Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

3 Strony < 1 2 3 > 
Closed TopicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> Wracając Do śmierci Lily I Jamesa..., niezbyt optymistyczne :P

grlouiee
post 19.08.2005 16:24
Post #26 

Prefekt


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 393
Dołączył: 06.07.2005

Płeć: Kobieta



No, ale jesli np. ktoś umiera w szpitalu Św. Munga, jak dajmy na to Broderyk Bode , w 5 czesci HP, to co pracownicy szpitala robią z jego ciałem ?
Gdzie je dają, przekazują rodzinie, ktora robi z nim co chce?
I jeszcze jedno, niezyjąca matka Syriusza - Anazja Black- po śmierci "stała sie obrazem", tak samo jak nieżyjący dyrektorzy Hogwartu... blink.gif ??

Ten post był edytowany przez grlouiee: 19.08.2005 16:26


--------------------
' proszę pożycz mi swój grzebień. '
***

Członkini The Marauders - fanklubu Huncwotów
***

user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Smerfka
post 19.08.2005 17:21
Post #27 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 87
Dołączył: 08.06.2004




QUOTE(grlouiee @ 19.08.2005 17:24)
No, ale jesli np. ktoś umiera w szpitalu Św. Munga, jak dajmy na to Broderyk Bode , w 5 czesci HP, to co pracownicy szpitala robią z jego ciałem ?
Gdzie je dają, przekazują rodzinie, ktora robi z nim co chce?
I jeszcze jedno, niezyjąca matka Syriusza - Anazja Black-  po śmierci "stała sie obrazem", tak samo jak nieżyjący dyrektorzy Hogwartu...  blink.gif ??
*




Ta - ciała jednych znikają za zasłonami, innych zostają, jeszcze inni stają się obrazami,kolejni duchami, a z resztą...eeee... nikt nie wie co się stało.
Podsumowując - kolejne niedociągnięcia Rowling... dry.gif
Ona sama już chyba pogubiła się w tym, co napisała.


--------------------

*****
One day u'll ask me - "what's more important for u, ur life or mine?"
And I'll say : mine... And u'll walk away, never knowing, that YOU are my life...

***
"Najbardziej odczujesz brak drugiej osoby,kiedy będziesz siedział obok niej,
wiedząc, że ona już NIGDY nie będzie Twoja..."
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Xel
post 19.08.2005 22:10
Post #28 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 70
Dołączył: 15.08.2005




QUOTE(Smerfka @ 19.08.2005 18:21)
QUOTE(grlouiee @ 19.08.2005 17:24)
No, ale jesli np. ktoś umiera w szpitalu Św. Munga, jak dajmy na to Broderyk Bode , w 5 czesci HP, to co pracownicy szpitala robią z jego ciałem ?
Gdzie je dają, przekazują rodzinie, ktora robi z nim co chce?
I jeszcze jedno, niezyjąca matka Syriusza - Anazja Black-  po śmierci "stała sie obrazem", tak samo jak nieżyjący dyrektorzy Hogwartu...  blink.gif ??
*




Ta - ciała jednych znikają za zasłonami, innych zostają, jeszcze inni stają się obrazami,kolejni duchami, a z resztą...eeee... nikt nie wie co się stało.
Podsumowując - kolejne niedociągnięcia Rowling... dry.gif
Ona sama już chyba pogubiła się w tym, co napisała.
*



Co Wy kurde gadadcie ??!!
Raz - Kto się staje obrazami ? Gdzie to było napisane ? Nagroda dla tego kto mi zacytuje taki fragment.
Dwa - nikt nie staje sie duchem odrazu, a jak już nim się stanie nie ma to nic wspólnego z jego ciałem. Ciało nie zamienia się w ducha. Ciało to ciało, duch to swoją drogą. Skąd wy bierzecie takie pomysły ?
Trzy - "Jedni znikają za zasłonami" mówisz jakby to było masowe. Skąd wiesz ile osób tam wpadło ? Może Syriusz to np. druga, trzecia osoba. Zresztą nie wiemy nawet czym jest dokładnie ten łuk więc tu nie ma co gadać. Rozumiem, że to było przytoczone w formie sarkazmu.

