Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

2 Strony  1 2 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> Metal vs Indie Show

Child
post 01.03.2008 20:38
Post #1 

leżący rybak


Grupa: czysta krew..
Postów: 7043
Dołączył: 26.11.2003

Płeć: Mężczyzna



jak dem bedzie kolejnym wyznawcą 'the...' to ja sie przerzucam ostatecznie na andergrandowy black metal z Francji :F

Ten post był edytowany przez PrZeMeK Z.: 06.03.2008 17:27


--------------------
user posted image
His power level... It's over ni-- oh, wait. It's only over seven thousand.

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
dementorek
post 01.03.2008 21:19
Post #2 

Don Dementore


Grupa: wiecznie żywi...
Postów: 1137
Dołączył: 04.04.2003
Skąd: Caer Deithwen

Płeć: kaloryfer



the co?


--------------------
ewa tu bylam (krotko acz efektownie)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Child
post 02.03.2008 03:32
Post #3 

leżący rybak


Grupa: czysta krew..
Postów: 7043
Dołączył: 26.11.2003

Płeć: Mężczyzna



indie granie.

gay granie

pitu pitu dla mientkich

zero dreszczu, pałera i wykopu [; [cytujac Ewę, całkowicię się zgadzając]

Ten post był edytowany przez Child: 02.03.2008 03:33


--------------------
user posted image
His power level... It's over ni-- oh, wait. It's only over seven thousand.

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
dementorek
post 02.03.2008 10:48
Post #4 

Don Dementore


Grupa: wiecznie żywi...
Postów: 1137
Dołączył: 04.04.2003
Skąd: Caer Deithwen

Płeć: kaloryfer



Wiesz, nie mam za bardzo wyboru smile.gif dostalem w reke 1,5 giga muzyki i przykazanie.
ale juz slyszalem, ze podobaja mi sie nie te powisenki ktore powinny, wiec nie jest zle tongue.gif


--------------------
ewa tu bylam (krotko acz efektownie)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Child
post 02.03.2008 11:41
Post #5 

leżący rybak


Grupa: czysta krew..
Postów: 7043
Dołączył: 26.11.2003

Płeć: Mężczyzna



\m/


--------------------
user posted image
His power level... It's over ni-- oh, wait. It's only over seven thousand.

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 05.03.2008 01:16
Post #6 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Ja chciałem tylko napisać, że metal jest chujowy, a Child od dawna nie racza zauważać, że to czego słuchamy niewiele ma wspólnego z zespołami na 'the'. Zakonserwował się jak pół Polski i to smutne, ale i tak Avada mógłby już zaprzestać żartów z nogą, bo raz było śmiesznie, ale już nie jest. Nawet w stosunku do metali powtarzane w kółko żenujące żarte są krzywdzące.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
GrimmY
post 05.03.2008 14:03
Post #7 

Potężny Mag


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 2510
Dołączył: 08.07.2004
Skąd: z miejsca, gdzie stało zomo.

Płeć: Mężczyzna



metal est kreig i życzę mu jak najlepiej


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Avadakedaver
post 05.03.2008 14:21
Post #8 

MASTER CIP


Grupa: czysta krew..
Postów: 7404
Dołączył: 02.02.2006
Skąd: Nadsiusiakowo

Płeć: włóczykij



QUOTE(Katon @ 05.03.2008 00:16)
Ja chciałem tylko napisać, że metal jest chujowy, a Child od dawna nie racza zauważać, że to czego słuchamy niewiele ma wspólnego z zespołami na 'the'. Zakonserwował się jak pół Polski i to smutne, ale i tak Avada mógłby już zaprzestać żartów z nogą, bo raz było śmiesznie, ale już nie jest. Nawet w stosunku do metali powtarzane w kółko żenujące żarte są krzywdzące.
*


haha. ale śmieszne było, jak on się nade mną znęcał przez pół roku?


--------------------
i'm busy: saving the universe

W internecie jestem jak ninja - to przez rosyjskie porno.
Ty i 6198 osób lubi to.

(and all that jazz)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
GrimmY
post 05.03.2008 14:41
Post #9 

Potężny Mag


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 2510
Dołączył: 08.07.2004
Skąd: z miejsca, gdzie stało zomo.

