 lata temu...Może bym ich nie umieścił wśród perełek ale są na pewno grupa godną uwagi. Wypatruję jakiegoś ich koncertu w Lublinie, to bym się z pewnością wybrał jak grają na live.Mają przede wszystkim świetne teksty, nastrojowe, łagodne. Myslovitz zawsze działa na mnie kojąco, niekiedy wzrusza, wprowadza romantyczny nastrój.Obok ballad, spokojnych brzmień jest kilka "mocniejszych" kawałków i tutaj mój faworyt "Nienawiśc" :]

O ile niedawno narzekałem na brak ciekawych polskich kompozycji to teraz nie mogę tak powiedzieć. Mianowicie: Grejfrut i Happysad. Ta pierwsza grupa popularna bardziej kilka lat temu ze znanym przebojem "Gaj" - godna uwagi. Happysad uważany za nadzieję polskiego punk rocka, aczkolwiek sam bym ich tak nie zaklasyfikował. Wydali 12.10.2005 nowa płytkę, której jeszcze nie słyszałem. Pierwszy album bardzo ciekawy, interesująca propozycja dla fanów polskiego rocka. 27.11. grają z Hurtem u mnie....muszę się wybrać!!!!

Napisany przez: BlackOmen 15.10.2005 23:39

Myslovitza fajnei sie slucha, ale zaraz zeby go perelka nazywac? Troche chyba za wielkie okreslenie na ta muzyke. Fajnie graja maja mile teksty, ale to chyba jednak nie jest muzyka jakos wielce wybijajaca sie z ogolu. Btw. jak o Myslovitz mowa to kolezanka wziela na mature ustna temat dotyczacy analizy jezykowej piosenek dowolnego wykonawcy/zespolu i przez to ze uwielbia Myslowitzow to bedzie o nich truc egzaminatorom na maturze;]

Co do perelek jestem aly czas pod wrazeniem tworczosci Jana Garbarka (chcialem zuploadowac jeden z genialnych kawalkow ale ladowanie 15MB dla 1 piosenki to zdziebko za dlugo). Przemyci mnie ktos na koncert do wawy w listopadzie jak bedzie Jan Garbarek wraz z The Hilliard Ensemble user posted image

Napisany przez: PEQU 16.10.2005 17:57

Noon. Satori. Ogólnie? Satori znaczy po japońsku "oświecenie".
Na początku rzuca cytat. Preludium takie, potem dochodzą basy, snary i inne tego typu dźwiękorealizacyjne gadżety. Oła... No nie wiem... Bym zaczął biegać po suficie też za mało. Ciężko wyrazić. Taki ładunek emocjonalny... Ta muzyka ma to do siebie, że nie nastraja do marzeń czy czegoś tam takiego. Ona jest wszystkim. Jest emocjami. Uczucia, obrazy, ułamki myśli wplecione pomiędzy cały ten dysonans sampli. Dźwięk ładujących się wzmacniaczy lampowych. Koleś ubrany w czarny płaszcz. Kapelusz na głowie, którego rondo zasłania mu oczy. Ejej! To nie jakiś koleś, to Bóg. Chyba. Widać jego uśmiech. Śmieje się. Daje nadzieję albo i więcej. Stare wzmacniacze rozgrzewją się. Podchodzi do talerzy. Dwa skrecze. Sampel jakiś. Coś na syntezatorku zamruczy. Robi się jaśniej. Światło starej, pomalowanej na niebeisko lampki topi pokój w cieple. Jego palce obłędnie mkną po winylu. Jejku... Soczyste basy przeskakują pomiędzy synapsami. Oja! Niewyrobie. Znowu. Szarpnięcia czarnych talerzy. Winyl. Miękkość pod palcami. On robi muzykę. Specjalnie dla mnie. Zasadniczo go nie lubię, ale w takich chwilach, gdy dosięga gramofonów i samplera to poprostu łał. Nie umiem tego wyrazić. Poprostu. Ostatnie dźwięki. Znam te tony! Uśmiecha się znów. Do mnie? Nie wierzę... Poprawia kapelusz. Tak luzacko, nie po bożemu. Wyłącza lampkę. Jednak lampy wzmacniaczy cały czas sączą mdły blask poprzez szpary obudów. Porzucić wszystko to wszystko odzyskać - rzecze. - Tak uczą stare księgi.

