Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

3 Strony  1 2 3 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> Plaga?

Katon
post 26.07.2004 19:11
Post #1 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Zauważyliście, że przez ostatnie kilka (-naście) miesięcy nasz padół opuściło wielu ludzi znanych i szanowanych (tak wiem, że każda śmierć jest taka sama a w tym czasie odeszło też wielu "zwykłych" i "nieznanych"...). Szczerze mówiąc nie pamiętam, żeby w jakimś okresie mojego niezbyt długiego życia tylu znanych ludzi dokonało zywota. Niemen, Trafankowska, Milewicz, Ray Charles, Ronald Reagan, nieodzałowany dla mnie Kaczmarski i wielu, wielu innych. Nie wieze w jakies tam tajemne powiazania tego typu spraw, ale przynajmniej jest pretekst zeby sie nad ulotnoscia ludzkiego zywota zastanowic...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
voldius
post 26.07.2004 19:14
Post #2 

Unregistered









hm smutnym jest odejście tak wielkich ludzi. jednak każdego czas kiedyś nadchodzi. życie jest bardzo kruchą sprawą. może się złamać w jednej chwili. akurat żywot tych ludzi zakończył się w niewielkim odstępie czasu. codziennie umierają wielcy ludzie...
Go to the top of the page
+Quote Post
Secner
post 26.07.2004 19:22
Post #3 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 118
Dołączył: 05.07.2004
Skąd: Z Nienacka.




QUOTE (Katon @ 26.07.2004 19:11)
Zauważyliście, że przez ostatnie kilka (-naście) miesięcy nasz padół opuściło wielu ludzi znanych i szanowanych (tak wiem, że każda śmierć jest taka sama a w tym czasie odeszło też wielu "zwykłych" i "nieznanych"...). Szczerze mówiąc nie pamiętam, żeby w jakimś okresie mojego niezbyt długiego życia tylu znanych ludzi dokonało zywota.

Nowotwór, nowotwór, nowotwór. Gdyby znaleźć na niego lekarstwo średnia długość życia w Europie i Ameryce podniosłaby się o 10-15 lat.

A co do tego "nakumulowania się" - myślę, że to tylko chwytliwy temat dla mediów, które widzą, że ludzie zaczęli się przejmować tym rzekomym zbiegiem okoliczności. Ludzie umierają i będą umierać - śmierć dotyka każdego.


--------------------
Khamulec dał głos.

Syn do ojca:
- tato jestem gejem!
Ojciec spokojnie:
- Synu czy jezdzisz dobrym samochodem?
- No raczej nie, tato
- A czy ubierasz sie w eksluzywne ciuchy od Armaniego?
- No tez nie, tato
- A czy masz dom z wielkim ogrodem w Los Angeles?
- No nie tato a czemu pytasz?
- No widzisz to ty zwykly pedal jestes!

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Hefaj
post 26.07.2004 19:23
Post #4 

Cenzor


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 851
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Katofaszystów k./ Ciemnogrodu

Płeć: Mężczyzna



nie no , czyżby to miało oznaczać nadejście całkiem nowego pokolenia ?
a , i i ten i poprzedni rok dla sportu też jest b. niefortunny...Foe , Fehrer , Apolewicz , Szeja..

Ten post był edytowany przez Hefaj of Gryffindor: 26.07.2004 19:23


--------------------

Ciemnogrodzkie ogłoszenie:
Jestem strasznym , agresywnym i wojującym katofaszystą , używam nieekologicznego mydła , nienawidzę wszystkiego co się rusza łącznie z Żydami i Arabami , kocham Hitlera i jest on dla mnie Bogiem , biję gejów , lesbijki i murzynów , jestem łysy , mam bejzbola , należę do 8 bojówek neofaszystowsko/nazistowsko/frankistowsko/skinowskich , codzień palę flagę Izraela , kocham Mein Kampf , słucham Radia Maryja , popieram PiS , LPR i PPN , mam moherowy beret , podejdź a odgryzę ci lewe ucho.