Płeć: Mężczyzna



bo zdarzało ci się robić z siebie śmiechu warte


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 05.03.2008 18:49
Post #10 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Czy ja wiem czy znęcał? Dajże spokój, bez przesady. Teraz się obraził, zniknął i poszedł na jakieś forum gdzie wszyscy będą uznawać trashowe płyty drugiej połowy lat 80tych za szczytowe osiągnięcie muzyki w ogóle, a nam będzie nieco żal, że już go tu nie ma. I cożeś narobił? Przepraszaj go! Starszy w końcu jest!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Child
post 06.03.2008 01:13
Post #11 

leżący rybak


Grupa: czysta krew..
Postów: 7043
Dołączył: 26.11.2003

Płeć: Mężczyzna



QUOTE(Katon @ 05.03.2008 00:16)
Ja chciałem tylko napisać, że metal jest chujowy, a Child od dawna nie racza zauważać, że to czego słuchamy niewiele ma wspólnego z zespołami na 'the'. Zakonserwował się jak pół Polski
*

Przepraszam, ze nie odkrylem dla siebie jakze gleboko ukrytego piękna zdymanego pop rocka z poprawiana komputerowo laską na wokalu [bo jej natura poskapila gardla, ktore moznaby wykorzystac inaczej, a nie tylko przy zalatwianiu kontraktu dla zespolu], zywego trupa zwanego dance punkiem, jakiegos klepania starych schematow, szumnie potem nazwanego rewolucją. Tyle, ze ja szukam wykopu i energii, a nie wycierania sobie mordy schematami sprzed 30 lat i powtarzania 'wzorujemy sie na floydach, hendrixie, kochamy brudny funk, chcemy sie bawic melodią, jestesmy zajebisci, reszta ssie'.
Przepraszam, ze chujowy Behemoth na spółę z niemniej chujowymi Vaderem, Katem i Riversidem to najbardziej znane w swiecie polskie muzyczne symbole [no, chyba ze zapomniałem o czyms, i komus jeszcze Steve Wilson proponował wspolprace {i otrzymał odmowę, bo zespol nie chciał robic sobie reklamy jego nazwiskiem}. nie? ciekawe czemu? tyle wspaniałej muzyki przegapił, ignorant] Przepraszam, ze jedną solówką Laiho, Jones czy wspomniany Wilson potrafią przekazac wiecej emocji, niz połowa alternatywnego gowna razem wzieta. Przepraszam tez w ich imieniu, ze sa o wiele lepsi technicznie, bardziej kreatywni, komponuja utwory, ktore niezmiennie siedza w milionach zakutych metalheads.
Przepraszam za Akerfeldta i Hakke, ktorzy zamiast nudnej lupaniny na dwa akordy, potrafia skomponowac i zagrac dwudziestominutowe utwory, ktore ani na chwilę nie nużą. W ktorych zamiast ciaglego power-chordowania w 4/4 tempem 180 pojawiaja sie - o zgrozo! - polirytmia, polichromia, wywijanie rytmem, zabawy brzmieniami, masa melodii, rozbudowane solowki, riffowanie ktore mowia raz 'idz i rozwal to, co Cie wkurwia', a za chwilę wyciszają [metal i wyciszenie? no w ciula sobie normalnie lece!] lepiej, niz relanium dozylnie.
Zaluje tez, ze calej tej holoty nawiedzeni pseudo-fani nie zarzneli wzorem Dimebaga. [chociaz nie, smierc zawsze prowadzi do ukultowienia zespolu. a niepotrafiacego grac barachla, ktore przez kulke w glowe przeszlo do historii juz chyba wystarczy]
Tu pragnę z nieukrywanym obrzydzeniem dodac, ze jedna z legend country [David Allan Coe dla scislosci] nagrala plyte z owym Brudasbagiem.
Pragnę też złożyc najszczersze kondolencje, gdyz chujowy gitarzysta niemniej chujowego Testamentu osmielil sie zalozyc trio jazzowe. I ze jeszcze sobie panowie z tym dają radę, skursywyny bezczelne!
Jakze mi wstyd, ze najwieksze orkiestry symfoniczne zgodzily sie zagrac z Metalliką, wykonać utwory Mastodona czy wręcz wejsc do studia z Moonspellem.
Rozpaczam nad faktem, ze przezajebiscie przesadnie wychwalany System jest po prostu nie przezajebiscie przesadnie wychwalany, ale przezajebisty, chocby Tankian z Malakianem robili nie wiadomo jak glupie miny.
I jakiez to sily nieczyste [Revolver. Kerrang! Guitar Player i jeszcze pare waznych branzowych gazet] musialy nazwac 20-to letniego szczyla zbawca muzyki gitarowej jako takiej. Przeciez on gra w metalowej kapeli! Ergo - gowno wie o muzyce. A tu takie zaszczyty. No pojebało kogoś.

