Niezgodności, Niejasności 7 tom, wpadki Rowling
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Niezgodności, Niejasności 7 tom, wpadki Rowling
Zeti |
05.08.2007 14:31
Post
#76
|
Potężny Mag Grupa: Prefekci Postów: 3734 Dołączył: 13.12.2005 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna |
A mnie zastanawia, jak to, ze Voldemort spalił tiarę przydziału, a w epilogu Harry mówi Albusowi, ze może poprosić tiarę przydziału o przydzielenie go do Gryffindoru?
-------------------- ...Prefekt Gryffindoru... 'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.' |
PrZeMeK Z. |
05.08.2007 16:48
Post
#77
|
the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg |
Widać nie spalił jej do kończ i udało się ją odrestaurować.
A tak w ogóle, Zeti, skąd Ty znasz informacje z siódmego tomu? Sądziłem, że nie czytałeś w oryginale? Mam kilka wątpliwości translatorskich: - Co oznacza powtórzone dwukrotnie przez Rona "Search me"? - Co oznacza odpowiedź Dumbledore'a w tym dialogu: QUOTE - (...)catch a train. -And where would it take me? - On - answered Dumbledore simply. - Co oznacza zdanie Ginny: "There's the silver lining I was looking for"? (tuż przed pocałunkiem) Ten post był edytowany przez PrZeMeK Z.: 05.08.2007 16:57 -------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
Ginnusia |
05.08.2007 18:04
Post
#78
|
Szukający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 464 Dołączył: 18.07.2007 |
Z Ginny to chyba chodzi o to przysłowie, że nawet najczarniejsza chmura ma srebne brzegi, silver lininig (coś jak nasze "światełko w tunelu" i tak to bym tłumaczyła: To jest to światełko w tunelu, którego szukam.). Ona szuka tej nadziei, że Harry nie będzie miał czasu na randkowanie, tylko zabije rach-ciach Voldemorta i do niej wróci. Jak jej nie lubić?
|
Zeti |
05.08.2007 21:24
Post
#79
|
Potężny Mag Grupa: Prefekci Postów: 3734 Dołączył: 13.12.2005 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna |
QUOTE A tak w ogóle, Zeti, skąd Ty znasz informacje z siódmego tomu? Sądziłem, że nie czytałeś w oryginale? Koleżanka kupiła oryginał, i wspólnie tłumaczyliśmy. Wczoraj skończyliśmy. -------------------- ...Prefekt Gryffindoru... 'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.' |
PrZeMeK Z. |
05.08.2007 21:32
Post
#80
|
the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg |
Gratuluję samozaparcia i cierpliwości
Witaj w świecie po "Deathly Hallows". -------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
Zeti |
05.08.2007 21:38
Post
#81
|
Potężny Mag Grupa: Prefekci Postów: 3734 Dołączył: 13.12.2005 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna |
Dzięki. Ale i tak będę czekał na książkę po polsku, aby porównać nasz przekład z przekładem pana Polkowskiego. Troszkę długo nam zeszło, ale się opłaciło.
-------------------- ...Prefekt Gryffindoru... 'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.' |
Meszaroska |
06.08.2007 09:00
Post
#82
|
Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 40 Dołączył: 12.04.2007 Skąd: z nienacka Płeć: Kobieta |
Myślę, że można to przetłumaczyć tak:
-A dokąd by mnie zabrał? -Dalej - odpowiedział po prostu Dumbledore -------------------- Crucio! |
Zeti |
06.08.2007 10:43
Post
#83
|
Potężny Mag Grupa: Prefekci Postów: 3734 Dołączył: 13.12.2005 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna |
My zrobiliśmy to mniej więcej tak:
-A dokąd by mnie zabrał? -Dalej - odpowiedział prosto Dumbledore Nie mam niestety przy sobie książki, ani zeszytu, żeby sprawdzić, jak to rzeczywiście było, ale pamiętam, ze rozważaliśmy wersję: -A dokąd by mnie zabrał? -Tam - Odpowiedział prosto Dumbledore Ta scena na Kings Cross była po prostu super, ale czy jednak nie mieliśmy się dowiedzieć w siódmym tomie kim są duchy? -------------------- ...Prefekt Gryffindoru... 'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.' |