Czasami jak czytam niektóre wypowiedzi :-/ Rozumiem, że można czegoś nie doczytać, źle zinterpretować - ok. Ale nie piszcie co krok - "No i nast. niedociagnięcie Rowling.." "...znowu sie pomyliła.." itp. Tym bardziej, że przeważnie wystarczy uważniej przeczytać książke, wywiady Rowling lub cierpliwie czekać bo pewnie nie jedno się jeszcze wyjaśni przez te dwa tomy!
(I pewnie nie jedna rzecz się pojawi o której można będzie dyskutować)

Ten post był edytowany przez Xel: 19.08.2005 22:10


--------------------
Członek "The Marauders" - fanklubu Huncwotów
user posted image
Jacy są ludzie takie są ich marzenia...
Only solution is a mental revolution...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
kruk
post 19.08.2005 22:27
Post #29 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 200
Dołączył: 12.03.2004

Płeć: Kobieta



Mnie ta teoria też dziwi. Moim skromnym zdaniem obrazy tylko oddają niektóre cechy charakteru osoby, którą przedstawiają. Nikt się w nie nie zmienia. Duchami stają się c, którzy za życia byli nieszczęśliwi. To było już wyjaśnione. Ale o obrazach nigdzie nie słyszałam,.. ale może się mylę.

A co do grobu, może po prostu Jo wydawało się to mało ważne, aby o tym napisać. Przecież nie wszystko można zamieścić w jednej książce ( dobra w 7)

Ten post był edytowany przez kruk: 19.08.2005 22:46


--------------------
Idę swoją drogą, a ludzie niech mówią, co chcą!


user posted image ssssss....
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Goomisia
post 19.08.2005 22:36
Post #30 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 190
Dołączył: 11.04.2005
Skąd: Lublin

Płeć: Mężczyzna



Z tego co wiem to nikt się w obraz nie zamienił. Po prostu portrety „żyją”. Tak jak poruszają się zdjęcia tak i portrety. Dyrektorzy szkoły czy matka Syriusza to po prostu „żywe” portrety a nie ludzie zamienieni w obrazy.

Nie wiadomo ile osób było za zasłoną ale wiadomo że na pewno kilka bo dochodziły za niej odgłosy rozmowy.

Może istnieje cmentarz dla czarodziei ale może są oni chowani pośród mugoli, np. osoby nieczystej krwi. Ale dla magów czyste krwi muszą istnieć jakieś cmentarze czarodziejskie. Może po prostu autorka nie uznała tego za ważną sprawie. Nie poświęca dużej uwagi tej sprawie bo książka ma być o Harrym i wojnie a nie o zasadach życia, i sposobie organizacji świata czarodziejów.


--------------------
Naczelna Syriuszomaniaczka - członek zarządu THE MARAUDERS - FANKLUB HUNCWOTÓW.
***
user posted image
***
http://s14.bitefight.pl/c.php?uid=2073
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
grlouiee
post 20.08.2005 12:41
Post #31 

Prefekt


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 393
Dołączył: 06.07.2005

Płeć: Kobieta



No, ale przecież...
QUOTE
Mi sie wydaje, ze tam nie ma cmentarza, tylko po prostu XXXXX, chciał być pochowany tam, gdzie służył przez wiele lat. Przeciez Hogwart to był jego drugi dom !


Ten post był edytowany przez grlouiee: 21.08.2005 12:15


--------------------
' proszę pożycz mi swój grzebień. '
***

Członkini The Marauders - fanklubu Huncwotów
***

user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Nimfka
post 20.08.2005 17:06
Post #32 

Ścigający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 322
Dołączył: 10.08.2004

Płeć: Kobieta



Dokładnie.
Informacji o cmentarzu na terenie Hogwartu nie mamy z książek tylko z jakiś innych źródeł (nie pamiętam dokładnie jakich), więc to, że (sojler wywalony) było tylko nadzwyczajną okolicznością. Chyba.

