Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

Magiczne Forum _ Poezja _ Moje Wiersze Są...

Napisany przez: Avadakedaver 06.01.2007 02:08

temat nie z wierszem bynajmniej, ale na temat poezji no to offtopa nie robię. uzupełniajmy się nawzajem mówiąc "jaka poezja jest czyja". matko jak ja nie umiem pisać. w każdym razie wytłumacze na przykładzie:

poezja katona jest... wyniosła, interesująca, ciekawa, zastanawiająca, łatwo przyswajalna.

ale nie mówimy np
"poezja tej dziołchy jest gupia i nie podonająca się ogółu, tylko konkretnie coś.
no.
obojętnie kto, obojętnie o kim i obojętnie ile razy.

Napisany przez: Lilith 06.01.2007 02:16

lubie wierszyki Avady
są avadowe
miłe i zabawne
czasem nie miłe a zabawne
o ile w konwencji utrzymane
takie avady
bardzo fajne

Napisany przez: PrZeMeK Z. 06.01.2007 02:31

Wiersze Katona są poziomem nieosiągalnym. Przynajmniej dla mnie. Zawsze w jednej zwrotce mówią więcej, niż umiałbym przekazać stroną tekstu. Może nie mają zbyt wielu ozdobników, ale im to służy. Tylko nie zawsze je rozumiem.
Twoje wiersze, Avada, są zabawne i w większości ciekawe. Lubię je czasem poczytać, choć nie zawsze przypada mi do gustu to, że czasem wpada Ci do głowy fajny pomysł i ubierasz go w pierwsze z brzegu słowa, byle tylko pokazać sam pomysł.
Wiersze Estieja są skomplikowane.
Wiersze MaryStebbins szumią. Szepczą. I są bardzo poetyckie.
Wiersze Sihaji - choć ucichła ostatnio - są piękne. Po prostu piękne. Trudno je choćby opisywać. Brakuje słów.
Wiersze Rookwood się rozwijają, i to w dobrym kierunku. Miłe są.

Na temat innych nie wyrobiłem sobie jeszcze zdania.

Czy tworzymy tu kółko wzajemnej adoracji? Bo tak to wygląda. Choć miło trochę poprawić ludziom komplementy.

Napisany przez: Katon 06.01.2007 11:48

Wiersze Lilith są mocne. Czasem rozbudowane formalnie, czasem dość proste, ale zawsze mają jakąś skondensowaną treść. Nie zawsze przyjemną. Ale zawsze ważną.

Wiersze Przemka są długie. Pełne. Przelewają się poza krawędź. Ale w tym bogactwie słów i strof zadziwiająco mało jest wodolejstwa. Bardzo Romantyczne. Wbudowane w wielką tradycję polskiej poezji. Czerpiące z niej. Może nawet za bardzo.

Wiersze Sihaji są inne. Bo odbieram je zupełnie pozaintelektualnie. Nigdy żadnego nie zrozumiałem.

Wiersze Avady są fajne. I pomysłowe. I bywają niesamowicie inteligentne i trafne.

Wiersze WildThinga są objawieniem. Wydałbym go jakbym miał możliwość.

Narazie tyle.


Napisany przez: Avadakedaver 06.01.2007 12:18

wierze Wilda są leciutkie i zastanawiające,
wiersze Rookwood rozwijające,
wiersze Lilith rewolucyjne, zaskakujące i dające do myslenia,
Sihaj przez nas niezrozumiane ale w pięknej formie opisane.
A przemka to takie jak przemka. oryginalne.

Napisany przez: Rookwood 06.01.2007 14:14

Wiersze Katona sa pociagajace i na takie tematu, ktore ja rzadko bym w wierszach widziala, a on je ujmuje tak, ze czasami siedze i siedze i nie moge przestac czytac.
Sihaja to taka boginka poezji, ktorej slucha sie ze wzruszeniem i zachwytem, pisze pieknie i taktownie, choc nie zawsze zrozumiale.
Avada zajmuje sie fajnymi tematami, chociaz forma niekiedy nie przypada mi do gustu.
Lubie zabawy slowami Mary i jej talent do umuzyczniania wierszy.
Wiersze Przemka czesto nie odpowiadaja mi tematyka i sposobem napisania, chociaz przypomina mi sie ich rytmicznosc i piosenkowatosc.
Lilith pisze tak, ze czyta sie plynnie, chociaz czasami ta plynnosc sprawia, ze wiersz sie rozpelza. Ale to chyba tylko moje wrazenie. Oryginalne pomysly.
Wild... Swieze pomysly. Wrazenie roztrzepania. Jak najbardziej pozytywne.

