[filmy] Co Ostatnio Obejrzeliśmy, cd
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
[filmy] Co Ostatnio Obejrzeliśmy, cd
PrZeMeK Z. |
08.05.2010 14:47
Post
#3151
|
the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg |
Do mnie film powiedział chyba tyle, co i książka, której przeczytałem kawałeczek: że Masłowska ma w głupiej Polsce bardzo smutne życie, za które wyżywa się na swoim postmodernistycznym świecie, bawiąc się przy tym dość fajnie językiem. Co nie zmienia mojego zdania, że Szyc fenomenalny.
-------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
harolcia |
08.05.2010 20:48
Post
#3152
|
przerażona Grupa: Prefekci Postów: 1425 Dołączył: 30.07.2005 Skąd: wiesz, że żyjesz? <wro> Płeć: Kobieta |
Obejrzałam dziś Coco Chanel. Mówiąc szczerze, spodziewałam się czegoś innego. Bardziej byłam nastawiona na wizję Coco-rewolucjonistki, pełnej determinacji, samozaparcia, waleczniej, etc. A tym czasem, jak dla mnie to jakiś romans, między który wpleciono wątek Coco - projektantki. Brakowało mi takiego uderzenia, zamiast tego były jakieś takie ciepłe kluchy.
-------------------- Prefekt Gryffindoru Członkini KLL
Tekst do wygrawerowania na nierdzewnej bransoletce, noszonej stale na przegubie na wypadek nagłego zaniku pamięci Barańczak Stanisław 1.) JEŻELI COŚ CIĘ BOLI: - DOBRA WIADOMOŚĆ: ŻYJESZ. - ZŁA WIADOMOŚĆ: TEN BÓL CZUJESZ WYŁĄCZNIE TY. 2.) TO WSZYSTKO DOOKOŁA, CO CIĘ SZCZELNIE OTACZA NIE CZUJĄC TWEGO BÓLU, JEST TO TAK ZWANY ŚWIAT. 3.) UBAWI CIĘ, ŻE JEST ON REALNY I JEDYNY, A LEPSZEGO NIE BĘDZIE PRZYNAJMNIEJ PÓKI ŻYJESZ. 4.) GDY JUŻ SKOŃCZYSZ SIĘ ŚMIAĆ, ODRZUĆ LOGICZNY WNIOSEK, ŻE TAKI ŚWIAT BYĆ MUSI PRZYWIDZENIEM LUB SNEM. 5.) TRAKTUJ GO CAŁKIEM SERIO, JAK ON PRZED CHWILĄ CIEBIE - DOKONUJĄC WYBORU SPECJALNEJ CIĘŻARÓWKI, 6.) BY W OKREŚLONYM MIEJSCU I UŁAMKU SEKUNDY POTRĄCIŁA CIĘ, KIEDY PRZECHODZIŁEŚ PRZEZ JEZDNIĘ. |
abstrakcja |
09.05.2010 15:02
Post
#3153
|
Reborned. Siódma z O6. Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 801 Dołączył: 27.07.2007 Skąd: Wszędzie Płeć: Kobieta |
a ja wczoraj obejrzałam sobie "Gladiatora"
po raz pierwszy,kompletnie nie znając fabuły, w sumie to z nudów i z czystej ciekawości i pomijając wrażenia typu 'film dobry, świetny, zły, beznajdziejny' , stwierdzam, że mam cholernie słabe nerwy, bo potem przez pół nocy spać nie umiałam. a przez pierwsze 20 minut od zakończenia filmu nie potrafiłam się uspokoić. chyba to jest ten czas, że trzeba powrócić do kreskówek . whatever. ;] -------------------- Jedyną stałością jest zmiana.
|
em |
09.05.2010 16:56
Post
#3154
|
ultimate ginger Grupa: czysta krew.. Postów: 4676 Dołączył: 21.12.2004 Skąd: *kṛ'k Płeć: buka |
na gwiezdne wojny nigdy nie jest się za starym!