Ten post był edytowany przez Nimfka: 21.08.2005 12:29


--------------------
"Without music, life would be a mistake"
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Xel
post 20.08.2005 20:51
Post #33 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 70
Dołączył: 15.08.2005




To nie bedzie zbyt dlugi post.
Mam tylko jedna prosbe. Teraz to bylo nawet w porzadku zalatwione to pliiis nie zamieszczajcie wogole spojlerow na forum po za subforem VI tom. Bez tekstow w stylu:"Aaaaaa... dowiecie się coś o tym w 6 tomie!"albo"Po 6 tomie już będziecie wiedzieć". Nie chce wiedziec ze bede wiedział smile.gif Przez link do tematu w 6 tomie i jeden temat ktory byl widoczny juz dowiedzialem sie dwoch rzeczy bez czytania ksiazki. Normalnie boje sie czytac tematy i klikac na linki smile.gif A ze jeszcze za nniedlugo do szkoly. Niech ktos mi zdradzi cokolwiek to przysiegam ze ......grrr......
W koncu kupie po ang. no bo nie wytrzymam. dry.gif
Nie nie bede czytal tlumaczenia z netu ani skanow. dry.gif


--------------------
Członek "The Marauders" - fanklubu Huncwotów
user posted image
Jacy są ludzie takie są ich marzenia...
Only solution is a mental revolution...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
kkate
post 24.08.2005 13:13
Post #34 

Czarodziej


Grupa: slyszacy wszystko..
Postów: 894
Dołączył: 10.03.2004

Płeć: Kobieta



In number six? A to ciekawe.... tongue.gif

W ogóle to Rowling naobiecywała, że tyle rzeczy wyjaśni w number six, a mamy... no, niektórzy wiedzą co mamy ;]

Mnie też zawsze zastanawiało, czemu to Harry'ego nigdy nie interesowało, nigdy nie spytał się o dom (czy miejsce, gdzie on się znajdował), o grób jego rodziców, o cmentarz itd... Ja na jego miejscu dawno bym próbowała odwiedzić Dolinę Godryka.

Myślę, że czarodzieje muszą mieć jakieś cmentarze... to prawie pewne, w końcu ich ciała muszą być gdzieś chowane. No i.... raany, ale mi ciężko nie spojlerować... tongue.gif okej, w każdym razie jeśli czarodziej umiera, to z tego, co mi się... wydaje, jest pogrzeb, trumna, i potem go gdzieś chowają.

No. Spadam na 6 tom, bo tutaj się chyba nie nadaję...


--------------------
just keep dreaming.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Avery
post 25.08.2005 20:43
Post #35 

Ścigający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 265
Dołączył: 06.07.2005
Skąd: Angband :>

Płeć: Mężczyzna



hmmm. no ciekawy temat, nigdy sie nad tym nie zastanawialem ale to rzeczywiscie dziwne ze Harry sie tym nie zainteresowal


--------------------
Quidquid agis, prudenter agas et respice finem

user posted image
Z popiołów strzelą znów ogniska,
I mrok rozświetlą błyskawice,
Złamany miecz swą moc odzyska,
Król tułacz powróci na stolicę




User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
HUNCWOTKA
post 26.08.2005 13:17
Post #36 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 213
Dołączył: 06.06.2005
Skąd: :]




A ja wciąz sie zastanawiam dlaczego każda śmierć o jakiej słyszymy w świecie magii jest spowodowana morderstwem?Czy czarodzieje nie umierają smiercią naturalną czy choćby z powodu choroby?? huh.gif


--------------------
"Członkini The Marauders-fanklubu Huncwotów"
Kociaki:]
user posted image
UWAGA GRYZIE:P
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
grlouiee
post 26.08.2005 15:18
Post #37 

Prefekt


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 393
Dołączył: 06.07.2005

Płeć: Kobieta



QUOTE
A ja wciąz sie zastanawiam dlaczego każda śmierć o jakiej słyszymy w świecie magii jest spowodowana morderstwem?Czy czarodzieje nie umierają smiercią naturalną czy choćby z powodu choroby??  huh.gif