QUOTE(Katon @ 05.03.2008 17:49)
Teraz się obraził, zniknął i poszedł na jakieś forum gdzie wszyscy będą uznawać trashowe płyty drugiej połowy lat 80tych za szczytowe osiągnięcie muzyki w ogóle
*

Nie. Gdybym chcial pogadac w tych klimatach, to zaczalbym sluchac porcysowego gowna. Chociaz nie - z ciekawosci zassalem pare osemek. I powiem tak - ponoc kiedy Bog, chce kogos zniszczyc, najpierw odbiera czlowiekowi poczytalnosc. Ludzie z porcysa bardzo podpadli Bogu.


--------------------
user posted image
His power level... It's over ni-- oh, wait. It's only over seven thousand.

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
matoos
post 06.03.2008 13:56
Post #12 

Wytyczający Ścieżki


Grupa: czysta krew..
Postów: 1877
Dołączył: 15.04.2003
Skąd: Ztond...

Płeć: Mężczyzna



Ej dzieciaki (pun not intended) , step back, weźcie deep breath i uspokójcie się trochę zanim zaczniecie się obrzucać mięsem na temat muzyki...

Zawsze mi się wydawało że o gustach się nie dyskutuje wink2.gif


--------------------
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 06.03.2008 14:08
Post #13 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Rany boskie, stary, wiem już czemu zawsze pisałeś tylko jednozdaniowe żarciki z emotką. W dłuższych formach stajesz się nadęty nie do znisienie.

