Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

5 Strony < 1 2 3 4 > »  
Closed TopicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> Uczucia, skad taki nagły napływ namietności?

itachi
post 07.02.2006 21:51
Post #26 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 100
Dołączył: 16.07.2005




QUOTE(harolcia @ 07.02.2006 21:58)
Zgadzam się z Tobą całkowicie. Mnie też się podobają te pary. A dlaczego jest tyle uczuć?? Bo moim zdaniem Rowling chce pisać o normalnych ludziach, którzy mają takie a nie inne zdolności i żyją w takim a nie innym świecie. Poza tym nie rożnią się niczym innym od nas, a my też kochamy i nienawidzimy tongue.gif  biggrin.gif
*



hmm....chyba nie jestem normalna....nienawidze tych romansów, zawsze omijałam wątki miłosne w ksiązce...nuudddaa


\
Harry i Ginny, Remus i Tonks fuuuu za sztuczne


--------------------
www.animevisions.net
Rivieres pourpres / Oblivion? Bramy otwarte...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Avadakedaver
post 07.02.2006 22:05
Post #27 

MASTER CIP


Grupa: czysta krew..
Postów: 7404
Dołączył: 02.02.2006
Skąd: Nadsiusiakowo

Płeć: włóczykij



A zauważyliście jakie to wszystko jest dziwne? przez cały film "Harry Potter & komnata tajemnic" harry wygląda tak samo. po czym, kiedy minął miesiąc wakacji, i widzimy Harry'ego w "więźniu Azkabanu" wygląda o wiele dojrzalej.

Nie chciał rosnąć przez rok na wizji, więc urósł w miesiąc, kiedy nikt na niego nie patrzył??
God save


--------------------
i'm busy: saving the universe

W internecie jestem jak ninja - to przez rosyjskie porno.
Ty i 6198 osób lubi to.

(and all that jazz)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
hazel
post 07.02.2006 22:48
Post #28 

czym jest fajerbol?


Grupa: czysta krew..
Postów: 3081
Dołączył: 24.12.2005
Skąd: panic room

Płeć: kaloryfer



QUOTE
Harry i Ginny, Remus i Tonks fuuuu za sztuczne
Lupin i Tonks to jedyna para która mi pasuje w całej książce, ale Ginny&Potter - do gazu wink2.gif tongue.gif

@Avada, nie ten temat!


--------------------
user posted image
The voice in my head doesn’t think I’m crazy.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ronald
post 07.02.2006 22:59
Post #29 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 815
Dołączył: 26.08.2005
Skąd: stolec:/

Płeć: Mężczyzna



Ginny i Harry - na początku mi się wydało to troszkę za sztuczne. ALe jednak uzanłem, że i takie z pozoru sztuczne miłosci sie zdarzają. Poza tym, czy ktoś taki jak Harry i Ginny w noramlnym świecie by isę nie spiknęli. JA myśle, ze tak. Oni isę doskonalee uzupełniaja. Harry jest dziebko rozlazły i taki statyczny, a Ginny pełna enrgii i prosrolinijna.

Co do Tonk i Lupina, to myślę, ze Rowling chciała pokazać, że zdarzają się tez "dojrzałe" miłości (patrz Janina i Teodor - "M jak Miłość"). Poza tym, to fajnie, ze ludzie troszkę starsi też mogą ulec namiętności.


--------------------
- A mugole...nie widzą nas?
- Mugole? Oni nie potrafią patrzeć...
- Nie, ale jak ich pokujesz widelcem to ich boli. Hahaha!