No własnie, przeciez istanieja jeszcze jakies choroby i smierc ze starosci nieprawdaż ? (retoryczne biggrin.gif )
Na przykład:
" - Jesteś spokrewniony z Tonks ? [Harry]
- Jej matka Andromeda, była moja ulubiona kuzynka- odrzekł Syriusz, przyglądając sie uważnie gobelinowi (...)
(...)
- Jesteś spokrewniony z Malfoyami!
- Wszystkie czarodziejskie rody czystej krwi są ze sobą spokewnione. Kiedy synom i córkom pozwala się na poślubienie wyłącznie czarodziejow i czarownic czystej krwi, wybór jest dość ograniczony. Mało nas zostało. Molly i ja jesteśmy kuzynami pzrez małżenstwo, a Artur jest kimś w rodzaju mojego kuzyna drugiego stopnia. (...)" (HPiZK, rozdział 6, strona 130-131)

Skoro tak to chyba musialo istnieć sporo chorób genetycznych, jesli czarodzieje czystej krwi brali ślub między sobą...Byli po prostu obciążeni genetycznie.


--------------------
' proszę pożycz mi swój grzebień. '
***

Członkini The Marauders - fanklubu Huncwotów
***

user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Smerfka
post 26.08.2005 16:50
Post #38 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 87
Dołączył: 08.06.2004




QUOTE(grlouiee @ 26.08.2005 16:18)
Skoro tak to chyba musialo istnieć sporo chorób genetycznych, jesli czarodzieje czystej krwi brali ślub między sobą...Byli po prostu obciążeni genetycznie.
*



Mi się wydaje, że to raczej kwestia tych wszytskich uprzedzeń, a nie... chorób genetycznych. sleep.gif
Bez przesady...


--------------------

*****
One day u'll ask me - "what's more important for u, ur life or mine?"
And I'll say : mine... And u'll walk away, never knowing, that YOU are my life...

***
"Najbardziej odczujesz brak drugiej osoby,kiedy będziesz siedział obok niej,
wiedząc, że ona już NIGDY nie będzie Twoja..."
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Thestra
post 26.08.2005 16:51
Post #39 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 18
Dołączył: 23.08.2005




Ale nie każda śmierć w harrym to morderstwa. Przecież prof Binns umarł śmiercią naturalną, ze starości. Ale i tak musi uczyć tongue.gif
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
kruk
post 26.08.2005 20:40
Post #40 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 200
Dołączył: 12.03.2004

Płeć: Kobieta



QUOTE
Mi się wydaje, że to raczej kwestia tych wszytskich uprzedzeń, a nie... chorób genetycznych. 
Bez przesady...


Grlouiee chyba chodziło o to, że mieszanie się wciąż tej samej samej krwi prowadzi do powstawania chorób genetycznych. Tak np, było w arystokratycznych rodach we Francji, kiedy małżeństwa zawierane były nawet pomiędzy rodzeństwem.
No, ale nie mieszajmy w to genetyki:P

Ten post był edytowany przez kruk: 26.08.2005 20:40


--------------------
Idę swoją drogą, a ludzie niech mówią, co chcą!


user posted image ssssss....
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Pszczola
post 26.08.2005 23:15
Post #41 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1243
Dołączył: 30.08.2004
Skąd: Sto(L)ica




O genetyke Rowling tez zadbala ;) Spokojnie........gdzie ten styczen?! Czuje sie ograniczona.
A to,ze czarodzieje umieraja na choroby czarodziejskie, swiadczy chocby smierc dziakow Harry'ego od strony ojca. Rowling w wywiadzie dotyczacym VI tomu, powiedziala,ze umarli na choroby czarodzei. Linka i odpowiedni fragment jej wypowiedzi jest w temacie o dziadkach Harry'ego.

Ten post był edytowany przez Pszczola: 27.08.2005 13:51


--------------------
“so far from God and so near to Russia”
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
grlouiee
post 27.08.2005 13:19
Post #42 

Prefekt


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 393
Dołączył: 06.07.2005

Płeć: Kobieta



QUOTE
Grlouiee chyba chodziło o to, że mieszanie się wciąż tej samej samej krwi prowadzi do powstawania chorób genetycznych. Tak np, było w arystokratycznych rodach we Francji, kiedy małżeństwa zawierane były nawet pomiędzy rodzeństwem.
No, ale nie mieszajmy w to genetyki:P


