Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

[ Drzewo ] · Standardowy · Linearny+

> Angels Don't Kill [NK] do LW na prośbę autora, but is that true?

Child
post 23.06.2004 23:17
Post #1 

leżący rybak


Grupa: czysta krew..
Postów: 7043
Dołączył: 26.11.2003

Płeć: Mężczyzna



Bez jakiegoś konkretnego wstępu...



I hear the first set going by
Watching myself slowly die*


Powiew zimnego wiatru wdarł się do małego pokoiku. Poszarpane zasłony niespokojnie zafalowały, niesione podmuchem, który raz za razem uderzał w ledwo tlący się płomień świecy. Nagle wszystko ustało. Po pomieszczeniu rozchodził się tylko nierówny, ciężki i świszczący oddech, przerywany rzężącym kaszlem. Nikt jednak nie przyszedł, by ulżyć schorowanemu człowiekowi. Nikt nie zainteresował się jego cierpieniem. Nikt - tak jak tego się spodziewał. Nie wyczekiwał choćby księdza z ostatnia posługą.
Oczekiwał na koniec...
Szybki, bezbolesny, spokojny.
Przez głowę przemknęła mu myśl, że chętnie poznałby, czym jest ukojenie w bólu... choćby z ręki Śmierci. Być może zamiast plugawej kostuchy, pod przepastną szatą skrywa się urocza kobieta, która chcąc dalej... żyć? musi odbierać innym tą możliwość - cud życia? Może nawet nie jest to bolesne? Nikt tak naprawdę nie wie, po co dzierży w dłoni kosę... o ile w ogóle ją posiada. Może wystarczy zwykły dotyk lub pocałunek - tak niewinnie brzmiące gesty - którym pozbawia umierających resztki życia.
Zaśmiał się do siebie w duchu, choć był to śmiech osoby, która pogodziła się z losem i pragnie jak najprzyjemniej zakończyć swój żywot. Z całą pewnością pocałunek - choćby najchłodniejszy i ostatni - był przyjemniejszy, niż rozdzierające ostrze odrywające duszę od ciała.
Ciszę wypełnioną pytaniami przerwał cichy dźwięk skrzypiącej podłogi, choć tak inny od pozostałych mu podobnych.
- Dopiero teraz?
Nie usłyszał odpowiedzi. Poczuł, że ciążące powieki zamykają się. Poczuł lekkość, oderwanie od świata, przyjemną pustkę, którą wnet zaczęły wypełniać dźwięki trąb...
Pojawił się nagle i znikąd, niczym ostatni blask gasnącej gwiazdy. Podniósł powieki, lecz natychmiast zacisnął je z powrotem. Jego oczy nie wytrzymywały tego oślepiającego światła... Nie - oczy i wszystko inne, co wiązało go kiedyś ze światem pełnym przedmiotów, kolorów, świateł i cieni, ludzi...
Oślepiała go moc emanująca z postaci, stojącej kilka kroków przed nim. Spróbował ponownie spojrzeć na postać i pomieszczenie w której się znajdowali, lecz raz jeszcze został oślepiony.
"Chcę widzieć!" powtarzał w myślach. "Chcę zobaczyć! Chociaż po śmierci chciałbym wiedzieć, co się ze mną dzieje!". I zobaczył...


* fragment Angels Don't Kill - Alexi Laiho


--------------------
user posted image
His power level... It's over ni-- oh, wait. It's only over seven thousand.

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll
Odpowiedzi
Agrado
post 27.07.2004 17:02
Post #2 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 112
Dołączył: 16.01.2004
Skąd: Bydgoszcz




Od czasu obejrzenia "Dziewiątych wrót" zacząłem lubić takie klimaty. Podoba mi się. Jest naprawdę dobre i wciągające. Czekam na resztę.


--------------------
"300 Minut" - Amatorski Serial Sensacyjny

Me llaman la Agrado, porque he intentado siempre hacer cada uno ojos formados una almendra más agradable de la vida (...), 80 miles, silicón en labios, frente, mejillas, caderas y el asno... el litro cuesta sesenta mil Pesetas... que usted lo agrega para arriba, porque paré el contar... Tits? Dos. No soy ningún monstruo. Setenta por cada uno, pero éstos se han despreciado completamente. Me costó mucho para ser auténtico. Pero no debemos ser baratos en respeto a la manera que miramos. Porque una mujer es más auténtica más ella mira como qué ella ha sońado para se.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

Posts in this topic


Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 06.05.2024 13:34