"Dopóki człowiek się śmieje, nie przegrał" Adrew Vachss
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Daga
post 07.02.2006 23:19
Post #30 

Ścigający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 295
Dołączył: 07.03.2004
Skąd: Opalenica




a ja lubiłam wątki miłosne w HP, chociażby ten (własciwie beznadzieny) Harry'ego z Cho. Ale to to naprawdę przesada.. Wielki kicz, szczególnie to było widać na końcu, i ten biały grobowiec, pogrzeb Dumbledore'a.. to było tragiczne. http://separacja.pl/wina.html
Wszystkie te pary to zdecydowanie za szybko. Może oprócz Billa i Fleur, no i Tonks i Lupin też w miarę normalnie. Ale Harry i Ginny...!? Rozwija się to w miarę normalnie, Ginny rzuca się na Harry'ego (to jeszcze było niezłe) i nagle taki nieśmiały w stosunku do Cho Harry, wcale nie ma żadnych problemów z kontaktami z Ginny, no z dnia na dzień przechodzi do normalności z tym że ma dziewczynę i to już od razu całkiem na poważnie. A zachowanie Hermiony i Rona... nie, to zdecydowanie nie to.
Naprawdę jak nie najlepszy fan fic (pod tym względem na pewno).

Ten post był edytowany przez vampirka: 04.02.2019 15:40


--------------------
"Jeśli nie masz po co żyć - żyj na złość innym"


user posted image
Główny Alchemik (hehehe)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
hazel
post 07.02.2006 23:31
Post #31 

czym jest fajerbol?


Grupa: czysta krew..
Postów: 3081
Dołączył: 24.12.2005
Skąd: panic room

Płeć: kaloryfer



QUOTE
Co do Tonk i Lupina, to myślę, ze Rowling chciała pokazać, że zdarzają się tez "dojrzałe" miłości (patrz Janina i Teodor - "M jak Miłość"). Poza tym, to fajnie, ze ludzie troszkę starsi też mogą ulec namiętności.
Niestety nie mam przyjemności oglądać tego wspaniałego <napewno> serialu wink2.gif

Ronald, nie używaj przy mnie słowa statyczny, źle mi się kojarzy <rotfl> biggrin.gif


--------------------
user posted image
The voice in my head doesn’t think I’m crazy.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Luna Lovegood
post 08.02.2006 00:11
Post #32 

Absolwent Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 673
Dołączył: 16.02.2004
Skąd: wJakimś mieścieNaJakiejśUlicyW jakimśPomieszczeniu

Płeć: Kobieta



QUOTE(Ronald @ 07.02.2006 22:59)
Co do Tonk i Lupina, to myślę, ze Rowling chciała pokazać, że zdarzają się tez "dojrzałe" miłości (patrz Janina i Teodor - "M jak Miłość"). Poza tym, to fajnie, ze ludzie troszkę starsi też mogą ulec namiętności.
*


Tonks i Lupin porównani do Janiny i Teodora... niezłe biggrin.gif Ale Janina i Todor są o jakieś dziesięć ( może i więcej) lat starsi od Lupina i Tonks biggrin.gif


--------------------
...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katarn90
post 08.02.2006 10:59
Post #33 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 826
Dołączył: 13.07.2005

Płeć: Mężczyzna



QUOTE(Ronald @ 08.02.2006 00:59)
Ginny i Harry - na początku mi się wydało to troszkę za sztuczne. ALe jednak uzanłem, że i takie z pozoru sztuczne miłosci sie zdarzają. Poza tym, czy ktoś taki jak Harry i Ginny w noramlnym świecie by isę nie spiknęli. JA myśle, ze tak. Oni isę doskonalee uzupełniaja. Harry jest dziebko rozlazły i taki statyczny, a Ginny pełna enrgii i prosrolinijna.

Co do Tonk i Lupina, to myślę, ze Rowling chciała pokazać, że zdarzają się tez "dojrzałe" miłości (patrz Janina i Teodor - "M jak Miłość"). Poza tym, to fajnie, ze ludzie troszkę starsi też mogą ulec namiętności.
*



Ale Tonks jest tylko o kilka lat starsza od HP, tak pisało w ZF.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
dominika00
post 08.02.2006 11:08
Post #34 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 70
Dołączył: 27.01.2006




Według mnie chciała pokazać prawdziwe zycie nastolatków. Przecież Harry Ron i Hermiona są ludzmi tongue.gif Wydaje mi się ze nawet dośc późno wprowadziła takie wątki miłosne, Harry ma juz przeciez 16 lat. Mnie się to podoba smile.gif Przez miłosne wątki wprowadziła taka mała odskocznie od ich problemów. Tutaj wraca okrótny czarodziej, a oni się zakoch..., w miłosci są beztroscy. Poaz tym może to sytuacja jaka zaistniała w ich swiecie pozwala( a raczej zmusza) do podejmowania dezycji bez wiekszych przemysleń, bez zwlekania z czasem, bo przeceiz nei wiadomo co bedzie jutro ...


