Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

9 Strony « < 2 3 4 5 6 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> True Blood

Katon
post 10.03.2009 12:01
Post #76 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Też tak myślę. W sensie plagiatu. Ale ja w ogóle uważam, że każdy kto opisze w swojej książce istotę pijącą krew, nadludzko szybką i pełną erotycznego magnetyzmu powinien przemyśleć swoje postępowanie, a następnie spalić tą książkę i napisać jakąś inną.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Eva
post 10.03.2009 13:36
Post #77 

nocturnal


Grupa: czysta krew..
Postów: 5438
Dołączył: 10.04.2003
Skąd: Poznań, miasto doznań.

Płeć: Kobieta



O czarodziejach czarodziej.gif


--------------------
“You may be as vicious about me as you please. You will only do me justice."

deviantART
last.fm
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 10.03.2009 13:44
Post #78 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



No zdecydowanie lepszy pomysł.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Eva
post 10.03.2009 13:48
Post #79 

nocturnal


Grupa: czysta krew..
Postów: 5438
Dołączył: 10.04.2003
Skąd: Poznań, miasto doznań.

Płeć: Kobieta



Tak sie ostatnio zastanawialam, Ty Katonie jestes zaznajomiony z Lumleyowskimi wampirami?


--------------------
“You may be as vicious about me as you please. You will only do me justice."

deviantART
last.fm
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 10.03.2009 15:10
Post #80 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Nie, a jakim tam perfumem oryginalności spryskany jest ten rozkładający się trup =P?

Absolutnie najfajnieszy 'wampirzy świat' stworzył White Wolf i jego erpegi, szczególnie "Requiem", ale i tak nie mam ochoty w to grać.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Eva
post 10.03.2009 15:36
Post #81 

nocturnal


Grupa: czysta krew..
Postów: 5438
Dołączył: 10.04.2003
Skąd: Poznań, miasto doznań.

Płeć: Kobieta



Na pewno trupowi brak romantyzmu, jest brzydki, zniekształcony, zakopany w ziemi i potrafi wytworzyć macki, którymi wydostaje się nad ziemię by skazić niewinne dziecko będące jeszcze w łonie matki, zachwycając się przy tym jej dużymi sutkami. Jednakże mimo tych pełzających macek to bardziej potwór niż kochanek czarodziej.gif Ja osobiście polecam, nie wiem czy by sprostał Nekroskop Twoim oczekiwaniom, ale wg. mnie jest znacznie lepszy od 'kultowego' (uhh) wąpierza Rice'owego. Tzn. pierwsze, powiedzmy, 6 części, bo koleś się rozhulał i chyba 15 wypłodził, czego nie mam zamiaru tykać.


--------------------
“You may be as vicious about me as you please. You will only do me justice."

deviantART
last.fm
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
owczarnia
post 10.03.2009 16:24
Post #82 

Bagheera


Grupa: czysta krew..
Postów: 4378
Dołączył: 20.07.2005

Płeć: Kobieta



QUOTE(Katon @ 10.03.2009 11:01)
Też tak myślę. W sensie plagiatu. Ale ja w ogóle uważam, że każdy kto opisze w swojej książce istotę pijącą krew, nadludzko szybką i pełną erotycznego magnetyzmu powinien przemyśleć swoje postępowanie, a następnie spalić tą książkę i napisać jakąś inną.
*


Dlatego u mnie "prawdziwe" wampiry kończą się na Anne Rice. Ponieważ jej powieści są tak naprawdę o czymś zupełnie innym, podobnie jak w pewnym sensie HP.

A z tym plagiatem to mocno mnie zastanawia, jak to możliwe w ogóle: babka pisze sagę o wampirach już od tylu lat, i żeby nie serial, to bym o niej w ogóle nie usłyszała. Po czym zjawia się inna babka, wali romątyczną historię (tyle że - o ile jestem w stanie ocenić na podstawie serialu - sporo słabszą) z zawarciem co główniejszych pomysłów tamtej - i pół świata wariuje na jej punkcie. W Warszawie wlazłam do Empiku i omal trupem nie padłam - wszędzie "Zmierzch" (a te trzy czy tam ile lat temu jak się ukazała po polsku pierwsza część, to pies z kulawą nogą...) ohmy.gif! Widać, że po filmie doszło i pełną parą do nas. Osobiście jestem na etapie wyparcia cheess.gif.