Mówisz, że wkręcam? Okejokej. Spoko. Ale cóż, mam takie prawo ;]

Napisany przez: Eva 18.10.2005 22:08

Grejfrut - a wokalista aktualnie w polsatowskim serialu siedzi wink2.gif

[\offtopic]

Napisany przez: Pottermenka 23.10.2005 21:09

Nie moge odczepic sie od piosenki Royksopp - What else is there? Cholera mnie bierze ze nie mam skad jej wytrzasnac (wszelakie "pomoce" typu eMule, iMesh czy eDonkay zawiodly). Ktokolwiek ma to na dysku albo wie skad sciagnac?

Napisany przez: Katon 24.10.2005 16:56

"Demon days" Gorillaz. Perła wśród szajsu. Płyta przemyślana od początku do końca. Fascynująca, piękna, dziwna a zarazem niesamowicie melodyjna i przebojowa.....

Napisany przez: voldius 24.10.2005 17:23

QUOTE(Katon @ 24.10.2005 17:56)
"Demon days" Gorillaz. Perła wśród szajsu. Płyta przemyślana od początku do końca. Fascynująca, piękna, dziwna a zarazem niesamowicie melodyjna i przebojowa.....
*


pierwsza plyta tez byla wybitna.
produkowal ją dan the automator [polecam sprawdzic jego solowe kompilacje i plyty ultramagnestic mc's bodajze]
a teraz produkcja nalezala do Danger Mouse'a, faceta ktory zaslynal dzieki Grey Album - polaczyl dwa 'klasyki', jeden klasyk ogolnomuzyczny, drugi klasyk hip hopowy - White Album Beatles'ów i Black Album Jay'a-Z aka Jigga.
jezeli chcecie produkcje Dana czy cos jakeigos fajnego z tego typu muzyki, to piszcie tutaj wink2.gif

Napisany przez: Kira 01.11.2005 00:56

The Analogs !!!!!!

street-punkowy zespół ze Szczecina.
urzeka mnie niesamowicie prostota i energiczność tej muzyki. walnęli z grubej rury tym, co w punku najfajniejsze : ) IMO to zdecydowanie jedna z najlepszych polskich punkowych kapel niezależnych i polskich punkowych grup w ogóle. mają w sobie niesamowitą energię, świeżość, siłę przekazu, słychać, że to, co robią jest całkowicie szczere. zespół, który wręcz idealnie wpasował się w moja gusta muzyczne zarówno od warstwy słownej, jak i muzycznej. dla mnie zespół-ideał. życzyłabym sobie takich więcej w polskiej muzyce.


Napisany przez: Levini 30.06.2006 18:47

Uwielbiam sluchac piosenek z Metra. Zupelnie odbiegaja od gatunkow muzyki ktora zwyklam wlaczac, jednak maja w sobie to cos.

Poza tym za ciekawsze zespoly uwazam: Tak Czy Inaczej, Happysad, Skangur, Myslowitz.

Napisany przez: Nimfka 30.06.2006 21:51

No ja nie wiem czemu ludzie tak notorycznie popełniają błąd przy tej nazwie. Przecież to 'Myslovitz', przez 'v', a nie 'w'. No jak mnie to irytuje...

Ale do rzeczy. Ja od jakiś dwóch tygodni jestem zafascynowana zespołem Blur. Cholera, to pierwszej świeżosci nie jest (a zespół chwilowo (?) zawiesił działalność, więc na nic nowego liczyć chyba nie mogę), ale nie mogę się nimi nacieszyć. I jestem na siebie wściekła, że odkryłam tak późno. Yhh, normalnie nie mogę ;p W tej chwili ulubiony mój zespół, na pierwszym miejscu, potem długo, długo nic. Perła, zdecydowana.
A dla tych mniej uświadomionych - to pierwszy zespół Damona Albarna, pana, który założył Gorillaz. Większość ludzi kojarzy nawet pewną ich piosenkę (Song 2, choć na pewno nie z nazwy), ale zwykle nawet o tym nie wie.