Właśnie o to mi chodzilo smile.gif Ale chyba szukam dziury w calym, nie pozostaje mi nic innego jak czekać na kolejne tomy tongue.gif


--------------------
' proszę pożycz mi swój grzebień. '
***

Członkini The Marauders - fanklubu Huncwotów
***

user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
nosferatu
post 27.08.2005 16:48
Post #43 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 57
Dołączył: 14.05.2004
Skąd: Skierniewice




Tesh mnie to zastanawia !! Jakos potrafie zrozumiec ze jak Harry był jush w Hogwarice to mu Dumbledore czy ktos wyjaśnił !! Ale czemu będąc nieświadom swojej czarodziejskiej mocy nie chciał dowiedzieć się gdzie zginęli konkretnie jego rodzie czy gdzieś nie ma ich grobu !! Ja na jego miejscu bym próbowała odnaleźć grób !! Ale jeszcze jedna rzecz mi przyszła do głowy !! Czemu Harry nigdy nie chciał zobaczyć domu swoich rodziców !! Przeciez musieli gdzieś mieszkać przed wypadkiem !!


--------------------
W każdym można zobaczyć coś dobrego !!! 3ba tylko poszukać !!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
grlouiee
post 27.08.2005 20:57
Post #44 

Prefekt


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 393
Dołączył: 06.07.2005

Płeć: Kobieta



QUOTE
Przeciez musieli gdzieś mieszkać przed wypadkiem !!

A żyli, zyli, konkretnie w Dolinie Godrika smile.gif
Gdzie kolwiek to by miało byc dry.gif


--------------------
' proszę pożycz mi swój grzebień. '
***

Członkini The Marauders - fanklubu Huncwotów
***

user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
ANASTAZJA BLACK
post 29.08.2005 21:15
Post #45 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 135
Dołączył: 06.07.2004




QUOTE(grlouiee @ 19.08.2005 17:24)

I jeszcze jedno, niezyjąca matka Syriusza - Anazja Black-  po śmierci "stała sie obrazem", tak samo jak nieżyjący dyrektorzy Hogwartu...  blink.gif ??
*


Wogole, najpierw myslalam, ze to do mnie <lol> ze sie pomylilas w moim nickname <lol>
A portrety, jak portrety, wszyscy dyrektorzy maja portrety po smierci (lub po skonczeniu kariery) . A Anazja Black nie stala sie obrazem, no gdzie tam znowu.
To tak jakbys Ty po smierci stala sie portretem czy zdjeciem... nie...
tylko taka roznica ze te portrety sie ruszaja i gadaja smile.gif


--------------------
SADZONKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (Osioł, "Shrek2")
http://img.photobucket.com/albums/v480/kka...hp/sadzonki.jpg

obrazek w sygnaturce nie przekracza 200x200
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
grlouiee
post 29.08.2005 21:45
Post #46 

Prefekt


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 393
Dołączył: 06.07.2005

Płeć: Kobieta



Wiem z tym portretem to teraz rozumiem. To jest coś na zasadzie np. magicznych kart, gadaja sie ruszaja, ale nic poza tym!!


--------------------
' proszę pożycz mi swój grzebień. '
***

Członkini The Marauders - fanklubu Huncwotów
***

user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ronald
post 30.08.2005 12:17
Post #47 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 815
Dołączył: 26.08.2005
Skąd: stolec:/

Płeć: Mężczyzna



Możliwe jest, że nawet Rowling nie wpadła na pomysł o grobach Lily i Jamesa. Cmentarze raczej są, bo mimo, że czarodzieje zyja ok 150 lat to kiedyś umrzeć muszą. A z ciałami cos musza robić. Pogrzeb pewnej postaci jest opisany w 6 tomie.


--------------------
- A mugole...nie widzą nas?
- Mugole? Oni nie potrafią patrzeć...
- Nie, ale jak ich pokujesz widelcem to ich boli. Hahaha!


