Filmy O Harrym, powytykajmy wady filku oraz ominien
Projektowanie stron internetowych General Informatics, oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Filmy O Harrym, powytykajmy wady filku oraz ominien
Alexa666 |
11.08.2005 09:24
Post
#76
|
Ścigający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 306 Dołączył: 06.04.2003 Płeć: Kobieta |
się czepiacie.
sami jesteście dno. mi się film bardzo podobał, a wiecie czemu? bo to trzeba traktować w dwóch osobnych kategoriach. np. książka jako książka, a film jako w ogóle co innego, niezwiązanego. i moim zdaniem III była świetna, z niecierpliwością czekam na IV. |
Meave |
11.08.2005 10:35
Post
#77
|
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 127 Dołączył: 07.07.2003 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Kobieta |
Zgadzam się z Alexą. Z trzech dotychczasowych filmów, najbardziej podobała mi się III cz. mimo:
1) Trelawney – ekhm... strasznie mnie drażniła, szczególnie jej „przerysowana” gestykulacja; 2) Glizdogon – gdy go zobaczyłam po raz pierwszy na ekranie, moje wyobrażenie o tej postaci zaczęło protestować – przecież on wygląda jak zmutowany szczur. Gary Oldman jako Syriusz podobał mi się, szczególnie po obejrzeniu filmu ponownie już bez tfu…polskiego dubbingu. Lupin Davida Thewelisa mógł być jednak trochę mniej naznaczony bliznami. Co do pozostałych części… Mimo, że reżyser o wiele bardziej trzymał się książki, to filmy nie zrobiły na mnie większego wrażenie. Do dzisiaj w KF drażni mnie sztuczność gry niektórych młodych aktorów, a oglądając ponownie KT najprawdopodobniej nie wytrwałabym już do napisów końcowych (nie mam cierpliwości do dłużących się filmów). -------------------- "Nazwanym i bezimiennym, pamiętanym i zapomnianym - wszystkim udała się ta sama sztuczka, niezależnie od tego czy zmarli natychmiast czy minutę czy godzinę póżniej. Hokus-pokus: z żywej istoty w nieboszczyka. Najszybsza przemiana na świecie."
/Robert McLiam Wilson, "Ulica Marzycieli"/ Champagne for my real friends, and real pain for my sham friends! |
angela^^ |
11.08.2005 10:38
Post
#78
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 76 Dołączył: 30.07.2005 Skąd: spod Warszawy |
QUOTE bo to trzeba traktować w dwóch osobnych kategoriach. np. książka jako książka, a film jako w ogóle co innego, niezwiązanego dlaczego znów 'trzeba'? moim zdaniem mozna. ja film biore w dwoch kategoriach i w kategorii 'film jako film' 3 część wypada rewelacyjnie, ale w kategorii 'film jako adaptacja książki' już o wiele słabiej. |
Rookwood |
11.08.2005 17:30
Post
#79
|
Ścigający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 266 Dołączył: 09.08.2005 Płeć: Kobieta |
Czy nikt nie zauwazyl, co sie dzieje z Nevillem? W pierwszej czesci byl OK, chociaz inaczej TROSZECZKE sobie go wyobrazalam, ale w HP i WA to totalna porazka. Czy Rowling wspomniala, ze Longbottom DRASTYCZNIE schudl? Bo moze cos przeoczylam...
Ktos sie ze mna zgadza?? |
angela^^ |
11.08.2005 19:17
Post
#80
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 76 Dołączył: 30.07.2005 Skąd: spod Warszawy |
wiesz ze nie zwrocilam uwagi? jak będę następny raz oglądac to się na tym skupię. co do bohaterow to mogę jeszcze powiedziec ze aktor ktory gral dumbledore'a w 1 części duzo bardziej mi pasowal niz ten w 3..
|
Rookwood |
11.08.2005 19:52
Post
#81
|
Ścigający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 266 Dołączył: 09.08.2005 Płeć: Kobieta |
Zastanawiam sie, czy to nie to, ze on mial w przyszlosci bliskiej umrzec nadawalo mu to cos z dumbledore'a... Masz racje, ten drugi byl strasznie nietrafiony.