Napisany przez: Ahmed 30.06.2006 21:57

"Song 2" - piosenka całkiem niezła. A widziałaś teledysk? To jest dopiero jazda. Wszyscy fani Fify i World Cupa z pewnością znają tę piosenkę. Poza tym, tyle razy używano ją w różnych reklamach (Okocim chociażby). Blur to klasyka brytyjskiego rocka. Oni już wyrobili sobie markę, teraz stagnacja (sorki Katon ;]).
Albarn opuści Blur, Gorillaz zawiesili działalność (pewnie już na zawsze), a teraz rozpoczyna http://www.nuta.pl/news.html?nid=11914 Istny wędrowiec. Szkoda Blura, jeszcze bardziej szkoda mi Gorillaz.

Napisany przez: Nimfka 30.06.2006 22:09

Jeden sprawiedliwy się znalazł ;]

Tak, teledysk widziałam (błogosławiony YouTube). Świetny, tak jak i piosenka. Nie znam drugiego tak energetyzującego utworu (aaa, winamp zapodał własnie - łuu huuu ;p).
Jeśli chodzi o 'opuszczanie' Blur, to dość dużo naczytałam się o pomyśle nagrania ostatniej płyty w pełnym, czteroosobowym składzie. I moim zdaniem to pomysł lepszy niż wskrzeszanie Blur - pewnie zabrakłoby im tej młodzieńczej energii i rozczarowanie wśród fanów byłoby duże.
Koniec z Gorillaz też dobry (tzn. niedobry, ale szanuje decyzje, szanuje ;]) - zespół był genialny, obie płyty zjawiskowe, ale sam Damon powiedział, że niepotrafiłby nagrać niczego lepszego. Facet kończy zawsze w odpowiednim momencie, to w sumie rzadkie zjawisko.
Na nowy projekt się nie napalam, ale na pewno będzie to kolejna duża rzecz - czego Albarn się nie dotknie, to zwykle tak się kończy.
Ale u mnie o tak rządzi Blur. Szkoda, że jakikolwiek koncert jest praktycznie nierealny.

Napisany przez: Ludwisarz 16.07.2006 12:15

Wiem, że to nie temat odpowiedni, ale nie chce nowego zakładać, więc prośba i pytanie:

Proszę o nazwy muzyków wykonujących muzykę arabską, takich jak:

amr diab, aneela, arash, ruki vverkh, khaled, mustafa sandal, tarkan


Dla kolegi dementi.gif


zapytaj w kebapie

Napisany przez: GrimmY 16.07.2006 14:03

hossam ramzy & rafa el tachuela, baghdaddies, ishtar alabina, natacha atlas, emrah, serdar ortac.
source : lastFm.

Napisany przez: Child 16.07.2006 15:19

http://rapidshare.de/files/13503075/Daler_Mehndi_-_Tunak_Tunak_Tun.mp3.html

Napisany przez: Child 16.07.2006 23:01

Ogladac tefałpe jeden o 23:40. Zagraja panowie Możdżer, Danielsson i Fresco.

Napisany przez: Ludwisarz 17.07.2006 11:46

Oglądałem.

Hesus.

The Time jest genialne, na żywo genialniejsze!

Napisany przez: Katon 17.07.2006 14:42

Możdżer jest najgenialniejszym żyjącym polskim muzykiem. Makowicz mógłby mu buty lizać. Boże, gdybym umiał tak grać...

Napisany przez: Myśka 18.07.2006 23:32

http://www.youtube.com/watch?v=O2iyyAYIMSg

Napisany przez: hazel 19.07.2006 00:44

Świetne

Napisany przez: Myśka 19.07.2006 10:53

http://www.oklahomo.dk/oklahomo/ mozna sciagnac ich album :)

Napisany przez: NeMhAiN 19.07.2006 14:48

QUOTE(Katon @ 17.07.2006 15:42)
Możdżer jest najgenialniejszym żyjącym polskim muzykiem. Makowicz mógłby mu buty lizać. Boże, gdybym umiał tak grać...
*




mhm...racja...ostatnio był koncert Możdżera, Larsa Danielssona i Zohara Fresco w nocy i myślałam że umrę ze szczęścia...zagrali duża część płytki The Time <bodajże podwójna platyna> biggrin.gif...miodzio jak nic, gęsia skórka na całym ciele i mimo to że byłam po ośmiogodzinnej podróży wysłuchałam do końca...

Napisany przez: Ludwisarz 19.07.2006 15:08

re up:

QUOTE(Child @ 16.07.2006 23:01)
Ogladac tefałpe jeden o 23:40. Zagraja panowie Możdżer, Danielsson i Fresco.
*



Napisany przez: NeMhAiN 19.07.2006 19:39


oj oj ...wypada być czasem ślepym....chyba ....




