Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

3 Strony < 1 2 3 > 
Closed TopicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> Dumbledore, Dlaczego cały magiczny świat mu ufa?

Astra
post 02.09.2006 12:14
Post #26 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 13
Dołączył: 27.08.2006
Skąd: Radom

Płeć: Kobieta



Myśle, że Dumbel ufał Sewerusowi bo ten nie dawał mu nigdy powodu do braku zaufania. Nawiasem nie do końca mu ufał, zauważcie- nie pozwolił mu do szóstki uczyć OPCM, o czym ten marzył przecież przez całą swoją kariere pedagogiczną. Także nie zgadzam się, że Dumbledore jest naiwnym. Każdemu zawsze dawał drugą szansę i to go w pewnym momencie zawiodło sad.gif Chciał dobrze..

Ten post był edytowany przez Astra: 02.09.2006 12:15


--------------------
http://z8.invisionfree.com/forum_antrim/ Forum Antrim, zapraszamy
http://www.platinum-dragons.blog.pl/ blog Smoczej Mafii
dawniej TaraMartines- Coś się kończy, coś się zaczyna..
My Webpage mój blog,zapraszam
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
aina
post 03.09.2006 14:12
Post #27 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 75
Dołączył: 31.08.2006

Płeć: Kobieta



Mam też wątpliwości czy poniekąd Dumbledore ufał Riddle'owi? W szóstym tomie widać było, że nawet nie był zrażony nieuprzejmością Toma, chciał mu pomóc i wyraźnie mu na tym zależało.
Mieszam się w tym wszystkim...


--------------------
"Czas leczy nasze rany, ale zmarszczki są bardziej uparte"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
dawid
post 03.09.2006 14:50
Post #28 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 39
Dołączył: 30.03.2006
Skąd: Polska




mi sie wydaje że Swiat ufał Dumbledorowi ponieważ jak już było wspomniane pokonał Grinwalda.I jest najmądrzejszym czarodziejem na świecie
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Eva
post 03.09.2006 17:03
Post #29 

nocturnal


Grupa: czysta krew..
Postów: 5438
Dołączył: 10.04.2003
Skąd: Poznań, miasto doznań.

Płeć: Kobieta



BYŁ ;d


--------------------
“You may be as vicious about me as you please. You will only do me justice."

deviantART
last.fm
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
dawid
post 03.09.2006 17:06
Post #30 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 39
Dołączył: 30.03.2006
Skąd: Polska




sory fakt Dumbledore już nie żyje,zaufał Severusowi Snapowi i zginął
jestem tylko ciekawy czemu po zakleciu avada kedavra uniósł sie w powietrze
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ludwisarz
post 03.09.2006 17:33
Post #31 

Roland Deschain


Grupa: czysta krew..
Postów: 2509
Dołączył: 06.04.2003
Skąd: wastelands

Płeć: Mężczyzna



Bo jest magiczny czarodziej.gif czarodziej.gif czarodziej.gif


--------------------
CODE
srimi (20:20)
ale jestem pacan.. kto normalny trzyma dezodorant obok myszki ze wskazaniem na upadek na talerz niezjedzonego zimnego budyniu?

Gryffindor

Let's shake some dust, people.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
dawid
post 03.09.2006 17:55
Post #32 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 39
Dołączył: 30.03.2006
Skąd: Polska




a Cedric też jest magiczny a on oporostu upadł
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Elanora
post 03.09.2006 20:05
Post #33 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 19
Dołączył: 12.02.2004

Płeć: Kobieta



może poprostu każdy umiera innaczej


Ja mysle że jednym z powodów dla którego ludzie Dumbledorowi ufali to to, że nie dał on im żadnego wyraźnego powodu by mu nie ufać ( to po pierwsze)
Polegano na nim bo przeżył wiele, wiele widział i wiele dobrego zrobił.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
dawid
post 03.09.2006 21:08
Post #34 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 39
Dołączył: 30.03.2006
Skąd: Polska




wątpie że każdy umiera inaczej mi sie wydaje że Dumbledore jest potężnym czarodziejem i dlatego tak umarł.Poprostu on jakby sie bronił przed zaklęciem
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Yoogol
post 03.09.2006 21:27
Post #35 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 12
Dołączył: 01.09.2006

Płeć: Mężczyzna



Ja uważam że Ufają mu dlatego że jest najmądrzejszym czarodziejem i prawie zawsze ma racje. Pokonał też Grindelwalda jakiegos tam czarnoksiężnika. Wymyślij dużo rzeczy, i to chyba właśnie dlatego tak mu ufają.