--------------------
..." Bo miłość mocna jest jak smierć "...


user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katarn90
post 08.02.2006 11:15
Post #35 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 826
Dołączył: 13.07.2005

Płeć: Mężczyzna



QUOTE(dominika00 @ 08.02.2006 13:08)
Według mnie chciała pokazać prawdziwe zycie nastolatków. Przecież Harry Ron i Hermiona są ludzmi tongue.gif Wydaje mi się ze nawet dośc późno wprowadziła takie wątki miłosne, Harry ma juz przeciez 16 lat.)
*



oto dowód na wysoką demoralizację młodzieży (beze mnie). Co jeszcze, może w realu w wieku 16 lat powinni sex uprawiac? Według mnie wprowadziła w dość dobrym momencie (15-16) i na dość realistycznym poziomie. Tylko zbyt nagle.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Bujdka;)
post 08.02.2006 11:49
Post #36 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 32
Dołączył: 05.02.2006
Skąd: z niewygodnego krzesła

Płeć: Kobieta



Harry i Ginny mi sie nie podoba... tak jak bylo wspomniane wczesniej... niesmialy Harry zmienia sie w smialego Harryego ktory jest gotowy na pierwszy publiczny pocalunek wink2.gif no moze dojrzal przez ten rok tongue.gif no nie wiem... najbardziej to mi sie podoba Bill i Fleur biggrin.gif Lupin i Tonks... takie... dziwne jak dla mnie... juz by sie lepiej Tonks zakochala w Percym laugh.gif to byl zart biggrin.gif sama nie wiem co o tym zwiazku myslec... moze rzeczywiscie Rowling chciala pokazac ze "starsi" tez moga kochac i byc kochanym (chociaz Tonks to taka o wiele starsza nie byla..) Ron i Hermiona... no comments blink.gif

Ten post był edytowany przez Bujdka;): 08.02.2006 11:50


--------------------
sialala;)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
dominika00
post 08.02.2006 13:27
Post #37 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 70
Dołączył: 27.01.2006




QUOTE(Katarn90 @ 08.02.2006 11:15)
QUOTE(dominika00 @ 08.02.2006 13:08)
Według mnie chciała pokazać prawdziwe zycie nastolatków. Przecież Harry Ron i Hermiona są ludzmi tongue.gif Wydaje mi się ze nawet dośc późno wprowadziła takie wątki miłosne, Harry ma juz przeciez 16 lat.)
*



oto dowód na wysoką demoralizację młodzieży (beze mnie). Co jeszcze, może w realu w wieku 16 lat powinni sex uprawiac? Według mnie wprowadziła w dość dobrym momencie (15-16) i na dość realistycznym poziomie. Tylko zbyt nagle.
*




Hmm a czy ja uzyłam słowa sex? Głodnemu chleb na mysli biggrin.gif Nie4 chodziło mi o sex, nie martw sie nie jestem tak "zdemoralizowana". No ale dobra wytłumacze o co mi chodziło, zanim zostane posądzona o jakies zboczenia itd, itp. To co dzieje się z bohaterami jest ok, wprowadzone fajnei tid. Chodziło mi dokładnie o to, ze autorka mogła juz np. w 4 części pokazac jakieś zainteresowania d płci przeciwnej u Rona, bo jakos nie wyczytałam, zeby Ron specjalnie był zainteresowany dziewczynami. Harry ok, zakochał sie w Cho itd, Hermiona też zainteresowała się Krumem( a może on nia smile.gif ) Ale ogólnie we wczesniejszych częsciach chyba przyznacie mi racje, ze niewiele jest takich watków. Np Fred i George-nigdzie nie wspomniane jest o ich kontaktach z dziewczynami. Wydaje mi sie, ze to normalne ze w pewnym wieku ludzie zaczynają sie interesowac płcia przeciwną, dlatego mysle, ze spokojnie o tym mozna pisać. I wcale nie chodzi mi o sex blink.gif Znajomosci w wieku 14/16 lat chyba nie od tego się zaczynaja huh.gif