QUOTE(Myśka @ 19.07.2006 11:53)
http://www.oklahomo.dk/oklahomo/ mozna sciagnac ich album smile.gif
*




gitarka przypomina mi Jose Gonzalesa smile.gif...więc milunio...słucham biggrin.gif




Napisany przez: Ahmed 19.07.2006 19:45

szczerze mówiąc, to Gonzales może się przy tym schować. Jedno "Heartbeats" wiosny nie czyni.

Napisany przez: MisieK 19.07.2006 19:51

Muse: Black Holes & Revelations - kto nie słyszał niech usłyszy, bo to najlepsza płyta od... od dawna w każdym razie...

Napisany przez: Katon 19.07.2006 19:57

A mnie coś nie. Tzn. fajna, ale na pean nie umiem się zdobyć.

Napisany przez: GrimmY 19.07.2006 20:03

QUOTE(Ahmed @ 19.07.2006 20:45)
szczerze mówiąc, to Gonzales może się przy tym schować. Jedno "Heartbeats" wiosny nie czyni.
*


mnie nieco bawi, bawił właściwie, jego fenomen. bo nagle 'heartbeats' lud usłyszał przy okazji reklamy (sony?)w której dali jego pisenkę wygrzebaną sprzed lat kilku i nagle okazało się, że wszyscy od dawna go uwielbiają i od zawsze słuchają;}

Napisany przez: Ahmed 19.07.2006 20:09

se se se! A mi już przysłali oryginalne Muse i się od dzisiaj cieszę ich nowym albumem. Powrót do starej, dobrej progresywy. Czy rewelacyjna? Nie wiem. Nie powala jak narazie, ale zobaczymy jak się ją przesłucha kilka razy.

Napisany przez: MisieK 19.07.2006 20:20

Przedewszystkim jest idealnie wyważona. Wszystkiego jest tyle ile powinno być, gitar, klawiszy, sampli... Nie lubie za bardzo elektroniki a na BH&R zupełnie mi ona nie przeszkadza. Ba. Nawet mi się podoba.

Nie ma tu może jakiejś superperełki w postaci jednej piosenki, która powala (tak jak na Showbizie "Unintended") ale płyta jest bardzo równa. O.

Napisany przez: NeMhAiN 19.07.2006 20:25

QUOTE(GrimmY @ 19.07.2006 21:03)
QUOTE(Ahmed @ 19.07.2006 20:45)
szczerze mówiąc, to Gonzales może się przy tym schować. Jedno "Heartbeats" wiosny nie czyni.
*


mnie nieco bawi, bawił właściwie, jego fenomen. bo nagle 'heartbeats' lud usłyszał przy okazji reklamy (sony?)w której dali jego pisenkę wygrzebaną sprzed lat kilku i nagle okazało się, że wszyscy od dawna go uwielbiają i od zawsze słuchają;}
*



wiesz śmieszna jest sława przez reklamę...ale jednak....się pokazał....cel uświęca środki:P

ja za heartbeats nie przepadam tongue.gif przewartościowane.... reszta płytki i nowy singiel "put your hand on your heart" <czy jakoś tak> są dla mnie prześwietne...

Napisany przez: Myśka 19.07.2006 20:36

ihihuhuhi ja tam bym chciala byc na jego miejscu. tak zeby mnie wszyscy uwielbiali dzieki jakiejs reklamie. nic zlego w tym nie widze, wrecz przeciwnie.

Napisany przez: Neonai 19.07.2006 20:41

wg mnie niezaprzeczalna perełka. ściągnęła się zupełnie przypadkowo. ladytron. ale tym razem nie kapela, a tytuł utworu.

http://rapidshare.de/files/26120473/Roxy_Music_-_Ladytron.mp3.html


Napisany przez: BlackOmen 19.07.2006 20:44

ZOMG rapidshaer przypisało mi jakieś inne IP i pisze, że właśnie coś kradnę z neta.