"Metal jest chujowy" to była prowokacja. Prowokacja, bo wiecznie prowadzisz z nami żarcikową wojnę partyzancką sugerującą, że jesteśmy muzycznymi cipkami, bo nie szukamy wykopu (k..., jakie to czerstwe słowo!) czy czego tam jeszcze. Sorry, nie wiem do kogo i czego pijesz takimi zdaniami jak to: "rzepraszam, ze nie odkrylem dla siebie jakze gleboko ukrytego piękna zdymanego pop rocka z poprawiana komputerowo laską na wokalu [bo jej natura poskapila gardla, ktore moznaby wykorzystac inaczej, a nie tylko przy zalatwianiu kontraktu dla zespolu", albo to ''wzorujemy sie na floydach, hendrixie, kochamy brudny funk, chcemy sie bawic melodią, jestesmy zajebisci, reszta ssie" , ale nawet nie próbuję dociekać. Gratuluję też wprawy technicznej Twoim idolom. Ren argument po prostu rządzi, kłaniam się w pas i wstrzymuję oddech. Tak się składa, że The Velvet Underground pod względem tak ukochanego przez metalowców mroku właściwie zawstydza wszystkich, którzy grali później. Ale jak widać mrok bez dostatecznie mrocznej okładki i szatana na zapleczu nie przemawia do - jak to nazwałeś tak trafnie? - zakutych metalheads. A tak poważnie - metal ma na swoim koncie wiele dobrych i wybitnych płyt. Szczególnie wtedy, kiedy jakoś sam się przekracza. Sam bardzo lubię oldschoolowy trash, szczególnie z czasów, kiedy goście z Metallici i Slayera nosili jeansy i nie wpadli jeszcze na to, żeby wpijać sobie kolce w ryja i nagrywać koncerty z orkiestrą symfoniczną (haha, o czym to niby ma świadczyć? - recepcja muzyki poważnej w metalu skończyła się na Wagnerze, Radiohead inspirował się Pendereckim i w dodatku nie są to puste frazesy - jaki sens mają takie licytacje?). Polirytnia, polichromia i wywijanie rytmem - nie-sa-mo-wi-te! Nigdy nie słyszałem! Szokujące! To tak można? Bo ja zawsze wiedziałem, że można napisać oryginalną piosenkę w niekonwencjonalnym metrum, nałożyć na to inne metrum, a jeszcze potem się to nuci i pamięta. Nie trzeba nawet 20 minut. Bo widzisz, wszystko na świecie rozbija się o songwriting. O melodie. O emocje. Nie jakieś 'idź i rozpierdol' od tego mam Rycha Peję. Bijesz w Strokesów czy Stripesów i trafiasz kulą w płot, bo fakt - to średnie zespoły - ale umieją napisać piosenkę. Nie muszą się zasłaniać polirytmią i połamanymi bitami, oraz wywracającym oczami kretynem na wokalu pomalowanym w plemienne barwy żeby po prostu napisać piosenkę. A że ona jest średnia - no jest. Spoko, że w ogóle jest i że nie jest o taborach cieniów minionych na zakrwawionej drodze ku bezmiarowi cierpienia ofiarnej tablicy kozła. Radiohead potrafi zastosowac wszystkie powyższe środku poza przewracaniem oczami i jeszcze do tego fundują gratis wspaniały tekst i wzruszającą melodię. Nie musisz czekać 20 minut, aż każdy członek pokaże Ci jak zajebiście wymiata na swoim instrumencie, bo każdy pokazał to już komponując taką piosenkę. Nie chce mi się nawet wdawać się w dyskusje o elektronice czy popie. Zawsze, do śmierci będziesz uważał, że jak śpiewa laska a teledysk jest kolorowy to to MUSI być gorsze od śpiewającego brudasa z gitarą na cmentarzu. To już choroba i ma ją pół Polski, nie widziałem jeszcze nikogo wyleczonego poza Miśkiem, więc nawet nie będę próbował. Metalowi wiele by dało wyjście ztej śmierdzącej etstetyki. Zmiana okładek, fryzur i ciuchów. Trochę lajtu i dystansu. Choćby takiego, jaki mają QOTSA. No i oczywiście nie da się traktować poważnie gości, którzy w wywiadach opowiadają, że ich następna płyta ma być bardziej odhumanizowana i ekstremalna od poprzedniej. Nie czujesz kiedy to się zamienia w kabaret? Nie da się grać ciężkiej muzyki bez tej szopki dla 12latków? Nie da się myć włosów? Ej, to naprawdę jest straszne, ci goście w kurtkach z kolcami, no ja pierdolę! Już późny Black Sabath był przez to żałosny. Czy nikt nie widzi, że to czerstwe? Wiesz czemu pierwsza płyta Rage'a jest tak zajebista? Nie przez żaden wykop (jakby Gand Of Four czy Pixies nie mieli 'wykopu'...), ale przez porażającą melodyjność wszystkich tych riffów. Każdy można zaaranżować jak tylko chcesz i dalej będzie świetny. O to chodzi, nie o żaden wykop. Wykop jest produktem ubocznym, spoko, że jest, ale takiego hardkorowego grania powstało wcześniej i później tony, a i tak wszyscy chcą do dziś słuchać tylko RATM. No i wyglądali jakoś względnie normalnie. Rock aletrnatywny zaczyna się od tego, że ubierasz się normalnie na koncert. Potem już jakoś pójdzie.

Ten post był edytowany przez Katon: 06.03.2008 14:09
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Child
post 06.03.2008 15:19
Post #14 

leżący rybak


Grupa: czysta krew..
Postów: 7043
Dołączył: 26.11.2003

Płeć: Mężczyzna



Jezeli postrzegasz metal przez pentagramy, pieszczochy, mhrooooczne okladki, ilosc odgryzionych glow na koncertach etc., to gratuluje - wlasnie odnowiles stary sypiacy sie dom poprzez odmalowanie elewacji

QUOTE
To już choroba i ma ją pół Polski
Buahahahahaha! Minister zdrowia ostrzega - twierdzenie, ze metal jest fajny grozi rakiem mozgu i impotencją.

Ten post był edytowany przez Child: 06.03.2008 17:06


--------------------
user posted image
His power level... It's over ni-- oh, wait. It's only over seven thousand.

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
PrZeMeK Z.
post 06.03.2008 17:24
Post #15 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



Przeniosłem Wam dyskusję tutaj.


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Lilith
post 06.03.2008 17:33
Post #16 

non sono sposata!


Grupa: czysta krew..
Postów: 3543
Dołączył: 06.10.2006

Płeć: Kobieta



to raczej nie jest kulturalna dyskusja wink2.gif


--------------------
user posted image

ha!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Neonai
post 06.03.2008 17:42
Post #17 

Jolene


Grupa: czysta krew..
Postów: 3818
Dołączył: 20.10.2003
Skąd: z nizin.