--------------------
..." Bo miłość mocna jest jak smierć "...


user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katarn90
post 08.02.2006 15:25
Post #38 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 826
Dołączył: 13.07.2005

Płeć: Mężczyzna



ale skoro mówisz, że 16 lat to za późno, tak powiedziałaś, to wg ciebie powinni zaczynać w wieku 12, 13? Wtedy w wieku 16 lat już uprawialiby sex, to proste myślenie, a koniec sam sobie dopisałem. To tak jakby ktoś powiedział, że chleb jest paskudny i ma w domu tylko bułki.
Ja mówię: no to chłopak na stówke je bułki.
A chłopak : nie, to że nie jem chleba, nie znaczy, że jem bułki.
Zagmatfane, ale o to mi chodzi biggrin.gif
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
dominika00
post 08.02.2006 15:42
Post #39 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 70
Dołączył: 27.01.2006




Nie powiedzialm, ze powinni zaczynac w wieku 13 lat huh.gif dry.gif Zreszta zainteresowanie dziewczynami w tym wieku to chyab nic strasznego. Nie mówie, ze mają sie calowac czy Bóg wie co. Chodziło mi o samo zainteresowanie. szczególnie w przypadku Rona. Dziwne ze dla Ciebie wszystko sprowadza sie do seksu, skoro ja nawet nie urzyłam takiego słowa. NO ale dobra mamy róxne zdania. Ja uważam inaczej, i wcale nie mysle ze powinny uprawiac sex w w tym 6 czy 5 tomie. I nie o to mi chodziło keidy miałam na mysli, ze mogła wprowadzic takie wątki wczesniej. Bo chyba nie am nic złego w wątku ze Hermiona ma chlopaka, w 4 a nie w 6 tomie blink.gif


--------------------
..." Bo miłość mocna jest jak smierć "...


user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katarn90
post 08.02.2006 15:52
Post #40 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 826
Dołączył: 13.07.2005

Płeć: Mężczyzna



QUOTE(dominika00 @ 08.02.2006 13:08)
Wydaje mi się ze nawet dośc późno wprowadziła takie wątki miłosne...
*



dry.gif chciałoby się powiedzieć "nie odwracaj kota ogonem" , ale nie będziemy już zaśmiecać tematu, ok? napisz na pm jak coś

Ten post był edytowany przez Katarn90: 08.02.2006 15:54
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
krzych
post 08.02.2006 18:56
Post #41 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 19
Dołączył: 04.02.2006
Skąd: Się Biorą Dzieci???




Ja się tak zastanawiam, czego wy oczekujecie od Rowling!? przecież ona pokazała życie NORMALNYCH nastolatków, i ich NORMALNE (poniekąt...) zagrania miłosne... a mi się zdaje że wy chcecie żeby ich związki były zawiązkami IDEALNYMI. A to jest lekką przesadą. A zastanówcie się też, co taki przeciętny dwónastolatek mówi i mysli o dziewczynach, zazwyczaj "że są głupie" (wiem bo mam młodszego brata) Więc jak JKR miała upchnąć w poprzednich częściach wątki miłosne na MIŁOŚĆ BOSKĄ... to dopiero był by bubel... para dwónastolatków namiętnie się kochająca (i jak by ktoś pytał, to nie mam seksu na myśli) I nie dziwi mnie że o "poważnej" miłości zaczęła pisać w KP. A pozatym wg założenia JKR do tego tematu czytelnik też powinien dorosnąc

Nie wiem co jeszcze dodać, ale to co JKR opisała, to chyba jest takie "prawdziwe" życie?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
erleen
post 08.02.2006 19:18
Post #42 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 47
Dołączył: 03.02.2006
Skąd: wiesz. ?