Napisany przez: MisieK 19.07.2006 20:46

co?
to mi już wyskakiwało, że musze poczekać 2 godziny, ale zeby mnie rapid o złodziejstwo oskarżał to nigdy xd
a ta pioseneczka naprawdę fajna jest;>

Napisany przez: NeMhAiN 19.07.2006 21:07

a słyszeliście może kiedyś genialnego francuskiego multiinstrumentalistę <:P>Yanna Tiersena?....mogę dać posłuchać tongue.gif...tylko nie wiem co, tyle tego ... o naprzykład http://rapidshare.de/files/26322508/Yann_Tiersen_-_Comptine_d_un_autre_ete.mp3.html

Napisany przez: BlackOmen 19.07.2006 23:01

QUOTE(MisieK @ 19.07.2006 20:46)
co?
to mi już wyskakiwało, że musze poczekać 2 godziny, ale zeby mnie rapid o złodziejstwo oskarżał to nigdy xd
a ta pioseneczka naprawdę fajna jest;>
*


Czekam na FBI i jak za 6min znowu bede mogl sciagac

Napisany przez: GrimmY 19.07.2006 23:30

QUOTE(NeMhAiN @ 19.07.2006 22:07)
a słyszeliście może kiedyś genialnego francuskiego multiinstrumentalistę <:P>Yanna Tiersena?....mogę dać posłuchać tongue.gif...tylko nie wiem co, tyle tego ... o naprzykład http://rapidshare.de/files/26322508/Yann_Tiersen_-_Comptine_d_un_autre_ete.mp3.html
*


byłem pewien, że dasz utwór z 'Amelii' :}}} ten kawałek jest piękny, czasami zdaje mi się, żę mógłby lecieć u mnie w loop'ie przez tydzień i nie znudziłby mi się. reszta jego muzyki też godna uwagi, jeśli ktoś chętny dawać znać.

Napisany przez: Ludwisarz 20.07.2006 16:15

http://itvp.pl/oda/

Muzyka z tej strony jest niepowtarzalna.

Napisany przez: GrimmY 20.07.2006 17:00

TimmY ty to na poważnie?

Napisany przez: Ludwisarz 20.07.2006 17:16

tongue.gif

Nie niepowtarzalna, ale lubie takie dzwieki.

Napisany przez: NeMhAiN 20.07.2006 23:03

QUOTE(GrimmY @ 20.07.2006 00:30)
byłem pewien, że dasz utwór z 'Amelii' :}}} ten kawałek jest piękny, czasami zdaje mi się, żę mógłby lecieć u mnie w loop'ie przez tydzień i nie znudziłby mi się. reszta jego muzyki też godna uwagi, jeśli ktoś chętny dawać znać.
*



a ja nawet chętna tylko zależy na co wink2.gif...bo mam już l'Absente, Les retrouvailles, płytkę z Gotan Project, coś z Amelii, Goodbye Lenin i inne marmoladki.....ktoś się rzuca na?...

a wybacz że Timmy nie skomentuje ody...ale mi się nie otwier tongue.gif

Napisany przez: Myśka 20.07.2006 23:05

ja nie skomentuje chociaz mi sie otwiera
khhhm


do tematu: the unicorns - les os, bardzo dobrze sie slucha. ale niezbyt perelkowato. chociaz sluchajac calego alubumu to ta piosenka wybija sie dla mnie najbardziej.

Napisany przez: Ahmed 20.07.2006 23:27

to ja może coś z frrancuskich zespołów:
indochine - j'ai demande a la lune. Legenda francuskiego rocka, super pioseneczka.
mano negra - le vent nous portera. Kolejna wielka gwiazda rockowej sceny. Utwór powstał całkiem niedawno. uwielbiam teledysk.

wracając do jednej z najpiękniejszych perełek: http://www.nuta.pl/news.html?nid=12227

Napisany przez: Ludwisarz 21.07.2006 12:26

jezu, toć nie mówię, że perła nad perły, po prostu mi się spodobało, nevermind muzycy.

Do perełek bym zaliczył Tretioariga Kriget - At the pendent roof i Breadfan w wersji Budgie.