Coco widziałam w kinie i pamiętam, że podobała mi się bardzo. właśnie dlatego, że nie waliła widza między oczy tą rewolucjonistką, tylko pokazała Chanel jako normalnego człowieka. w tym kontekście ta końcowa scena, która właśnie ma jakoś tam tę rewolucję zaznaczyć była troszkę zabawna ale ja już mam tak, że wolę sugestie, aluzje, od mówienia wprost widziałam wczoraj Fight Club, który mi wszyscy bez wyjątku kazali obejrzeć i hm, może i mam gorączkę, może i wpływa to moją percepcję, ale nie mogę powiedzieć, żeby mnie jakoś nieziemsko zachwycił, wbił w ziemię czy zmienił sposób percepowania rzeczywistości, nawet nie mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że oglądało mi się go przyjemnie (znaczy że rozrywka) a potem zobaczyłam An Education (w roli głównej niejaka Sally Sparrow ;) - nominowana zresztą za to do Oskara). fabułka zdała mi się dość banalna, podobnież teza - a potem zorientowałam się, do ilu oskarów było to nominowane i po raz kolejny dotarło do mnie, że chyba jednak nie do końca rozumiem Akademię. -------------------- |
harolcia |
09.05.2010 19:02
Post
#3155
|
przerażona Grupa: Prefekci Postów: 1425 Dołączył: 30.07.2005 Skąd: wiesz, że żyjesz? <wro> Płeć: Kobieta |
Też wczoraj obejrzałam An Education I film mnie na swój sposób urzekł, może to przez lata, w których akcja się dzieje. A może przez to, że ostatnio mam ochotę oglądać filmy o kobietach, które diametralnie zmieniają swoje życie. Nie wiem, ale mi się podobało
-------------------- Prefekt Gryffindoru Członkini KLL
Tekst do wygrawerowania na nierdzewnej bransoletce, noszonej stale na przegubie na wypadek nagłego zaniku pamięci Barańczak Stanisław 1.) JEŻELI COŚ CIĘ BOLI: - DOBRA WIADOMOŚĆ: ŻYJESZ. - ZŁA WIADOMOŚĆ: TEN BÓL CZUJESZ WYŁĄCZNIE TY. 2.) TO WSZYSTKO DOOKOŁA, CO CIĘ SZCZELNIE OTACZA NIE CZUJĄC TWEGO BÓLU, JEST TO TAK ZWANY ŚWIAT. 3.) UBAWI CIĘ, ŻE JEST ON REALNY I JEDYNY, A LEPSZEGO NIE BĘDZIE PRZYNAJMNIEJ PÓKI ŻYJESZ. 4.) GDY JUŻ SKOŃCZYSZ SIĘ ŚMIAĆ, ODRZUĆ LOGICZNY WNIOSEK, ŻE TAKI ŚWIAT BYĆ MUSI PRZYWIDZENIEM LUB SNEM. 5.) TRAKTUJ GO CAŁKIEM SERIO, JAK ON PRZED CHWILĄ CIEBIE - DOKONUJĄC WYBORU SPECJALNEJ CIĘŻARÓWKI, 6.) BY W OKREŚLONYM MIEJSCU I UŁAMKU SEKUNDY POTRĄCIŁA CIĘ, KIEDY PRZECHODZIŁEŚ PRZEZ JEZDNIĘ. |
em |
09.05.2010 21:54
Post
#3156
|
ultimate ginger Grupa: czysta krew.. Postów: 4676 Dołączył: 21.12.2004 Skąd: *kṛ'k Płeć: buka |
QUOTE o kobietach, które diametralnie zmieniają swoje życie. spoilers ahead cały myk polega na tym, że Jenny bardzo chciała zmienić swoje życie, tak bardzo - że skończyło się na braku zmiany, wydało mi się to bardzo ironiczne; najpierw godzina 20' o rzucaniu wszystkiego i zmianie życia, i krzyki, jacy to wy wszyscy jesteście miserable, a potem w dziesięć minut bach, ta zmiana życia nie taka fajowa, jak się wydawała, wracamy do szkółki... ojej, nie da rady? to na skróty, i tak się dostanę przecież na te studia, bo wszystko musi się dobrze skończyć... i wszystko dobrze się kończy ale uroku mu nie odbieram :) -------------------- |