PrZeMeK Z. |
06.08.2007 10:46
Post
#84
|
the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg |
Dowiedzieliśmy się w szóstym: "Duch to odcisk duszy, która opuściła ciało, w naszym materialnym świecie... Więc, jak oczywiście mądrze prawi nam Potter, jest PRZEZROCZYSTY"
Zeti, ale chyba nie publikujecie nigdzie tego tłumaczenia, prawda? Ten post był edytowany przez PrZeMeK Z.: 06.08.2007 10:47 -------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
Zeti |
06.08.2007 11:11
Post
#85
|
Potężny Mag Grupa: Prefekci Postów: 3734 Dołączył: 13.12.2005 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna |
Oczywiście, że nie, zresztą nie chciało by się nam przepisywać na kompa, no i pełno błędów stylistycznych i gramatycznych, na pewno tam się czai
-------------------- ...Prefekt Gryffindoru... 'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.' |
Puszek |
06.08.2007 14:16
Post
#86
|
Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 28 Dołączył: 14.05.2005 |
Nie widzę problemu z niejasnościami. Sam jednak chciałbym zauważyć coś raczej nie do rozwiązania. Już w poprzednim tomie pojawiły się pytania o śmierć Dumbledore'a, który uderzony zaklęciem uśmiercającym wzniósł się w powietrze i spadł z wieży. Po lekturze siódmego zastanawiam się, w którym momencie faktycznie dyrektor stał się martwym. Wcześniej przyjąłem, że powinno to stać się w momencie ugodzenia czarem. Jednakże analizując dialog między Harrym, a McGonagall po ucieczce Snape'a z Hogwartu doszło do mnie, że nauczycielka myśli, iż Dumbledore zginął, bo nie trzymał różdżki, kiedy spadał z wieży. A więc umarł po prostu od upadku z dużej wysokości. Brzmi to dziwnie, bo przecież Snape rzucił Avada Kedavra, a wygląda to tak, jakby było to jakieś zaklęcie odrzucające. Potrafi ktoś powiedzieć coś więcej o tym?
-------------------- Pararampam...
|
PrZeMeK Z. |
06.08.2007 14:17
Post
#87
|
the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg |
Ja spróbuję. Dumbledore'a zabiła Avada Kedavra, a reszta to Twoja nadinterpretacja. McGonagall nie było na Wieży Astronomicznej, więc ma prawo nie wiedzieć, jak dokładnie zginął Dumbledore.
-------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
Puszek |
06.08.2007 14:30
Post
#88
|
Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 28 Dołączył: 14.05.2005 |
Nadinterpretacja? Raczej nie, chociaż wyjaśnienie, że McGonagall nie wie o Avadzie wydaje się być słusznym. I nie tylko pasuje, ale jeszcze ma to coś, jeśli uwzględnić tę uwagę McGonagall - sprytne zagranie JKR. Że też na to nie wpadłem.
-------------------- Pararampam...
|
Zwodnik |
06.08.2007 18:03
Post
#89
|
Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 341 Dołączył: 05.04.2003 |
QUOTE Jednakże analizując dialog między Harrym, a McGonagall po ucieczce Snape'a z Hogwartu doszło do mnie, że nauczycielka myśli, iż Dumbledore zginął, bo nie trzymał różdżki, kiedy spadał z wieży. A więc umarł po prostu od upadku z dużej wysokości. Odrobinę pochopny wniosek. Fakt, że wskazała na pewną analogię nie oznacza jeszcze, że była przekonana, że Dumbledore zginął od upadku. Bardziej naciągana wydaje mi się teoria, że McGonnagal nie wiedziała, że to Avada. Wprawdzie Harry powiedział to wprost zanim weszła do skrzydła szpitalnego, ale wydaje mi się nieprawdopodobne, żeby nikt potem nie powtarzał tej opowieści. Nie wydaje mi ię też, żeby na wieść o tym, że Snape zamordował Dumbledore'a, pierwszym obrazem w jej wyobraźni było zepchnięcie go z wieży. Ale to tylko moje zdanie a możemy w tej kwestii wyłącznie spekulować. -------------------- AMOR PATRIAE NOSTRA LEX...