Napisany przez: GrimmY 21.07.2006 14:21

http://rapidshare.de/files/26511263/actium.mp3.html
wątpię żeby ktoś się tym zainteresował, bo zdecydowana większość luda na tym forum przede wszystkim na gitarowo, ale zobaczymy.
o samym aphexie nie będę się rozpisywał, kto waćpana zna ten wie, nieświadomym powiem w skrócie, że facet stara się tworzyć elektronikę ambitniejszą (nie chcę na to mówić per techno) od szeroko pojętej muzyki elektronicznej popularnej zwanej... no dobra niech będzie, że techno ;p czy to perełkowiec? raczej nie, ale myślę, że warto się zapoznać z jego twórczością.
kawałek, który wrzuciłem pochodzi z albumu 'ambient works', więc jakiś kosmicznych przejść, zmian tempa i tym podobnych jak choćby w "windowlicker'ze" nie doświadczycie. jak sama nazwa albumu wskazuje to ambient, czyli spokojne rytmy, a wg. pewnej encyklopedii muzyki elektronicznej : "Background music. Mood music. Probably invented by a whole bunch of guys (but mostly Brian Eno) ripping off the spacey, ethereal Pink Floyd-like psychedelic art-rock bands of the late 60s and the academic snobs of Minimalism."
moim osobistym zdaniem gatunek muzyki bardzo zjadliwy, w sam raz do posłuchania wieczorem. jeśil komuś się spodoba, dawać znać, podrzucę na pm'a.

Napisany przez: NeMhAiN 21.07.2006 18:25

...ja....chyba bym chciała ale nie może z wielkiego zachwytu nad tą próbencją ale z ciekawości... wink2.gif...

a od siebie wrzucam to cudo biggrin.gif fragment soundtracku z genialnego filmu....którego nie miałam okazji obaczyć tongue.gif http://rapidshare.de/files/26533480/11._Festivo.mp3.html

Napisany przez: Kira 07.08.2006 18:29

The Clash!
wyjątkowa, niepowtarzalna, wspaniała, jedyna w swoim rodzaju muzyka. drugiego takiego zespołu próżno szukać w przeszłości i w teraźniejszości... w przyszłości też na pewno nie powstanie. klasa sama w sobie. pomijam już to że był przełomowy w kształtowaniu się szeroko pojętej muzyki rockowej. jak dla mnie chyba najlepsza kapela na świecie. taki London calling to jeden z najwspanialszych utworów w historii świata ;]

Napisany przez: Katon 07.08.2006 18:52

Nareszcie rajcujesz się czymś tym samym co ja =D Do nrr już Ci krótka droga została =P

Napisany przez: MisieK 07.08.2006 19:09

Guns of Brixton rżądźi ;D

Napisany przez: Kira 07.08.2006 23:35

Strzelby z Brixton *_* to obok Should I stay or should I go i Pasażera Iggy'ego Popa to chyba najczęściej coverowany utwór w historii świata ;p
(a najlepsza jest wersja analogsów! polecam, to tak by the way ;] )

ten zespół to po prostu... klasa. oh ah i w ogóle.

Napisany przez: MisieK 08.08.2006 09:21

Kira, przypomniałaś mi ze nie mam aktualnie nic Clashów na dysku :| Trzeba to zmienić! ;d

Napisany przez: Katon 08.08.2006 10:28

O nie, nie, nie. Wszystkie polskiepunkowe wersje Guns Of Brixton to jakieś podwórkowe nieporozumienie.

Napisany przez: Kira 08.08.2006 13:57

a słyszałeś wersję the analogs?
według mnie jest naprawdę niezła. z polskim tekstem, którego naprawdę dobrze się słucha, nic nie zgrzyta. zrobili ten utwór całkiem po swojemu, ale to plus, bo ja wychodzę z założenie, że żeby robić covery to trzeba mieć na nie pomysł, a nie tworzyć, coś, co brzmi tak samo jak oryginał, bo to się chyba mija z celem. zawiera ogromny ładunek emocjonalny, jest naprawdę dobry.

Napisany przez: Katon 08.08.2006 13:59

Znam. Nie no, nie jest żenujący, jakkolwiek dla mnie śmieszny, co pozbawia ją całego ładunku emocjonalnego. Ale to odczucie subiektywne.

Napisany przez: Kira 08.08.2006 16:50

a.. co jest śmieszne?
(nie pytam jakoś czepliwie, z ciekawości raczej.)

Napisany przez: GrimmY 08.08.2006 19:01

mam wrażenie, że dla Katona wszystko co związane jest z polskim punkiem jest do dupy ;p

Napisany przez: Ludwisarz 08.08.2006 22:28

http://www.youtube.com/watch?v=UNQh3GbUW1k

To jest niepowtarzalne. W jakimkolwiek tego słowa znaczeniu.