Płeć: Kobieta



ej właśnie, musicie sobie do gardeł skakać? przecież doskonale wiadomo, że żaden drugiego do swoich racji nie przekona, więc po co ta agresja?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Child
post 06.03.2008 17:42
Post #18 

leżący rybak


Grupa: czysta krew..
Postów: 7043
Dołączył: 26.11.2003

Płeć: Mężczyzna



dyskusja z serii moje jest mojsze. a ze nie chce mi sie przekopywac setek wywiadow, okladek, tekstow i klipow, to pozostawie Katona w slodkim przekonaniu, ze od 87 roku metal stoi w miejscu.

albo nie - Ulver

stary: http://youtube.com/watch?v=v2Qrz1dH6jc

nowy: http://youtube.com/watch?v=nwSjaf3aa2M


--------------------
user posted image
His power level... It's over ni-- oh, wait. It's only over seven thousand.

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Eva
post 06.03.2008 22:42
Post #19 

nocturnal


Grupa: czysta krew..
Postów: 5438
Dołączył: 10.04.2003
Skąd: Poznań, miasto doznań.

Płeć: Kobieta



Wychodzę z założenia, ze każdy gatunek muzyczny ma swoje wzloty i obciachy. Dlatego Opeth będę kochać nad życie po wsze czasy, ale już na ten przykład Immortala z tymi wymalowanymi ryjami, toporami i innym cyrkiem znieść nie mogę, głównie z powodu poziomu groteski, jaki sobą, według mnie, reprezentują. Wolę nawet nie wrzucać tych dwóch zespołów do jednego worka, bo mnie to po prostu brzydzi i odstręcza.

Problem tej dyskusji natomiast polega na tym, że obaj panowie są w swoim zdaniu bardzo silnie zakorzenieni, obaj panowie znają się doskonale na, nazwijmy to, swoim gatunku muzyki, ale przy opisywaniu odpowiednio indie bądź metalu, wykazują się dość widoczną dozą, bez urazy, ignorancji i przeładowania stereotypami. Mimo wszystko.

A jeżeli Katon twierdzisz, że w metalu nie ma emocji i melodii, to bluźnisz okrutnie i muszę zaprotestować. Metal ma do zaoferowania od groma pięknych (wiem, na swój sposób) piosenek, ale nieco pływasz w jego ocenie po wierzchu - tym brudnym, tłustowłosym, wysmarowanym pastą do butów na paszczy i z wokalem, przy którym kaszel mojego wujka to poezja śpiewana.

Poza tym uderzyło mnie jedno:
QUOTE
To już choroba i ma ją pół Polski, nie widziałem jeszcze nikogo wyleczonego poza Miśkiem, więc nawet nie będę próbował.

Że co? Jeśli wyleczenie ma oznaczać, ujmę to w Twoje słowa, stanie się ortodoksyjnym porcysowcem, to ja się wcale nie dziwię, że takiego cudownego ozdrowienia nigdzie poza Misiem nie doświadczyłeś. Ja mam przykład na ewolucję od strasznie szatańskiego, leśno-norweskiego i dla mnie całkowicie nieznośnego metalu ku innemu gatunkowi muzycznemu w mieszkaniu co weekend, a Ty z tym przykładem grałeś w Wiochmena. A to najbliżej. Inne można mnożyć chyba bez końca! Chyba że, oczywiście, uznaje się tylko tą 'jedynie słuszną' drogę [metal] -> [indie], ale mam naprawdę wielką nadzieję, że nie splamisz się, Mateuszku, taką okrutną jednotorowością.

Różni ludzie, różne potrzeby. Moich potrzeb to wasze indie nie zaspokaja (osobiście wolę raczej dark independent), ale nie mam zamiaru podważać, jak by na to nie patrzeć, jakości tej muzyki. Myślę, że z biegiem lat zrobię się na tyle tolerancyjna, że zacznę uznawać całkowity muzyczny relatywizm i o żadnym gatunku nie powiem, że jest ch*jowy, bo chyba w tej dziedzinie nie uznaję istnienia pojęcia obiektywnej prawdy.