--------------------
Welcome back, plus one. we missed you!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
hazel
post 10.03.2009 17:07
Post #83 

czym jest fajerbol?


Grupa: czysta krew..
Postów: 3081
Dołączył: 24.12.2005
Skąd: panic room

Płeć: kaloryfer



Ja bym się nie zapędzała tak do oceniania kto co plagiatował i czy w ogóle. Żaden z pomysłów nie jest na tyle oryginalny, żeby się nie mogło okazać, iż każda z autorek wpadła na niego samodzielnie.

Co to zmierzchomanii, to obserwuję ją z rosnącym zaniepokojeniem. Moja czternastoletnia siostra nie czyta HP, "bo to głupota dla dzieci", ale pożarła wszystkie części Twilightu za jednym zamachem i jej się podobało bardzo. Z jednej strony powinnam cieszyć się rosnącym zainteresowaniem ogólno pojętą fantastyką ale kurde, zaczynanie przygody z fantasy od Zmierzchu, to tak jak zaczynanie jedzenia jabłka od ogryzka - może nie smakować i jedyne co pozostaje to niechęć dla owoców.


--------------------
user posted image
The voice in my head doesn’t think I’m crazy.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
owczarnia
post 10.03.2009 17:20
Post #84 

Bagheera


Grupa: czysta krew..
Postów: 4378
Dołączył: 20.07.2005

Płeć: Kobieta



No ja bym swojej córce (gdybym ją miała) nie dała Twilighta do ręki, to od razu mówię. To jest coś jak z głupiutką komedią romantyczną - można ją obejrzeć, czemu nie, można się nawet nieźle przy tym bawić, ale sęk w tym, żeby zdawać sobie sprawę z jej głupiutkowości. A tego się nie osiągnie nie znając innych filmów i nie mając - chociaż jako tako - wyrobionego gustu.

No nie wiem, pamiętam że Rowlingową po sądach ciągali za mniejsze rzeczy. A tu jednak jest duża powtarzalność. Edward jest czymś w rodzaju gorszej kopii Billa, podobnie jak Bella to taka zubożała Sookie. Jacob jedzie po całości Samem, w "Zmierzchu" nawet jest mowa na końcu, że to nie żadne wilkołaki tak naprawdę, tylko właśnie shape-shiftery. Jedyna różnica to to, że u Meyer to Edzio czyta ludzkie myśli, a nie Bella, ale już motyw z wygłuszeniem znów idelanie skopiowany. Zmiana miejsca akcji, bohaterowie trochę młodsi, trochę głupsi, trochę (no dobra, nie trochę: dużo) bardziej ckliwi - i już mamy bestseller. A z ustaleniem kto od kogo doprawdy problemu nie ma żadnego - różnica czterech lat (na korzyść Tru Blooda) mówi sama za siebie...

Nawet te zabójstwa się zgadzają początkowe, jak tak teraz pomyślę! Co do oryginalności, to osobiście nie spotkałam się z takimi dokładnie kropka w kropkę akurat pomysłami, bo to że ogólnie sam kształt wampirzej osobowości oparty jest na Anne Rice, to jest jasne jak słońce. Ale żeby akurat tak wszystko łeb w łeb szło jak tu, to nigdzie indziej nie widziałam.

Ten post był edytowany przez owczarnia: 10.03.2009 17:24


--------------------
Welcome back, plus one. we missed you!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
hazel
post 10.03.2009 18:43
Post #85 

czym jest fajerbol?


Grupa: czysta krew..
Postów: 3081
Dołączył: 24.12.2005
Skąd: panic room

Płeć: kaloryfer



Nawet jakbym miała taką moc, żeby czytania czegokolwiek mojej siostrze zabronić, to i tak bym tego nie zrobiła. Bo po pierwsze taki zakaz ma działanie dokładnie odwrotne do zamierzonego. A po drugie to się jednak cieszę, że czyta cokolwiek, bo to cholerna rzadkość teraz wśród młodzieży, ze ktoś z własnej woli sięga po książkę. Tak jak pisałam, martwi mnie to, że z polecanych przeze mnie ksiązek nie zainteresowało jej nic, a ten nieszczęsny Twilight tak ją pochłonął, ale tak z drugiej strony patrząc to chyba lepiej, że czyta takiego paścia, niż by nie miała czytać nic.