EDIT:

I to. Utwor niezwykly, niepowtarzalny, piękny. Poznałem go gdy byłem mały, mocno mi zakręcił w głowie. Potem przez długi czas go nie widziałem.. Podczas powrotu samochodem od babci wkręcić mi się motyw przewodni na tyle, że umiałem go w głowie nucić, ale nie do ludzi.. i tak męczyłem się przez pół roku. Aż tu w Austrii na niemieckiej Vivie poleciał i stąd już wiem, że to Moby - Natural Blues

http://www.youtube.com/watch?v=3KrIgxhiKUM
http://www.youtube.com/watch?v=Mdu7PlTOOEY

Napisany przez: Vilanda 08.08.2006 22:31

oh, kiedyś mogłam tego słuchać bez przerwy, raz jeszcze, raz jeszcze i tak dalej.

a wamdue project i 'king of my castle'? klasyka, świetny clip.

i 'running up that hill' w wykonaniu placebo.

Napisany przez: GrimmY 08.08.2006 22:37

QUOTE(TimmY @ 08.08.2006 23:28)
http://www.youtube.com/watch?v=UNQh3GbUW1k

To jest niepowtarzalne. W jakimkolwiek tego słowa znaczeniu.
*


ten band jest znany z czegoś więcej poza tym?
swoją drogą przedni kawałek, taki akurat do słuchania w kółko.

Napisany przez: Vilanda 08.08.2006 22:52

ja przepraszam, ale wspominał tu ktoś o 'cherry blossom girl'?

Napisany przez: Kira 08.08.2006 23:04

QUOTE(Vilanda)
'running up that hill' w wykonaniu placebo.


zdecydowanie fajniejsze od oryginału. który jest, jak dla mnie, całkowicie bezpłciowy.

Napisany przez: GrimmY 08.08.2006 23:04

QUOTE(Vilanda @ 08.08.2006 23:52)
ja przepraszam, ale wspominał tu ktoś o 'cherry blossom girl'?
*


chyba tak, nie wiem, ale nie zdziwiłbym się jeśli tak ;>
jednakże zdecydowanie bardziej wolę 'all i need', chyba przez to, że wspomnienia i takie tam sentymentalne odczucia. (a właśnie, tak w ogóle a w szczególe, to co za dziewcze śpiewa w tymże kawałku?)

Napisany przez: Vilanda 08.08.2006 23:06

albo 'run', no poprostu nie da się tego określić słowami.

Napisany przez: Ahmed 08.08.2006 23:09

Timmy: Moby to geniusz. Widziałem obie wersje teledysku, ale wolę kreskówkową (chociaz w tym normalnym Angelina J. występuje).

Perełki? Hmm...Pixies? Pomijając już sam fakt, iż "Where is my mind?" jest jedną z tych piosenek, przy których całkowicie odpływam, to cały album "Sufer Rosa" polecam. Alternatywa w eterze ;] Są wspaniali.

Porcupine Tree - A Smart Kid. Uwielbiam.

Napisany przez: vold 08.08.2006 23:10

All I Need, Air?

No Stardust kozak, to pamietny kawalek, mieli chyba jeszcze costam w miare znanego.

A jezeliby mi sie wkrecila melodia do Mobyego, to nic tylko se w leb strzelic;)

Napisany przez: Vilanda 08.08.2006 23:10

a ja właśnie 'where is my mind' wogóle nie trawię. może po prostu to nie 'moja' muzyka.

Napisany przez: vold 08.08.2006 23:17

Jaka Angelina J?
Christina Ricci, bucu wink2.gif
całe życie byłem przekonany, że to Angelina w nim wystąpiła. Obejrzałem teraz i faktycznie nijak ona do Angeliny nie podobna.

Napisany przez: Vilanda 08.08.2006 23:20

no pewnie, to przecież nie ma różnicy ;d

Napisany przez: kan 08.08.2006 23:25

jesli moby to nie mozna pominac 'why does my heart feel so bad'. kocham miloscia niekonczaca.

Napisany przez: vold 08.08.2006 23:33

Christina jest tez piekna.
Aguilera w teledysku "Dirty"? ;]

Napisany przez: Katon 09.08.2006 11:32

No cóż, polski punk faktycznie ostatnio mnie śmieszy. Nie zawsze tak było. Ale kiedyś to co się w nim działo, było bardziej... hmmm.... na miejscu.