"Dopóki człowiek się śmieje, nie przegrał" Adrew Vachss
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Tomak
post 30.08.2005 19:28
Post #48 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 116
Dołączył: 12.07.2005
Skąd: Hogwart




QUOTE(Xel @ 20.08.2005 22:51)
To nie bedzie zbyt dlugi post.
Mam tylko jedna prosbe. Teraz to bylo nawet w porzadku zalatwione to pliiis nie zamieszczajcie wogole spojlerow na forum po za subforem VI tom. Bez tekstow w stylu:"Aaaaaa... dowiecie się coś o tym w 6 tomie!"albo"Po 6 tomie już będziecie wiedzieć". Nie chce wiedziec ze bede wiedział smile.gif Przez link do tematu w 6 tomie i jeden temat ktory byl widoczny juz dowiedzialem sie dwoch rzeczy bez czytania ksiazki. Normalnie boje sie czytac tematy i klikac na linki smile.gif A ze jeszcze za nniedlugo do szkoly. Niech ktos mi zdradzi cokolwiek to przysiegam ze ......grrr......
W koncu kupie po ang. no bo nie wytrzymam.  dry.gif
Nie nie bede czytal tlumaczenia z netu ani skanow.  dry.gif
*



Heh ja nie czytałem 6 częsci ale i tak dowiedziałem się kilku rzeczy i szlag mnie przez to trafiał ale w koncu zdałem sobie sprawe ze i tak jak bedzie szkoła to się dowiem od kolegów więc postanowiłem sobie ze sam sobie poczytam rózne rzeczy na temat 6 zeby sie samemu dowiedziec i jakby ktos chciał zeby mu powiedziec co sie dzieje to zebym mogl "zablysnac" wiedzą tongue.gif

Czarodzieje na pewno mają cmętarze lub groby.(6 tom) A dlaczego Harry nie pyta się o groby swoich rodziców ?? Cóż moze Rowling uznała to z nie istotne a moze dowiemy sie tego w VII czesci


--------------------
user posted image

S.Z.K.O.Ł.A.- Społeczny Zakład Karno Opiekuńczy Łączący Analfabetów

Kierowanie się logiką przy pracy z komputerem jest nielogiczne
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katty
post 02.09.2005 08:51
Post #49 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 129
Dołączył: 03.08.2005
Skąd: Lochy Gryffindoru




Może po prostu "nie był gotowy", by zadać takie pytanie...Bolało go to?? Ale uważam, że Harry odnajdzie na grobach rodziców jakąś wskazówkę, coś niby nieznaczącego, ale co będzie miało jakiś oddźwięk w dalszych częściach książki. Może okazę się, że ktoś odwiedza groby rodziców Harry'ego i ten ktoś Harry'emu pomoże w pokonaniu Volda??


--------------------
- Seviczku! Witaj, moje bóstwo Podziemi!
– Tonks! Moja radości! Moja miłości! Nareszcie jesteś! Tak za tobą tęskniłem! Powinnaś się do mnie wprowadzić. I rzucić tę zwariowaną pracę.
- ... O Merlinie i siedmiu krasnoludków...
– Moja najmilsza. Mój skarbie. Jak się miewasz? Czy już mówiłem, jak strasznie za tobą tęskniłem?
– Kim jesteś, nędzny oszuście, i co zrobiłeś z moim Sevem?!
- ... Wydało się. Jestem Gilderoyem Lockhartem. Uciekłem ze św. Munga i zmusiłem Severusa, żeby zajął moje miejsce. Jeśli szybko tam pobiegniesz, zdołasz go może uratować, zanim lekarze mu wmówią, że jest mną.

Arien Halfelven - "Rozmowy Trumienne VIII: Exegi monumentum"

Fanka pairingu NT/SS - łaskawie proszę o nie wieszanie

user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
HUNCWOTKA
post 02.09.2005 16:09
Post #50 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 213
Dołączył: 06.06.2005
Skąd: :]




Ja sądzę ze Rowling specjalnie nie poruszała tematu miejsca spoczynku rodziców Harry'ego,gdyż może mieć to większe znaczenie w 7 części i wpłynąć na jakies wydarzenia


--------------------
"Członkini The Marauders-fanklubu Huncwotów"
Kociaki:]
user posted image
UWAGA GRYZIE:P
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

3 Strony < 1 2 3 >
Closed TopicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 03.05.2024 05:28