Nie wiem, czy wszystko sie zgadza, bo nie pisalam o konkretnych wierszach, tylko o ogolnym wrazeniu, ktore we mnie pozostalo smile.gif

Napisany przez: Lilith 06.01.2007 17:47

Mellisa pisze wiersze chłodne i stonowane
bije od nich siła
i mądrość
a przy tym są kobiece
często mi się nie pdobają
a czytam z zaciekawieniem
i czekam na kolejne

wiersze WildThing'a sa jak jego nick
bardzo je lubię
najbardziej miniaturki
są inteligentne

Katon pisze dobrze
wole jego poezje od prozy, w której bywa egzaltowany wink2.gif

Sihaja - przepych i bogactwo - tak odbieram jej wiersze
nic z nich nie rozumiem i to mnie denerwuje

Przemek pisze długie wiersze smile.gif
i długie wstępy do postów biggrin.gif w ogole lubi dużo pisać, ale jego wiersze mają charakter i nie męczą, chce się doczytać do końca

barfso pisze po męsku, twardo, mocno, podoba mi się to

MaryStebbins pisze dziwnie, czasem za bardzo
i chce interpretacji wierszy, może powiniśmy je faktycznie pisać?
czasem jej nie rozumiem, ale zawsze wiersze są ładne

Rookwood ma każdy wiersz lepszy
i sięga po coraz trudniejsze tematy
Trzepak jest jednak moim ulubionym

estiej różnie, głownie jednak dobrze
widać faceta w tych wierszach
ale najbardziej lubie jego komentarze

Napisany przez: Katon 07.01.2007 01:25

Och tam egzaltowana =P

Estiej pisze dobrze, chociaż nie zawsze tak samo dobrze. Ma wyczucie tematu i jest w tym mądrość jakaś.

Mellisa pisze fascynująco. Z jakąś iskrą.

Rookwood pisze różnie. Czasem nieomal genialnie (Trzepak), czasem zaskakująco słabo. Ciągle się 'wykuwa'.

Mary pisze dobrze, kiedy pisze prosto. I ma wyczucie rymu i rytmu. Zupełnie gubi się w białych wierszach.

Napisany przez: barfso 07.01.2007 13:36

Mary pisze bardzo śpiewnie. Używa świetnych metafor, miejscami tylko ona je rozumie. Czuję w jej wierszach takie... kobiece spojrzenie na piękno (żadna wazelina!). Kobiece w tym sensie, że subtelne i takie wnikliwe. Początkowo nie byłem przekonany do jej poezji. Chyba głównie dlatego, że jej nie rozumiałem, ale teraz bardzo mi się podoba.
Poezja Sihaji... Ktoś kiedyś (wink2.gif) powiedział mi, że czytając jej wiersze, ma się wrażenie, jakby zbierało się koraliki. Dużo jest w tym prawdy. Każdy wers ma w sobie odrębne piękno, co w połączeniu daje imponującą całość.
Rookwood pisze coraz lepiej. Nie daruję sobie nigdy, że nie rozumiem do końca "Trzepaka"!, bo jest świetny. To właśnie przykład tego, że potrafi pisać. Choć zdarzają się i gorsze.
Lilith chwilami nie rozumiem. Pisze specyficznie. Podobam mi się to. Widzę u niej nienaciągane tematy, tylko coś, co jest naprawdę warte opisania.
Avada to Avada. I w sumie to wszystko wyjaśnia. Wiersze niehumorystyczne nie zapadają mi wybitnie w pamięci, ale coś typowo avadowskiego jest po prostu takie, jakie być powinno.
Katon potrafi napisać coś, co mnie zachwyca przez dobre... długo. Zdarzają mu się też wiersze, które nie wywierają większego wrażenia, ale też nie są beznadziejne. Ogólne wrażenie jest takie, że jak coś sobie wymyśli, to po prostu to pisze. Samo mu się ubiera w ładne słowa. Niełatwiej było napisać: "Ma łatwość pisania"?...

AAAAA! Bym zapomniał!
Przemek pisze tak, jak sobie kiedyś wyobrażałem poezję, to znaczy, długo, z wieloma ozdobnikami, niekiedy patetycznie, ale pozytywnie patetycznie. No i to, co mu się chwali, to rymy i równa liczba sylab (względnie).

Napisany przez: Sihaja 07.01.2007 23:15

Dziękuję Wam za miłe słowa smile.gif

Ja na analizę Waszych wierszy się zbieram, ale muszę jeszcze ciut poczytać, przemyśleć, bo dawno mnie tu nie było i się troszkę wytrąciłam.

Powered by Invision Power Board (Trial)(http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)