Child |
09.05.2010 22:08
Post
#3157
|
leżący rybak Grupa: czysta krew.. Postów: 7043 Dołączył: 26.11.2003 Płeć: Mężczyzna |
QUOTE widziałam wczoraj Fight Club, który mi wszyscy bez wyjątku kazali obejrzeć i hm, może i mam gorączkę, może i wpływa to moją percepcję, ale nie mogę powiedzieć, żeby mnie jakoś nieziemsko zachwycił, wbił w ziemię czy zmienił sposób percepowania rzeczywistości, nawet nie mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że oglądało mi się go przyjemnie burn the witch. -------------------- |
harolcia |
09.05.2010 22:11
Post
#3158
|
przerażona Grupa: Prefekci Postów: 1425 Dołączył: 30.07.2005 Skąd: wiesz, że żyjesz? <wro> Płeć: Kobieta |
już uważam na słowa
z tym, że niesamowicie szybka zmiana zdania nie tyczy się tylko samej Jenny. Tam prawie każdy w ciągu 5 minut mówi i myśli co innego, choćby jej ojciec, poniekąd nauczycielka. Wydaje mi się, że na palcach jednej ręki można wskazać osoby, które nie zmieniają zdania ot tak. I w sumie dopóki na to nie zwróciłaś mi uwagi, to przeszkadzalo mi to głownie u jej ojca. No, ale pewnie kiedys do tego filmu wrócę -------------------- Prefekt Gryffindoru Członkini KLL
Tekst do wygrawerowania na nierdzewnej bransoletce, noszonej stale na przegubie na wypadek nagłego zaniku pamięci Barańczak Stanisław 1.) JEŻELI COŚ CIĘ BOLI: - DOBRA WIADOMOŚĆ: ŻYJESZ. - ZŁA WIADOMOŚĆ: TEN BÓL CZUJESZ WYŁĄCZNIE TY. 2.) TO WSZYSTKO DOOKOŁA, CO CIĘ SZCZELNIE OTACZA NIE CZUJĄC TWEGO BÓLU, JEST TO TAK ZWANY ŚWIAT. 3.) UBAWI CIĘ, ŻE JEST ON REALNY I JEDYNY, A LEPSZEGO NIE BĘDZIE PRZYNAJMNIEJ PÓKI ŻYJESZ. 4.) GDY JUŻ SKOŃCZYSZ SIĘ ŚMIAĆ, ODRZUĆ LOGICZNY WNIOSEK, ŻE TAKI ŚWIAT BYĆ MUSI PRZYWIDZENIEM LUB SNEM. 5.) TRAKTUJ GO CAŁKIEM SERIO, JAK ON PRZED CHWILĄ CIEBIE - DOKONUJĄC WYBORU SPECJALNEJ CIĘŻARÓWKI, 6.) BY W OKREŚLONYM MIEJSCU I UŁAMKU SEKUNDY POTRĄCIŁA CIĘ, KIEDY PRZECHODZIŁEŚ PRZEZ JEZDNIĘ. |
em |
09.05.2010 22:31
Post
#3159
|
ultimate ginger Grupa: czysta krew.. Postów: 4676 Dołączył: 21.12.2004 Skąd: *kṛ'k Płeć: buka |
QUOTE burn the witch. bring it! -------------------- |
Avadakedaver |
12.05.2010 13:45
Post
#3160
|
MASTER CIP Grupa: czysta krew.. Postów: 7404 Dołączył: 02.02.2006 Skąd: Nadsiusiakowo Płeć: włóczykij |
za dialogi new york i love you powinien dostać oscara, chędożonego oscara.
-------------------- i'm busy: saving the universe
W internecie jestem jak ninja - to przez rosyjskie porno. Ty i 6198 osób lubi to. (and all that jazz) |
Child |
12.05.2010 14:23
Post
#3161
|
leżący rybak Grupa: czysta krew.. Postów: 7043 Dołączył: 26.11.2003 Płeć: Mężczyzna |
-------------------- |
PrZeMeK Z. |
22.05.2010 22:15
Post
#3162
|
the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg |
Shutter Island dobre jest. Nie widziałem żadnych zwiastunów, więc nawet trzymało w napięciu. I wizualnie mi się podobał, zwłaszcza sceny burzy czy retrospekcje.