Też rzuciły mi się w oczy te podobieństwa, co znaczy, że muszą być faktycznie widoczne, bo jestem kiepska w zauważaniu takich rzeczy. Jednak dalej twierdzę, że nie jest to nic na tyle oryginalnego, że nie mogłoby być przypadkową zbieżnością pomysłów. Zwłaszcza, że nie czytałam książki, na której podstawie nakręcono True Blood, nie wiem tak naprawdę ile scenarzyści zmienili.

Nie zamierzam ślepo bronić Myers, ani nawet w ogóle jej bronić tak naprawdę, bo fanką jej twórczości nie jestem i nie będę. Ale mam jakąś taką szczątkową wiarę w ludzką inteligencję no. Bo, cholera, jak można wziąć jakiś utwór, zerżnąć tą gorszą część pomysłów, dołożyć garść własnych, jeszcze słabszych, i napisać na tej podstawie powieść? Po czym wysłać ją do wydawnictwa, licząc, że nikt się nie zorientuje?


--------------------
user posted image
The voice in my head doesn’t think I’m crazy.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
owczarnia
post 10.03.2009 19:47
Post #86 

Bagheera


Grupa: czysta krew..
Postów: 4378
Dołączył: 20.07.2005

Płeć: Kobieta



Eee nie, kto mówi o zabranianiu? Zabraniać nie, wiadomo, że jak już zapała chęcią, to pozamiatane. Miałam na myśli, że tak sama z siebie bym nie dała. W sensie, nie wręczyłabym jej do tej ręki ze słowami "A tu masz takie, dziewczyny w Twoim wieku się zachwycają, to może i Tobie się spodoba".

No dlatego się właśnie tak zastanawiam. Czy Meyer jest tak a) bezdennie głupia, b) bezdennie naiwna, c) bezdennie wyrachowana, d) bezdennie niezorientowana? No bo sorry, ale jeśli ktoś pisze powieść o wampirach, to na ogół z grubsza się w rynku orientuje. A Harris jest koniec końców jednak w Stanach dość poczytna podobno. Chociaż Meyerowa zarzekała się, że nigdy w życiu wcześniej nic nic nic zupełnie nie czytała wampirzastego, więc z drugiej strony kto ją tam wie.

Ale nawet jeśli zrobiła tak, jak mówiłaś - to się kulka najwyraźniej nie zorientowali, nie? Czyli summa summarum jej się udało. Albo też się zorientowali doskonale, zapytali prawnika czy w razie czego się wybronią i postanowili pójść na żywioł. Aczkolwiek z siedemnastej jeszcze strony, to nikt nie mógł spodziewać się po tym dziełku takiego sukcesu, więc może i nawet prawnika nie pytali, wychodząc z założenia, że kto się będzie czepiał. A skoro Harris nie czepia się teraz, to znaczy że porządna z niej kobita i po sądach się szargać nie będzie. Bo trudno chyba, żeby o Twilightcie nie słyszała i nie zauważyła, do jakiego stopnia to jest do jej własnej serii podobne...

Ten post był edytowany przez owczarnia: 10.03.2009 19:49


--------------------
Welcome back, plus one. we missed you!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Avadakedaver
post 10.03.2009 20:49
Post #87 

MASTER CIP


Grupa: czysta krew..
Postów: 7404
Dołączył: 02.02.2006
Skąd: Nadsiusiakowo

Płeć: włóczykij



ej jak mi wszyscy mowili, ze wiedzmin nie jest dla mnie, to ich posłuchałem. wrocilem do tego po kilku latach dopiero, mialem wtedy 13.


--------------------
i'm busy: saving the universe

W internecie jestem jak ninja - to przez rosyjskie porno.
Ty i 6198 osób lubi to.