--------------------
“You may be as vicious about me as you please. You will only do me justice."

deviantART
last.fm
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Rysiek_Kowal
post 06.03.2008 22:50
Post #20 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 984
Dołączył: 12.07.2006

Płeć: Mężczyzna



Eva, właśnie o ten relatywizm chodzi. Nie o drogę [metal] - > [indie] tylko o [metal] -> [wszystko, kazda dobra muzyka]
Kylie Minogue obok Ostrego, Jaya-Z, Radiohead i Slayera. O nie podchodzenie do muzyki stereotypowo: "to jest metal, więc z zasady nie będe tego słuchał" "to jest jakiś cukierkowy, komerycjny pop za grube miliony, wiec musi być koszmarny,obciachowy, slaby, niestrawny."
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Potti
post 06.03.2008 22:51
Post #21 

Plotkara


Grupa: czysta krew..
Postów: 2140
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Paris or maybe Hell

Płeć: Kobieta



dyskusja "metal, indie czy Paris Hilton" raczej nie ma sensu albo nie większy, niż kiedy ostatni raz się jej tu próbowało, ale Child, co się wczoraj z Tobą stało? wink2.gif nie ogarniam trochę jak ktoś, kto tyle razy się z tego śmiał, może napisać tak emosfrustrowanego posta. i to w dodatku w oburzeniu, że ktoś napisał mu tak, jak on pisał 100 razy i wykorzystując argumenty, które opisują raczej Twoje podejście niż wykonawców indie ("jesteśmy zajebiści, reszta ssie").
"stop cryin' like a Child" nabrało dla mnie nowego wymiaru na chwilę, a dziś już wszystko niby na miejscu i dalej jesteśmy och tak ironiczni. trochę śmiesznie.


--------------------
voir clair dans le ravissement
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
PrZeMeK Z.
post 06.03.2008 22:59
Post #22 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



To właśnie miałem na myśli, pisząc dawno temu, że muzyka strasznie ogranicza.


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Eva
post 06.03.2008 23:04
Post #23 

nocturnal


Grupa: czysta krew..
Postów: 5438
Dołączył: 10.04.2003
Skąd: Poznań, miasto doznań.

Płeć: Kobieta



QUOTE
[metal] -> [wszystko, kazda dobra muzyka]


.. meaning? ;> Bo niestety Twój drugi braket nadal niczego nie uściśla, wręcz przeciwnie, zostawiasz sobie jakby taką dyskusyjną furtkę, żeby móc w razie czego powiedzieć, że o ten akurat gatunek nie chodziło, bo to przecież nie jest dobra muzyka. Więc proszę o konkretną odpowiedź, jaka to jest i czy w ogóle możemy mówić o muzyce dobrej, a wtedy pomyślę, czy podany przeze mnie przykład miał w ogóle w Twoich oczach rację bytu. Bo ja osobiście poddaję w wątpliwość, po raz kolejny z resztą w tej dyskusji, istnienie tej metafizycznej, nieludzką ręką stworzonej, ponadczasowej i całkowicie obiektywnej muzycznej prawdy. To tak absurdalne, że aż wydaje mi się całkiem zabawne.



--------------------
“You may be as vicious about me as you please. You will only do me justice."

deviantART
last.fm
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
dementorek
post 06.03.2008 23:10
Post #24 

Don Dementore


Grupa: wiecznie żywi...
Postów: 1137
Dołączył: 04.04.2003
Skąd: Caer Deithwen

Płeć: kaloryfer



indi srindi.


--------------------
ewa tu bylam (krotko acz efektownie)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Child
post 06.03.2008 23:27
Post #25 

leżący rybak


Grupa: czysta krew..
Postów: 7043
Dołączył: 26.11.2003

Płeć: Mężczyzna



Ave Our Great Beloved Admin ;c

btw: moje wypowiedzi to czysty Exodus. Ewa sie wkomponowała w rejony Opetha. Demek - Mayhem xD

btw tha sequel: Z calego tego pitolenia i tak wyniosłem sporo dobrej muzyki [kurde, nie ograniczam się. bedzie zdziwko]. Przez jakis czas sluchalem sobie srednio intensywnie Franzow, ostatnio nie przestaję się jarać Muse [bedzie lincz, bedzie lincz! xD], lubię Racounters, uważam, że White ma zajebiste pomysły na solówki, za pocisk po Wolfmother jestem gotow spłodzic kolejny emonadęty post, At The Drive-In wielbię ponad Mars Voltę, a na dodatek lubię jajcarzy z Eagles of Death Metal. Z reszta jak kazda inna kapele, w ktorej udziela się Homme [Desert Sessions nie slyszalem - ciezko dorwac jakies empeczy, ze o plycie nie wspomne]

Ten post był edytowany przez Child: 06.03.2008 23:38


--------------------
user posted image
His power level... It's over ni-- oh, wait. It's only over seven thousand.

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

2 Strony  1 2 >
Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 28.03.2024 23:07