Nawet momentami miało to dla mnie klimat Silent Hilla (gry, nie filmu). -------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
Ramzes |
23.05.2010 02:32
Post
#3163
|
Mistrz Różdżki Grupa: Prefekci Postów: 1237 Dołączył: 06.08.2007 Skąd: Cz-wa/Krk Płeć: Mężczyzna |
QUOTE(Avadakedaver @ 12.05.2010 13:45) Przecież to nudne było. Za to In Bruges polecam. Najlepsza rola Farrella, jaką widziałem, świetny scenariusz (jeśli się przymknie oko na pewne karykaturalne sytuacje) i duża dawka humoru. Ten post był edytowany przez Ramzes: 23.05.2010 02:34 -------------------- As the philosopher Jagger once said - "You can't always get what you want"
|
Eva |
23.05.2010 04:14
Post
#3164
|
nocturnal Grupa: czysta krew.. Postów: 5438 Dołączył: 10.04.2003 Skąd: Poznań, miasto doznań. Płeć: Kobieta |
Przemku, 'dobre' to mało powiedziane, Shutter Island miażdży system. Wizualnie, muzycznie, scenariuszowo, ach. Dodatkowo nabrała klimatu, bo oglądaliśmy ją* w jakimś małym krakowskim kinie, którego nazwy nie pamiętam, ale ciasne i urocze było niezmiernie.
* nie mogłam się do końca zdecydować na gendera, czy męski - film, czy nijaki ze względu na język, czy żeński - wyspa. -------------------- |
Avadakedaver |
23.05.2010 08:59
Post
#3165
|
MASTER CIP Grupa: czysta krew.. Postów: 7404 Dołączył: 02.02.2006 Skąd: Nadsiusiakowo Płeć: włóczykij |
proponuję więc otworzyć osobny temat o shutter island dla tych którzy go przeczytali, bo musimy dojść do tego, co w tym filmie jest prawdą a co nie
-------------------- i'm busy: saving the universe
W internecie jestem jak ninja - to przez rosyjskie porno. Ty i 6198 osób lubi to. (and all that jazz) |
Avadakedaver |
29.05.2010 12:09
Post
#3166
|
MASTER CIP Grupa: czysta krew.. Postów: 7404 Dołączył: 02.02.2006 Skąd: Nadsiusiakowo Płeć: włóczykij |
obejrzałem nowych "świętych".
O DOBRY BOŻE. Julie Benz tam gra i powinna dostać oskara. Jest świetną aktorką i w ogóle masakra tej... O DOBRY BOŻE PRZECIEŻ TO RITA Z DEXTERA!! nie wiedziałem o tym dopóki przypadkiem nie trafiłem na nią na filmwebie. Tak dobrze zagrała, że jej nie poznałem. I teraz tak sobie myślę... W dexterze miała mniejsze cycki. -------------------- i'm busy: saving the universe
W internecie jestem jak ninja - to przez rosyjskie porno. Ty i 6198 osób lubi to. (and all that jazz) |
PrZeMeK Z. |
09.06.2010 09:51
Post
#3167
|
the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg |
Mój Boże. Obejrzałem zwiastun nowej wersji przygód Guliwera. Czy naprawdę z jednej z najlepszych książek, jakie czytałem, trzeba robić opowieść o głupkowatym frajerze w kraju Liliputów?