Pozdro for all
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
dawid
post 03.09.2006 21:31
Post #36 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 39
Dołączył: 30.03.2006
Skąd: Polska




ufają mu bo w niego wierzą.Wiedzą że sie go boi Voldemort i dlatego Dumbledore tak jakby ich chroni przed nim
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Child
post 03.09.2006 22:10
Post #37 

leżący rybak


Grupa: czysta krew..
Postów: 7043
Dołączył: 26.11.2003

Płeć: Mężczyzna



trollowisko ;)

Elv okrrrrrutniku ;d


--------------------
user posted image
His power level... It's over ni-- oh, wait. It's only over seven thousand.

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Hermiona1900
post 21.09.2006 22:41
Post #38 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 518
Dołączył: 10.06.2006
Skąd: ja to znam??

Płeć: Kobieta



Nie no, ufają, bo boją się Voldzia ( dry.gif ), i wiedzą przy tym,że Dubledore jest jednym z tych nielicznych, który w każdym momencie bez żadnych oporów stawi mu czoło... z jednej strony chyba mają rację - Dumbledore już nie raz udowodnił swoją mądrość i wielkość...i na odwrót blink.gif blink.gif


--------------------
Gryffindor

KLL
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
moniczka
post 22.09.2006 08:30
Post #39 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 143
Dołączył: 26.02.2004

Płeć: Kobieta



Ufaja poniewaz komus musza a Dumbledore wydaje sie byc odpowiednia osoba zwlaszcza ze juz raz pokonal Voldemorta


--------------------

trzaba wiedziec kiedy ze sceny zejsc
niepokonanym
wsrod tandety lsniac jak diament
byc zagadka ktorej nikt
nie zdarzy zgadnac nim minie czas

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Evans Lily
post 15.10.2006 15:24
Post #40 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 15
Dołączył: 23.09.2006
Skąd: Hogwart

Płeć: Kobieta



Bo Dropsik jest mądry laugh.gif

and somebody here is not

Ten post był edytowany przez Child: 15.10.2006 15:28
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Hagrid
post 23.10.2006 10:58
Post #41 

Historyk Forumowy


Grupa: czysta krew..
Postów: 1222
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Szczytno/Olsztyn (Apliakcja Radcowska)

Płeć: Mężczyzna



QUOTE(aina @ 31.08.2006 13:33)
Zgadzam się z Hermioną1900: Dumbledore ufał właściwym osobom, jednak Snape ani trochę nie był godzien tego zaufania.
Kiedy czytałam o śmierci Dumbledora, a właściwie morderstwie, zastanawiałam się czy na pewno Snape "chiał" to zrobić? Zdobył zaufanie najmądrzejszego czarodzieja tych czasów, mógł liczyć na jego pomoc w każdym momencie. Więc, dlaczego? Dlaczego Snape go zabił?
*




Są ludzie którzy szanują tylko siłę a im ktoś jest dla nich lepszy i sprawiedliwszy, tym bardziej godny pogardy. Snape mógł czuć niechęć ze strony innych nauczycieli i uczniów a to że Dumbledore go bronił widział w świetle "litości" nad jego osobą. Niestety nic szczególnego nie wskazuje by Snape miał wyrzuty sumienia, a trchoę go szkoda.


--------------------
Dobro zawsze zwycięża, bo zło niszczy się samo!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
smagliczka
post 23.10.2006 13:24
Post #42 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 638
Dołączył: 21.10.2005
Skąd: Warszawa

Płeć: Kobieta



QUOTE
Niestety nic szczególnego nie wskazuje by Snape miał wyrzuty sumienia


A przecztytałeś dokładnie rozdział "Ucieczka Księcia"?
Tam jest wiele na ten temat... a może jeszcze więcej? Ale to, być może, tylko nadzieja, choć nie wydaje mi się, by Jo opisywała coś bez konkretnej przyczyny.

Nie na darmo było podkreślane, że Dumb nie chciał nikomu wyjawić dlaczego Snape'owi ufał, a myśle, że to będzie jedną z najważniejszych informacji, jakie na pewno zostaną przed nami odłonięte w 7 tomie. To całe zdziwienie wszystkich, ten szok, w jakim się znaleźli, dowiedziawszy się, co się stało i KTO zabił Dropsa, także wiele mówi...