|
angela^^ |
11.08.2005 21:03
Post
#82
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 76 Dołączył: 30.07.2005 Skąd: spod Warszawy |
QUOTE Zastanawiam sie, czy to nie to, ze on mial w przyszlosci bliskiej umrzec nadawalo mu to cos z dumbledore'a dziwnie to brzmi ^^ w każdym bądź razie byl taki bardziej 'poczciwy' :] |
miwoj |
14.08.2005 16:57
Post
#83
|
Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 40 Dołączył: 13.08.2005 Skąd: ...a z tym to różnie bywa |
nie wiem czemu, ale film psuje mi puźniejszą przyjemność z czytania. Ogólnie 3 część filmu była nawet znośna, wyszedłem z kina zadowolony, ale od tej pory nie sięgnąłem po 3 tom książki. To samo miałem po 2 części filmu. Tylko 1 tom zawsze miło przeczytać. Nie wiem, może fakt, że zobaczyłem to na filmie sprawia, że nie potrafię już sobie tego wyobrażać? Czekam na 4 część filmu, ale boje sie, że zniechęci mnie to puźniej do 4 Czary Ognia, która należy do moich ulubionych tomów.
|
grlouiee |
14.08.2005 17:31
Post
#84
|
Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 393 Dołączył: 06.07.2005 Płeć: Kobieta |
A ja już nigdy nie pojde na Harry`ego z dubbingiem!.
Pierwsza czesc ogladałam w kinie z dubbingiem i było nawet...fajnie. Bo Daniel był yyy"mały" i głos Harego doskonale do niego pasowal. Drugą czesc oglądałam na komputerze z napisami A na trzecia tez poszłam na dubbing. I to była maskakra. Daniel jest juz dojrzały, wyskoki, męski, a głos Harry'ego dziecinny i taki yyy piskliwy. Do końca filmu nie dało się przyzwyczaic! -------------------- ' proszę pożycz mi swój grzebień. '
*** Członkini The Marauders - fanklubu Huncwotów *** |
Goomisia |
15.08.2005 15:03
Post
#85
|
Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 190 Dołączył: 11.04.2005 Skąd: Lublin Płeć: Mężczyzna |
A co sądzicie o charakteryzacji w filmie, o strojach i o tym jak wyglądają pomieszczenia. Ja np. inaczej całkowicie wyobrażałam sobie wielka sale w 1 tomie ale ta z filmu tez mi się podoba, podobnie Dziurawy kocioł i wioska w której mieszają tylko czarodzieje- zapomniałam jak się nazywa. .. i całkowicie zabiło mnie to ze co film zmienia się wygląd szkoły i chatka gajowego i las... skandal!!! A co do tego jak są ubrani i jak wyglądają bohaterowie to jestem zadowolona.
-------------------- Naczelna Syriuszomaniaczka - członek zarządu THE MARAUDERS - FANKLUB HUNCWOTÓW.