(and all that jazz)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
hazel
post 10.03.2009 20:51
Post #88 

czym jest fajerbol?


Grupa: czysta krew..
Postów: 3081
Dołączył: 24.12.2005
Skąd: panic room

Płeć: kaloryfer



Tak po przemyśleniu dochodzę do wniosku, że faktycznie takiego chamskiego, zwykłego zrzynania wykluczyć nie można. Egzystuje cała masa podrób, wliczając w to nieskończoną ilość podrób cyklu HP, która sobie jednak znalazła jakąś tam niszę na rynku, ciężko mi znaleźć uzasadnienie dlaczego Twilight nie jest po prostu kolejną z nich, która z nieznanych mi przyczyn osiągnęła oszałamiającą wręcz popularność.

W to, że Harris jest równą babką i odpuściła sobie włóczenie Meyer po sadach to nie uwierzę. Gdzie wchodzą w grę milionowe sumy, tam nie ma miejsca na odpuszczanie komukolwiek czegokolwiek. Jak nie sama Harris, to jej wydawca, jak nie wydawca, to dziadek, wujek, sąsiad, listonosz czy ktokolwiek wyciągnąłby w końcu odpowiednie wnioski. Więc albo nie ma podstaw, albo ktoś właśnie szykuje soczysty pozew.


--------------------
user posted image
The voice in my head doesn’t think I’m crazy.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
owczarnia
post 10.03.2009 23:32
Post #89 

Bagheera


Grupa: czysta krew..
Postów: 4378
Dołączył: 20.07.2005

Płeć: Kobieta



Powstaje jeszcze inne pytanie: czy scenarzyści True Blood, którzy zapewne zapłacili Harris niemałą kasę za prawa do ekranizacji jej powieści, życzyliby sobie kojarzenia z pozwami i całym tym smrodem?... A wiadomo już, że będą następne sezony serialu.

Ha! Albo jeszcze lepiej - Harrisowa czekała, aż będzie miała z Twilightem szansę. I właśnie ją zyskała, bo teraz każdy ślepy zauważy, co jest grane.

No ciekawe, czy coś z tego wyniknie.

Ten post był edytowany przez owczarnia: 10.03.2009 23:33


--------------------
Welcome back, plus one. we missed you!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
owczarnia
post 12.03.2009 18:50
Post #90 

Bagheera


Grupa: czysta krew..
Postów: 4378
Dołączył: 20.07.2005

Płeć: Kobieta





--------------------
Welcome back, plus one. we missed you!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Lilith
post 12.03.2009 19:55
Post #91 

non sono sposata!


Grupa: czysta krew..
Postów: 3543
Dołączył: 06.10.2006

Płeć: Kobieta



a pierwszy już skończyłaś?


--------------------
user posted image

ha!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
owczarnia
post 12.03.2009 20:19
Post #92 

Bagheera


Grupa: czysta krew..
Postów: 4378
Dołączył: 20.07.2005

Płeć: Kobieta



Nie, no skąd. W telewizji będzie dopiero szósty odcinek, a ja oprócz tego jednego jedynego, co go wzięłam wyjątkowo do pociągu sobie, wszystkie oglądam jak Bozia przykazała, raz w tygodniu w sobotę o 22 na HBO biggrin.gif.


--------------------
Welcome back, plus one. we missed you!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Avadakedaver
post 13.03.2009 00:21
Post #93 

MASTER CIP


Grupa: czysta krew..
Postów: 7404
Dołączył: 02.02.2006
Skąd: Nadsiusiakowo

Płeć: włóczykij



nie pamietam co to było, ale kojarzy mi się że szósty był mocny. w każdym razie pamiętam, że coś się działo w tym szóstym na tyle fajnego, że zapamiętałem, że coś tam było.


--------------------
i'm busy: saving the universe

W internecie jestem jak ninja - to przez rosyjskie porno.
Ty i 6198 osób lubi to.

(and all that jazz)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
owczarnia
post 13.03.2009 00:53
Post #94 

Bagheera


Grupa: czysta krew..
Postów: 4378
Dołączył: 20.07.2005

Płeć: Kobieta



'Shut the fuck up!!!' na pogrzebie cheess.gif?