remus i tonks to calkiem sympatyczna para, tylko ze jakby piate kolo u wozu, bo faktycznie dopchnieta na sile. dla mnie sam zwiazek harry ginny byl dosc denerwujacy [nie znosze bohaterek ktore sa piekne zgrabne inteligentne blyskotliwe z cudownym poczuciem humoru itd takie bez wad, no nie], ale najbardziej zenujące bylo rozstanie harry'ego z ginny pod koniec. a hermiona i ron to dla mnie wątek milosno-komediowy biggrin.gif i bardzo dobrze mi sie o nich czyta. a billu i fleur to akurat bylo z 5 zdan w calej ksiazce tongue.gif


--------------------
[ każde piekło w raju ma swój kres ]
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Daga
post 08.02.2006 22:03
Post #43 

Ścigający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 295
Dołączył: 07.03.2004
Skąd: Opalenica




QUOTE
Np Fred i George-nigdzie nie wspomniane jest o ich kontaktach z dziewczynami.

IV tom, Harry i Ron przed pójściem na Bal Bożonarodzeniowy.
(Ron) -A ty z kim idziesz?
- Z Angeliną - odpowiedział Fred bez najmniejszego śladu zakłopotania.
- Co? - Ron był naprawdę wstrząśnięty. - Już ją zaprosiłeś?
- Dobry pomysł - rzekł Fred. Odwrócił się i zawołał przez cały pokój wspólny: - Hej, Angelino!
(...)
- Chcesz iść ze mną na bal?
Angelina zmierzyła go taksującym spojrzeniem.
- No, dobra - powiedziała i wróciła do plotkowania, tyle że teraz miała na twarzy lekki uśmiech.

I wątek Freda i Angeliny się powtarzał ale faktycznie wiele tego nie było. Ale też obściskiwanie się po kątach bliźniaków z jakimiś dziewczynami.. no jakos chyba by nie pasowało xD



--------------------
"Jeśli nie masz po co żyć - żyj na złość innym"


user posted image
Główny Alchemik (hehehe)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Luna Lovegood
post 09.02.2006 00:19
Post #44 

Absolwent Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 673
Dołączył: 16.02.2004
Skąd: wJakimś mieścieNaJakiejśUlicyW jakimśPomieszczeniu

Płeć: Kobieta



Było coś jeszcze w VI tomie, że idą do wioski, bo tam w jakimś sklepie sprzedaje ładna mugolka, która zachwyca się ich karcianymi sztuczkami. Chyba...


--------------------
...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
HUNCWOTKA
post 09.02.2006 12:43
Post #45 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 213
Dołączył: 06.06.2005
Skąd: :]




Mi aż tak bardzo nie przeszkadza związek Harry'ego z Ginny.Jednak powaliła mnie rozmowa H/G po pogrzebie Dumbledora,normalnie wyjęte z filmów z Holywood typu Spider-Man.Jeszcze na dodatek tłumaczenie Polkowskiego:
"-A jeśli mam to w nosie?-zapytała gniewnie Ginny"-to mnie powaliło i spowodowało niekontrolowany śmiech laugh.gif


--------------------
"Członkini The Marauders-fanklubu Huncwotów"
Kociaki:]
user posted image
UWAGA GRYZIE:P
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Hermiona555
post 09.02.2006 12:51
Post #46 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 27
Dołączył: 02.02.2006




Mogła dalej zrobić coś z Krumem i Hermioną pasują do siebie,cio nie? To zdjęcie aktorów jeśli wkleiłam smile.gif


Ale Ron i Hermiona wogóle do siebie nie pasują

Załączona/e miniatura/y
Załączony obrazek
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
HUNCWOTKA
post 09.02.2006 12:55
Post #47 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 213
Dołączył: 06.06.2005
Skąd: :]




Ron i Hermiona do siebie nie pasują? blink.gif Dla mnie jest to najbardziej udana para jaką sworzyła Rowling.Ron uzupełnia Hermionę i odwrotnie.Różnią się od siebie i to ich przyciąga.Ich zachowanie trochę przypomina rodziców Rona smile.gif


--------------------
"Członkini The Marauders-fanklubu Huncwotów"
Kociaki:]
user posted image
UWAGA GRYZIE:P
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Luna Lovegood
post 09.02.2006 16:26
Post #48 