W obawie przed życiem i zdrowiem nie klikaj tego linka!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
voldius
post 26.07.2004 19:25
Post #5 

Unregistered









QUOTE (Secner @ 26.07.2004 19:22)
QUOTE (Katon @ 26.07.2004 19:11)
Zauważyliście, że przez ostatnie kilka (-naście) miesięcy nasz padół opuściło wielu ludzi znanych i szanowanych (tak wiem, że każda śmierć jest taka sama a w tym czasie odeszło też wielu "zwykłych" i "nieznanych"...). Szczerze mówiąc nie pamiętam, żeby w jakimś okresie mojego niezbyt długiego życia tylu znanych ludzi dokonało zywota.

Nowotwór, nowotwór, nowotwór. Gdyby znaleźć na niego lekarstwo średnia długość życia w Europie i Ameryce podniosłaby się o 10-15 lat.

A co do tego "nakumulowania się" - myślę, że to tylko chwytliwy temat dla mediów, które widzą, że ludzie zaczęli się przejmować tym rzekomym zbiegiem okoliczności. Ludzie umierają i będą umierać - śmierć dotyka każdego.

co do nowotworu, to prawda. jeszcze większą plagą jest AIDS, ale to inna działka i na to giną inni ludzie.
Go to the top of the page
+Quote Post
skicia
post 26.07.2004 19:28
Post #6 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 227
Dołączył: 16.11.2003
Skąd: Place where the angels fall...




Taka jest kolej rzeczy: narodziny, a później śmierć. Codziennie rodzą się nowi mieszkańcy naszego globu, ale też umiera ich setki. Zwykle mówi się o tych, którzy coś znaczyli, byli znani. Nie wspomina się o tych bezimiennych, którzy gdzieś tam na końcu świata odeszli stąd na zawsze. Oczywiście przykro jest, gdy ktoś ginie, ale my tego nie zmienimy. taka jest już kolej rzeczy, niestety..


--------------------
user posted image

user posted image WE ARE ELITA user posted image LEAGUE OF SZYDERCY user posted image
(hm...)Kto nie jest z nami , ten jest przeciwko nam(hm...)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Seiya
post 26.07.2004 19:35
Post #7 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 80
Dołączył: 04.01.2004




Odchodzi po porstu pewne pokolenie.

Nadejdzie nowe.

Zacznie umierać.

I nastaniemy my.


--------------------
Róże, ich płatki...Nasze matki- matki miłości, matki ludzkości...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ludwisarz
post 26.07.2004 19:53
Post #8 

Roland Deschain


Grupa: czysta krew..
Postów: 2509
Dołączył: 06.04.2003
Skąd: wastelands

Płeć: Mężczyzna



Umierają ludzie. To prawda.
Jak co roku.

Jak od zawsze.

Katon, pomyśl ilu niebywale ciekawych i mądrych ludzi umarło w ciągu kilku ostatnich miesięcy. A pomyśl o tych którzy nie byli artystami, ich nazwiska nie były na ustach milionów. Dużo tego...

Taka naturalna kolej rzeczy i na razie ludzkość nie jest w stanie zatrzymać śmierci.
Niestety, ich już nie ma wsród nas. Ale są inni. Nowi. I to jest właśnie przemijanie.


progres.


--------------------
CODE
srimi (20:20)
ale jestem pacan.. kto normalny trzyma dezodorant obok myszki ze wskazaniem na upadek na talerz niezjedzonego zimnego budyniu?

Gryffindor

Let's shake some dust, people.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Vlary
post 27.07.2004 13:53
Post #9 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 129
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Katowice

Płeć: Mężczyzna



A co w tym dziwnego, że ludzie umierają? Jakby popularność miała być przedłużeniem życia... Każdy kiedyś umrze. Po co to jeszcze rozstrząsać?
Historia już dawno pochłonęła barok. Rozmyślanie o śmierci wcale nie jest podbudowujące. To ogólnie czas stracony. Po co zastanawiać się nad tym, co i tak nikogo nie ominie i gdybać sobie, jak mogłoby to wyglądać. Pamiętam, że kiedyś sam dużo czasu na to straciłem i nic mi to nie dało. Kilka depresji jedna po drugiej i w końcu się ocuciłem.
Poza tym tylu ludzi umiera, a tylko nad śmiercią tych najbardziej znanych będziesz się zastanawiać? Jakby rzeczywiście oni mieli coś więcej do przekazania swoim własnym zgonem...