--------------------
Welcome back, plus one. we missed you!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Avadakedaver
post 13.03.2009 01:54
Post #95 

MASTER CIP


Grupa: czysta krew..
Postów: 7404
Dołączył: 02.02.2006
Skąd: Nadsiusiakowo

Płeć: włóczykij



nie wiem, chyba nie. moze jakas wyjatkowa jak na serial scena seksu tam była?


--------------------
i'm busy: saving the universe

W internecie jestem jak ninja - to przez rosyjskie porno.
Ty i 6198 osób lubi to.

(and all that jazz)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
owczarnia
post 13.03.2009 03:05
Post #96 

Bagheera


Grupa: czysta krew..
Postów: 4378
Dołączył: 20.07.2005

Płeć: Kobieta



Nie wiem, to może to, że ją użarł na koniec?


--------------------
Welcome back, plus one. we missed you!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
asiatal
post 13.03.2009 10:28
Post #97 

?


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 928
Dołączył: 03.03.2007
Skąd: pomorze

Płeć: Kobieta



a to nie było tam, że oni seks uprawiali na cmentarzu?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Lilith
post 13.03.2009 17:32
Post #98 

non sono sposata!


Grupa: czysta krew..
Postów: 3543
Dołączył: 06.10.2006

Płeć: Kobieta



ten seks na cmentarzu tez był kiczowaty. serial był fajny, ale miał żenujące momenty, tak bym go podsumowała.


--------------------
user posted image

ha!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
owczarnia
post 13.03.2009 19:22
Post #99 

Bagheera


Grupa: czysta krew..
Postów: 4378
Dołączył: 20.07.2005

Płeć: Kobieta



Hm, nie no mnie się z daje, że jednak u niego w domu. To jest ten odcinek właśnie co w pociągu widziałam, w sobotę zobaczę jeszcze raz to się upewnię smile.gif.

Ach, ten kicz też ma swój urok wink2.gif.


--------------------
Welcome back, plus one. we missed you!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
harolcia
post 13.03.2009 21:31
Post #100 

przerażona


Grupa: Prefekci
Postów: 1425
Dołączył: 30.07.2005
Skąd: wiesz, że żyjesz? <wro>

Płeć: Kobieta



Tia, w szóstym ją ugryzł. Na cmentarzu to chyba w późniejszym (8? nie jestem pewna) było.
Może to jak ją spoliczkował?

W ogóle 6 odc był dosyć mocny...


--------------------
Prefekt Gryffindoru Członkini KLL

Tekst do wygrawerowania na nierdzewnej bransoletce, noszonej stale na przegubie na wypadek nagłego zaniku pamięci
Barańczak Stanisław
1.) JEŻELI COŚ CIĘ BOLI: - DOBRA WIADOMOŚĆ: ŻYJESZ. - ZŁA WIADOMOŚĆ: TEN BÓL CZUJESZ WYŁĄCZNIE TY.
2.) TO WSZYSTKO DOOKOŁA, CO CIĘ SZCZELNIE OTACZA NIE CZUJĄC TWEGO BÓLU, JEST TO TAK ZWANY ŚWIAT.
3.) UBAWI CIĘ, ŻE JEST ON REALNY I JEDYNY, A LEPSZEGO NIE BĘDZIE PRZYNAJMNIEJ PÓKI ŻYJESZ.
4.) GDY JUŻ SKOŃCZYSZ SIĘ ŚMIAĆ, ODRZUĆ LOGICZNY WNIOSEK, ŻE TAKI ŚWIAT BYĆ MUSI PRZYWIDZENIEM LUB SNEM.
5.) TRAKTUJ GO CAŁKIEM SERIO, JAK ON PRZED CHWILĄ CIEBIE - DOKONUJĄC WYBORU SPECJALNEJ CIĘŻARÓWKI,
6.) BY W OKREŚLONYM MIEJSCU I UŁAMKU SEKUNDY POTRĄCIŁA CIĘ, KIEDY PRZECHODZIŁEŚ PRZEZ JEZDNIĘ.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

9 Strony « < 2 3 4 5 6 > » 
Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 26.04.2024 00:20