|
owczarnia |
06.08.2007 18:24
Post
#90
|
Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta |
QUOTE(Kalipso @ 02.08.2007 16:25) Nowa niejasność, ale nie tylko z tego tomu, z całej serii. Chodzi o sowy. Oczywiste dla wszystkich jest, że jak ktoś chciał wysłać list, paczkę itp. "brał" sowę i ona to zanosiła do adresata. No dobrze tylko dlaczego uczniowie Hogwartu dostawali paczki i listu z zewnątrz przyniesione przez SWOJE sowy? Np. w 6 tomie (znów go czytam, hehe) Harry przy śniadaniu wypatruje czy Hedwiga przyniosła list od Lupina czy kogokolwiek tam innego. Przecież raczej powinien się spodziewać sowy CUDZEJ - czyż nie? W końcu jak Harry pisał do kogoś list to nie wołaj sowy tej osoby, tylko Hedwiga leciała. Jeszcze jestem w stanie zrozumieć, ze rodzina ma jedną sowę i ona sobie "krąży", ale jeśli nadawcą był ktoś spoza rodziny, np. Syriusz jak pisał do H to też to Hedwida przynosiła... To akurat jest bardzo proste. Harry napisał do Syriusza, Lupina, kogokolwiek, wysyłając Hediwgę, więc Hedwiga przynosiła odpowiedź. Na tym polegała rola sowy pocztowej - docierała do adresata i czekała aż ten odpisze, żeby w odpowiedzi zanieść list lub paczkę swojemu panu. Pamiętasz, jak Ron i Hermiona mieli w piątym tomie podziobane palce, bo Harry kazał Hedwidze ich "przycisnąć" do porządnej odpowiedzi? QUOTE(PrZeMeK Z. @ 05.08.2007 16:48) Mam kilka wątpliwości translatorskich: - Co oznacza powtórzone dwukrotnie przez Rona "Search me"? - Co oznacza odpowiedź Dumbledore'a w tym dialogu: QUOTE - (...)catch a train. -And where would it take me? - On - answered Dumbledore simply. - Co oznacza zdanie Ginny: "There's the silver lining I was looking for"? (tuż przed pocałunkiem) Były już na to odpowiedzi, ale ponieważ to mój konik, to dorzucę swoje pięć groszy . Tak więc: Search me - nie wiem, nie mam pojęcia, nasze "pytaj się mnie a ja ciebie". - (...)catch a train. -And where would it take me? - On - answered Dumbledore simply. To tutaj ktoś już bardzo ładnie przetłumaczył - owo "on" Dumbledore'a znaczy tyle co "dalej" właśnie. There's the silver lining I was looking for.- "Every cloud has a silver lining" znaczy ni mniej, ni więcej, tylko "nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło". Innymi słowy, zawsze jest coś na osłodę, i o to właśnie chodziło Ginny w tym zdaniu . -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
PrZeMeK Z. |
06.08.2007 20:21
Post
#91
|
the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg |
Kłaniam się w pas i dziękuję ślicznie wszystkim, którzy moje wątpliwości wyjaśnili.
-------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
Puszek |
06.08.2007 20:28
Post
#92
|
Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 28 Dołączył: 14.05.2005 |
QUOTE(Zwodnik @ 06.08.2007 19:03) QUOTE Jednakże analizując dialog między Harrym, a McGonagall po ucieczce Snape'a z Hogwartu doszło do mnie, że nauczycielka myśli, iż Dumbledore zginął, bo nie trzymał różdżki, kiedy spadał z wieży. A więc umarł po prostu od upadku z dużej wysokości. Odrobinę pochopny wniosek. Fakt, że wskazała na pewną analogię nie oznacza jeszcze, że była przekonana, że Dumbledore zginął od upadku. Bardziej naciągana wydaje mi się teoria, że McGonnagal nie wiedziała, że to Avada. Wprawdzie Harry powiedział to wprost zanim weszła do skrzydła szpitalnego, ale wydaje mi się nieprawdopodobne, żeby nikt potem nie powtarzał tej opowieści. Nie wydaje mi ię też, żeby na wieść o tym, że Snape zamordował Dumbledore'a, pierwszym obrazem w jej wyobraźni było zepchnięcie go z wieży. Ale to tylko moje zdanie a możemy w tej kwestii wyłącznie spekulować. To nie był "wniosek". Mówię, co moim zdaniem wynika z wypowiedzi McGonagall, a nie jak było na prawdę. Ale w takim razie jak wytłumaczysz to zdanie? -------------------- Pararampam...