-------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
matoos |
09.06.2010 09:57
Post
#3168
|
Wytyczający Ścieżki Grupa: czysta krew.. Postów: 1878 Dołączył: 15.04.2003 Skąd: Ztond... Płeć: Mężczyzna |
Oh come on, zrobienie z tego komedii nie zrobi przecież ujmy książce, ja tam nie przestałem lubić wiedźmina jak obejrzałem film
A pośmiać się zawsze można, ja na przykład rechotałem jak głupi jak grałem w komputerowogrową adaptację Boskiej Komedii Dantego Also, DONNA! -------------------- |
PrZeMeK Z. |
09.06.2010 10:14
Post
#3169
|
the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg |
No okej, ale głupią komedię naprawdę można wyprodukować z niczego, zupełnie z głowy - po co więc wtłaczać głupim widzom skojarzenie kulturowe "Guliwer -> ten śmieszny koleś z tego filmu"? Już wolałbym, żeby taki głupi widz w ogóle nie wiedział, któż jest ten Guliwer
Ja za to cierpiałem na współczesnej wersji "Opowieści wigilijnej". Głupota ludzka mnie smuci, nie śmieszy, niestety -------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
Avadakedaver |
10.06.2010 06:48
Post
#3170
|
MASTER CIP Grupa: czysta krew.. Postów: 7404 Dołączył: 02.02.2006 Skąd: Nadsiusiakowo Płeć: włóczykij |
wiem, ze masz w sobie pokłady empatii ale jeśli widz jest głupi to co sie przejmujesz jak bedzie kojarzył guliwera.
w ogole nie słyszałem o tym filmie, ale jak tylko przeczytałem twojego posta miałem wizję Adama Sandlera w roli Guliwera. to by było idealne. i żeby miał osobowość jak w tym filmie gdzie sie dzieckiem zajmował i je uczył szczać na drzwi, hehe -------------------- i'm busy: saving the universe
W internecie jestem jak ninja - to przez rosyjskie porno. Ty i 6198 osób lubi to. (and all that jazz) |
Cherlai |
05.07.2010 19:57
Post
#3171
|
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 133 Dołączył: 29.07.2009 Płeć: niebo pełne F16 |
In Bruges dzisiaj mnie powaliło. Farrell, choć go nie lubię, kapitalnie. O Finnesie i Gleesonie chyba nie trzeba mówić. Clémence Poésy świeci śliczną buzią i fajnie jest. Obsada dosyć potterowska jak widać.
|
kokietka-a |
13.07.2010 15:16
Post
#3172
|
Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 8 Dołączył: 08.07.2010 |
QUOTE(voldius @ 11.11.2004 18:10) tak polecamy sobie co ostatnio obejrzeliśmy. prosze o oceny w skali 1/10. co ja ostatnimi czasy widziałem? Alien versus Predator - szmira jakich mało, dobre są może tylko walki, ale poza tym głupie do kwadratu. lekki spoiler - scena jak biegnie laska z predatorem powala. bejłocz. 2+/10 Ja ogladałamostatnio Polski film "REJS" z Tymem :0 oceniam na 7/10 fajnie sie ogladało poraz kolejny |
Avadakedaver |
27.07.2010 00:45
Post
#3173
|
MASTER CIP Grupa: czysta krew.. Postów: 7404 Dołączył: 02.02.2006 Skąd: Nadsiusiakowo Płeć: włóczykij |
Obejrzałem mechaniczną pomarańczę, full metal jacket i inne edwardy nożycorękie.