*** *** http://s14.bitefight.pl/c.php?uid=2073 |
grlouiee |
15.08.2005 21:44
Post
#86
|
Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 393 Dołączył: 06.07.2005 Płeć: Kobieta |
QUOTE wioska w której mieszają tylko czarodzieje- zapomniałam jak się nazywa. Hogsmeage? Bardzo dobre wrazenie zrobiło na mnie wnetrze zamku,"ruchome schody", korytarze, klasy, wielka sala . Troche głupio, ze każdy rezyser zmienia chatke gajowego, błona Hogwartu. Charakteryzacja dobra, szzcegolnie Snape zrobił na mnie wrażenie. Co do ubrań...szaty sa spoko, tylko dlaczego nieraż czarodzieje chodza ubrani jak mugole ? (np. w 3 czesci, sceny końcowe, od uratowania hipogryfa ) -------------------- ' proszę pożycz mi swój grzebień. '
*** Członkini The Marauders - fanklubu Huncwotów *** |
Avery |
25.08.2005 21:06
Post
#87
|
Ścigający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 265 Dołączył: 06.07.2005 Skąd: Angband :> Płeć: Mężczyzna |
Film to tylko nedzna namiastka, a najwiekszy blad to 3 czesc, jeden wielki blad i nic wiecej, ale najbardziej dementorow zknocili, tandeta jakich malo
-------------------- Quidquid agis, prudenter agas et respice finem Z popiołów strzelą znów ogniska, I mrok rozświetlą błyskawice, Złamany miecz swą moc odzyska, Król tułacz powróci na stolicę |
grlouiee |
26.08.2005 10:58
Post
#88
|
Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 393 Dołączył: 06.07.2005 Płeć: Kobieta |
W sumie każdy ma jakiś swoj pomysł na przedstawienie postaci
Chociaż dementorzy Alfonso Cuarón`a nie zachwycili mnei. Wyglądali bardziej jak worki po kartoflach nież jak postacie, ktore za chwile mają wyssac ludzkie dusze I mniałam wrażenie jakby latały Również przemiana Lupina w wilkołaka nie zachwycila mnie. Była taka sztuczna, komputerowa...Wyobrażałam sobei ja inaczej Ale musimy pamietac, ze film nigdy ni odda calosci ksiazki. Wiece badzmy wyrozumiali Ten post był edytowany przez grlouiee: 26.08.2005 10:59 -------------------- ' proszę pożycz mi swój grzebień. '
*** Członkini The Marauders - fanklubu Huncwotów *** |
cedrik18 |
27.08.2005 20:41
Post
#89
|
Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 4 Dołączył: 15.08.2005 Skąd: Bełchatów |
Jeśli mam wybrać rzeczy, które mnie najbardziej zaskoczyły w filmowych adaptacjach książek, zarówno pozytywnie jak i negatwynie, to będzie to na pewno:
- wygląd zamku od środka - duży pozytyw - do tej pory pamiętam scenę z pierwszego filmu jak Harry po raz pierwszy wchodzi do Wielkiej Sali, po prostu cudeńko. - jeżeli chodzi o wygląd zewnętrzny zamku i jego okolic, to też denarwowały mnie zmiany w kolejnych filmach, lecz przyznam szczerze, że wole te wprowadzone przez Cuarona - bo w pierwszych dwóch filmach wszystko było na wyciągnięcie ręki od zamku, a ja zawsze wyobrażałem sobie okolice zamku jako wielkie i bardzo rozległe - a teraz to samo, tylko że w 4 filmie (z tego co było widać na zwistunach) - mówiłem wcześniej, że dobre są duże obszary koło Hogwartu, ale to co sie zapowiada w następnym filmie, to chyba troche przesada - a mówię tu o labiryńcie w 3 zadaniu (przeciez aż tyle wolnego miejsca koło Hogwartu nie było!!) i o jeziorze w 2 zadaniu (przecież ono wygląda jak mała zatoka!!) - no ale cóż, przynajmniej efektownie to wygląda. I w następnym filmie i tak pewnie wszystko zmienią. - teraz aktorzy - jak dla mnie byli ok - choć Lupin, hmm zawsze mógł byc lepszy. Aktorów 4 części nie bedę oceniał - bo co innego widzieć aktora na zdjęciach lub w zwiastunie, a co innego obejrzeć go w filmie, choć z tych wszystkich osób które widziałem najbardziej podoba mi sie Skeeter - znam tą aktorke z innych filmów i wiem, ze potrafi zagrać wredne baby... A co do innych błędów - na razie sobie nic wiecej nie przypominam... |
Ronald |
30.08.2005 11:27
Post
#90
|
Czarodziej Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 815 Dołączył: 26.08.2005 Skąd: stolec:/ Płeć: Mężczyzna |
Wielgachnym minusem pierwszego filmu była troszke sztuczna gra Dana, Ruperta i Emmy. W wersji polskiej troszke kiepski dubbing był. Poza tym we wszystkich filmach troszke odbiegli od fabuły książki. Wiadomo, że nie można odtworzyć całej książki w pełni wiernie, ale niektóre niedociągnięcia były naprawdę rażące.