A co do tematu, to ja ostatnio wróciłem do Soyki. Piękne rzeczy. Niewiele się zestarzały, bo to taka dobra, czarna muzyka.

Napisany przez: Kira 03.03.2007 21:56

http://www.ska-p.net/. hiszpański zespół grający muzykę z pogranicza rocka/reagge. naprawdę najbardziej słoneczna, radosna i optymistyczna muzyka, jaką kiedykolwiek słyszałam. momentalnie wyciąga z każdego dołka. nie da się ich słuchać nie uśmiechając się. są przewspaniali.

Napisany przez: martusza 08.06.2007 08:42

Znam Ska-P i nawet mi się podobają, ale lubię też Amaral, El Sueno de Morfeo i Bebe (wszystkie zespoły pochodzą z Hiszpanii). Uwielbiam ich za tę niewyczerpaną energię w głosie i to, że mają swój własny i niepowtarzalny styl. A jeśli już jesteśmy przy hiszpańskich klimatach to bardzo lubię Marizę - portugalską wokalistkę nurtu fado. Po prostu boska, ale chwilami monotematyczna, ale i tak polecam! słuchajcie i cieszcie się!

Napisany przez: Kira 08.06.2007 20:51

Hiszpania ma w ogóle dosyć rozbudowaną scenę ska. hiszpańskie ska niesamowicie umila życia. słynna 'la bamba' w wykonaniu Ska-p jest super. we Włoszech jest sporo zespołów tego typu, The Orobians, Tremende, Arpioni... piękne piękne włoskie granie. poza tym Portugalia. energia i to ciepło z nadmorskich krajów są cudowne.
fado jest niesamowite i wspaniałe na swój sposób.
dla mnie najcudowniejsza jest Gianna Nannini. ten głos, w połączeniu z włoskim. naprawdę piękne.

ale,
wszystko co włoskie i hiszpańskie jest piękne.

Napisany przez: Avadakedaver 09.06.2007 10:13

http://youtube.com/watch?v=rFbzbM7J8HE
O___________O
wooooooow

Napisany przez: Pawelord2 14.06.2007 13:24

muzyczna perełka jakich mało:

http://www.youtube.com/watch?v=1k08yxu57NA
"...P..."

Napisany przez: nutrias 14.06.2007 17:50

http://youtube.com/watch?v=GBY6Da1RuLk

jak dla mnie mistrz nad mistrzami

Napisany przez: Hypacja 12.07.2007 11:19

dwa covery tego samego kawałka, oba swietne, przy wersji Dave`a mam gęsią skórkę

http://www.youtube.com/watch?v=Gj1HwTrbu-k
http://www.youtube.com/watch?v=hcBfiob0XbM



Napisany przez: Ramzes 08.08.2007 01:40

Muzyczne perełki?
Queen- "Bohemian rhapsody", "The prophet's song", "Innuendo"
Mike Oldfield- "Mont St Michel"
Freddie Mercury i Montserrat Caballe- album "Barcelona" wydany w duchu operowym, co było naprawdę odważnym posunięciem z ich strony, a przy tym album niezwykły z przepiękną muzyką.
Pink Floyd- "High hopes"

Tyle na dzisiaj i na tą godzinę wink2.gif

Napisany przez: Child 04.09.2009 22:21

EPIX NECRO

http://www.youtube.com/watch?v=3UpH3qhP_UE

Napisany przez: Child 27.04.2010 16:13

Nekrofilii ciąg dalszy :3

http://www.youtube.com/watch?v=ciKLcogbC-A
I niech ktoś powie, że Maynard to przęciętny wokalista. Na ubitej ziemi się spotkamy.

Napisany przez: Hagrid 18.10.2012 09:09

http://www.youtube.com/watch?v=KBYPXUJiKpo
Dirty Dancing - Havana Nights Soundtrack - Christina Aguilera - El Beso Del Final

To tak apropo piosenek po hiszpańsku, moja ulubiona;)

Napisany przez: harolcia 28.10.2012 19:15

Najbardziej uwodzicielska piosenka jaką znam:
http://www.youtube.com/watch?v=WkSzV6jAkhQ

Napisany przez: Kot_Z_Cheshire 30.04.2013 12:58

https://www.youtube.com/watch?v=A6dYIPVC8F4

Jeden z moich ulubionych...jamajskie klimaty...

Powered by Invision Power Board (Trial)(http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)