Absolwent Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 673
Dołączył: 16.02.2004
Skąd: wJakimś mieścieNaJakiejśUlicyW jakimśPomieszczeniu

Płeć: Kobieta



QUOTE(HUNCWOTKA @ 09.02.2006 12:55)
Ron i Hermiona do siebie nie pasują? blink.gif Dla mnie jest to najbardziej udana para jaką sworzyła Rowling.Ron uzupełnia Hermionę i odwrotnie.Różnią się od siebie i to ich przyciąga.Ich zachowanie trochę przypomina rodziców Rona smile.gif
*


Tak bardzo mi przypominają rodziców Rona biggrin.gif Ale co prawda mi się bardziej podobała para Hermiona- Krum , nie wiem jakiś sentyment mam do nich tongue.gif


--------------------
...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ronald
post 09.02.2006 19:34
Post #49 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 815
Dołączył: 26.08.2005
Skąd: stolec:/

Płeć: Mężczyzna



Porównanie do Janiny i Teodora moze trochę na wyrost, ale i tak ciągle mamy tam do czynienia z takimi "miłościami" nastolatów, że daltego tak mi się nasunęło, ze oni starzy przy nich są. blush.gif

hermiona555>JAK ŚMIESZ?????? ŻE NIBY RON I HERMIONA DO SIEBIE NIE PASUJĄ??? OCZYWIŚCIE, ŻE PASUJĄ!!! ONI SĄ DLA SIEBIE STWORZENI!!!! tongue.gif


--------------------
- A mugole...nie widzą nas?
- Mugole? Oni nie potrafią patrzeć...
- Nie, ale jak ich pokujesz widelcem to ich boli. Hahaha!


"Dopóki człowiek się śmieje, nie przegrał" Adrew Vachss
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
harolcia
post 09.02.2006 21:22
Post #50 

przerażona


Grupa: Prefekci
Postów: 1425
Dołączył: 30.07.2005
Skąd: wiesz, że żyjesz? <wro>

Płeć: Kobieta



QUOTE(itachi @ 07.02.2006 22:51)

hmm....chyba nie jestem normalna....nienawidze tych romansów, zawsze omijałam wątki miłosne w ksiązce...nuudddaa   

*



Wiesz, wyjątki potrwierdzają regułę..........
A ja i tak mam swoje zdanie na ten temat blush.gif


--------------------
Prefekt Gryffindoru Członkini KLL

Tekst do wygrawerowania na nierdzewnej bransoletce, noszonej stale na przegubie na wypadek nagłego zaniku pamięci
Barańczak Stanisław
1.) JEŻELI COŚ CIĘ BOLI: - DOBRA WIADOMOŚĆ: ŻYJESZ. - ZŁA WIADOMOŚĆ: TEN BÓL CZUJESZ WYŁĄCZNIE TY.
2.) TO WSZYSTKO DOOKOŁA, CO CIĘ SZCZELNIE OTACZA NIE CZUJĄC TWEGO BÓLU, JEST TO TAK ZWANY ŚWIAT.
3.) UBAWI CIĘ, ŻE JEST ON REALNY I JEDYNY, A LEPSZEGO NIE BĘDZIE PRZYNAJMNIEJ PÓKI ŻYJESZ.
4.) GDY JUŻ SKOŃCZYSZ SIĘ ŚMIAĆ, ODRZUĆ LOGICZNY WNIOSEK, ŻE TAKI ŚWIAT BYĆ MUSI PRZYWIDZENIEM LUB SNEM.
5.) TRAKTUJ GO CAŁKIEM SERIO, JAK ON PRZED CHWILĄ CIEBIE - DOKONUJĄC WYBORU SPECJALNEJ CIĘŻARÓWKI,
6.) BY W OKREŚLONYM MIEJSCU I UŁAMKU SEKUNDY POTRĄCIŁA CIĘ, KIEDY PRZECHODZIŁEŚ PRZEZ JEZDNIĘ.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

5 Strony < 1 2 3 4 > » 
Closed TopicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 07.05.2024 07:16