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 27.07.2004 17:00
Post #10 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Po pierwsze, ludzie znani umierając przekazują WIĘCEJ swoim własnym zgonem. dlatego, że ten zgon odbija sie większym echem. To nie jest ani dobre ani złe - poprostu jest. Kiedy umiera ktoś, o kim się mówiło, kogo piosenek się słuchało, czytało jego książki itd., często odczuwa się to jako śmierć kogoś bliskiego i ważnego. I właśnie dlatego uważam, że sława w pewien sposób przedłuża życie. Może nie tyle sława co spuścizna. Rozumiem, że Tobie może być zupełnie obojętne co po Tobie zostanie, kiedy będą Cię toczyć robaki. W sumie i tak już nie będzie Cię to dotyczyło. Tyle, że nie wszyscy podchodzą do tego w ten sposób. A nad śmiercią warto się zastanawiać. wiadomo, że wszyscy umrzemy, ale w dużym stopniu od nas zależy JAK umrzemy. Nie chodzi mi tu o sposób (na wojnie, czy pod kosiarką...) ale o postawę.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Golden Phoenix
post 28.07.2004 19:55
Post #11 

Prefekt


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 351
Dołączył: 16.07.2004
Skąd: Bydgoszcz / Toruń

Płeć: Kobieta



QUOTE (TimmY @ 26.07.2004 19:53)
Umierają ludzie. To prawda.
Jak co roku.

Katon, pomyśl ilu niebywale ciekawych i mądrych ludzi umarło w ciągu kilku ostatnich miesięcy. A pomyśl o tych którzy nie byli artystami, ich nazwiska nie były na ustach milionów. Dużo tego...





W zeszłym roku, jeszcze przed tą całą "plagą", zmarła osoba, która dała mi więcej niż Milewicz, Niemen i Kaczmarski razem wzięci. Oni, co prawda pokazywali mi świat, ale nie dal mi tego, co dał mi mój Dziadek.

On też umarł, mimo że był młodszy. On też umarł na raka. Ale dla mnie nie umarł na zawsze. Zostanie w moim sercu i wspomnieniach.

Sławni ludzie też nie odchodzą na zawsze. Żyją tak dlugo jak ktoś o nich pamięta. O tym pisał już w starożytności Homer. I ja w to wierzę.


--------------------
"Nightingale in a golden cage..."
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Cat
post 28.07.2004 20:11
Post #12 

Unregistered









QUOTE (Seiya @ 26.07.2004 19:35)
Odchodzi po porstu pewne pokolenie.

Nadejdzie nowe.

Zacznie umierać.

I nastaniemy my.

Tego się chyba boję najbardziej.
Go to the top of the page
+Quote Post
Galia
post 28.07.2004 21:07
Post #13 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 249
Dołączył: 28.05.2004
Skąd: *From the land of stars *




QUOTE (Seiya @ 26.07.2004 19:35)
Odchodzi po porstu pewne pokolenie.

Nadejdzie nowe.

Zacznie umierać.

I nastaniemy my.

A potem my umrzemy

Nastanie nowe pokolenie

Oni też kiedyś odejdą

I tak w kółko

Rzecz w tym ,żeby udróżnić śmierć fizyczną od śmierci prawdziwej. Tylko kiedy o nas zapomną ktoś powie ,że umarliśmy. Tylko wtedy będzie miał rację.


--------------------
Jestem myślicielką niezależną, wolną poszukiwaczką oazy nieskrępowanych istnień. Przemierzam pustynie w poszukiwaniu sensu... Czy odważysz się pójść za mną?

Myśli, marzenia, złudzenia. Moje życie...

Nie można dostać czegoś, nie tracąc czegoś w zamian.
Żeby coś otrzymać musisz poświęcić coś o podobnej wartości.
To zasada równoważnej wymiany.
To prawda o świecie...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Secner
post 28.07.2004 21:17
Post #14 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 118
Dołączył: 05.07.2004
Skąd: Z Nienacka.




QUOTE (Cat @ 28.07.2004 20:11)
QUOTE (Seiya @ 26.07.2004 19:35)
Odchodzi po porstu pewne pokolenie.