Jo pisze bardzo przewrotnie, i chyba wielokrotnie było to widać dementi.gif

Ten post był edytowany przez smagliczka: 23.10.2006 13:26
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Hagrid
post 23.10.2006 20:59
Post #43 

Historyk Forumowy


Grupa: czysta krew..
Postów: 1222
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Szczytno/Olsztyn (Apliakcja Radcowska)

Płeć: Mężczyzna



Masz rację o tyle, że JO mozezrobić z tego absurdalny zwrot akcji, W mojej opini prawda jest brutalna acz taka a inie inna. Przedewszystkim, Snape nie mógł by przy bezposrednim spotkaniu oszukac Voldemorta, natomiast Dumbledora juz tak, zrobił to wcześniej Moody i Quirrel, on jako inteligentniejszy mógł zdobyć prawdziwe i pełen zaufanie Dumbledore'a.


--------------------
Dobro zawsze zwycięża, bo zło niszczy się samo!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Hermiona1900
post 09.11.2006 16:50
Post #44 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 518
Dołączył: 10.06.2006
Skąd: ja to znam??

Płeć: Kobieta



Ale z jedym muszę się niezgodzić - Riddlowi nie ufał, z jednej strony wiedząc, że swoje zdolności już w sierocicu wykorzystywał, by być lepszym i silniejszym dla innych...
Brak ufości do iego jest ukazany w jego wspomnieniu - nie dał posyady Voldemortowi, mimo, że już drugi raz o to pytał i mimo, że byłby na pewo świetny ( znaczy dobrze znał ) w różnych przedmiotach - zaklęciach, obronie przed czarną magią ( albo na odwrót...). dry.gif


--------------------
Gryffindor

KLL
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 16.11.2006 14:33
Post #45 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Wiele się mówi o tym jak wielkim mistrzem Oklumencji (czy jaki to się tam dokładnie zwie, cholera dawno nie czytałem...) był Snape. Możliwe, że ciągle niedoceniamy jak wielkim. Nie wiem czy nie byłby w stanie oszukać Voldemorta. W sumie niby czemu? Podstawienie sobie w podświadomość jakichś tam fałszywych motywacji, cokolwiek, nie wiem...

Dumbledore od początku nie ufał Riddlowi, ale starał się mu pomóc. Jakoś go ocalić dopóki to było możliwe.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Cho Chang3
post 01.12.2006 16:33
Post #46 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 20
Dołączył: 17.09.2006
Skąd: Małopolska

Płeć: Kobieta



Moim zdaniem to Dumbledor ma cos takiego w sobie ze poprostu wszyscy mu ufaja. Ludzie tez tak mają.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ronald
post 01.12.2006 21:56
Post #47 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 815
Dołączył: 26.08.2005
Skąd: stolec:/

Płeć: Mężczyzna



QUOTE(Cho Chang3 @ 01.12.2006 17:33)
Moim zdaniem to Dumbledor ma cos takiego w sobie ze poprostu wszyscy mu ufaja. Ludzie tez tak mają.
*


Przepraszam, bo nie rozumiem... To czarodzieje nie są ludźmi, czy Dumbl nie jest człowiekiem? Ludzie, piszcie jasno i wyraźnie!!!


--------------------
- A mugole...nie widzą nas?
- Mugole? Oni nie potrafią patrzeć...
- Nie, ale jak ich pokujesz widelcem to ich boli. Hahaha!


"Dopóki człowiek się śmieje, nie przegrał" Adrew Vachss
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
aina
post 02.12.2006 09:00
Post #48 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 75
Dołączył: 31.08.2006

Płeć: Kobieta



Chyba za dużo wymagasz tongue.gif


--------------------
"Czas leczy nasze rany, ale zmarszczki są bardziej uparte"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Josephine
post 02.12.2006 16:37
Post #49 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 49
Dołączył: 01.12.2006
Skąd: Z piekła rodem...

Płeć: Kobieta



Moim zdaniem ludzie mają zaufanie do Dumbledore'a ponieważ nigdy nie dał im powodu by mogło byc inaczej. Miał żadki dar jednania sobie ludzi. Ktos napisał że był naiwny- zaufał Snape'owi a ten robił go przez cały czas w bambuko aż w końcu go zabił. Nie był naiwny... To obraza dla jego fantastycznej postaci, jednej z moich ulubionych:) Poprostu zgubiła go ufność chociaz w wielu fragmentach mozna zauważyc że wcale nie był taki pewny co do postawy Snape'a. Szkoda że nie bedzie go w 7 cześci cry.gif


--------------------
Nie należy sądzić, że diabeł kusi jedynie ludzi genialnych. Gardzi zapewne głupcami, ale nie lekceważy ich pomocy. Przeciwnie, pokłada w nich wielkie nadzieje.