|
Zeti |
06.08.2007 20:38
Post
#93
|
Potężny Mag Grupa: Prefekci Postów: 3734 Dołączył: 13.12.2005 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna |
Ja tam zrozumiałem, ze McGonnagal mówi że Snape żyje, bo w przeciwieństwie do Dumbledora miał różdżkę w ręce. I moim zdaniem nie chodzi o moment upadku, ale chwilę przed, kiedy to Snape dysponował różdżką. Dumbledore nie miał różdżki, bo Draco go rozbroił, więc nie miał szans na obronę.To ze nie miał też szans na dalsze życie to inna sprawa... Ma ktoś może pod ręka książkę? Mógłby ktoś wkleić ten dialog? (Jakim ja niemądry czemu sam jej nie kupiłem )
-------------------- ...Prefekt Gryffindoru... 'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.' |
Zwodnik |
06.08.2007 23:54
Post
#94
|
Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 341 Dołączył: 05.04.2003 |
'He jumped,' said Professor McGonagall, as Harry and Luna ran into the room
'You mean he's dead?' Harry sprinted to the window, ignoring Flitwick Flitwick and Sprout's yells of shock at his sudden appearance. 'No, he's not dead,' said McGonagall bitterly. 'Unlike Dumbledore, he was still carrying a wand...and he seems to have learned a few tricks from his master.' Po mojemu wcale z tego nie wynika, że McGonagall ma jakieś fałszywe wyobrazenia. Nadinterpretacja jak dla mnie. -------------------- AMOR PATRIAE NOSTRA LEX...
|
Psychopatka |
07.08.2007 10:26
Post
#95
|
Prefekt Naczelny Grupa: czysta krew.. Postów: 518 Dołączył: 05.04.2003 Skąd: Glajwic Płeć: Kobieta |
'No, he's not dead,' said McGonagall bitterly. 'Unlike Dumbledore, he was still carrying a wand...and he seems to have learned a few tricks from his master.
jak na moje oko to zwykła nieco ponura ironia - pogarda dla snapea, bo dumbledor w chwili smierci byl bezbronny - a snape ucieka mimo ze ma rozdzke... -------------------- Hey you little Jesus bride why have you smiled to me ?
Hey you little Jesus bride why have you sang to me ? They say that God is inside us all, and sometimes He is not in the way that I have preached for to wish to but God is my lover and I love him too //F.Ribeiro// |
Zeti |
07.08.2007 12:13
Post
#96
|
Potężny Mag Grupa: Prefekci Postów: 3734 Dołączył: 13.12.2005 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna |
No właśnie ironia, pogarda, a nie stwierdzenie, ze Dumbledore by zył, gdy by mial różdżkę, co by nie było prawdą, bo miał na sobie klatwę Resurrection Stone.
-------------------- ...Prefekt Gryffindoru... 'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.' |
Ginnusia |
07.08.2007 12:30
Post
#97
|
Szukający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 464 Dołączył: 18.07.2007 |
Przecież McGonagall nie wie o kamieniu, więc nie wie też, że Dumbledore umarłby tak czy siak.
|
Puszek |
07.08.2007 12:56
Post
#98
|
Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 28 Dołączył: 14.05.2005 |
A klątwa jest od Voldemorta, nie kamyka.
-------------------- Pararampam...
|
Zeti |
07.08.2007 15:52
Post
#99
|
Potężny Mag Grupa: Prefekci Postów: 3734 Dołączył: 13.12.2005 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna |
No Minerwa nie wie o kamieniu, A klątwę nałożył Voldemort, ale dlatego Dumbledore zginął przez kamień, ze został skuszony, tym, by przywrócić do życia własną siostrę i matkę. Właśnie dlatego założył pierścień, co wyzwoliło klątwę. Tak więc właściwie to kamień spowodował śmierć Albusa
-------------------- ...Prefekt Gryffindoru... 'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.' |
Ramzes |
07.08.2007 16:08
Post
#100
|
Mistrz Różdżki Grupa: Prefekci Postów: 1237 Dołączył: 06.08.2007 Skąd: Cz-wa/Krk Płeć: Mężczyzna |
Właściwie to sam jest sobie winien (jak zresztą przyznał w rozmowie na King Cross) i sam doprowadził do swojej śmierci- uległ potędze tego kamienia i chciał przywołać zjawy swojej rodziny zapominając, że horkruksa Voldemorta nie można tak po prostu założyć na palec. Okazał słabość, ale w pełni zrozumiałą, zważywszy na to, co przeżył.
-------------------- As the philosopher Jagger once said - "You can't always get what you want"
|
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 27.09.2024 10:49 |