Nadejdzie nowe.

Zacznie umierać.

I nastaniemy my.

Tego się chyba boję najbardziej.

Pociesza mnie jedno:
"Of the millions who've died
No one came back to complain"

ze znanej piosenki z gry Discworld (http://www.geocities.com/johangambolputy/Song_ThatsDeath.html).

Mówi ąc po polsku - z pośród milionów, które umarły nikt nie wrócił, żeby się skarżyć.. =)


--------------------
Khamulec dał głos.

Syn do ojca:
- tato jestem gejem!
Ojciec spokojnie:
- Synu czy jezdzisz dobrym samochodem?
- No raczej nie, tato
- A czy ubierasz sie w eksluzywne ciuchy od Armaniego?
- No tez nie, tato
- A czy masz dom z wielkim ogrodem w Los Angeles?
- No nie tato a czemu pytasz?
- No widzisz to ty zwykly pedal jestes!

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Teodora
post 29.07.2004 14:35
Post #15 

Ścigający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 260
Dołączył: 18.06.2004
Skąd: dworzec kurski

Płeć: Kobieta



a nie pomysleliscie ze dla ludzi chorych na raka śmierc to ulga w cierpieniu
jedno mnie tylko smuci że smierć to definytywny koniec naszej egzystęcji, zazroszcze tym co wierza w niebo bo mają nadzieje
ale dla mnie prawda jest taka Death is real end of human.


--------------------
m
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 29.07.2004 14:42
Post #16 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



"Dla mnie prawda jest taka" to zwrot z lekka nonsensowny. Prawda w tej materii zapewne jest "jakaś", jedna i niepodzielna. Możesz na jej temat coś uważać, w coś wierzyć itd., ale jej nie zansz. Ja też nie, chociaż wierzę w życie pozagrobowe. I mam nadzieję, że prawda będzie właśnie taka...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Secner
post 29.07.2004 14:43
Post #17 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 118
Dołączył: 05.07.2004
Skąd: Z Nienacka.




QUOTE (Teodora @ 29.07.2004 14:35)
a nie pomysleliscie ze dla ludzi chorych na raka śmierc to ulga w cierpieniu

Nie, nie pomyślałem. Gdyby to była ulga to by nie starali się leczyć.


--------------------
Khamulec dał głos.

Syn do ojca:
- tato jestem gejem!
Ojciec spokojnie:
- Synu czy jezdzisz dobrym samochodem?
- No raczej nie, tato
- A czy ubierasz sie w eksluzywne ciuchy od Armaniego?
- No tez nie, tato
- A czy masz dom z wielkim ogrodem w Los Angeles?
- No nie tato a czemu pytasz?
- No widzisz to ty zwykly pedal jestes!

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Galia
post 29.07.2004 14:47
Post #18 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 249
Dołączył: 28.05.2004
Skąd: *From the land of stars *




QUOTE (Teodora @ 29.07.2004 14:35)
a nie pomysleliscie ze dla ludzi chorych na raka śmierc to ulga w cierpieniu
jedno mnie tylko smuci że smierć to definytywny koniec naszej egzystęcji, zazroszcze tym co wierza w niebo bo mają nadzieje
ale dla mnie prawda jest taka Death is real end of human.

Powiedz to komuś choremu na raka lub inną chorobę śmiertelną patrząc mu w oczy. Tam zobaczysz odpowiedź.

Śmierć jest zaledwie początkiem.


--------------------
Jestem myślicielką niezależną, wolną poszukiwaczką oazy nieskrępowanych istnień. Przemierzam pustynie w poszukiwaniu sensu... Czy odważysz się pójść za mną?

Myśli, marzenia, złudzenia. Moje życie...

Nie można dostać czegoś, nie tracąc czegoś w zamian.
Żeby coś otrzymać musisz poświęcić coś o podobnej wartości.
To zasada równoważnej wymiany.
To prawda o świecie...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Seiya
post 29.07.2004 15:00
Post #19 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 80
Dołączył: 04.01.2004




QUOTE
Śmierć jest zaledwie początkiem.


Powiedz to uczniowi, który stracił mentora.

Powiedz to dziecku, które straciło matkę.