-------------------- - A mugole...nie widzą nas?
- Mugole? Oni nie potrafią patrzeć... - Nie, ale jak ich pokujesz widelcem to ich boli. Hahaha! "Dopóki człowiek się śmieje, nie przegrał" Adrew Vachss |
Doti |
21.09.2005 07:26
Post
#91
|
Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 34 Dołączył: 19.09.2005 |
Oj wy marudy Mi osobiscie nie podoba sie to, że treść filmu nie zgadza sie z ksiażką...
|
Ahmed |
21.09.2005 15:14
Post
#92
|
The Fallen Grupa: czysta krew.. Postów: 2027 Dołączył: 16.07.2005 Skąd: 20eme arrondissement de Paris Płeć: Mężczyzna |
A mi się nie podoba to że idąć do kina dostaję film z dubbingiem, więc nie będę chodził do kina na filmy o HP Niezgodność treści filmu z książką da się przecierpieć o ile sensownie jest wszystko "zgrane" w filmie. Jak na razie to PoA mi się najbardziej podobał aczkolwiek liczę że GoF będzie jeszcze lepszy.
-------------------- w nocy spać i grzecznym być za dnia.
|
Mroczny Wiatr |
21.09.2005 18:55
Post
#93
|
Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 223 Dołączył: 07.09.2005 Skąd: Mroczny Zakątek Płeć: Mężczyzna |
Dostajesz i z dubbingiem i wersję oryginalną z napisami. Także jak kto woli
-------------------- Jeżeli sądzisz że w dobie Harry'ego Potter sztuka komputerów zanika ....... zapraszam do centrum chłodzenia i wyciszania PC cooling
The Dark Lord shall raise again!.....Give me your hand Wormtail.....Yes Master, thank you Master!.....The other hand! |
Alexa666 |
21.09.2005 19:40
Post
#94
|
Ścigający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 306 Dołączył: 06.04.2003 Płeć: Kobieta |
a piehdolenie, za przeproszeniem
4 będzie zajebista, widać po trailerze i walić, ze Fleur jest brzydka, a Madame Maxime wygląda jak mutant |
potterman |
21.09.2005 20:16
Post
#95
|
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 115 Dołączył: 09.04.2003 Skąd: Strefa Mroku... |
Może same filmy nie są najgorsze, ale jednak każdy fan Harry'ego Pottera spodziewa się zobaczyć różne sceny znane mu z książki, ale niestety czesto może się zawieść, bo poprostu wiele rzeczy wycinają Coprawda jeżeli chcieliby dokładnie odzwierciedlić książkę to film trwałby o wiele dłużej a na to raczej nie mogą sobie pozwolić, ale jeśli już wycinają niektóre rzeczy to nie powinni zmieniać innych. Dla przykładu latający w powietrzu dementorzy. O ile pamietam unosili się kilka cali nad ziemią a w filmie Harry uciekał im na wysokości 50 stóp! To już lekka przesada. Oczywiscie wybieram się na HP&GoF ale nie spodziewam się niczego co by mogło mnie mile zaskoczyć chociaż trailery mi się podobały...
-------------------- Strefa mroku nie leży na drugim końcu świata...ona jest w nas..w naszych myślach i poczynaniach...
Członek The Marauders - fanklubu Huncwotów Ach, to dopiero były czasy...niestety to forum już nigdy nie wróci... |
Ronald |
21.09.2005 21:26
Post
#96
|
Czarodziej Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 815 Dołączył: 26.08.2005 Skąd: stolec:/ Płeć: Mężczyzna |
QUOTE(potterman @ 21.09.2005 21:16) Może same filmy nie są najgorsze, ale jednak każdy fan Harry'ego Pottera spodziewa się zobaczyć różne sceny znane mu z książki, ale niestety czesto może się zawieść, bo poprostu wiele rzeczy wycinają Coprawda jeżeli chcieliby dokładnie odzwierciedlić książkę to film trwałby o wiele dłużej a na to raczej nie mogą sobie pozwolić, ale jeśli już wycinają niektóre rzeczy to nie powinni zmieniać innych. Dla przykładu latający w powietrzu dementorzy. O ile pamietam unosili się kilka cali nad ziemią a w filmie Harry uciekał im na wysokości 50 stóp! To już lekka przesada. Oczywiscie wybieram się na HP&GoF ale nie spodziewam się niczego co by mogło mnie mile zaskoczyć chociaż trailery mi się podobały... Zgadzam się. Jasne, ze mozna coś zmienić, ale czasem zmany sa, aż do przesady zmienione . Chociaz dzięki filmom mozemy tak jakby z boku ogladac najważniejsze sceny książki. -------------------- - A mugole...nie widzą nas?