Edward słaby, myślałem że mi urwie dupę jako że pół dzieciństwa nie przespałem żyjąc w stresie, że przyjdzie do mnie "Edward NOŻYCORĘKI" i mi poodcina różne części ciała. Wtedy wiedziałem, że to film w którym człowiek ma nożyce zamiast rąk więc wyobrażałem sobie frediego krugera i inne taki straszydła. Kaman, ten tytuł jest przerażający. Mechaniczna pomarańcza - odhaczone. Bardzo dziwny film. Pierwsza scena - scena w ktorej siedzi koleś z głupim uśmiechem na twarzy, w głupim kapelusiku i mejkapem na tylko jednym oku - bezcenna. powaga. Padło tam też kilka cytatów których nie zapamiętałem ale mi się podobały. Ogólnie pierwsze wrażenie było takie że film jest bez sensu. Nie ma przesłania, że to tylko historia. Potem odnalazłem sens i po paru dniach znowu zadałem sobie to samo pytanie. full metal jacket - nie muszę chyba mówić o tym, że pierwsze pięć minut filmu to najzabawniejsza scena w historii kina? no, w pierwszej piątce na pewno. Potem mi się mniej podobało - potem czyli po wyjeździe z kampusu do wietnamu. Mniej nie znaczy, że w ogóle. Człowiek samotny - Gra tam TONY ze skins!! film całkiem spoko jak na film o pedale. Micheal Clayton - bardzo dużo, bardzo dużo nazwisk intryg i pozycji na raz. Pomieszane czasy aż się można pogubić. Ale nie ja, nieee.przysnąłem w połowie na 10 minut a i tak wszystko ogarnąłem. Film w którym akcja toczy się bardzo powoli, co jest przykrywką dla zwykłego "NUDA" ale coś w sobie ma. No i kaman, Klunej!! parnassus - podobał mi się. Ale tak do obejrzenia i zapomnienia. nie zostawia nic w mózgu, żadnych cytatów, reflekcji czy jakiś mega świetnych wspomnień. Ale obsada mistrzowska, role zagrane bardzo dobrze. Kurde, żebym przez chwilę nie zorientował się że mi ledżera zamienili na derpa (literówka zamierzona)? Crazy heart - tak na raz do obejrzenia. chyba polecam. monty python and the golden grail - no monty python, co tu mówić. Sami pewnie wiecie jak ci chłopcy trafiają w moje poczucie humoru. pół nocy się śmiałem z tych gagów. ondine - nie wiem czego ludzie chcą od tego filmu. Zwyczajny, obyczajowy film. Oglądało się przyjemnie, nie zanudziłem się na śmierć - a to już sukces przy tym gatunku. perfume - quite spoko. Ładnie nakręcony, dobry scenariusz, dobry reżyser. Cała historia się aż tak dla mnie liczy kiedy widzę tak dobrze nakręcony film, z pięknymi, realistycznymi zdjęciami. No klimat, klimat i jeszcze raz klimat! dead society poets - wiadomo, klasyka. Patetycznie i wspaniale. Młody Wilson. Polecam!! snatch she's out of my league mummy (2008) - przyjemne, zabawne filmy. celem ich jest rozerwanie publiczności i spełniają swoje zadania tak jak trzeba. wiadomo, "mumia" ma głupie teksty i tak dalej, ale to już tak ma być w tym gatunku. Zodiac - rewelacja, dwie i pół godziny dobrego kina. To już praktycznie dokument ten film, bo nic autorzy nie dodali od siebie i żadnych faktów nie ponaciągali.polecam na maksa. wiem, że może wam sie wydawać że ja polecam wszystkie filmy które oglądam, ale to przez to, że wiem jakie filmy oglądać i które mi sie spodobają. Zazwyczaj trafiam w dziesiątkę. -------------------- i'm busy: saving the universe
W internecie jestem jak ninja - to przez rosyjskie porno. Ty i 6198 osób lubi to. (and all that jazz) |
Miętówka |
27.07.2010 09:27
Post
#3174
|
Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 558 Dołączył: 08.02.2007 Skąd: z górnej półki Płeć: arbuz |
czepianie się ON
QUOTE(Avadakedaver @ 27.07.2010 00:45) czepianie się OFF -------------------- "In the Internet nobody knows you're a dog"
|
PrZeMeK Z. |
27.07.2010 10:32
Post
#3175
|
the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg |
Ależ się kiedyś nudziłem na tej "Mechanicznej pomarańczy". Jestem dzieckiem MTV, lubię filmy z pomysłem, ale w tym wszystko się działo TAK BARDZO POWOLI.
Obejrzałem dwa "klassikery", które wszyscy już widzieli, mianowicie Między słowami i Amelię. Pierwszy - dziwny i bardzo męczący, ale o to w nim właściwie chodziło, więc nie mam pretensji. Na pewno nie przemówił do mnie na poziomie historii (ot, dwoje smutnych ludzi), raczej atmosferą kreowaną przez zderzenie "naszych" bohaterów z niezrozumiałością Japonii. Mam wrażenie, że to był dobry film, który zupełnie mi nie podszedł. Hm. Za to Amelia... -------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 01.11.2024 01:50 |