[ Charles Baudelaire ]

http://s10.bitefight.pl/c.php?uid=73129
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
smagliczka
post 02.12.2006 17:38
Post #50 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 638
Dołączył: 21.10.2005
Skąd: Warszawa

Płeć: Kobieta



QUOTE(Josephine @ 02.12.2006 15:37)
Poprostu zgubiła go ufność chociaz w wielu fragmentach mozna zauważyc że wcale nie był taki pewny co do postawy Snape'a.
*



Hmm... czy ja wiem?
Te fragmenty są dwuznaczne i od czytelnika zależy tak naprawdę, jak je zinterpretuje. (Cóż, jam uparte ciele pod tym względem i do końca będę mówić swoje cheess.gif )

Dlaczego ludzie mieli zaufanie do Dropsa? (rzecz jasna nie wszyscy) To proste: co dajesz, to dostajesz. Ufali mu, bo i on im ufał. Nie siał podejrzeń, nie patrzył na ręce, nie traktował ludzi z góry, ale jak równych sobie. Ponadto jego argumenty były zwykle nie do podważenia, ale nie dlatego, że pragnął być autorytarny, tylko dlatego, że dawał do bólu wręcz logiczne wytłumaczenia i odpowiedzi. Czasami nawet na trudne pytania. Nie owijał w bawełnę, i jakoś tak, kurde, zawsze trafiał w sedno!
Fajny gość laugh.gif
Nie sposób polemizować z kimś, któ zwyczajnie ma rację. Dumbledore'a nie dało się przegadać, był charyzmatyczny, to fakt, ale tylko w dobrym tego słowa znaczeniu. No i, przede wszytskim, nigdy nikogo nie atakował.
Nie lubili go i nie ufali mu tylko ci, którzy mieli "brudne" rączki, albo jakieś grzeszki na sumieniu.

Co do zbytniej ufności... ech... powiem tak: nie, nie, nie , nie , nie.
Nie.

Każdego można o coś takiego podejrzewać, ale nie Dropsa.
To, że zawsze chciał widzieć w ludziach ich dobrą stornę wcale nie znaczy, że nie był świadom, że nie są z nim szczerzy, czy że działają przeciw niemu.

Był tego świadom. Przecież to Dumbledore, ludzie! Największy, najbłyskotliwszy umysł w świece czarodziejów! Nie uwierzę, że nie potrafił poznać się na człowieku, którego mógł obserwować przez 15 lat. Mógł się mylić co do nowopoznanych, albo tych z którymi rzadko się widywał. Mógł popełniać błędy, jak każdy człowiek (i popełniał), ale, błagam, niech JO nie wciśnie teraz czytelnikom kitu, że oszukał go właśnie ten człowiek, do którego zaufanie podkreślał w każdej książce po kilka razy!

Jeśli Dumb był o czymś głęboko przekonany, to miał ku temu solidne podstawy. Koniec. Kropka.
Jeśli nie był, to po protsu mówił, że nie wie. Nigdy nie udawał wszechwiedzęcego.
Wielu rzeczy nie przewidział i nie zauważył - jasne - ale wątpię, czy ktoś umiałby go oszukać, jeśli patrzył na niego tymi przenikliwymi, niebieskimi ślepiami. A już zwłaszcza jeśli miał powody, by podejrzewać tego człowieka o nieszczerość.

Snape - super oklumenta - na prywatnej audiencji u Albusa prędzej by się skichał, niż zdołał go oszukać w tak ważnej sprawie jak wierność i zdrada.
Fakt, że Snape zabił Dumbledore'a wcale nie znaczy, że Dumb przejechał się na swoim zaufaniu... może nawet przeciwnie (ale ja enigmatyczna - łech)
Może jestem jednym z tych naiwnych czytelników, ale... hehe... ja tam ufam Dropsowi i jego intuicji. I dobrze mi z tym biggrin.gif http://www.orzel.edu.pl

Ten post był edytowany przez vampirka: 04.02.2019 15:18
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

3 Strony < 1 2 3 >
Closed TopicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 10.05.2024 06:04