- Mugole? Oni nie potrafią patrzeć... - Nie, ale jak ich pokujesz widelcem to ich boli. Hahaha! "Dopóki człowiek się śmieje, nie przegrał" Adrew Vachss |
potterman |
22.09.2005 08:16
Post
#97
|
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 115 Dołączył: 09.04.2003 Skąd: Strefa Mroku... |
@up
A no właśnie. Myśle, że jeśli WB bardziej staraliby się trzymać książki to lepiej by na tym wyszli. Ale oni robią poprostu film, a nie odzwierciedlenie książki J.K.Rowling. Gdybym nie czytał Harry'ego Pottera to pewnie byłbym zafascynowany filmem, ale do końca tak nie jest. Za bardzo skupiają się na mało istotnych rzeczach, np. : w książce HP&WA kiedy Harry pierwszy raz dosiadł hipogryfa to nie wyszło mu to jakoś super. O ile pamiętam cieżko mu było w ogóle na nim siedzieć i zrobił tylko małą rundke na nim. A w filmie oczywiście musieli z tego zrobić jakiś majestatyczny lot nad jeziorem To był tylko szczegół, na którym zamiast sie skupiać powinni zajać się bardziej ciekawszymi rzeczami które poprostu wycieli... -------------------- Strefa mroku nie leży na drugim końcu świata...ona jest w nas..w naszych myślach i poczynaniach...
Członek The Marauders - fanklubu Huncwotów Ach, to dopiero były czasy...niestety to forum już nigdy nie wróci... |
HUNCWOTKA |
22.09.2005 12:01
Post
#98
|
Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 213 Dołączył: 06.06.2005 Skąd: :] |
powinniśmy zaczerpnąć bardziej obiektywnej opini,bo tak naprawdę mówimy przede wszystkim o błędach w fabule i w wyglądzie postaci,czy może jest tu ktoś,kto nie czytał książki a obejrzał film??
-------------------- |
potterman |
22.09.2005 13:04
Post
#99
|
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 115 Dołączył: 09.04.2003 Skąd: Strefa Mroku... |
Film jako film podobał mi się, bo był według mnie dobrze zrobiony (nie licząc kilku drobiazgów). Ale jako kolejne dzieło WB, a nie ekranizacja książki, bo jako taka nie była o końca wierna.
-------------------- Strefa mroku nie leży na drugim końcu świata...ona jest w nas..w naszych myślach i poczynaniach...
Członek The Marauders - fanklubu Huncwotów Ach, to dopiero były czasy...niestety to forum już nigdy nie wróci... |
Ronald |
22.09.2005 15:10
Post
#100
|
Czarodziej Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 815 Dołączył: 26.08.2005 Skąd: stolec:/ Płeć: Mężczyzna |
Moja kumpela nie czytała nawet fragmentu książki, a filmy oglądała wszystkie i mówiła mi, ze poza pierwszą częścią są czadowe. WB zbyt lekceważąco potraktowało fabułę. Powinni byli bardziej wiernie zekranizowac książkę. Tylko, że oni nie zrobili ekranizacji tylko zaczęli robić od trzeciej części adaptacje.
-------------------- - A mugole...nie widzą nas?
- Mugole? Oni nie potrafią patrzeć... - Nie, ale jak ich pokujesz widelcem to ich boli. Hahaha! "Dopóki człowiek się śmieje, nie przegrał" Adrew Vachss |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 15.05.2024 16:45 |