I dopiero wtedy zastanów się czy jesteś w stanie w to uwierzyć.


--------------------
Róże, ich płatki...Nasze matki- matki miłości, matki ludzkości...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Secner
post 29.07.2004 15:02
Post #20 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 118
Dołączył: 05.07.2004
Skąd: Z Nienacka.




QUOTE (Seiya @ 29.07.2004 15:00)
QUOTE
Śmierć jest zaledwie początkiem.


Powiedz to uczniowi, który stracił mentora.

Powiedz to dziecku, które straciło matkę.

I dopiero wtedy zastanów się czy jesteś w stanie w to uwierzyć.

Jestem - a jak pokazuje historia, sztuka i kultura - podane przez ciebie przykłady są dowodem, że śmierć tak ważnych osób bardzo często wychodzi na dobre uczniom, dzieciom, etc.


--------------------
Khamulec dał głos.

Syn do ojca:
- tato jestem gejem!
Ojciec spokojnie:
- Synu czy jezdzisz dobrym samochodem?
- No raczej nie, tato
- A czy ubierasz sie w eksluzywne ciuchy od Armaniego?
- No tez nie, tato
- A czy masz dom z wielkim ogrodem w Los Angeles?
- No nie tato a czemu pytasz?
- No widzisz to ty zwykly pedal jestes!

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Teodora
post 29.07.2004 15:08
Post #21 

Ścigający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 260
Dołączył: 18.06.2004
Skąd: dworzec kurski

Płeć: Kobieta



to dziecko jest początkiem a nie smierć,
śmierc początkiem nonsens podaj jekieś przykłady gdy smierc jest początkiem czegoś ( no może wylkluczając transplantacje)

Katon>>
są różni ludzie i różne prawdy

Ten post był edytowany przez Teodora: 29.07.2004 15:09


--------------------
m
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 29.07.2004 15:11
Post #22 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Teodoro. Jesteś materialistką. Ta dyskusja nie ma sensu w ten sposób. Nie ma takich dowodów. Ty też nie masz dowodów na to, że śmierć to koniec. Ty wierzysz że nic nie ma, inni że jest. Dowody nie mają tu nic do rzeczy.

Kaczmarski kilka godzin przed śmiercią sie ochrzcił...Ciekawe.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Teodora
post 29.07.2004 16:15
Post #23 

Ścigający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 260
Dołączył: 18.06.2004
Skąd: dworzec kurski

Płeć: Kobieta



no i git!! ja poprostu nie lubie jak ktoś przeinacza moje wypowiedzi ,, powiedz to choremu.." takie teksty mnie dobijają


--------------------
m
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
nadzieja
post 29.07.2004 16:15
Post #24 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 217
Dołączył: 31.08.2003
Skąd: Nibylandia




Dwa lata temu, przez parę miesięcy pracowałam w hospicjum. Całym wypełnionym ludzmi śmiertelnie chorymi.
Na raka.
Nie wierzę w Boga. Nie, po tym co widziałam i sama przeżyłam.
Oni wierzyli. Mimo tego, na co zostali skazani.
Czy ulgą jest śmierć? Ci ludzie tak ją postrzegali. Nie wszyscy. Tylko ci zupełnie sami. Bez rodzin, kogoś kto by ich kochał, kto byłby z nimi w cierpieniu. Ich wykańczał ból, ale nie ten fizyczny, tylko psychiczny. Wykańczała ich samotność...
Nienawidziłam tam chodzić.
Od września, pewnie znowu tam wrócę. Dlaczego?
Nie wiem.

Śmierć jast zaledwie początkiem.
Wygodnie tak myśleć. Zgadzam się.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 29.07.2004 16:18
Post #25 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Nie, Teodoro. Są różni ludzie i różne przekonania ale Prawda to Prawda. Będzie tylko jedna. To wygodne zakładać, że prawdy są różne i nikt się nie pomyli, ale to nonsens. Ktoś ma racje a ktoś jest w błędzie. A może wszyscy są w błędzie? Ja, im więcej widzę bólu i cierpienia na ziemi tym bardziej wierzę w Niebo.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

3 Strony  1 2 3 >
Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 20.04.2024 17:45